Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też nikt zapytał czy chcę zabrać ją na pamiątkę, a ja w całym tym zamieszaniu nawet nie pomyślałam aby o nią poprosić. Do becikowego nie była konieczna.
Beti a Twoja córa do której idzie klasy? Bo mój Adaś do trzeciej i póki co nie jest źle. Daje radę w szkole i nie muszę mu zbyt wiele poświęcać czasu jeśli chodzi o pomoc w zadaniach domowych. Ale za rok zacznie się czwarta klasa i tego się już trochę boję. Śmieję się, że z racji tego, że poszedł jako 6-latek do szkoły to może spokojnie jeden rok zawalićBardziej absorbujące dla obu stron są zajęcia dodatkowe. W zeszłym roku chodził 2 razy w tyg na angielski i raz na robotykę. Teraz dojdzie basen bo ten w ramach szkoły już się skończył. Ale to już w sobotę, albo w piątek wieczorem.
-
Moja młoda poszła do szkoły jako 6 latka w zeszłym roku a teraz idzie do II klasy. Niby aż tak dużo nie trzeba było jej pomagać jeśli chodzi o edukacje wczesnoszkolna ale jeśli chodzi o angielski i niemiecki to było strasznie dużo zadań / wierszyków itd. Ma niestety ( dla mnie
) angielski w szkole 5 razy w tygodniu a niemiecki 3 razy wiec było tego trochę
No i ja z niemieckiego to ni w ząb nie jestem w stanie jej pomoc wiec trzeba było zorganizować korki żeby ktoś przynajmniej poprawnie uczył jej tych słówek i wierszyków
https://www.maluchy.pl/li-73179.png -
Lady Savage wrote:Witam sie, mam bardzo zły dzień. Pojechałam rano do laboratorium, tzn rl R mnie zawiózł i pojechał do pracy, a tam kartka że dziś nieczynne, takuego pecha to tylko ja mam, zdarza mi się to często, za czesto, człowiek jedzie cały dzień i dowiaduje sie że nic nie załatwi bo zamkniete, inne laboratorium Alab jest dużo dalej, no ale jutro mnie nie ma, a w środę ginekolog, więc jadę, autobus mi uciekł
bo musiałam okrężną droga iść bo remont chodnika, zaspałam się i pomachał autobusowi który drzwi mi przed nosem zamknął. Ale dojechaliśmy, mocz już z 2 godziny ma
apteka zamknięta więc nowego nie nasikam :/oczywiście ludzi tyle że mała zaczęła się nudzić i rozwaliła sobie wargę, jestem cała we krwi i glutach, wyglądam strasznie, jak na Halloween, i tak się czuje, zaraz się rozrycze w autobusie powrotnym do domu.
Lady współczuję- teraz już może być tylko lepiej!!! -
Widać różnicę??
23 tc i 10+4- a już wtedy mówiłam że jestem grubahahaha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/263a98cb8323.jpg
Jakoś od tego 20 tygodnia czas szybko leci- 21 września zaczynam szkołę rodzenia- już się nie mogę doczekaćWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 10:45
nataliamonika, salenne, Szczesliwa_mamusia, Iruletka, emikey, Jacqueline, magdzia26, [m]alina, Petitka lubią tę wiadomość
-
Dobry dzień Mamuśki !!!
Jak mija Wam czas? U mnie poza siecią i nie ukrywam, że dobrze mi z tym.
Objadamy się z Franuszem warzywkami pod różną postacią, odpoczywamy, a teraz szykujemy się do malowania i wielkogabarytowych zakupów.
Widziałam (na FB), że część z Was popełniła już niezłe murale w pokoikach. Ja wciąż czy malować i co. -
nick nieaktualnyKamcia-dalej masz malutki brzuszek
Lady-oby druga część dnia była bardziej pozytywna
Wykupiłam antybiotyk, od dzisiaj biorę i za 2tyg posiew.
W sobotę była u mnie siostrzeniec (10kg wagi). No i to trochę ponosiłam. Od tej pory boli mnie miejsce przy pępku. Mam nadzieję, że przejdzie i żadnej przepukliny się nabawilam. Ale nie mogłam się powstrzymać, żeby go nie wziąć na ręce.Kamcia1988 lubi tę wiadomość
-
78beti wrote:Moja młoda poszła do szkoły jako 6 latka w zeszłym roku a teraz idzie do II klasy. Niby aż tak dużo nie trzeba było jej pomagać jeśli chodzi o edukacje wczesnoszkolna ale jeśli chodzi o angielski i niemiecki to było strasznie dużo zadań / wierszyków itd. Ma niestety ( dla mnie
) angielski w szkole 5 razy w tygodniu a niemiecki 3 razy wiec było tego trochę
No i ja z niemieckiego to ni w ząb nie jestem w stanie jej pomoc wiec trzeba było zorganizować korki żeby ktoś przynajmniej poprawnie uczył jej tych słówek i wierszyków
-
nick nieaktualnynataliamonika wrote:Dziewczyny, przewinął się wczoraj temat poduszek motylków, że nie nadają się dla noworodków. Od kiedy można je w takim razie stosować?
-
Kamcia1988 wrote:Widać różnicę??
23 tc i 10+4- a już wtedy mówiłam że jestem grubahahaha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/263a98cb8323.jpg
Jakoś od tego 20 tygodnia czas szybko leci- 21 września zaczynam szkołę rodzenia- już się nie mogę doczekać -
nick nieaktualnyMotylek dla noworodków
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dd2ffca2e688.jpg
Jak pisałam wcześniej o tych motylkach, to oczywiście miałam na myśli te standardowe, dlatego napisałam o niemowlaczkach
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e2d454b978a8.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 11:23
-
nick nieaktualnyCześć kobitki
Muszę się Wam trochę pożalić. Mam okropne twardnienia brzucha od kilku dni. W nocy to przy każdym ruchu praktycznie brzuch jak skała. Rozmawiałam właśnie z moją lekarką przez telefon...zwiększyła mi dawkę magnezu do 5 dziennie + 3 nospy. W piątek idę do niej sprawdzić jak się ma szyjka i już mnie wystraszyła, że jeśli się okaże, że się skraca to weźmie mnie do szpitala żeby podać sterydy dla dziecka na płuca. Boję się strasznie, wizja przedwczesnego porodu jest okropna
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Motylek dla noworodków
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dd2ffca2e688.jpg
Jak pisałam wcześniej o tych motylkach, to oczywiście miałam na myśli te standardowe, dlatego napisałam o niemowlaczkach
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e2d454b978a8.jpg
Dzięki, teraz widzę różnicę. Czyli chodzi po prostu o wgłębienie jak w tych jajowatych i okrągłych.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySelene-trzymam kciuki. Będzie dobrze. Tylko się nie stresuj za bardzo. Ja Zauważyłam, że stres u mnie powoduje delikatne skurcze, więc spokojnie leż i odpoczywaj. W końcu wszystkie mamy urodzic nie wcześniej jak w 38tyg
salenne lubi tę wiadomość
-
salenne wrote:No i oczywiście przynajmniej do piątku bezwzględne leżenie.
A no spa cos ci pomaga? Ja zauwaxylam ze wieksza ilosc luteiny bardziej na mnie dziala w tych skurczach. Trzymam mocno kciuki, wiem co przechodzisz. Czytam.sporo historii i widze ze nawet jak cos sie dzieje,.to dziewczyny te ciaze donosza i dzieci sa zdrowe, wiec tego sie trzymajmy.
A moj lekarz na urlopie jak na zlosc, w srode ide do bardzo polecanego profesora na konsultacje tez ze skurczamk, zobacze co mi powie...Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnymalysmok84 wrote:A no spa cos ci pomaga? Ja zauwaxylam ze wieksza ilosc luteiny bardziej na mnie dziala w tych skurczach. Trzymam mocno kciuki, wiem co przechodzisz. Czytam.sporo historii i widze ze nawet jak cos sie dzieje,.to dziewczyny te ciaze donosza i dzieci sa zdrowe, wiec tego sie trzymajmy.
A moj lekarz na urlopie jak na zlosc, w srode ide do bardzo polecanego profesora na konsultacje tez ze skurczamk, zobacze co mi powie...
No spa pomaga tak sobie ale do tej pory brałam ją tylko doraźnie. Teraz mam brać na stałe 3 dziennie więc może to pomoże więcej. Aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że łóżko pewnie czeka mnie do końca ciąży. Mogę leżeć, byle Antosia siedziała w brzuszku jak najdłużej.