Grudniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiastaraczka wrote:Dziękuję ❤️
Pewnie, że zdrowe dzieciątko najważniejsze 😚
Ojej, współczuję tego buntu córy,oby to minęło do porodu i wtedy już może będzie bardziej pomocna, chętna w przynoszeniu rzeczy itp?
Oo zdradzisz imię Synka? U nas na 99% Henio
No ja właśnie przytyłam już jakieś 9 kg, trochę mnie to przeraża...bo w pierwszej 14kg i było akurat
Kasia, dziękuję. ❤ Nie ukrywam, że liczę, że uda nam się wyjść z tego trudnego okresu jak najszybciej. 🙏
Wspólnie z mężem braliśmy pod uwagę 3 imiona, między innymi Szymon, tak jak Alex 😊 i Nikoś, ale na 90% będzie Wojtuś.
Ja przytyłam 4 kg. Wydaje mi się, że to sporo. 🤭 W pierwszej ciąży było podobnie i ostatecznie przytyłam 15-16 kg i wtedy czułam się okropnie ciężka. 🙈 Po porodzie błyskawicznie wróciłam do mojej niedowagi. 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2023, 15:10
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
2021 H🩷
2023 W🩵 -
Dzella19 wrote:Hope śmiesznie to brzmi ze myśleliście nad 3 a wybraliście inne 4 😂
_Hope, Nattttal lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Hope Wojtek brzmi super 🥰 mamy w rodzinie takiego fajnego!
Oj to współczuję Ci, że w dodatku mąż tylko w niedzielę..jak dajesz radę? Ja chyba bym oszalała 😁
Mojego męża nie było teraz 3 tygodnie i byłam wtedy u mamy
Mąż przyjechał po nas w środę i w czwartek wróciliśmy do Warszawy
Synek ma teraz totalną tatoze
Mój mąż pracuje z domu i już dziś z płaczem zabierałam go z pokoju ,bo miał spotkanie..
_Hope lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Ja przytyłam jakieś 3 kg, ale uważam na wagę, póki mogę staram się pilnować. Generalnie nie jadam jakoś nadmiarowo, raczej normalnie 🤔
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Trochę niejasno napisałam, przepraszam. 😉
Tak jak Kasia napisała, ostatecznie wybieraliśmy między 3 imionami: Szymonem, Nikosiem i Wojtkiem. Ja nie byłam do końca przekonana, ale mąż uważa, że decyzja podjęta i będzie Wojtuś. 🤣 I właściwie jak tak myślę o synku, to odpowiada mi to imię. 🥰
Kasia, u mnie córka ma totalną mamozę...😂🤦♀️🤷♀️ Jestem z nią sama, więc muszę sobie radzić, nawet jeśli jest cholernie ciężko. 😉2021 H🩷
2023 W🩵 -
Gosieek super ze wszystko w porzadku 😀
Anakin mi w pierwszej ciazy juz cos kolo 18tyg "twardnial" brzuch, z czasem okazalo sie ze to skurcze braxtona hicksa. U mnie byly spowodowane przemeczeniem fizycznym i pomagal mi odpoczynek. I co smieszne nie czulam sie wtedy przemeczona ale organizm sam dawal znac, ze za bardzo sie forsuje.
Alex za wczesnie zaczelas sie cieszyc 🙃 à tak powaznie to rozumiem Twoj bol 😗 mam nadzieje, ze maz zajmie porzadnie mloda i spokojnie ogarniese sobie wszystko 😉
Kasiastaraczka gratuluje synka👏 Henio to bardzo ladne imie 😍
Dzella wrzuc pozniej jakies zdj z imprezy😉
Hope île ma Twoja corka? Moja pod koniec sierpnia bedzie miec 2lata i tez czasami daje czadu. Ja ratuje sie spacerami do parku, 2razy dziennie 🫣 przyznaje ze wolalabym w domu posiedziec ale mam wrazenie, ze w domu to o byle co jest awantura 😂 no i to tez ruch. Pytalas o wage, ja w srode sie wazylam i mam juz 3,5kg n'a plusie. Troche mnie to wystraszylo, bo czuje sie ciezko, ale przyznaje, ze mam chwile slabosci. Ostatnio w 2dni zjadlam pudelko ptasiego mleczka. Teraz postanowilam czesciej gotowac z jadlospisu, ktory mialam podczas ciazy z corka bo wtedy mialam cukrzyce. Ale teraz, niestety, mimo checi, jakos tak nie mam az takiej motywacji 😒Kasiastaraczka, _Hope lubią tę wiadomość
-
Olive, moja córka ma 2,5.
My większość czasu spędzamy na zewnątrz. Ma basen, piaskownicę, huśtawkę, trampolinę, chodzimy na spacery i na rower, ale moja córa ma tyle energii, że trudno ją zmęczyć, a ja przy niej padam. 😉 Na brak ruchu narzekać nie mogę. 😂2021 H🩷
2023 W🩵 -
Olive wrote:Hope widze ze pisalas île lat ma Twoja corcia 🫣czyli podobny wiek do mojej 😁 ja przy kazdej dramie tlumacze sobie "spokojnie, bedzie jeszcze gorzej"😂
Ja mimo wszystko łudzę się, że kiedyś w końcu to minie i będzie lepiej 🤣🤭Olive lubi tę wiadomość
2021 H🩷
2023 W🩵 -
Na pewno wrzucę fotki tortu 😃
U nas był problem z męskim nie wiem jak u was dla dziewczynek więcej mi się podoba 😂
Ja jestem po śniadaniu i już jem chipsy bo mi się zachciało, obiad robimy dopiero jak mąż wróci wiec narazie leżę i jem 😂Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Mnie też twardnieje brzuch od ok. 18 tygodnia. Biorę duże dawki magnezu, jak byłam w szpitalu, to podawali mi magnez przez kroplówkę. Lekarze mi tłumaczyli, że póki szyjka się nie skraca i nie otwiera, to takie twardnienie jest jak najbardziej fizjologiczne. W szpitalu miałam nawet +15 takich twardnień w ciągu dnia. Teraz jak liczę oscylują tak między 8-12 w ciągu dnia ☺️ jak czytałam różne fora, to naprawdę wiele kobiet ma takie twardnienia/skurcze wcześniej, niż w 20 tygodniu i częściej, niż 10 razy na dobę. Moje twardnienie pokryło się co do dnia z pierwszymi ruchami dzidziusia. Czuję go teraz bardzo często i wyraźnie, a zwiększone ruchy, zwłaszcza jak się jest szczupłym też mogą powodować takie nieprzyjemne uczucie w dole brzucha. Mnie to bardzo stresowało i trochę nadal stresuje, po ostatnich przygodach, ale pocieszające jest to, że bardzo wiele kobiet ma takie same doświadczenia ☺️
Morelka456 lubi tę wiadomość
-
My już dzisiaj po wizycie, potwierdził się zdrowy chłopak, waży około 170g. 🥰
Nattttal, Wiewioora, alex0806, _Hope, Kasiastaraczka, Giosiek, Olive, e_mil_ka, Madeline lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022
⚪ 07.2022 poronienie 8 tc 💔
⚪ 01.2023 poronienie 5 tc 💔
cb - 10.2022
👋 Ja 26 l.
❌Insulinooporność
❌MTHRF heterozygota
❌PAI-1 heterozygota 4G/5G
❌Niedobór wolnego białka S
✅ AMH 3,4
- po histeroskopii brak komórek CD138
👋 M. 28l.
Teratozoospermia - morfologia 1%, reszta parametrów bardzo ok
- w trakcie dalszych badań
🤰🏽11.05.23r. 6+3 mamy serduszko CRL 0,62 cm 💗
19.05.23r. 7+4 CRL 1,32cm
21.06.23 12+2 prenatalne 6,04 cm
29.06 7.72cm zdrowego chłopczyka 💙
Cudzie trwaj 💕 -
Nattttal wrote:Mnie też twardnieje brzuch od ok. 18 tygodnia. Biorę duże dawki magnezu, jak byłam w szpitalu, to podawali mi magnez przez kroplówkę. Lekarze mi tłumaczyli, że póki szyjka się nie skraca i nie otwiera, to takie twardnienie jest jak najbardziej fizjologiczne. W szpitalu miałam nawet +15 takich twardnień w ciągu dnia. Teraz jak liczę oscylują tak między 8-12 w ciągu dnia ☺️ jak czytałam różne fora, to naprawdę wiele kobiet ma takie twardnienia/skurcze wcześniej, niż w 20 tygodniu i częściej, niż 10 razy na dobę. Moje twardnienie pokryło się co do dnia z pierwszymi ruchami dzidziusia. Czuję go teraz bardzo często i wyraźnie, a zwiększone ruchy, zwłaszcza jak się jest szczupłym też mogą powodować takie nieprzyjemne uczucie w dole brzucha. Mnie to bardzo stresowało i trochę nadal stresuje, po ostatnich przygodach, ale pocieszające jest to, że bardzo wiele kobiet ma takie same doświadczenia ☺️
Mi np wczoraj bolał brzuch jak na okres i jak czułam smyranie wcześniej tak teraz nie bardzo czuje. Już sama nie wiem co myśleć.
I jestem taka jakaś zmęczona. -
Morelka456 wrote:Mi np wczoraj bolał brzuch jak na okres i jak czułam smyranie wcześniej tak teraz nie bardzo czuje. Już sama nie wiem co myśleć.
I jestem taka jakaś zmęczona.
Mnie też boli brzuch jak na okres, promieniuje też na plecy. Mówiłam o tym każdemu lekarzowi i wszyscy mówili, że to normalna przypadłość w ciąży, jeżeli nie jest powiązana np. z plamieniem.
Okropnie to wszystko stresujące 😔 -
Mnie boli dół brzucha jakby to takie giga wzdęcie było. Nie wiem jak to określić. Jakby to taki twardy balon był. I kłuje mnie trochę w pochwie wtedy. No taki ogólny nieprzyjemny ucisk. Nie wypoczne, jeszcze się wnerwiłam, ogólnie mam dość i najchętniej sama bym się z domu wyniosła. Niech robią co chcą. Ta marudzi, maz marudzi, ja mam skakać koło nich i robić wszystko. A nie mam już siły, wyć mi się chceLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ja nie kontroluje swojej wagi, wydaje mi się, że nie muszę, bo przed zajściem w ciążę ważyłam 48kg, jestem drobnej postury.
Moja córka ma 2lata 4 miesiące. Jest uparta, lubi stawiać na swoim, czasem wymusza, testuje mnie. Chodzi do żłobka, ale teraz ma miesięczną przerwę, więc jestem z nią większość dnia. Tylko otworzy oczy i już chce na dwór, więc też większość czasu jestem na dworze.
Wczoraj miałam krwiomocz, dziś robiłam badania i rzeczywiści e erytrocyty w moczu. Moja lekarka na urlopie, więc chyba jutro zadzwonię nawet po teleporade. Zrobiłam też od razu posiew, ale wynik w poniedziałek. Co mnie zastanowiło, to oprócz tych erytrocytów nic nie mam podwyższone tj. leukocyty, które świadczą o zapaleniu. Nic mnie nie szczypie podczas oddawania moczu.Kasiastaraczka lubi tę wiadomość