X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Coco55 Autorytet
    Postów: 451 309

    Wysłany: 1 września 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Hej dziewuszki, miałam dziś dziwną noc. Pierwszy raz spałam na poduszce Supermami typ C. No i się nie wyspałam. Chyba na takiej poduszce to też się trzeba nauczyć spać. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że nie wiem co zrobić z lewą ręką, jak kładę się na lewym boku. Jak wsadzę pod poduszkę, to zaraz mi drętwieje, jak mam w środku w poduszce, to dotykam piersi, a te mnie bolą i też nie zasnę. Jak wy śpicie? Na wszystkich instrukcjach panie mają pod poduszką, ale to nie wygodne. Ostatecznie odwróciłam to C w drugą stronę i z przodu miałam lukę na rękę, ale chyba nie do końca o to chodziło producentowi:)
    Opolanka ja też śpię na poduszce C tylko z motherhooda. Ja mam lewą rękę zawsze pod poduszką. Póki co mi nie dretwieje, ale ja całe życie tak spałam.

    27 lat, udało się za pierwszym razem <3 <3 <3

    f2w3rjjgw9gbj8uz.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 września 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka - ja normalnie sypiałam z ręką pod poduszką, ale budziłam sue z bólem ramion lub drętwieniem ręki. Mam U z Supermami. Zawsze śpię z ręką pod poduszką, nigdy mi jeszcze nie zdrętwiała, szyja ani ramiona nie bolą :)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • aknelam Ekspertka
    Postów: 214 93

    Wysłany: 1 września 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, może macie/znacie jakiś preparat witaminowy dla ciężarnych gdzie w składzie nie ma żelaza?
    Przez cały czas miałam ten pierwiastek w górnej granicy, a dzisiaj patrze na wyniki i jak norma jest to 170 to ja mam 198. Nie mam nawet możliwości zapytać lekarza o to czy to dobrze, czy nie. Wyniki z krwi mam standardowe tzn. trochę poniżej normy, ale mieszczą się w normach dla ciężarnych.

  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 1 września 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    Super podejście

    U nas dzieci brano do kąpieli i nie widziałam jak kapią. Ciuszki były tylko szpitalne ale teraz ten szpital jest przeniesiony do nowego budynku i widzę ze sie cos pozmieniało bo na stronie pisze ze można mieć swoje ciuszki

    A my dziś popołudniu mamy rozpoczęcie roku szkolnego - zaczyna sie :(
    To było jedyna rzecz fajna w tym szpitalu. Ja mało co skorzystałam bo miałam zespół popunkcyjny po znieczuleniu i nie wolno mi było wstawać z łóżka za bardzo. Ale Adaś w dniu wypisu narąbał 3 razy do pieluchy i wtedy przeszłam ekspresowe szkolenie mycia dziecka pod bieżącą wodą ;-)

    dhpclr4.png
  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 1 września 2017, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyjścia nie mam, muszę rodzić przez cc albo inaczej czeka mnie niedowład nóg. Także nawet nie rozważam co lepsze czy gorsze. I też się boję cc bo już to raz przerabiałam. Choć zauważyłam, że z każdym tygodniem strach jest mniejszy, bardziej oswojony ;-) Mam nadzieję, że w grudniu będę czekała na nią jak na zbawienie. Tak miałam ze starszym. Panikowałam na początku a potem nie mogłam się doczekać. Hormony ciążowe chyba dodają nam odwagi.
    A tak naprawdę to podczas cc nie czuć bólu, wiadomo wszystkie warstwy są nacinane i rozrywane (po to, źe nacinanie niektórych warstw jest niewskazane i dzięki rozrywaniu szybciej się goją) i rodząca czuje szarpanie i to, że się przy niej majstruje ale trwa to bardzo krótko. Z reguły anestezjolog nie chce skoków ciśnienia podczas operacji z powodu stresu u rodzącej i tak zagaduje i odwraca uwagę, że człowiek nie skupia się za bardzo na tym. Ale tak jak pisałam trwa to kilka minut dosłownie do momentu wyjęcia dziecka. A potem są już takie pozytywne emocje, że się za bardzo nie ogarnia co tam się dalej dzieje :-)
    Ale jedna rzecz mnie zastanawia, coraz częściej mi się śni, że rodzę Tomka przez sn i poród trwa doslownie chwilę. Przynajmniej raz w tygodniu mam taki sen, ale to chyba przez moją koleżankę, która rok temu urodziła córkę w domu. Nie zdążyła do szpitala. Przespała całą akcję skurczową i obudziła ją nieodparta chęć udania się do toalety w celu zrobienia kuku. Okazało się, że to wcale nie kuku tylko to już były skurcze parte. Poród odebrała teściowa a po chwili przyjechała karetka i zabrała obie do szpitala.

    dhpclr4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To plamienie pomarańczowe ustalo, czyli jednak musiałam sobie podrażnic rano aplikatorem. Wieczorem zaaplikuje palcem ta luteine.
    Co do porodu, to ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony bym chciała SN, a z drugiej boję się,ze trafię na idealiste, który karze mi rodzic za wszelką cenę,zamiast zacząć cc. A z drugiej strony, wiem, że jakbym miała cesarkę, to robiłby mi ją mój lekarz. A do niego mam cholerne zaufanie i czuję,ze byłoby dobrze. Lekarz powiedział,ze będziemy obserwować i zdecyduje przy końcówce ciąży.

  • Eli Autorytet
    Postów: 951 634

    Wysłany: 1 września 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez już decyzja lekarza, ze druga cc, powiedział, ze mam nie ryzykować, bo dziecko się zaklinuje w drogach rodnych i dopiero będzie problem. Wiec chce czy nie chce musze znowu mieć cc, ale chyba jak Amus sn bałabym się jeszcze bardziej ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 14:01

    iv096iye2nwxgbh1.png
    zi139jcgosgurbhf.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 1 września 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aknelam wrote:
    Dziewczyny, może macie/znacie jakiś preparat witaminowy dla ciężarnych gdzie w składzie nie ma żelaza?
    Przez cały czas miałam ten pierwiastek w górnej granicy, a dzisiaj patrze na wyniki i jak norma jest to 170 to ja mam 198. Nie mam nawet możliwości zapytać lekarza o to czy to dobrze, czy nie. Wyniki z krwi mam standardowe tzn. trochę poniżej normy, ale mieszczą się w normach dla ciężarnych.

    Mama DHA premiom +

    Jadę na nim od 3 cykli przed ciąża

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Mama DHA premiom +

    Jadę na nim od 3 cykli przed ciąża
    Tez biore ;) mam ksiazkowa morfo wiec nie chcialam zelaza bo tylko zaparcia bym sobie zafundowala ;)

    Podbrzusze mnie dzisiaj boli. Dobrze ze juz koniec pracy. Leze i odpoczywam

    Mala jak usg??? Pisalam ale gdzies wcielo :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2017, 14:08

  • aknelam Ekspertka
    Postów: 214 93

    Wysłany: 1 września 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Mama DHA premiom +

    Jadę na nim od 3 cykli przed ciąża

    Dzięki :) Kupię dzisiaj.

    Poza tym jak tak spojrzałam na dietę, to mam bardzo bogatą w żelazo więc spróbuję odstawić je w suplemencie. Zobaczymy na jakim poziomie się utrzyma.
    No i może zaparcia odpuszczą, bo mam z tym problem.

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 1 września 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam na IP.

    Przeszły mi bóle, wstałam żeby się umyć i powtórka z rozrywki... zadzwoniłam do gin i powiedziała żebym pojechała do szpitala. Jest podobno 20 osób przede mną :/ dobrze ze dłużej czekałam na taksę to sobie kanapkę zrobiłam i zjadłam coś przed wyjazdem... malutka uciekała przed detektorem jak zwykle.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878 a gdzie cie bolalo?? Dol brzucha?
    Mam nadzieje ze ci szybciej zbadaja a i nie bedziesz czekala tyle :/

    k878 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878-bedzie dobrze. Zbadaja Cię, zrobią usg, pewnie ktg i dadzą coś silnego rozkurczowe. Najważniejsze to sprawdzić i się uspokoić.
    U mnie dzisiaj całkiem nieźle. Dopiero 3skurcze od rana. Wczoraj naliczylam 10.

    k878 lubi tę wiadomość

  • Iruletka Autorytet
    Postów: 694 290

    Wysłany: 1 września 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878t trzymam kciuki za dobre wieści !!!

    k878 lubi tę wiadomość

    dhpclr4.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 września 2017, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878 - koniecznie daj znać później <3

    Wczoraj u mnie było yyy 11 skurczy. Dziś całe szczęście tylko 2. Wczoraj większość dnia odpoczywałam i dziś też. Dziś tyle mojej aktywności co rano troche pochodziłam, dwa razy w tą i z powrotem po schodach, przejrzałam ubranka od kuzynki ;)

    k878 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • aknelam Ekspertka
    Postów: 214 93

    Wysłany: 1 września 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy te skurcze objawiają się u Was,np. jakimś nagłym bólem?

    Mnie np. strasznie boli krocze, szczególnie w nocy jak wstaję do łazienki, dobrze, że mam ścianę jakieś pół metra od łóżka, to mam się czego przytrzymać, łapie równowagę i dopiero mogę iść.

    Przy szybkim chodzeniu, jak np. spieszę się na autobus, to czuję takie "rwanie" w podbrzuszu, jakby mi się skóra naprężała i próbowała rozerwać. Wtedy muszę przystanąć, odpocząć, zwolnić.

    Zresztą jak ogólnie dobrze się czuję to tak, jak się głębiej zastanowić to trochę tych dolegliwości by się nazbierało, a to dziwna zgaga, a to właśnie to niby "rwanie", a to jakieś inne dziwne bóle.
    Dzisiaj rano rozryczałam się mężowi w samochodzie i przez dłuższy czas nie mogłam się opanować. Kończymy w pracy ciężka transakcje i chyba już mnie Ci ludzie na tyle zmęczyli,że moje hormony postanowiły dać ujście emocjom poprzez płacz ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie chyba boli spojenie lonowe...sama nie wiwm jak ucisne lekko wzgorek to bol sie nasila :(

  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 1 września 2017, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Ja czekam na IP.

    Przeszły mi bóle, wstałam żeby się umyć i powtórka z rozrywki... zadzwoniłam do gin i powiedziała żebym pojechała do szpitala. Jest podobno 20 osób przede mną :/ dobrze ze dłużej czekałam na taksę to sobie kanapkę zrobiłam i zjadłam coś przed wyjazdem... malutka uciekała przed detektorem jak zwykle.


    Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok! Musi być.

    k878 lubi tę wiadomość

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 1 września 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Ja wychodzę z założenia, że będzie tak, jak ma być. Są historie źle zakończonych porodów SN, tak samo jak CC. Tutaj nie ma reguły. U mnie póki co nie ma przeciwwskazań do SN, ale wiadomo, że może być różnie.
    Dokładnie, nie ma znaczenia czy sn czy cc, i tu, i tu są różne przypadki. Nie ma reguły.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Aztoria Autorytet
    Postów: 372 436

    Wysłany: 1 września 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K878 trzymam kciuki zeby bylo dobrze i zeby szybko cie przyjeli :)

    k878 lubi tę wiadomość

    Synuś :)
    oar8yx8d9kb4k9pj.png
‹‹ 1036 1037 1038 1039 1040 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ