Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
haha mój dokładnie to samo mówił
po czym sam widzi że trochę się zeszło
ale wszystkie jesteśmy na podobnych etapach z wyprawkami chyba
-
No nie wyobrażam sobie żeby mój mężun miał się zajmować kompletowaniem wyprawki (kocham go nad życie i lepszego nie ma na świecie! ) Dla przykladu - wczoraj byliśmy w tesco i zajęło mi 45 min wybranie 4flanelowych pieluszek
tylko tyle tam siedzieliśmy bo tetra im się skończyła
Z wyprawki zostalo mi tylko łóżeczko, tetra i przewijak do skompletowania. Plus mała wizyta w ikei.
choć jak siebie znam to jak teraz teściową będę odwiedzać to wrócę z kolejną torbą ciuchów z sh
Z zadań do wykonania natomiast duuuuzo prania i prasowania (mam za sobą dopiero 1pralke!), spakowanie torby, małe porządki w sypialni i łazience.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2014, 17:27
-
też dołaczam do grona nie przygotowanych, mój mąż też uważa, że na spokojnie i nie widzi problemu w tym gdyby to on w razie potrzeby miałby się tym sam zająć, ale ale chyba sama chce mieć dużą kontrolę nad tym co mamy kupić, jaki kolor itp itd..
-
dziewczyny u nas na razie są ciuszki, wózek, rożek, kombinezon i zamówione łóżeczko. Ilość wypranych pralek: 0. Jeszcze powoli pozbywam się obowiązków służbowych i od 1 listopada zaczynam pełną gębą
Może to błąd, ale w ogóle się tym nie stresuję. Zostały 2 miesiące i gdyby naprawdę nie daj Boże coś się wcześniej stało to jakoś sobie poradzimy
Tylko niech się dzidzia urodzi zdrowa, a reszta się sama ułoży
Dodatkowo ponowię swoją prośbę o namiary na materacyk do łóżeczka jeśli ktoś kupował w necie... Aaaaa i do kołderkę...Z góry pięknie dziękuję
Piotruś
Helenka
-
Babeczki, wiele z Was już poprało, poprasowało, pewnie posegregowało. Ile macie kompletów na 56? Bo ja ciągle się boję, że będę mieć za mało tego, głównie mam na myśli pajace, bo bodziaków pewnie trochę się uzbiera. Mam też trochę spodenek i półśpiochów na 56, w domu może do tego długie body wystarczy bo mamy ciepło a jeszcze kocyk/rożek dojdzie (może się mylę i to za mało?), a jak nie to parę bluz/sweterków mam, niestety z kapturem większość.
Nie ogarniam w dalszym ciągu tych ubranekIle czego itd. grrrr
-
szurabura ja mam prasowanie jutro i siadam do segregacji wtedy będę wiedzieć. Do samego szpitala aż tyle nie trzeba, potem lepiej mieć więcej ciuszków, bo rzadziej można prać. Ale tak naprawdę 56 to na chwilę i dziecko szybko wyrasta. Więcej możesz mieć 62. Niektórzy od 62 zaczynają kupować
-
Szurabura ja jak patrze na te moje ciuszki 56 to zakładam ze od urodzenia będą za małe
brak wyobraźni hehe
a tak serio to zależy jakie dziecko Ci się zapowiada, mi się wydaje ze najmniejszego nie urodze i jakoś tak bardziej na 62 się nastawiam z tym że ja dostałam sporo ciuszków wiec po prostu je mam
ja juz jedna pralkę ogarnełam a ze pralka spora ciuszki małe to na sztuki dużo tego było z 3-4 godz prasowania, mąż wprasował może 6 i wszystkim opowiadał ze MY prasowaliśmy ciuszkidruga czeka na prasowanie dobrze ze chociaż trochę pogodę wyrzystałam, z pozostalymu poczekam na kolejne okienko pogodowe
nie ma co się pieklić
HANA lubi tę wiadomość
-
lola napisałaś mamy dopiero.. ciuszki, wózek, rożek, kombinezon i zamówione łóżeczko, no to dużo
ja mogę napisać dopieroa więc mamy ciuszki ..ilościowo chyba już wszystkie do szpitala (biorę 56 i 62) i dużo przejściowych z różnych rozmiarów, ale raczej jest w co ubierać, poza tym rożek, jeden mały kocyk, dwa ręczniczki z kapturkiem, pieluszki 1 i 2, chusteczki nawilżone, z kosmetyków balsam i krem do tyłka z babydream, przewijak do wzięcia i stojak do wanienki,
pozostają kosmetyki i przybory pielęgnacyjne, wózek, łóżeczko z całym zestawem, regal do przewijania (zdecydowalam się na KLUPUSIA polecanego przez was);
nie chcę przesadzać z kupowaniem i sporo rzeczy chcę dokupywać po urodzeniu maluszka, myślę tu o laktatorze, przyborniku do pielęgnacji paznokci i włosków, może termometrze.. tak mi się wydaję że nie będzie to chyba potrzebne na już 1 tygodnia ...
-
ja też część ciuszków wyprałam i poprasowałam, sporo ląduje w pudełku do przechowania na później, są to rozmiary powyżej 68 nawet do 80, żeby ogarnąć co ma i w co ubierać zostawiam sobie tylko 56 i 62 rozmiary, też czekam na ładną pogodę i stopniowo ogarniam zawalenie w pokoju małej
jest tu sporo doświadczonych mam, powiedźcie jak planujecie w pierwszych dniach ubierać nasze noworodki, jakie ciuszki łączyć ze sobą? dla mnie to trochę dylemat śpiochy czy pajac, body krótkie czy może długie, a może tradycyjny kaftanik ale pod czy na coś
-
Mi brakuje wózek, materac do łóżeczka i prześcieradło, a też kilka kosmetyków. Czekam na przesyłkę z allegro z Dzidziusiem i zaczynam prać.
Mam takie pytanie, bo mnie dziś naszło. Czy powtarzałyście badania na toxo? Ja robiłam na początku ciąży. -
Milcia wrote:Mi brakuje wózek, materac do łóżeczka i prześcieradło, a też kilka kosmetyków. Czekam na przesyłkę z allegro z Dzidziusiem i zaczynam prać.
Mam takie pytanie, bo mnie dziś naszło. Czy powtarzałyście badania na toxo? Ja robiłam na początku ciąży.
-
Lola, spiszę z pomocą
materacyk kupowałam tutaj w komplecie z łóżeczkiem: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=34467138
Kołderkę razem z całą resztą pościelową (komplet 11 el.) tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=37098647
I ostatnio pisałam o sprzedawcy, od którego ekspresowo dostałam przesyłkę (zamówiłam w środę wieczorem a w piątek już miałam) u którego zamawiałam podkłady, przewijak, itd: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28066297. Mogę go polecić- ceny przystępne, dobrze wszystko zapakowane, podusia dla małej w gratisie
Co do toxo to ja powtarzałam już chociaż mój lekarz jeszcze poczekałby z tym badaniemi wynik się nie zmienił- na szczęście
Z wyprawki jeszcze mi brakuje dla mnie koszul do karmienia i szlafroka, pieluch, rożka z usztywnieniem i wanienki a tak to wszystko już mamciuszków na 56 nie kupowałam- koleżanka ma mi pożyczyć w razie gdyby były potrzebne (chociaż zakładam, że raczej spora będzie moja kluseczka
) większość mam na 62 i 68- resztę się dokupi
-
ja nie przewiduję, że moja córcia duża będzie. Póki co wiem, że jest drobna, bo raczej bo w 28+5 miała 1100 g podczas gdy inne dzieci już w tym wieku do 1500 dochodzą
Ja mam 166cm, mąż 175 więc kolosy z nas żadne
a kuzyna żona powiedziała mi, że jej córki urodziły się 55 i 57 i w ciuchach 62 początkowo tonęły, stąd moje obawy. Ja wiem, że to chwila, ale później mi powiedzą, że wyrodna matka jestem i w za duże dziecko ubieram hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2014, 21:57
-
szurabura za to mnie uspokoiłaś, bo ja mam troszkę ciuszków 56, ale boję się że Aliśka się większa urodzi (ja miałam 58 cm jak się urodziłam i ważyłam 3800). Pomyślałam, że jak się urodzi 57 cm to ją w ciuszki 56 nie wcisnę, a tu proszę jest szansa, że jednak będzie ok
Dzięki
-
Kanapa, ja skorzystałam z Twojego polecenia odnośnie allegro. zamawiałam w piątek po południu, a dzis dostałam maila ze towar spakowany jutro zostanie nadany, wiec faktycznie błyskawica
i ceny ok
mi brakuje jeszcze też szlafroka.. mam taki lekki, ale to bedzie zima i wolałabym ciut cieplejszy. a tak to jak dotrze przesyłka z gemini i allegro to juz chyba bedzie wszystko co planowałam... z niezaplanowanych to jutro kupie laktator tzn zapłace bo odkupuje z olx nieużywany. -
Hmmm... ja mam dylemat ciuszkowy, bo większość mam nie tyle numerowaną co z okresleniem wieku dziecka czyli np. 0-3mce.
Obstawialam, ze to musi być jakiej 56/62.
Tymczasem odwiedziła mnie ostatnio kolezanka z pół roczniakiem, który się obsiusiał. Myslalysmy, że bedzie kryzys ciuszkowy ale podlam jej body 0-3mce. I... kurka wodna było dobrea jej dzieciun już podobno wyrasta z 68 i jest sporawy.
-
ja podczas prasowania i skladania np bodów jestem w szoku różnic wielkościowych, co marka to inna wielkość ciucha, albo szerszy albo dłuższy, także ciężko utrafić ..
moja znajoma to mi nawet polecała rozmiar 50-52, mówila że jej mały miał 56 cm i w te malutkie wchodził, ale ja ograniczylam się do 56, mała też przeczuwam, że duża nie będzie więc nie chcę żeby się topiła w 62
aaa i kombinezonu tez nie mamyaga.just lubi tę wiadomość