Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Małgonia jakis zespol antyfosfilipidowy to byl. Musialabym poszukac. Myslalam ze to jest to samo.
Wskazań nie znam, po prostu mialam poronienie.OM 27.03.2019
Polimorfizm Pai 1 heterozygota.
Podejrzenie niedoczynności tarczycy.
Czerwiec 2018 Aniołek 6/10 tc. [*]
-
Kornelia88 wrote:a ja się martwię byłam wczoraj u lekarza, dzidzia pieknie rosnie, 3,6cm, serduszko bije 167/min - ale dzidzia w ogóle się nie ruszała. Teraz się martwię czy wszystko w porządku. Lekarz nic nie powiedział, nie wydawał się też zmartwiony a ja jakoś w trakcie wizyty nie zapytałam, dopiero w domu o tym pomyślałam.
no i masz tu babo placek, zawsze jakaś schiza po wizycie jest
Mój malutek też się wcale nie ruszał, leżał sobie ze skrzyżowanymi nóżkami. Serduszko biło, czyli żył. Spokojnie! Nie przyszło by mi do głowy, że tym TEŻ można się martwićMali84 lubi tę wiadomość
-
Nurkowanie sposoby relaksacji i redukcji stresu terapeuta dobiera podczas sesji nie ma jakiegos jednego konkretnego dla wszystkich. To zalezy jakie kto ma objawy itd bo kazdy moze przechodzic to inaczej np jeden ma ataki paniki a ktos inny sie zamartwia. Ta metoda behawioralno poznawcza polega na tym ze mamy utarte schematy z przeszlosci i pewne rzeczy sie wlaczaja z automatu. Sama wiedza juz z jakiego powodu sie wlacza dana emocja daje nad nia kontrole. To ponoc najbardziej efektywna forma terapii polecam goraco! Wczesniejsza terapia dawala ulge ale to bylo takie lelum polelum a tu konkrety i szybka poprawa
Nurkowanie lubi tę wiadomość
-
Małgonia rozumiem mniej więcej, często czytam Charaktery i tam podobnie wyjaśniają.
Dziś mam 2 wizyty, 9tc. Trzymajcie kciuki, żeby ten acard przy pai 1 wystarczył na ten moment, dopóki nie dostanę clexane.Malgonia lubi tę wiadomość
OM 27.03.2019
Polimorfizm Pai 1 heterozygota.
Podejrzenie niedoczynności tarczycy.
Czerwiec 2018 Aniołek 6/10 tc. [*]
-
Gratuluje wczorajszych, wspanialych wizyt!
Moj starszy Synek do prenatalnych fikal jak szalony, na usg genetycznym i dwoch lolejnych, nic, nawet nie mrugnal. Takie mikruski duzo spia, po prostu tak trafialam, pozniej juz znowu brykal, ze hej!
Trzymam kciuki za dzis! -
nick nieaktualny
-
Kornelia daj spokój, każdy musi czasem spać 🙂
Nurkowanie powodzenia, będzie dobrze!
Ewe jak byłam przed tą granicą to myślałam oby do tej granicy, potem będę spokojniejsza, a jak już ja minęłam to nadal się martwię czy nagle bejbi się nie zatrzyma w rozwoju. No i dawno nie miałam USG więc w ogóle się boje wszystkiego 🙂Nurkowanie lubi tę wiadomość
03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
U mnie ta granica niby też minęła, ale jak pokazuje życie to niestety na każdym etapie ciąży, czy też już po urodzeniu dzidziusia może coś pójść nie tak. Jak człowiekowi na czym /kimś zależy to boi się całe życie.
Staram się myśleć pozytywnie i przetrwać jakoś ten czas między wizytami. Ostatnia była 30.04, a następna będzie 5.06 także dla mnie to cała wieczność.
Miłego dnia kobietki
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻 -
nick nieaktualnyDziewczyny, też tak mam. W pierwszej ciąży bardziej stresowało mnie to co będzie po porodzie, jak ogarnę opiekę nad dzieckiem, a sama ciąża prawie bez stresu. A teraz wszystko jest na razie ok, ale nie czuję takiej pewności jak wtedy i każda wizyta to mega stres. Każda strata pozostawia po sobie ślad.. Oby już tylko same dobre wiadomości były w naszej grupie 🙂
Ewe90 lubi tę wiadomość
-
Czyli jeszcze dwa tygodnie prawie.. no nic, ja akurat wierze, ze przy mojej wadzie juz cos powinno sie dziac. Dzis mi aplikacja pokazala, ze moj Gumis zaczyna odczuwac moje emocje, wiec zrobilam nam frytek, obejrzelismy minionki i mam nadzieje ze jest zadowolony
Wczoraj przed usg mialam cisnienie 140/76.
Moje standardowe to 110/60Madera2000, Mali84, AnitaK, Malamia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny tak sobie czytam o waszych stresach i widzę że u mnie jest na odwrót.
Ja najpierw miałam ciążę pozamaciczną a potem obumarcie w 10tc a dopiero potem ciaz a z przygodami zakończona sukcesem. . Dlatego pierwszy stres to pierwsze usg czy ciąża w macicy, a kolejny czy serduszko bije i nie ma plamień. W popprzedniej ciąży bardziej stresowalam się ok 10 tc bo w głowie miałam wcześniejsze przygody. Tylko że po obumarciu trafiłam na dobrego lekarza który bez badań od razu dał mi acard a potem nawet fraxiparyne w zastrzykach. Teraz też mam acard 2 tabletki na noc i odpukac nie ma plamień. I teraz gdy widziałam w 9.4 tc malucha to jakoś się uspokoiłam że będzie dobrze. Bo musi być dobrze, stres źle wpływa na ciążę. Teraz w tej ciąży 3 razy miałam plamienia i za każdym razem to było przy bardzo stesujacej sytuacji. Odkad się uspokoiłam to jest znacznie lepiej juz prawie 4 tyg jest dobrze.
Co do ruchow dziecka. To ostatnio na usg lekarz mówi że dziecko śpi zwiniete w kłębek i pomiary będą niewiarygodne więc on je obudzi. Poruszał trochę głowica i młody zaczął się ruszać wyprostował głowke i dopiero wtedy zrobił pauze i pomiary.
Dlatego dziewczyny mniej stresu życzę.
Wiem że powiecie łatwo się mówi, szczególnie po przejściach ale na prawdę warto zająć głowę czymś przyjemnym. Dla jednych będzie to starsze dziecko, dla innych buszowanie po sklepach, czy oglądanie ciuszkow dziecięcych. Grunt to spokój. -
Polecam przed wizytą zjeść batonik 😁 Wtedy nie ma opcji żeby spało 😉
Jeny dziewczyny czy tylko mi tak wcześnie wywaliło brzuch?🙈 w poprzedniej ciąży uwypuklił się miesiąc później a i tak mi się wydawalo to wcześnie...🙈 się śmiałam wczoraj do męża ze w takim tempie to w listopadzie będzie trzeba drzwi poszerzać 😂Mali84 lubi tę wiadomość
-
A ja się zawsze przed wyprozniam bo lekarz i tak mnie wygnania. My jeszcze do prenatalnych nie chcemy mówić mąż się śmieje żebym luźne ubrania zakladala bo też już widać trochę ale nawet lepiej się czuje w luźnych spodnie muszę sobie kupić bo moje zaczynają być ciasne ja na dobranoc i dzień dobry spotkanie z toaletą10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t