X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 15 października 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie Urszulka też urzekło ale tu chyba mam sentyment do naszej pawojoszki 🤣

    pawojoszka, marian_the_baby lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 15 października 2019, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia podadza Ci zzo jak od ostatniego zastrzyku z heparyny dawka 0.4 mineło 12 h 😁

    Malgonia lubi tę wiadomość

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 15 października 2019, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To my z imieniem też mamy problem i nawet liczyłam, że coś od Was odgapię hehhe Dziewczynka byłaby Aleksandrą po mojej babci, no ale będzie drugi chłopak... Już z pierwszym był problem, ale dość zgodnie ustaliliśmy Adama. Teraz kompletnie nic nie mamy... Ja chcę Stasia, mąż Franka, albo Maksymiliana (Maksiu dla mnie jest straszne) i żadne z nas się na to nie zgodzi. Wymieniam mu dużo imion "zwykłych" z naszego pokolenia tj. Piotr, Łukasz, Tomek, Dawid, ale jakoś żadne do nas nie trafia do tego stopnia, żeby tak powiedzieć do brzucha... Mąż i tak się śmieje, że to on jedzie zapisać i da tak, jak mu sié podoba 😂

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 15 października 2019, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs wrote:
    Malgonia podadza Ci zzo jak od ostatniego zastrzyku z heparyny dawka 0.4 mineło 12 h 😁

    Kamien z serca. Chyba bede przed kazfym zastrzykiem rozmawiala z mala zeby wytrzymala choc z 10h z akcja porodowa ;)
    Bede musiala jeszcze na szkole rodzenia dopytac, ale poki co wpadlam w panike ;)


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 15 października 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do usc rejestrować chodzę ja 🤣

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Alassea Ekspertka
    Postów: 188 150

    Wysłany: 15 października 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Do usc rejestrować chodzę ja 🤣

    Nie musisz nawet chodzić :D możesz przez internet :D

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    Synek 16.12.2017 💙
    Córeczka 26.12.2019 ❤️
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 15 października 2019, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak 😉
    Ale urzad mam po drugiej stronie ulicy doslownie
    Sama frajda wyjść bez dziecka 🤣
    A ludzie myślą że nadal ciąża 😭

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 15 października 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam już +12kg.
    U mnie jutro wizyta u diabetologa zobaczymy co tym razem wymyśli moja pani doktor.
    Co do imion to my mamy wiecznie z moim problem i jeszcze po porodzie dzieci jakis czas są bezimienne. Ula wyszła trochę przypadkiem ale to fajne imię można modyfikować na różne sposoby no i co było dla mnie ważne niepopularne i mi się nie kojarzy no i pasuje jak ulał do trzpiota. Rozia mi by nie przeszła ale Róże można zamienić na Rozi. Mi się podoba Basia bo Baśki to fajne babki,Pola ale to z sentymentu do jednej cioci no ale wyszedł chłopak i masz . Coraz bardziej podoba mi się Filip ale to jeszcze nieoficjalne bo z mężem nie uzgadniane

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 20:31

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 15 października 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam +1.5 kg. Co do imienia nie mieliśmy problemów, jedynie moi rodzice pytali czy jesteśmy pewni (bo to imię mojego kuzyna który średnio im się kojarzy) a teściowa stwierdziła że nie wie jak jej przez gardło przejdzie Kubuś bo tak to mówiła na swojego psa!!! 🙈

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 15 października 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka to byl kotek tej mojej kolezanki z pracy 😉
    Ale byl dawniej taki pomysl-byloby po mojej mamie...teściowa to Zofia więc okropne skojarzenie...
    Ale Dorotka odpadła na 100%po tej gadce mojej szwagierki. Bo dla niej Dorotka już ladniejsze niż Małgosia...jak ja tej baby nie lubię. Nie dam jej satysfakcji (Dorotka) A jeszcze szpile wbije Malgonią która bardzo mi się podoba. Już za czasów Piotrusia wzięliśmy swiezaka (Z biedronki) pieczarke Piotrusia i gruszke Malgosie hihi

    Malgonia lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Muki85 Autorytet
    Postów: 458 794

    Wysłany: 15 października 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie mnie to denerwuje kiedy członkowie rodziny, czy znajomi krytykują jakie kto imię wybrał dla dziecka. Ja rozumię, że wszystkim się nie dogodzi, ale nie o to tu w ogóle chodzi. Imię dziecka to tylko i wyłącznie sprawa rodziców.
    Moja teściowa 2 razy próbowała przemycić nam swój pomysł na imię dla naszej córki. A jak dowiedziała się jakie imię wybraliśmy to skomentowała " mnie się nie podoba" A kij mnie to obchodzi, że jej się nie podoba. Przykro mi tylko, że nie potrafiła zachować tego dla siebie. I jeszcze mówiła, że ma nadzieję, że jej posłuchamy i zmienimy imię hahahaha koń by się uśmiał. Ciekawe jak zareaguje na wiadomość, że na drugie planuję nadać córce imię po mojej zmarłej mamie.
    Do tej pory miałyśmy dobry kontakt, ale odkąd zaszłam w ciążę to teściowej zaczyna odbijać.

    wnidj48ag36qvarj.png
    4.04 beta 1210 😀
    16.12.19 Natalka ❤️👶🏻
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 15 października 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muki85 wrote:
    Strasznie mnie to denerwuje kiedy członkowie rodziny, czy znajomi krytykują jakie kto imię wybrał dla dziecka. Ja rozumię, że wszystkim się nie dogodzi, ale nie o to tu w ogóle chodzi. Imię dziecka to tylko i wyłącznie sprawa rodziców.
    Moja teściowa 2 razy próbowała przemycić nam swój pomysł na imię dla naszej córki. A jak dowiedziała się jakie imię wybraliśmy to skomentowała " mnie się nie podoba" A kij mnie to obchodzi, że jej się nie podoba. Przykro mi tylko, że nie potrafiła zachować tego dla siebie. I jeszcze mówiła, że ma nadzieję, że jej posłuchamy i zmienimy imię hahahaha koń by się uśmiał. Ciekawe jak zareaguje na wiadomość, że na drugie planuję nadać córce imię po mojej zmarłej mamie.
    Do tej pory miałyśmy dobry kontakt, ale odkąd zaszłam w ciążę to teściowej zaczyna odbijać.
    Zgadzam się z Tobą. W rodzinie mojego męża np naciskali na nas za pierwszym razem ze na drugie imię powinien mieć po moim zmarłym tesciu! Powiedziałam że Adaś ma też drugiego dziadka który jeszcze żyje i nie będę wybierać między jednym a drugim więc jak pozwolą to damy żeby miał po swoim ojcu :p obraza była do samego końca

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 15 października 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie lubię jak zwierzętom nadaje się ludzkie imiona potem dzieci się z psami kojarzą. Mój brat swojemu synowi dał Iwan ,od początku mówił że tak da ale każdy brał to za żart a on się uparł i koniec,na początku każdy patrzył na niego z głupia mina i komentarzem że w sumie to najważniejsze żeby zdrowe było ale teraz już się przyzwyczailiśmy. Zresztą my to uparci jesteśmy ,jak sobie coś wymyślimy to nikt nam nie przetłumaczy i wzajemnie jesteśmy tego świadomi

    cf409fc7e7.png
  • nickky Autorytet
    Postów: 654 457

    Wysłany: 15 października 2019, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam problem z imieniem dla córki, bo za dużo mi się podobało :) Na szczęście małżonek był wybredny i drogą eliminacji będzie Anna Małgorzata :) Z chłopakiem miałabym gorzej, bo jakoś zupełnie żadne męskie imię mi się nie podoba albo źle kojarzy z jakąś osobą. Ale na szczęście wyszła dziewczynka 😂 To strasznie przykre, kiedy rodzice albo teściowie krytykują wybór imienia i narzucają swoje, nie rozumiem tego podejścia :(

    Co do bóli, ja od około 2 tygodni mam takie bóle jak na nadchodzący okres, niezbyt silne, ale jednak są. Czasem trwają godzinę czasem kilka minut. Dużo częściej mam też twardnienia brzucha i kłucia pochwie/spojeniu łonowym. Na ostatnim usg w 29tc wyszła szyjka 27mm więc bez szału i trochę się niepokoję, że te kłucia to może być dalsze skracanie się, ale dopiero 29.10 mam usg. I tak za każdym razem muszę specjalnie dopraszać się o zmierzenie szyjki bo gin sam z siebie nie mierzy :(
    Z drugiej strony staram się pocieszać, ze krótka szyjka jeszcze o niczym nie świadczy bo niejedna donosiła mając szyjkę i 10mm.

    U mnie obecnie równo skończony 32tc i 12kg na plusie - z 56 na 68 przy 159cm. Dużo poszło w ramiona, uda, biodra, ale może to zatrzymywanie wody trochę. Najśmieszniejsze jest że mój małżonek jest z tych raczej niewysokich i chudych i teraz ważę 8kg więcej od niego 😂

    n59yvcqg9cxqwkcx.png
  • Ewe90 Autorytet
    Postów: 468 560

    Wysłany: 16 października 2019, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamuniu ale żeście naprodukowały! Nie nadrobię choćby nie wiem co 🙈

    U mnie mega gorący okres, bo za około miesiąc otwieram swoją kawiarnie 😍 w sam raz na narodziny dziecka 🙈😅 co zrobić. Przynajmniej nie mam czasu na myślenie, choć wyprawka też wciąż w lesie.

    Moja będzie Martynka, wpadliśmy na to z mężem tego samego dnia i tak już zostaje :D

    Na plusie mam już 8kg, nie mało, ale też nie za dużo. Nie jest źle ;)

    Mali84, Malamia lubią tę wiadomość

    2Rp2p1.png
  • PozMama Ekspertka
    Postów: 159 107

    Wysłany: 16 października 2019, 03:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszego syna nazwaliśmy Piotr, teraz znowu oczekuję syna i długo się zastanawialiśmy jakie imię mu dać. Pewnego dnia przyszło mi do głowy Adam i tak już zostanie na 90%. Jakoś nigdy o tym imieniu nie myślałam A tu nagle jakoś poczułam że to właśnie to... Mój mąż z tych co powie które imię mu się nie podoba albo źle kojarzy ale sam szczególnie nie forsuje swojego kandydata😉
    Wczoraj miałam wizytę w 29+1 tc waga syna ok 1.4kg. Niestety szyjka macicy nadal miękką ale za to ma ponad 40 mm. Z t

    Maxi, marian_the_baby, anna23, Malamia lubią tę wiadomość

  • PozMama Ekspertka
    Postów: 159 107

    Wysłany: 16 października 2019, 03:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tego powodu musze nadal leżeć. Łożysko się podniosło ale nadal mu brakuje to idealnego wyniku. Ogólnie to jestem zadowolona że w końcu coś się poprawia a nie idzie w drugą stronę.
    Moja waga 3kg na plus ale na początku dużo schudłam więc nie jest to jakiś super wynik. Mój gin ogólnie to typ który pilnuje wagę pacjentek i pewnie by mi bręczał jakbym za dużo przytyła.
    Jak już kiedyś pisałam u mnie był czas że walczyliśmy o każdy dzień aby utrzymać ciążę (ok 20 tc pobyt w s szpitalu z powodu krwawienia i oderwania się tkanki macicy) ale teraz w końcu czuje że jest szansa na szczęśliwe donoszenie.
    Aha i mój gin powiedział że byle do 34tc A ja myślałam że trzeba wytrzymać do 36tc, a on na to że przy dzisiejszej technologii i wiedzy dobrych lekarzy to 34tc daje duże szanse na zdrowego dzidziusia w razie porodu.

    Mali84 lubi tę wiadomość

  • PozMama Ekspertka
    Postów: 159 107

    Wysłany: 16 października 2019, 04:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze położenie dziecka się zmieniło z poprzecznego na główką w dół, no to myślę super ale lekarz mówi że głowa praktycznie przyklejone do łożyska tak że nawet nie ma pomiędzy wód płodowych i przez to może napierać na miękką szyjke macicy, dla niego to kolejny powód abym jednak leżała... Tak jak na początku nie znosiłam tego leżenia to teraz mi w ogóle nie przeszkadza... tylko że jak tak mocno się rozleniwie to będzie ciężko po porodzie się ruszyć 😁
    W pierwszej ciazy musiałam leżeć ostatnie 3 miesiące bo zaczynało się rozwarcie to przy porodzie to jakby mięśni nie miałam a położna na to że przez to leżenie niektóre po prostu mocno się osłabiły.
    Na szczęście wyprawkę mam gotową na 99%. Czekam jeszcze za dwoma zamówieniami, skończę pracę i się pakuje... Ja z tych co lubią być dobrze przygotowane 😂

  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 16 października 2019, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nickky
    Jesteśmy tego samego wzrostu, startowałyśmy praktycznie z tą samą wagą (u mnie 55kg) i przybyło nam tyle samo kilogramów, które poszły w te same miejsca 😂

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 16 października 2019, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mojej mamie tez sie Alicja nie podoba, ale Julia dla corki brata tez jej nie pasowalo. Niech sie gryzie, miala szanse nazwac swoje dzieci, nie bede wbrew sobie nazywac dziecka ;)

    Ja mam juz 10kg na plusie, ale wazyc zaczelam sie dopiero w 9 tygodniu i prawdopodobnie wyjsciowa mialam wyzsza. Ale trudno, myslalam ze w 10 kg sie zamkne. Ogolnie to mam pileczke z przodu. Troche widze ze biodra mam szersze ale to nieznacznie wiec sie nie przejmuje. Biust mi wreszcie ciut urosl wiec sobie mowie, ze w cycki mi idzie ;)


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
‹‹ 491 492 493 494 495 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ