Grudniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Dziewczyny ❤️ po ryku, przyszła ogromna ulga - jeśli można to tak nazwać. Lepiej, ze dowiedziałam się dzisiaj, niż u lekarza w czwartek. Poza tym, lepiej już wiedzieć niż żyć w takiej niewiedzy. Mój partner jest dla mnie cudownym wsparciem. Po cichu liczę, że wydalilam to skrzepami i może obędzie się bez łyżeczkowania. Przez te ostatnie tygodnie zdobyłam wiedzę, dzięki której będzie mi łatwiej w kolejnej ciąży ❤️- lepiej mi na przykład z wiedza, że takie rzeczy się zdarzają, i że później raczej się już nie powtarzają. Jestem dobrej myśli i trzymam za Was kciukensy. Wy trzymajcie za mnie, abym szybciutko mogła wrócić na to forum ❤️🐰
Ann_123, Nattttal lubią tę wiadomość
-
Mantis2 wrote:Dziewczyny, żegnam się z Wami. Mam betę 538. Napisałam już do lekarza. Dziękuję Wam za wsparcie i życzę Wam powodzenia.
Bardzo mi przykro. Mam nadzieję, że uporasz się z tym bólem psychicznym. Ja czekam na wyniki i mam źle przeczucia więc pewnie opuszczę forum. -
Emilka. Nie poddawaj się. Walcz do końca. Ja też walczyłam i jestem z siebie dumna. Dziewczyny, czy któraś była może kiedyś w takiej sytuacji i udała się na izbę przyjęć? Lekarz mi napisał, ze mam się dzisiaj stawić. Pakuję się i za 2 godziny pewnie tam będę, ale liczę na to ze albo już mam oczyszczona macice (wychodzą małe skrzepki), albo dostanę tabletki. Kiedy właściwie podejmuje się decyzje o łyżeczkowaniu którego chciałabym uniknąć?
Ps. Trzymam się dobrze. Naprawdę. Jestem już takim typem człowieka - twardym, i zadaniowym. Teraz moim zadaniem, kiedy wiem, ze ciąży już nie utrzymam jest oczyszczenie organizmu i przygotowanie go do następnej ciąży.
Bardzo pomaga mi myśl, która wpadła mi w oczy na tym forum. Króliczek nie odszedł na zawsze. Tylko zmienił datę przyjścia ❤️
Emilka. Nie trać nadziei. Jestem z Tobą.
Ps#2. Kasiu - dziękuję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2023, 17:20
e_mil_ka lubi tę wiadomość
-
W moim przypadku było tak, że pojechałam na izbę, odczekałam w poczekalni jakieś 2h. U mnie stwierdzili obumarcie ciąży i decyzja było od razu łyżeczkowanie, bez możliwości wyboru. Potem ok. 13 miałam zabieg, o 16 wychodziłam do domu z wypisem i braniem antybiotyku. Po chyba 3 tygodniach miałam iść na kontrolę do swojego ginekologa. Z opowieści koleżanek wiem, że w innych szpitalach dają wybór albo preferują sposób.
-
Ann_123 wrote:W moim przypadku było tak, że pojechałam na izbę, odczekałam w poczekalni jakieś 2h. U mnie stwierdzili obumarcie ciąży i decyzja było od razu łyżeczkowanie, bez możliwości wyboru. Potem ok. 13 miałam zabieg, o 16 wychodziłam do domu z wypisem i braniem antybiotyku. Po chyba 3 tygodniach miałam iść na kontrolę do swojego ginekologa. Z opowieści koleżanek wiem, że w innych szpitalach dają wybór albo preferują sposób.
Dzięki - jestem ciekawa jak mnie potraktują jak się pojawię wieczorem. Jeśli to nie będzie zaśmiecanie Waszego wątku to dam znać jeśli chcecie. Dziewczyny - ściskam Was mocno ❤️ -
Mantis2 wrote:Dzięki - jestem ciekawa jak mnie potraktują jak się pojawię wieczorem. Jeśli to nie będzie zaśmiecanie Waszego wątku to dam znać jeśli chcecie. Dziewczyny - ściskam Was mocno ❤️
Jeżeli o mnie chodzi pisz śmiało! Jak będziesz potrzebowała więcej wsparcia, więcej informacji możesz też napisać do mnie wiadomość. Ściskam! -
Przykro mi Mantis 😢
Trzymam kciuki żeby wszystko jak najszybciej dobrze się ułożyło.
Daj znać jak sprawy toczą się dalej.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Kasiastaraczka będziesz uzupełniała pierwszą stronę terminy? Jeśli tak to proszę o wpisanie mi na 18 grudzień ❤
I w sumie fajnie by było zapisywać kiedy która z nas wizytuje. Będziemy wiedziały komu od samego rana trzymać kciuki 🌸🌸Madeline lubi tę wiadomość
♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Kasiastaraczka wrote:Kropeczku tak, będę uzupełniała 🙂
Miałam pisać na dniach żebyście podawały swoje tp
Możemy też wpisywać datę wizyty 🙃
To ja mam wizytę 9, 15 i 29 😁Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
♥️ 2020 - 👧🏼
25.10.22 🕊👼🤍
13.03.23 🕊👼🤍
🌈💜 12.2023 👶🏼
PAI1 hetero, MTHFR hetero
💉 Clexane 40mg, Acard 150, luteina
-
Jestem w domu. Byłam na kolacji. Nie chciałam zostać na noc w szpitalu, mam się stawić jutro. Pęcherzyk 9,5 - i niby coś na kształt zarodka 0,48. Razem z moim ginekologiem podjęłam decyzję, że wezmę jutro tabletki. Jakieś rady? Będzie mocno bolało? Bo na razie nadal nic nie boli.❤️
kropeczek lubi tę wiadomość
-
Kasiastaraczka wrote:Kropeczku tak, będę uzupełniała 🙂
Miałam pisać na dniach żebyście podawały swoje tp
Możemy też wpisywać datę wizyty 🙃
Poród 13 grudnia
Najbliższą wizyta 9 maja.
Dziewczyny, czy miałyście tak, że jednego dnia macie cala masę objawów - nudności, senność, awersję do większości jedzenia, a następnego dnia budzicie się i wszystko jest normalnie, jak przed ciążą? Wiem, że każda ciąża jest inna i niekoniecznie jest tak, że objawy mijają równo z 12 tygodniem. Jednakże teraz mój lubiący się martwić umysł mnie zadręcza, bo martwię się, czy ten zanik objawów nie jest niepokojący? Zwłaszcza, że wystąpił w 8t0d, więc trochę wczesnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2023, 08:49
-
Mantis tak mi przykro 😔 trzymam za ciebie mocno kciuki żebyś szybko wróciła na forum 😊 wiem co przechodzisz, ale ja też bardzo szybko się pozbierałam tak jak ty i wróciłam z podwójną siłą 🤗 kobietki to jest jednak silna płeć 💪