Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi to się nie chce wstać siku a co dopiero latać z psem. Ale uwielbiam psiaki, tylko teraz to faktycznie kiepski moment.
Gdzieś czytałam, że np jak kobieta w ciąży je za dużo nabiału to dziecko może mieć nietolerancję? Ale nie wiem czy to nie taki sam zabobon jak dieta matki karmiącej.
Ja swoich jeszcze nie otworzyłam, w ogóle mam wszystko zafoliowane i w kartonikach, już chyba odpowiedni czas wszystko namacalnie pooglądać
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam nożyczki i obcinaczkk canpolu i jestem bardzo zadowolona. Bardzo ładnie tną. Nożyczki są cieniutkie i z mała kulką na końcu. Chociaż ja i tak będę używać głównie obcinaczek. Tym mi się najwygodniej obcinało małe paznokietki
Lady Savage, editchen lubią tę wiadomość
-
oczywiscie ze cc nie oznacza od razu ze dziecko bedzie alergikiem ale niestety zwieksza to ryzyko alergii poniewaz dziecko nie przeciskajac sie przez kanal rodny kobiety nie ma stycznosci z tymi wszystkimi dobrymi bakteriami (lekarze wyjmujac dziecko przez brzuch jest ono "jałowe" ) w jakims kraju nawet wymyslili ze "smaruja " dzieci po cc wydzielina z drog rodnych kobietyIruletka wrote:A jeśli chodzi o alergię u dzieci to zdecydowanie dziedziczona skłonność do niej ma tu największe znaczenie, a nie psn czy cc. A zaraz potem: jakość spożywanego pokarmu, zanieczyszczenie środowiska, faszerowanie chemią itd. Kiedyś czytaliśmy w pracy właśnie o tym, że ponoć dzieci po cc są bardziej narażone na alergię. Po czym przeanalizowaliśmy nasz siedmioosobowy zespół i zdecydowanie wygrały geny. Np. szef i jego żona nie są alergikami, mają trójkę dzieci, każde z cc i żadne jej nie ma. Koleżanka nr 1, której mąż jest alergikiem ma dwoje dzieci, jedno z psn, drugie z cc i oboje to alergicy. Koleżanka nr 2 nie jest alergikiem i jej mąż również, ma dwójkę z psn i jedno ma alergię. Kolejny kolega, którego żona to alergik, syn z cc i też alergik. I tak mogłabym wymieniać dalej.
ps. u mnie w rodzinie nie ma alergikow moj syn mial bardzo ostra alergie do 2,5 lat -
Szczesliwa_mamusia wrote:Ja mam nożyczki i obcinaczkk canpolu i jestem bardzo zadowolona. Bardzo ładnie tną. Nożyczki są cieniutkie i z mała kulką na końcu. Chociaż ja i tak będę używać głównie obcinaczek. Tym mi się najwygodniej obcinało małe paznokietki
też mam z canpolu
-
nick nieaktualny
-
Ilość prawidłowa. No ja wiem, że przez 4 tyg może się przekręcić kilka razy. Tyle, że do tej pory zawsze był głowa w dół. Już przygotowałam się psychicznie na poród sn. Martwię się tym tylko co jeśli się nie odwróci. W Polsce wiedziałabym że cc. W anglii nie wiem czy czekała by mnie batalia o Cc czy nie. A po 34 tyg latać już nie mogę żeby tu wrócić jak cośLady Savage wrote:4 tyg to mnóstwo czasu
jeśli masz dobrą ilość wód płodowych to nie masz co się martwić, mówili coś o wodach?
i tym się martwię. Najwazniejsze, że zdrowiutki jak rybka
matka martwić się może. W sumie całe życie juz będę się o coś pewnie martwić
-
Tak ponoć umieszczają jakiś materiał w pochwie kobiety na kilka dni przed cc, który potem wyciągają i przecierają noworodka po wyjęciu.magdzia26 wrote:oczywiscie ze cc nie oznacza od razu ze dziecko bedzie alergikiem ale niestety zwieksza to ryzyko alergii poniewaz dziecko nie przeciskajac sie przez kanal rodny kobiety nie ma stycznosci z tymi wszystkimi dobrymi bakteriami (lekarze wyjmujac dziecko przez brzuch jest ono "jałowe" ) w jakims kraju nawet wymyslili ze "smaruja " dzieci po cc wydzielina z drog rodnych kobiety
ps. u mnie w rodzinie nie ma alergikow moj syn mial bardzo ostra alergie do 2,5 latWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 22:48
-
Lekarz powiedZiał, że łapę ma jak sipa dwunastka (łopata) i wypasione policzki. W ogóle bardzo miły lekarz. Prywatna klinika trochę sobie cenią za wizyty ale warto było. Żartował że mną, zapytał czy chce zgodę na lot (ale już mam) wszystko objasnial na bieżąco. Poczułam się wyjątkowo.Szczesliwa_mamusia wrote:Rzeczywiście rączkę ma konkretną. Pamiętam,ze mój siostrzeniec też miał duże raczki i gigantyczne stópki. Ale teraz już mi się wyrównało. Nie dziwię się też,ze babcia zakochana, Jak taka słodka buzie zobaczyła

Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 22:22
Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie smutaj się. Szkoda maleństwa. Aż tak mocno tyłek mu zawracał? Chociaż ja też nie lubię, Jak mam ktoś przerywa. Mąż już spi. Strasznie zmęczony wrócił, bo pół nocy wczorajszej montowali jakiś program w firmie, gdzie pojechali. Zasnął z ręka na moim brzuchu. A mały cały czas sie pręży, jakby chciał wyskoczyć pępkiem.aga1402 wrote:jak ja ci zazdroszcze. my sie polozylismy maz zaczal czytac bajke malemu az tu nagle jego braciszek zaczal dupe zawracac sms i lezenie skonczylo sie klotnia.
cala sie poplakalam smutno mi i az sie cala trzese. maly tak wariowal chyba sie bal a teraz lezy cicho.
to moje zycie to jakies przeklete. -
Iruletka wrote:A jeśli chodzi o alergię u dzieci to zdecydowanie dziedziczona skłonność do niej ma tu największe znaczenie, a nie psn czy cc. A zaraz potem: jakość spożywanego pokarmu, zanieczyszczenie środowiska, faszerowanie chemią itd. Kiedyś czytaliśmy w pracy właśnie o tym, że ponoć dzieci po cc są bardziej narażone na alergię. Po czym przeanalizowaliśmy nasz siedmioosobowy zespół i zdecydowanie wygrały geny. Np. szef i jego żona nie są alergikami, mają trójkę dzieci, każde z cc i żadne jej nie ma. Koleżanka nr 1, której mąż jest alergikiem ma dwoje dzieci, jedno z psn, drugie z cc i oboje to alergicy. Koleżanka nr 2 nie jest alergikiem i jej mąż również, ma dwójkę z psn i jedno ma alergię. Kolejny kolega, którego żona to alergik, syn z cc i też alergik. I tak mogłabym wymieniać dalej.
Zgadza się, geny i środowisko. Pisałam właśnie dzisiaj na Facebooku, że u nas mała ma niestety 30% szans przy mężu alergiku, gdybym ja miała, to ryzyko wzrasta do 40. Mąż ma alergię na wszystko co się da oprócz jedzenia. Pyłki, sierść, wełnę... Nawet kwiatów w domu za bardzo nie mogę mieć, stoją tylko zioła i kaktusy w kuchni
Teściowa co prawda rodziła przez cc w związku z ułożeniem pośladkowym, ale jego ojciec też jest alergikiem i astmatykiem. Mąż dodatkowo jeszcze miał po urodzeniu zapalenie opon i sepsę, więc od małego był trzymany ze strachu w sterylnych warunkach.
Leciał kiedyś fajny dokument właśnie o alergiach i wziewnych i pokarmowych. Zajmowano się głównie dziećmi mieszkającymi na wsi, bo u nich alergie występują najrzadziej, więc wiadomo o co chodzi.Gaja

27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnyAga-musisz męża do pionu sprowadzić. Ja wyznaje zasadę, że jak chłopem czasem nie wstrzasniesz (czyt.opier....sz), to się nie otrzasnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 23:20
Zołzimagic, editchen, Angie 31, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
Czesc laski
myslalam ze bede jedyna ktora napisze w nocy a tu prosze:) Musze sie z Wami podzielic jedna informacja po wizycie bo z jednej strony pozytywnie a z drugiej troche szok i sie boje
otoz okazalo sie ze mala wazy UWAGA 2,5 kg!!!! Wyszlo na usg ze jest starsza o 3 tyg Glowe ma jakbym byla w 36 tc! Jestem troche przerazona
tzn ciesze sie ze sie rozwija ale taki przeskok? Na ost wizycie miala zaledwie 1kg200...Co wy na to? Ratujcie dobrym slowem
u nas w rodzinie nie bylo duzych dzieci Czy to przez moje obzarsteo slodyczami? :p ale strach mnie oblecial na mysl o porodzie tym bardziej ze mala glowa w dol i lekarz mnie na sn namawia

-
nick nieaktualnyNola-a może błąd pomiaru. Waga i tak szacunkowa. Może tak określił po rozmiarze główki? Wątpię,zeby słodycze spowodowały taki wzrost. Moja siostra się bardzo objadala słodyczami, a jej syn urodził się 2700. Nie martw się. Kiedy masz następna wizytę?
Nola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA próbowałas pokolysac biodrami, puszczać mu muzykę klasyczna? Na mojego to działa, Jak się mocno wierci. Mój lekarz sie śmieje,ze Chopin i jego polonez dobrze uspokaja maluchyemikey wrote:Ciężka noc
mały nawala mnie po wątrobie, że aż mnie z bólu skręca
i rzuca mnie na wymioty. A on nie przestaje ;( mści się chyba za wczorajszy dzień
-
Nola - ja cie nie "pociesze"
Słodyczy nie żarłam, a Ola też była duża, w 31t4d ważyła wg usg 2260g, głowa starsza sporo, zgadzał się w sumie brzuszek tylko z wiekiem, nogi troszkę starsze. W 39t3d lekarz określił wagę na 4126 max 4200, urodziła się 4250g 
z tym, że pomijając moją rodzinę, a raczej moją mamę, to teściowa rodziła duże dzieci, cała trójca, w przedziale 4000-4200
Największy mój mąż
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2017, 07:08
Nola lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016



[/url]





