Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa to tak sobie myślę, że ten 3trymestr wcale nie będzie mniej stresujący niż pierwszy. Kurcze boję sie, ze będę panikować. A to za mało ruchów, a to za dużo ruchów, a to skurcze, a twardnienie brzuchu. A to potem czop odejdzie i też czytałam, żeby nie panikować. Kurcze, tyle tego, że nie wiadomo jak reagowac, szczegolnie jak się jest w pierwszej ciąży. Muszę chyba nastawić mojego doktorka, że będę go bombardowac smsami.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam nadzieję, mój mąż się mnie pyta, Jak tak czasem narzekam, czy jestem pewna,ze chce mieć 2dziecko. Powiedziałam,ze puki co tak,ze zniosę to wszystko drugi raz. A narzekanie przynosi mi ulge. Tyle mojego co sobie ponarzekam.
Zauważyłam,ze zaczęłam magazynowac okropnie wodę. Łydki to mam prawie grubości ud. Jeszcze ten mój mąż chciał być dowcipny i rano mówi, wiesz co, ja mam szczuplejsze łydki od twoich. A wczoraj patrząc na moje piersi, powiedzial- ale masz plaskacze. No zesz myślałam,ze go walnę. Już po tym komentarzu z łydkami powiedziałam mu,zeby mnie nie załamywal, bo wystarczająco czuję się jak słoń, to jeszcze mnie dobija. Próbował się zrehabilitowac i mowi-no,ale czym sie martwisz- w końcu w ciąży jesteś, potem to minie. Zła byłam. Powiedzialam, że ja mogę narzekać na siebie, Ale jego komentarze mi nie pomagają. Chciałbyć dowcipny -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jak tata kupi wózek to zaoszczędze ładne parę groszy. My kupujemy nowy wózek 3 w 1. Szczerze mówiąc już nie mogłam się doczekać, żeby go zamówić. Ale z mężem czekaliśmy do października. Teraz proces zamawiania się przyspieszy.
Po obiedzie zaczęło mi się coś przelewać w brzuchu. Nie sa to kopniaka, ale jelita też raczej nie. -
emikey ja miałam tak ostatnio, Neli prawie cały dzień nie czułam, już zaczęłam się stresować na maxa, a potęgowało to jeszcze to,że dwa dni wcześniej się wywróciłam w lesie. Nic nie pomagało:słodkie, leżenie na plecach, jedzenie itd. Powiedziałam sobie,że jak tak dalej będzie to pojadę na IP. Następnego dnia Nela wróciła do normalnego kopniakowania. Tak sobie myślę,że może się tak obróciła,że smyrała mnie po jelitach a ja tego nie czułam.Oby u Ciebie tak też było. Może maluszki maja takie dni,że są czasami bardziej leniwe,śpiące
-
nick nieaktualny
-
Emikey na pewno wszystko w porządku, ale co masz się zamartwiać niepotrzebnie. Jedź na IP, będziesz spokojniejsza
Mi nawet położna na ostatniej wizycie mówiła - nie czekać np do jutra tylko jak się czuje, że coś nie tak to iść choćby po to żeby się uspokoić. Daj koniecznie znać co i jak. A dla młodego szlaban zaraz po porodzie za takie straszenie mamy
-
Salenne - współczuję atrakcjo nocnych. Grunt że się uspokoiło i odpoczuwasz. A ja mam o wiele mniej skurczy. I wiecie co sie okazało? Że miałam.infekcję, totalnie bez objawów. Jeden lekarz na IP dał mi pimafucin, na zasadzie, a może pomoże i po 3 dniach przeszło cudownie. Mam teraz max 10 skurczy dziennie ale to pikuś.
Emikey- tez mialam takie 2 dni niedawno, jadłam,kładłam się w różnych pozycjach i nic. Po 2 dniach wróciła do.normy. Może faktycznie pojedź do szpitala co się będziesz stresować bez sensu.
Ja też się dzisiaj obkupiłam na wyprzedażach w smyku i h&m - upolowałam śpiworek do.wózka,.skarpeteczki, M. bluzę i wkład do wanienki.Jutro wyprawa do ikei po komode bo wszystko stoi w torbach na ziemi.
Natalia - moja mała też dostanie takiego misia - to mój pierwszy, dostałam od babci zaraz po urodzeniu. Ma 33 lata,.jest bury i ma wytarty nosekPetitka, nataliamonika lubią tę wiadomość
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Już byłam. Mały spał.... jak go obudzili to przekręcił się, wypiął dupe w stronę mojego pępka wywalajac mi gule z przodu ... i poszedł spać dalej....
Szczesliwa_mamusia, salenne, nataliamonika, malysmok84, Lady Savage, Eli, Petitka, Wachciowa, Edith, Aztoria, Coco55, k878 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie powiedzieli, że może ma teraz skok w rosnieciu i potrzebuje więcej snu bo to go męczy, albo że powiększyła mi się ilość wód i że nie czuję jego ruchów tak mocno jak wcześniej. Jakby częściej tak robił mam się zgłosić bo dziecko w letargu też nie powinno być za długo.
-
nick nieaktualny