Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja uważam że z higieną to chłopcy są latwiejsi bo u dziewczynek łatwiej o infekcję ,u chłopców wszystko jest na wierzchu a u dziewczynek to jednak rozchylania warg i grzebanie niejako w środku ciała ale wszystko jest do ogarnięcia i nie ma co się stresować. Pamiętam jak mąż pierwszy raz przebierał córkę z kupy i mu tłumaczę że miedzi wargami też trzeba dobrze wyczyścić bo może dostać infekcji. On na to "ale to ja mam jej tam w środku grzebać?"
-
Co do pielęgnacji męskich narządów, to zapewniam, że jest dużo łatwiej niż przy dziewczynkach. Bo codzienna kupa raczej nie ma szans znaleźć się w najbardziej newralgicznym miejscu czyli u wylotu cewki moczowej do tego napletek stanowi swego rodzaju barierę przed bakteriami kałowym. U dziewczynek (choć jeszcze nie mam córki ale mam bratanice) jest dużo łatwiej o zabrudzenie kałem okolic pochwy lub uścia cewki moczowej i o zapalenie dużo łatwiej. I tego się obawiam.
Wiadomo i w jednym i w drugim wypadku trzeba o tę higienę dbać ale przy chłopcach wydaje mi się, że łatwiej.
Co do dwóch szkół obchodzenia się z penisem to my zgodnie z radą położnej nic przy nim nie majstrowaliśmy ale niestety gdy poszliśmy na konsultację wodniaków do chirurga to ten bez ceregieli odciągnłą napletek dość mocno i potem p[rzez kilka dni był zaczerwieniony. Z tego powodu mieliśmy problemy ze stulejką ale zgodnie z radą pediatry przy każdej kąpieli odrobinę naciągaliśmy i wszystko jest w porządku. Tylko trzeba cierpliwości. Teraz synek sam wie jak dbać o higienę i sam odpowiednio myje siusiaka przy kąpieli.
-
Hej kochane,
My już po, doszlysmy do siebie i wydaje się że wszystko poszło zgodnie z planem. Lekarz mówił że zabieg wyszedł idealnie. Na szczęście udało się uniknąć znieczulenia ogólnego i anestezjolog zdecydowała się na zewnatrzoponowe jakąś blokadę krokowo siodlową. Nie czułam bólu ale czułam każde pociągniecie igła. Nie było to przyjemne ale zdecydowanie lepsze dla maluszka więc nawet się nie wahalam przy wyborze. Ogólnie personel na sali operacyjnej był cudowny. Cieszę się że to już za nami i bardzo liczę że mała już się wyszalała i teraz będzie spokój do 37tcaganieszkam, Maxi, Limonka, Miodunka, taka_mama, Ewe90, Meggs, michaga82, magda sz, pawojoszka, nickky, Muki85, AnitaK, pola89, anna23 lubią tę wiadomość
29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
nick nieaktualny
-
Jeśli nic się nie będzie działo to w poniedziałek wracam do domu
3 dni teraz dostawać będę antybiotyk dozylnie. Już się nie mogę doczekać swojego łóżka 😍
Malgonia, Meggi89, magda sz, Limonka, AnitaK, anna23 lubią tę wiadomość
29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
Martaszymi super, ze juz po wszystkim i ze to znieczulenie ktorego tak sie balas udalo sie obejsc.
Ja doswiadczen wlasnych z dbaniem odzieci nie mam, ale z bratanica byly problemy, mimo ze brat i bratowa bardzo jej pilnowali to posklejaly sie wargi sromowe i jak miala kolo 3 lat to trzeba bylo po ginekologach latac.. a nawet w Warszawie nie latwo o dobrego gibekologa dzieciecego.
Ale to jedyny przypadek o jakim slyszalam wiec chyba da sie to jednak ogarnac. Ogolnie to chyba wlasnie ze wzglefu na znajomosc tematu ciesze sie ze to jednak dziewczynka. Nie wiem czy maz cos jeszcze z obslugi takiego malego sprzetu pamietamartaszymi lubi tę wiadomość
-
Martaszymi uff, dobrze że po wszystkim
To fakt jak dziewczynka zrobi kupę to wszystko ufajdane ale nigdy zapalenia nie mieliśmy, na początku przemywalam wacikiem nasączonym woda i mydłem później brałam pod zlew. Z wargami trzeba uważać nam po linomagu tak się zakleily że chirurg dziecięcy nie ginekolog niemalże rozerwał bynajmniej tak to wyglądało ale córka nic nie poczula, miała może z 8 mc, ale później nic za to do dziś mam wstręt do linomagu.martaszymi lubi tę wiadomość
-
https://zapodaj.net/b5b55eb940d31.jpg.html
To są nasze pierwsze zakupy. Mogę na te bodziaki patrzeć cały czas. Teraz czekam na polowkowe żeby wiedzieć coś więcej..
Ja chyba zacznę więcej leżeć bo mni3 for aż częściej boli brzuch i w pachwinie a jak się schyle bo coś mi upadnie to już wiem że podnoszę się i mnie pół dnia coś boli albo brzuch albo pachwina i nie mogę wtedy na ta strone przekładać ciężaru bo nie dam rady z bólu.Muki85 lubi tę wiadomość
10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t -
Co do higieny to moja kuzynka też miała jechać z synem a zabieg bo stulejka się zrastala i znajomą że wsi też miała taki problem ale podczas kąpieli jej syn zaczął że tak powiem bawić się siusiaczkiem ciągnąć to i wgl i sam to sobie naciagnal i i było się bez. U nas położna mówiła żeby co jakiś czas naciagac i tak robilismy i nie ma żadnego problemu. Ale fakt czasem jak się usral w pampersa to wszystko wyczyścić to trochę schodzilo już lepiej było to wsadzić do wody i umyć10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t -
nick nieaktualnyAle dziś mam newsy, nie dość, że płeć nam się potwierdziła dzidzi, to jeszcze się okazało, że moja siostra jest w ciąży
więc po mnie w styczniu będzie rodzic bratowa, a w marcu siostra, ale będzie się działo 🙂🙂
Limonka, Ewe90, hamadriada, michaga82, Ewk@, Miodunka, martaszymi, pola89, AnitaK, aganieszkam, taka_mama, Muki85, pawojoszka, magda sz, olka_sz, Malgonia, Mali84, anna23 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Meggi, to świetna wiadomość! Super, że będziesz miała w tak bliskiej rodzinie dzieciaczki w tym samym wieku!
Nam pediatra i położna mimo stulejki zakazali ruszania czegokolwiek przy penisie. W swoim czasie ma się samo unormować, a już teraz jest znaczna poprawa.
I co do higieny to w teorii wydawało mi się to czarną magią, a okazało się proste
Dwa dni temu też się już odważyłam na pierwszy ciuszkowy zakup (50 I 56). Pewnie dokupię ze trzy sztuki na 62 i będę polegać na tym co mam po synu, a jak czegoś zabraknie to w międzyczasie dokupię.
Ja dziś miałam koszmarny dzień. Cały czas męczył mnie okropny ból, skurcze i podbrzusze twarde jak kamień. Mam nadzieję, że po nocy będzie lepiej...
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Mam dokladnie to samo, mam coreczke i bylo latwo a jak sobie pomysle ze bede musiala czyscic siusiaka z brudnej pieluszki to nie ogarniam 🙈😅
AnitaK wrote:Moim zdaniem higiena dziewczynek jest łatwa a przeraża mnie higiena chłopcówAnitaK lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja już po połówkowym-zdrowa dziewczynka, czyli płeć się potwierdziła. Tydzień ciąży 20 i 2 waga 340g. Termin porodu 04.12. Wierciła się strasznie. Buzi nie chciała pokazać całej na 3D, ale Pani Dr mówi że wg niej podobna do mnie, a na pewno ma mój nos
jestem przeszczęśliwa:)
. 01.08 jeszcze USG serduszka dla pewności.
Miodunka, Maxi, pola89, martaszymi, AnitaK, juudi, Madera2000, hamadriada, Olga_89, aganieszkam, taka_mama, Muki85, magda sz, pawojoszka, Ewe90, Meggs, Meggi89, olka_sz, Mali84, Limonka, michaga82, anna23 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Usg połówkowe potwierdziło nam dziewczynkę, wszystkie wyniki dobre
Zaczęliśmy się powoli rozglądać za wózkiem i nawet jeden od znajomych przymierzaliśmy i jest super wygodny ale do naszego niewielkiego auta wejdzie tylko stelaż po złożeniu a gondolka pewnie na tył. I tu pytanie do Was - czy Wasze wózki mieszczą się do bagażnika? Czy jest szansa by gondola weszła do bagażnika (zimą raczej gondola niż fotelik na stelażu po wyjściu z auta?)? Czy w ogóle to bezpieczne by przewozić gondolę na tylnej kanapie? Póki co nie planowaliśmy zmieniać auta a już na pewno nie kupować auta pod wózek 😂
Dzięki dziewczynyMaxi, Ewk@, AnitaK, Muki85, martaszymi, Meggi89, Mali84, taka_mama, Limonka, anna23 lubią tę wiadomość
-
W moim aucie też tylko stelaż się mieścił w bagażniku, a gondolę przewoziłam swoimi sposobami zabezpieczoną na tylnej kanapie.
W sumie to nie pomyślałam, że teraz nie będę mieć miejsca na tylnej kanapie z dwoma fotelikami... 😳
Dobrze, że mąż ma większe auto...
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Lilka spokojnie gondole bedziesz używać okolo 6 mc bo wchodzimy w sezon letni pozniej wiec szybciej bedziemy zmieniac na spacerowki. Z tym nie zawsze gdzies czlowiek wyjezdza. Gondole zawsze jest poprostu duża. My mamy auto Renault scenic jest okreslane mianem mini van. A przy pierwszym dziecku to wygladalo tak wozek w bagazniku i jeszcze te wieko nad bagaznikiem podskakiwalo do gory i zaslanialo widocznosc.
opcja jest oddzielnie stelaz od gondolki. Ale lepsza opcja to zobacz kolka w wozku. Nowe kolka są na klik naciskasz i schodzą. Na krotkie trasy zaden problrm upchac godlole ze stelazem do bagaznika ale na urlopy to najlepiej poprostu zjac kola i wozek opada o kilka centymetro w dół.
Z pierwszym dzieckiem bedac na zzakupach w zanej Arkadii w Warszawie już na parkingu idac do auta. Pan z panią mieli piekny wózek dzieciecy taki exclusive i piekna swoja fure marki nie pamietam ale duże bylo cos w sstylu bmw. Sami ci ludzie wygladali poprostu bogato. A idac zapatrzylam sie na nich jak oni wlasnie wkladajac wózek do auta i to mie olsnilo ze i my tak mozemy robic. Zdejmowali kola od wozka i juz widac ze traktowali to jak codziennosc. Zakupy wrzucasz do wozka i jedziesz. Nie ma co spasowywac sie z wozkiem do auta.
Waznniejszy jest dobry i stabilny fotelik w samochodzie.
Gratuluje dobrych wiesci z wizyt.
Milego dnia19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰