Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Julianna, ale polozna nam na SR pokazywała jak można bez problemu podwinąć i faktycznie nie jest to ciężkie więc bez problemu damy sobie radę z pampersami
julianna lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zamieszczam mój brzuszek trojaczkowy na koniec 29 TC.
Z dnia na dzień jest coraz większy i coraz ciężej poruszać się.
http://wrzucaj.net/images/2014/10/10/28TC6DP.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 21:01
aniar, Lola83, Furia, Milcia, eforts, Ita, kittykate, julianna, Paula84, Kawa, Marimiko, kanapa, Martynika, Niespodzianek:), HANA, przyszłamama, Bogusiar80, Bursztynka lubią tę wiadomość
-
Zuza śliczny taki okrąglutki
Gdzie ty tam trójkę mieścisz
-
Co do nagrywania ruchów to u mnie to samo - jak włączam kamerkę to nagle przestają, już kilka razy próbowałam.
Na ostatniej wizycie też chciałam zdjęcia buziolków to mnie lekarka wyśmiala - ledwo dają się pomierzyć, a co dopiero dać zrobić sobie fotkę portretową.
Gdzie się mieszczą - sama nie wiem. Kopniaki, bąbelki i inne wygibasy czuję wszędzie.
Powoli zaczynam zdawać sobie sprawę, że już naprawdę niedługo przyjdą na świat nasze kochane trzy skarby...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 21:25
-
Lola83 wrote:Potrzebuję namiary na materacyk do łóżeczka. Co kupiłyście/zamierzacie kupić i gdzie? U mnie wymiar 120x60. Z góry dziękuję za pomoc
w sklepie stacjonarnym lateks - gryka
Zuza ja mam z 1 taki sam brzuch
Ania a jaki masz monitor oddechu?? Ja mam angel care więc jak coś to służę pomocą z nimWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 21:51
-
Aga właśnie angel care mam! Czy podkładałaś coś pod niego, żeby na szczebelkach nie leżał w łóżeczku? Czy bez tego też działa bez zarzutu? Jak z jego awaryjnością? Miałaś fałszywe alarmy, albo co gorsza nie zadziałał jak powinien?
-
Klif wrote:Kittykate jak dobrze pamietam to Ty tez zamawialas paczke z Apteki Gemini. Dzis wyslali do mnie,wiec bedzie pewnie w poniedzialek
.A dzis czekam na info z In Postu,bo powinien dotrzec do mnie termometr.Zamowilam Microlife n105 czy jakos tak.Ma bardzo dobre opinie co do dokladnosci pomiarow temperatury.
Tak ja:) tez dostalam dzis powiadomienie ze wyslali no coz mi na czasie nie zalezalo ale moja siostra u ktorej wlasnie jestem zamowila razem ze mna ten plyn do kapieli Oilatum baby i mialam go jej przywiezc w pn juz mnie nie ratuje myslalam ze sie wyrobia do pt -
zuza - piękny brzusio! w ogóle nie widać, żeby tam trójka się ukrywała!
Milcia - Ty chudzino! kiedy ja ważyłam 62 kg...ehh
przyszłamama - ja próbowałam wielorotnie nagrać brzusio, nie udało mi się ani razu...maluchy chyba wiedzą co nam chodzi po głowie i się buntują
Muszę na początek się pożalić, że od 3 dni śpię masakrycznie. Jeśli można to nazwać w ogóle spaniem...Zasypiam o 3-4...i wstaje po 5-8 razy do wc...jak mi niewygodnie, to mi za gorąco, to mnie coś zaswędzi, to mi się chce siku, to robię się głodna i znów mi niewygodnie...i tak all the time. Jeśli ktoś ma jakiś cudowny sposób na dobry sen to podzielić się proszę tą informacją ze mną
Byłam wczoraj na warsztatach "świadoma mama" - całkiem fajne byłya dziś byłam na warsztatach w miejscu gdzie chodziłam na ćwiczenia ruchowe - była tematyka naturalnych metod łagodzenia bólu podczas porodu. Bardzo fajne zajęcia i polecam tematykę do ogarnięcia :)A jutro planuję się tam wybrać na warsztaty z masażu Shantala
jak wstanę oczywiście:)
Dziś zaczęłam moje zmagania z maszyną do szycia - jakby ktoś miał ochotę, albo się nudził to zapraszam do poczytania na mojego nowo zaczętego blogaAdres w stopce;)
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
ja tez zle spie ostatnio nawet na siku moze bym nie wstawala ale budzi mnie zatkany nos kazdej nocy:( krople malo pomagaja a jak juz oprozniam co min (zwykle kolo 4) nos to robie sie szybko glodna i juz trzeba wstawac...chyba przymiezamy sie do zarywanych nocek i krotkiego spaniamaria.sm
-
aniar wrote:Aga właśnie angel care mam! Czy podkładałaś coś pod niego, żeby na szczebelkach nie leżał w łóżeczku? Czy bez tego też działa bez zarzutu? Jak z jego awaryjnością? Miałaś fałszywe alarmy
Kładłam na szczebelkach, nic pod te płytki nie podkładałam, działał bez zarzutu.
Pikał mi 2 razy, ale wtedy córa rzeczywiście "zapomniała", że ma oddychać, bo siedziałam wtedy przy łóżeczku i widziałam co i jak. Dopiero jak mała szturchnęłam to zaczęła oddychać. Dla mnie to super urządzenie. Dzięki niemu spałam spokojnie.aniar lubi tę wiadomość
-
Zaczynam się stresować uciekającym czasem. NAgle przyśpieszył! My do tego chyba kupimy mieszkanie, więc w ogóle nie wiem jak to ogarnę: wyprawka dla małego i remont w 2 miesiące. Zwłaszcza jak jedna z Was napisała - Listopadówki się rozpakowują - czyli nam też mogą się te terminy poprzesuwać. Muszę wyluzować. Dobra organizacja to podstawa. Ale chyba z nerwów tak mnie boli kręgosłup, że nawet w nocy się budzę. Kurcze, chyba zaczynam panikować. Też tak macie? Tłumaczę sobie, że to nie są przygotowania jak do ślubu - jedna impreza i już. Tutaj od porodu dopiero się zaczyna całą droga, wtedy mogę coś dokupić, poprzestawiać, dostosować się do małego. Zaczynam jęczeć...
-
zokeia wrote:Zaczynam się stresować uciekającym czasem. NAgle przyśpieszył! My do tego chyba kupimy mieszkanie, więc w ogóle nie wiem jak to ogarnę: wyprawka dla małego i remont w 2 miesiące. Zwłaszcza jak jedna z Was napisała - Listopadówki się rozpakowują - czyli nam też mogą się te terminy poprzesuwać. Muszę wyluzować. Dobra organizacja to podstawa. Ale chyba z nerwów tak mnie boli kręgosłup, że nawet w nocy się budzę. Kurcze, chyba zaczynam panikować. Też tak macie? Tłumaczę sobie, że to nie są przygotowania jak do ślubu - jedna impreza i już. Tutaj od porodu dopiero się zaczyna całą droga, wtedy mogę coś dokupić, poprzestawiać, dostosować się do małego. Zaczynam jęczeć...
zokeia wiem, że my tu się szykujemy jak sorki za morze, ale ostatecznie jedyne co potrzebne maluszkowi to cycuś, dużo ciepła i miłości. Reszta się ułoży nawet jak byś miała jakimś cudem nie być gotowa na 100% :)Kiedys nie było tego wszystkiego, dzieci się rodziły i rosły!
Ja akurat nie panikuję. Ostatnio mój dyskomfort związany jest ze złym samopoczuciem i coraz cięższym oddychaniemI taka się czuję zmęczona, muszę zebrać dupsko z kanapy!
zokeia lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
zuza_3 wrote:Dziewczyny zamieszczam mój brzuszek trojaczkowy na koniec 29 TC.
Z dnia na dzień jest coraz większy i coraz ciężej poruszać się.
http://wrzucaj.net/images/2014/10/10/28TC6DP.jpg
To musi być mega dziwne mieć w brzuchu 3 istotki normalnie po porodzie zmienia się życie, a z trójką to prawdziwa rewolucja! Ale potem będą Cię we 3 uwielbiać i kochać. CudnieHANA, zuza_3, przyszłamama lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Masz rację Lola, zgadzam się w 100%. Dlatego nie wiem skąd ta nagła panika. Może boję się zmiany w życiu? Ale przecież nie mogę się jej też doczekać! No po prostu wzrasta we mnie napięcie i jeszcze nie potrafię powiedzieć co jest tego przyczyną. Hormony
-
Zokeia my też kupujemy mieszkanie. Mało tego, to deweloperka i klucze dostaniemy dopiero pod koniec grudnia/ początek stycznia. Póki co wynajmujemy małą klitkę i nie wiem jak tu się pomieścimy we 3, ale musimy dać radę
...poza tym mój mąż od dzisiaj zaczął szkołę, w tyg pracuje do późna, a ja nie będę miała nikogo do pomocy. Mało tego, jak dostaniemy klucze to na głowie musimy stanąć, żeby przeprowadzić się do konca stycznia/luty, żeby nie płacić za wynajem. A z kasą bieda
też się denerwuję, jak sobie poradzimy, jak ja dam sobie sama z maluchem radę... a jeszcze maluszkowe zakupy - my totalnie nic, a nic jeszcze nie mamy.