Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj AsiaCh łączę się w bólu
Czasami tak jest, że jak idą zmiany, to na całego.
Dzisiaj w nocy nie mogłam spać przez ból pleców, ale dzięki temu byłam świadkiem bardzo intensywnych kopniaków. Coś cudownegoMyślałam, że mały przesypia noce, ale nie! To ja je przesypiałam
Świat wydaje mi się już piękniejszy, bo od godziny skaczę sobie na piłce, albo siedzę o nią oparta. Dopiero dzisiaj sobie o niej przypomniałam. Polecam! Jejku, jaka ulga
Niedrogie piłki są w Decathlonie.
-
zokeia wrote:Oj AsiaCh łączę się w bólu
Czasami tak jest, że jak idą zmiany, to na całego.
Dzisiaj w nocy nie mogłam spać przez ból pleców, ale dzięki temu byłam świadkiem bardzo intensywnych kopniaków. Coś cudownegoMyślałam, że mały przesypia noce, ale nie! To ja je przesypiałam
Świat wydaje mi się już piękniejszy, bo od godziny skaczę sobie na piłce, albo siedzę o nią oparta. Dopiero dzisiaj sobie o niej przypomniałam. Polecam! Jejku, jaka ulga
Niedrogie piłki są w Decathlonie.
Kochana a na piłce to się nie skacze żeby urodzić?aga.just lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja czasem mam obawy i trochę panikuję mężowi, że nie zdążymy kupić wszystkiego, że nam kasy zbraknie,
jak na razie samej zmiany w życiu się nie boję, bardziej przygotowania do przyjścia, żeby się szybciej nie wyklułoi pierwszych dni..
ale czasem jak lola opisała myślę sobie, że ważne jest tylko kilka podstawowych artykułów, dużo matek mi mówi, żeby rozsądnie kupować i nie zasypać się gadzetami, które posłużą kilka miesięcy
-
nick nieaktualny
-
kittykate wrote:Lola gratuluje zakupu tez mam czerwony i tez mega mi sie ten kolor podoba
:D:D
Paulina85 ja tez bralam to zelazo, i beznadziejnie sie po nim czulam, nie moglam sie wyproznic mimo ze nigdy i w ciazy tez nie mialam z zaparciami problemu, dlatego tez bolal mnie brzuch, byl taki ciezki jakbym polknela 100 kg kamienistraszne to bylo ciezko mi bylo i w koncu odstawilam i problem zniknal... znow czuje sie super !!!
Wizyte mam za 11 dni powiem o tym lekarzowi bo nie zamierzam sie meczyc
W moczu tez wyszly mi bakterie znow:/ Patii poleca zurawine i herbatki/napary zurawinowe no i urafuraginum tez pewnie zakupie eh zawsze cos
kurcze 2 kg super !!! to juz tak blisko!!! aaa!!!!!dziewczyny TEN dzien zbliza sie juz wielkimi krokami!!!!
Biorę 3 dzień żelazo i czuje się dobrze. Z wypróżnieniem też nie miałam i nie mam problemu po żelazie.
Życzę miłego weekendu mamuśki -
Ja mam schizy, że bedzie trzeba jechac do szpitala a ja nie mam spakowanej torby, zbieram sie do tego od tygodnia. No i jeszcze, nerwy, że ciuszki nie poprane, też już sie pomału zbieram..
Boję się bólu, może nie tego w drugiej fazie porodu, bo to juz maly pikuś, ale tego przed, tych skurczów..no i połogu. bo tez pewnie nie nalezy do najprzyjemniejszych.
Kalendarz ciąży BellyBestFriend -
Eforts - będę miałą wprawęw skakaniu. A teraz piłka doskonale rozluźnia i rozciąga kręgosłup. Robię też kółeczka biodrami czuję się zrelaksowana. Poćwiczyłam też z lekkimi ciężarkami na wzmocnienie pleców. Przed ciążą ćwiczyłam z obciążeniem od 4 do 15 kg (w zależności od grupy mięśniowej) a dzisiaj wzięłam 0,5 kg. Z ostrożnośći
Milcia - no to i tak super szybko jak na własną pracę Twojego męża! My zgramy ekipy i planujemy srobić wszystko w 3 tygodnie. Ju jest cały plan itd. Trzeba tylko wczesniej zamówić np ościeżnice, bo na nie czeka się5 tygodni.
przyszłamama - a ja się boję tego, że mój wymarzony, naturalny poród czymś mnie zaskoczy. Mam tak pozytywne nastawienie, ale jeszcze nie jestem przygotowana na nieprzewidziane haha. Pokręcone
Ale może skończę tę gadaninę, bo nie chciałabym w Was obudzić lęków.
-
Ja mam pozytywne nastawienie do porodu
(bardzo chciałabym urodzić naturalnie) połogiem w ogóle póki co się nie stresuje, zdaje sobie sprawę, że to wszystko najłatwiejsze nie będzie ale nie będę się nakrecać przed czasem
zokeia skoro tak to fajnie, mi się kojarzy to z porodem bo wiem ze na porodówce się skacze żeby urodzićja zacznę gdzieś w 37 tc ale też nie mam za wiele szyjki i bałabym się nacisku ale ja nawet chodzenie mam dawkować wiec to inna bajka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 21:11
-
mi sie Malutki dzis ułozył w jednym miejscu i tak caly dzien siedzi w dziupli, nie chce sie przesunąć
Ale czuje ruchy, to najważniejsze. Tylko martwi mnie to,że wcześniej czułam ucisk głowki w dole jak chodziłam, a teraz mam taki twardy punkt kolo pepka dosc duzy i nie wiem czy to główka czy dupką tak wypycha, ruchy czuje całkiem na dole albo wysoko w górze, mam nadzieje, ze sie nie ułoży inaczej niż główkowo, bo chciałabym jednak bez względu na wszystko urodzić naturalnie.
teraz idę zjeść budyń mmmMiłego wieczoru kochane, bez zmartwień i z dobrym samopoczuciem!
Kalendarz ciąży BellyBestFriendWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 21:20
-
Eforts, dokładnie. Trzeba słuchać lekarza i swojego organizmu (albo raczej w odwrotnej kolejności). Piłkę polecam chętnym. Tak samo jak masaż skóry brzucha - mi on świetnie pomaga na napięcie, a koleżanka za nic go już nie wykona, bo czuła po nim nieprzyjemne skurcze.
-
Hmm... a ja schizuję po prostu.
Co rano budzę się napięta jak struna i nie wiem dlaczego.
Poród nie wydaje mi sie straszny, kompletowanie wyprawki idzie w miarę sprawnie, torba do szpitala nie spakowana, ale przemyślana (pakowanie po powrocie z wyjazdu za tydzień bo na razie torba będzie jeszcze potrzebna). Dziecko mamy długo wystarane i wyczekiwane, więc był też czas na przywykniecie do mysli, że wprowadzamy ogromną zmianę w życiu.
To takie logiczne argumenty - a może podświadomość ma w nosie moją logikę? -
lęk chyba jest całkiem normalny, przecież czeka nas wejście w całkiem nowy etap życia, wg mnie jest to ogromna radość przeplatana strachem,
ja z mężem czasem sobie gadamy jak to będzie, czy będziemy potrafili wychwycić momenty kiedy dziecko będzie sprytniejsze od nas, co może a czego nie, wychowanie to ogromny wysiłek i umiejętność, oby nam się udało jak najlepiej