Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
magdzia26 wrote:Wachciowa bo Ty chyba się orientujesz to pytam dzwonilam do poloznej swojej powiedziała że mogę sulfalinor i thymazen stosować... co o tym myslisz?
Sulfarinol ma dwie substancje w tym jedną p/bakteryjna. Ma bardzo dobry skład. Przeciwwskazaniem jest stosowanie antydepresantow i leków na ciśnienie- inhibitory MAO. Ten drugi preparat zalecany jest częściej przy Katarze siennym alergicznym.magdzia26, Petitka lubią tę wiadomość
-
Wczoraj przyszło nam o 20 łóżko (niestety nadal nie to dziecięce). Mąż złożył jeszcze przed snem. Jak dobrze wyspać się w łóżku! I jak łatwo się z niego podnosić! 2 tyg spania na podłodze mi wystarczy.
Wachciowa, magdzia26, Petitka lubią tę wiadomość
-
omii wrote:Hej dziewczynki,
byłam w sobotę na drineczku i tak:
na czczo: 71 mg/dl (70-99)
po 1h: 143
po 2h: 142 (<140)
może mi ktoś pomóc w rozszyfrowaniu bo ja nie ogarniam -
Współczuję przeziębień
niestety taki czas... ja na początku ciąży ratowałam się prenalenem i naturalnymi syropami z cebuli i malin. Dużo herbatki z miodem, cytryną i imbirem. Jakoś przeszło po kilku dniach.
Coco trzymam kciuki, tym razem musi się udać
A co do nieprzespanych nocy... u mnie kolejna noc z pobudką o 4. Na szczęście L4 pozwala odespać te kilka godzin w ciągu dnia. -
Wachciowa wrote:Sulfarinol ma dwie substancje w tym jedną p/bakteryjna. Ma bardzo dobry skład. Przeciwwskazaniem jest stosowanie antydepresantow i leków na ciśnienie- inhibitory MAO. Ten drugi preparat zalecany jest częściej przy Katarze siennym alergicznym.
czyli jak położna pozwoliła to doraźnie mogę ten sulfalinol?
z tym drugim na razie sobie daruje bo raczej mam zatkany nos i gesty katar -
O 13 idę po raz pierwszy do położonej i już się stresuje
jeszcze mąż naciska żeby pytać o cesarke już teraz, żeby wiedzieć na czym stoimy i czy wypadek nie stwarza ryzyka podczas sn. A ja jakoś krępuje się tak za pierwszym razem pytać o to i to jeszcze w nie w swoim kraju.
-
nick nieaktualnyMi się wydaje,ze przy wysokim 3poziomie cukru, można zrobić krzywą insulinowa. Jak działa insulina na cukier.
Udało mi się ze skierowaniem. Na bóle i skurcze pozostaje mi scopolan, Nospa i leżenie. Pan doktor powiedział, że więcej zrobić nie można. No coz. Tak myślałam. To jak pisałam wcześniej. Czas sie przyzwyczaić do bólu. -
magdzia26 wrote:Nie stosuje żadnych leków na ciśnienie ani antydepresantow
czyli jak położna pozwoliła to doraźnie mogę ten sulfalinol?
z tym drugim na razie sobie daruje bo raczej mam zatkany nos i gesty katar
Magdzia kup sulfarinol i ewentualnie coś do oczyszczenia. Nawet zwykla sól fizjologiczna w ampulkach po 5 ml jest ok. Zakroplisz sobie solą, spróbujesz przedmuchać nosek i później sulfarinolem. Tego quixx grip już nie kupuj. Sulfarinol często jest nawet zalecany przy problemach z zatokami. Mam nadzieję że Ci pomoże.magdzia26 lubi tę wiadomość
-
emikey wrote:O 13 idę po raz pierwszy do położonej i już się stresuje
jeszcze mąż naciska żeby pytać o cesarke już teraz, żeby wiedzieć na czym stoimy i czy wypadek nie stwarza ryzyka podczas sn. A ja jakoś krępuje się tak za pierwszym razem pytać o to i to jeszcze w nie w swoim kraju.
emikey lubi tę wiadomość
-
Petitka wrote:Emikey nie stresuj się ani trochę. Będzie dobrze. One tam od tego są żeby pytać a i sama położna pewnie będzie Cię ciągnęła za język czy jest coś jeszcze co chciałabyś wiedzieć. Mnie czeka następna wizyta w piątek i też jestem ciekawa co tym razem będzie robić w tym 25tygodniu. U Ciebie pewnie na dzień dobry będzie mocz i krew do zbadania i zapewne dostaniesz tą dużą szarą książkę żeby tam wszystkie informacje o ciąży mogła położna wpisywać. Daj znać jak poszło
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Mi się wydaje,ze przy wysokim 3poziomie cukru, można zrobić krzywą insulinowa. Jak działa insulina na cukier.
Udało mi się ze skierowaniem. Na bóle i skurcze pozostaje mi scopolan, Nospa i leżenie. Pan doktor powiedział, że więcej zrobić nie można. No coz. Tak myślałam. To jak pisałam wcześniej. Czas sie przyzwyczaić do bólu.
Przed zajściem w ciąże leczyłam się na insulinooporność metforminą -jeden z problemów z zajściem, którą ze względu na ciąże przestałam brać z zaleceń lekarza.Oliwier ♥
22.07.2017 pierwszy kopniak
Lilianna ❤
16.04.2021 pierwszy kopniak -
Emikey ja jak byłam u położnej do tej pory to właśnie na dzień dostałam za każdym razem pojemniczek żeby zrobić siku i ona później jedynie sprawdzała papierkiem i porownywala kolor czy wszystko jest ok więc rewelacji nie ma
Co do krwi to pobieraną miałam u położnej raz właśnie na pierwszej wizycie a później drugi raz w szpitalu przy okazji usg w 12tygodniu. Wyniki tej krwi którą pobierała położna omawiała ze mną tyle o ile przy następnym spotkaniu, ale było to głównie badanie pod względem zapalenia wątroby i wirusa HIV. Sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądać u Ciebie skoro to już 25tc. Na pewno babka będzie miła
-
Coco55 wrote:Właśnie wypilam glukoze i czekam na rozwój sytuacji
Widziałam na fejsbuku, że się udałoJa tez właśnie wróciłam z badania, jeszcze na sama myśl mnie mdli. Z wypiciem nie miałam większego problemu, dopiero po jakichś 20 minutach zrobiło mi się niedobrze, a potem czułam się jak na najgorszym kacu x5 Możliwe, że dzisiaj będę mieć wynik...
Coco55 lubi tę wiadomość
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Petitka wrote:Emikey ja jak byłam u położnej do tej pory to właśnie na dzień dostałam za każdym razem pojemniczek żeby zrobić siku i ona później jedynie sprawdzała papierkiem i porownywala kolor czy wszystko jest ok więc rewelacji nie ma
Co do krwi to pobieraną miałam u położnej raz właśnie na pierwszej wizycie a później drugi raz w szpitalu przy okazji usg w 12tygodniu. Wyniki tej krwi którą pobierała położna omawiała ze mną tyle o ile przy następnym spotkaniu, ale było to głównie badanie pod względem zapalenia wątroby i wirusa HIV. Sama jestem ciekawa jak to będzie wyglądać u Ciebie skoro to już 25tc. Na pewno babka będzie miła
Dzisiaj jeszcze jakieś głupoty mi się śniły. Jak z filmu ptaki Hitchcocka. Wrony atakowały mi rodzinę i wlazily przez okna... chciałam się zdrzemnąć po wyjściu męża do pracy ale stres mi nie pozwala. Jeszcze 3h i będę wiedzieć na czym stoję.