Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Musisz skopiować cały link bbc code
Ale ten pierwszy link co wkleiłam, to jak się go skopiuj, to pokazuje Twoje zdjęcie
My dziś cały dzień poza domem i teraz odpoczywam bo ledwo dycham
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
nick nieaktualny78beti wrote:Hmm niby cały skopiowałam może następnym razem mi sie uda
My dziś cały dzień poza domem i teraz odpoczywam bo ledwo dychamtam pierwszy jest na forum, wyświetla link, drugi jest na bloga, a 3 bbcode (długi jest). Właśnie jest na forum,zeby pokazać miniaturkę. Uda się następnym razem
A teraz odpoczywajWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2017, 20:54
-
nataliamonika wrote:Zawsze żałowałam, że nie umiem na drutach robić, bo szydełkiem to jednak nie to samo. Z kocykami sobie dałam spokój po tym jak kilkanaście godzin dziubałam jeden dla psa i policzyłam, że cenowo wyjdzie tak samo ze sklepu O-o Wydaje mi się, że na drutach się jednak szybciej robi, ale może to tylko moje wrażenie. Ograniczę się do czapeczek, skarpetek i koszyków, bo inaczej by mi nadgarstki chyba wysiadły. Kiedyś jak robiłam pufę i dywanik, to musiałam się bandażami elastycznymi obwiązywać i ręką nie mogłam ruszać...
O kurcze to nieźle nadwyrężyłaś nadgarstki. Ja też kiedyś próbowałam szydełka, ale faktycznie jakoś wolniej szło- a ja lubię wszystko szybko
A z drutami nic straconego- na Youtube wszystkiego da się nauczyć -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Mówisz, ze w końcu. Zmęczona jesteś? Pewnie, korzystaj. A zusen się nie martw. Wcale nie musisz mieć kontroli. Szczególnie, Jak nie masz wybujanego wynagrodzenia na umowie
Jestem zmeczona, próbowałam na te 6 h ale nie daje rady ...poza tym młody zas przedszkole ( tzn w tym roku to już zerówka ) mogalbym moja mame fatygować z chodzeniem do albo z no ale po co.
U nas jest oddział przedszkolny 8-14.
Gra nie jest warta świeczki bo za 6h dostane mało....
zobaczymy co z zusem co ma byc to będzie, nie jest to aż takie ważneSzczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mamusie czy do wózka przydaje się poduszka antywstrzasowa, motylki itp? Do łóżeczka nie chcę kupować na razie pościeli tylko prześcieradło, chyba że będzie potrzeba zainwestowania w podusie typu headcare z zalecenia lekarza.
-
nick nieaktualny
-
W mojej okolicy nie ma asfaltu, jest żwir glina, płyty betonowe. Wózek który chcemy kupić ma dobre amortyzatory tylko zastanawiam się nad główką Maluszka podczas wstrząsów jak będziemy spacerować. Stąd to pytanie.
Intuicja mi chyba dobrze podpowiadA żeby do gondoli nic nie kupować. -
Amus87 wrote:niby dziecko rośnie i my tyjemy no ale dziecko az tyle nie przybiera...nie wiem no ja tam z powodu estetyki nie patrze a pod wzgledem wątroby boje sie ze znowu wysiądzie
trzeba pamietac ze w brzuchu nie tylko dziecko wazy w ciazy ...ja po porodzie z pierwszym synkiem jak wrociłam do domu mialam - 10 kg . a przy kp tez szybko waga spada
ps. co do kp pamiętajcie nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiacej ...mleko jest produkowane z krwi matki i jedyne co do niego moze przejsc to alergeny ale nigdy "na wszelki wypadek" nie eliminujemy nic z pozywienia jemy zdrowo i rozsadnie i jak kiedykolwiek ktokolwiek (teściowa, mamusia czy pani w warzywniaku) bedzie chciał wam wcisnąc, że nie wolno wam kapusty itp bo to wzdymajace i dziecko bedzie brzuszek bolal to nie dajcie sie ! mozna jesc wszystko kp o ile dziecko nie jest alergikiem. i drugi mit czesto wciskany mamom ze "mleko jest za chude albo dziecko sie nim nie najada" MLEKO MATKI JEST NAJLEPSZYM POŻYWIENIEM I NIGDY SZTUCZNA MIESZANKA NIE BEDZIE LEPSZAnataliamonika, malysmok84, Aboa, ara, [m]alina lubią tę wiadomość
-
MalaHD wrote:Petitka dieta matki karmiącej to mit! Nie ma czegoś takiego! Żadne rygorystyczne posiłki nie wchodzą w grę. Ja mam zamiar jeść normalnie. Ogranicze tylko produkty wzdymajace.
-
Petitka wrote:No chodziło mi bardziej o to, że niektórych produktów nie powinno się jeść przez wzgląd na maluszka. Nie mam zamiaru być na diecie, raczej nie jeść tego co może źle wpłynąć na dziecko- np. powodować zaparcia.
tak samo na wzdecia itp