X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak patrzę na wagę panny Izabeli i myślę jaki będzie mój. W 29+5 czyli tydzień młodszy od Izy miał 1478. To chyba kolosem nie będzie.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Eli Autorytet
    Postów: 951 634

    Wysłany: 18 października 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodu to zaczelam panikowac, przeciez juz raz to przechodzilam, myslalam, ze bedzie jakos lzej, a jest horzej, bo I sytuacja z Olkiem niejasna I bede musiala rozstac sie na jakis czas z coreczka, czego przez 2,5 r nie robilam. Wczoraj uswiadomilam sobie, ze pazdziernik coraz blizej konca I w zasadzie za 5 tyg to moze juz powitamy Olka na swiecie, a ja jeszcze w tyle jesli chodzi zakupy do szpitala, koszule itp. Jestem przerazona po ostatnich wizytach I teraz czekam jak na szpilkach na kontakt z lekarzem ze szpitala, w ktorym chce rodzic.

    iv096iye2nwxgbh1.png
    zi139jcgosgurbhf.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eli wrote:
    Co do porodu to zaczelam panikowac, przeciez juz raz to przechodzilam, myslalam, ze bedzie jakos lzej, a jest horzej, bo I sytuacja z Olkiem niejasna I bede musiala rozstac sie na jakis czas z coreczka, czego przez 2,5 r nie robilam. Wczoraj uswiadomilam sobie, ze pazdziernik coraz blizej konca I w zasadzie za 5 tyg to moze juz powitamy Olka na swiecie, a ja jeszcze w tyle jesli chodzi zakupy do szpitala, koszule itp. Jestem przerazona po ostatnich wizytach I teraz czekam jak na szpilkach na kontakt z lekarzem ze szpitala, w ktorym chce rodzic.
    Moja mama mówi, że z drugim dzieckiem jest gorzej bo wiesz co Cię czeka. Z pierwszym nie do końca jesteś świadoma.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 18 października 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emikey - u mnie to jakoś genetycznie chyba tak wychodzi, mąż był duży, teściowa wszystkie dzieci miała takie duże. Za to jej córka starsza pierwsze niewiele ponad 3kg w terminie urodzone, drugie 2 tygodnie po terminie 3800, więc jeśli liczyć przyjście na świat w terminie to też byłoby średniejsze, chyba, że już tak nie przybierał na koniec. Jakie by nie były te nasze dzieci, 3kg czy 4kg, tak samo kochane, ważne, żeby bez komplikacji się urodziły :)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Eli Autorytet
    Postów: 951 634

    Wysłany: 18 października 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Moja mama mówi, że z drugim dzieckiem jest gorzej bo wiesz co Cię czeka. Z pierwszym nie do końca jesteś świadoma.
    Porodu tez sie boje, ale bardziej malowodzia, hipotrofii, wczesniejszego porodu itp Moj syn w 30 t I 3 dni wazyl niecle 1300 g, patrzac na pomiary tutejszych dzieci to raczej bedzie duzo mniejszy od roweisnikow.

    iv096iye2nwxgbh1.png
    zi139jcgosgurbhf.png
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 18 października 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Moja mama mówi, że z drugim dzieckiem jest gorzej bo wiesz co Cię czeka. Z pierwszym nie do końca jesteś świadoma.
    Nie wiem jak przy SN ale myśle ze przy cc to chyba tak jest. Za pierwszym razem człowiek niby czyta, chodzi na szkole rodzenia ale do końca nie wi co go czeka. Teraz już wiem i nie czuje sie z tym lepiej tylko gorzej.

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Emikey - u mnie to jakoś genetycznie chyba tak wychodzi, mąż był duży, teściowa wszystkie dzieci miała takie duże. Za to jej córka starsza pierwsze niewiele ponad 3kg w terminie urodzone, drugie 2 tygodnie po terminie 3800, więc jeśli liczyć przyjście na świat w terminie to też byłoby średniejsze, chyba, że już tak nie przybierał na koniec. Jakie by nie były te nasze dzieci, 3kg czy 4kg, tak samo kochane, ważne, żeby bez komplikacji się urodziły :)
    Szczerze to ja się obawiałam duŻego dziecka. Mój ojciec 5200, brat 4050, ja 2950 (w 34tyg), dzieci mojego brata 3800 (bratowa 1.60m i 50kg wagi). Ale mój mąż ważył 3000. Więc może się wyrownalo. Albo się zdziwię podczas porodu :P

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 18 października 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emikey - o to spore dzieci w rodzinie się rodziły i ty też, ciekawe ile byś ważyła w terminie, dzieci coś ok 200g na tydzień teraz przybierają czy coś takiego ;)

    wiesz, kuzynka co chodziła do lekarz, nie do mojego, z innego miasta zresztą, pierwsze dziecko miało być ojej jakie duże, a urodziła córcię tydzień po terminie z wagą coś 3200. Za to drugie, chodziła do tego samego co z pierwszą, oj, niewiele ponad 3kg będzie, urodziła się w terminie dziewczynka blisko 4100...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 09:18

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • 78beti Autorytet
    Postów: 1528 929

    Wysłany: 18 października 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eli wrote:
    Porodu tez sie boje, ale bardziej malowodzia, hipotrofii, wczesniejszego porodu itp Moj syn w 30 t I 3 dni wazyl niecle 1300 g, patrzac na pomiary tutejszych dzieci to raczej bedzie duzo mniejszy od roweisnikow.
    Spokojnie, mój tez po ostatnich pomiarach nie wydaje sie być jakimś wielkoludem. Ja jestem wysoka (180cm) mój mąż 186 cm a moja córka urodziła sie w terminie i miała tylko 51 cm i długo nie była jakaś za wysoka wśród rówieśników. Dopiero teraz jak ma 7 lat zaczyna ją wyciągać w górę. A dodam ze zarówno moi rodzice jak i teściowie tez byli/ są wysocy

    https://www.maluchy.pl/li-73179.png
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 18 października 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się środowo :)
    Mam pytanko o dziewczyny które biora clexcane do kiedy macie zalecone .mi zarowni hematolog jak i gin kazał brać do końca 34 tyg. Mam tylko pai z mutacji. A u was jak? :)
    Milego i slonecznego dnia

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 18 października 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a macie więcej wydzieliny? Mała się mocno rusza a ja normalnie czuję, że ze mnie leci. Już 2 razy sprawdzałam wkładkę jakie to ma ph, czerwone więc ok ale boję się. Zaraz spakuje torbę :(

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 18 października 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eli, moja w 30t1d miała 1450, a patrząc na te błędy pomiarowe to te wagi trochę jak wróżenie z fusów.

    Serio, jeszcze byłam u tej samej lekarki, ale 2 tyg temu w luxmedzie a wczoraj u niej w gabinecie, gdzie ma chyba lepszy sprzęt, a na pewno bardziej jej się chce.
    I nagle wszystkie pomiary są bardziej zbliżone do wieku ciąży... Wtedy miałam głowę 2 tyg do przodu, brzuszek tydzień do tyłu...

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 18 października 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Witam się środowo :)
    Mam pytanko o dziewczyny które biora clexcane do kiedy macie zalecone .mi zarowni hematolog jak i gin kazał brać do końca 34 tyg. Mam tylko pai z mutacji. A u was jak? :)
    Milego i slonecznego dnia

    Hematolog kazał brać do końca, w szpitalu gdzie chcę rodzić powiedzieli, że zgodnie z procedurą odstawić w 37 tc. Nie odstawię bo się boję.
    Nie mam stwierdzonych żadnych mutacji, choć badanych miałam ich tylko 2, dawkę mam na podstawie parametrów krzepliwości.

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla tych co mieszkają w UK - od 23 pazdziernika przez 2 tyg w sklepach Debenhams będzie 25% zniżki na artykuły Lamaze :)

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 18 października 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Hematolog kazał brać do końca, w szpitalu gdzie chcę rodzić powiedzieli, że zgodnie z procedurą odstawić w 37 tc. Nie odstawię bo się boję.
    Nie mam stwierdzonych żadnych mutacji, choć badanych miałam ich tylko 2, dawkę mam na podstawie parametrów krzepliwości.

    No ja chodzę do jednego z najlepszych hematologow na pewno we Wrocku choć opinie ma dobra na cala Polskę tyle na tytułów ze miejsca na recepcie brakuje i tez poszlam sie konsultować do niego jak mi gin moj tak powiedzial. To powiedział ze dawka 0.4 max co moze zrobic to do 32 tyg a potem juz nie działa bo lozysko jakby zakonczylo swoj rozwoj i nie ma wpływu na dziecko bo tez sie bałam co bedzie jak odstawie. Powiedział ze nie odczuje ani dzievko ani ja roznicy. Mam nadzieję ze wiedza co robią

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 18 października 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Dziewczyny a macie więcej wydzieliny? Mała się mocno rusza a ja normalnie czuję, że ze mnie leci. Już 2 razy sprawdzałam wkładkę jakie to ma ph, czerwone więc ok ale boję się. Zaraz spakuje torbę :(

    Ja mam więcej ale takiej hmm jakby wodnistej. Ponoc to normalne ale nie powiem czasem mnie to stresuje :)

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 18 października 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Dziewczyny a macie więcej wydzieliny? Mała się mocno rusza a ja normalnie czuję, że ze mnie leci. Już 2 razy sprawdzałam wkładkę jakie to ma ph, czerwone więc ok ale boję się. Zaraz spakuje torbę :(

    Ja wczoraj miałam kilka razy tak, że aż czułam jak ze mnie trochę poleciało. Ciężko stwierdzić co to, bo aplikuję dopochwowo luteinę i gynalgin. Też się przestraszyłam. A skąd masz te paski do mierzenia ph?

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam brać cleaxane do końca 36tyg, a jak będzie naprawdę to dowiem się 3listopada.

    Co do wydzieliny, to mam różne, czasem potrafi być jej naprawdę sporo. Ostatnio się nawet wystraszyłam, jadłam śniadanie w koszuli nocnej, bez majtek,siedziałam i poczułam jak mi po nogach leci. Wystraszylam sie, ale na szczęście, to był tylko śluz wodnisty

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 18 października 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Ja wczoraj miałam kilka razy tak, że aż czułam jak ze mnie trochę poleciało. Ciężko stwierdzić co to, bo aplikuję dopochwowo luteinę i gynalgin. Też się przestraszyłam. A skąd masz te paski do mierzenia ph?
    W aptece mozna kupic :) paski do sprawdzania czy to nie wody bo wody maja inne ph :)

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • [m]alina Autorytet
    Postów: 293 161

    Wysłany: 18 października 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak czytam o waszych obawach odnosnie porodu, to mnie strach poki co omija, co do samego porodu. Poki co ciesze sie kazdym dniem :). Udalo sie wdrozyc leczenie na gbsa przed porodem. Candidy juz sie pozbylam, po trzech seriach nystatyny.
    Ginekolog mi przepisal jakies globulki robione przez farmaceutki. Wiec strach mi poszedl w odstawke, ze gdyby jakims cudem był szybki, pierwszy porod, to nie bede sie bała, ze mi sie niewyrobia z podaniem antybiotyku na gbsa. A trzeba to podobno 4 godziny wczesniej zaaplikowac. Wiem, ze moja mama szybkie porody miała....

    Ja sie za to boje szczepionek podawanych noworodkowi ;(. To, ze porod moze byc ciezki jestem w stanie zaakceptowac, ze to stan tymczasowy, ale, ze po szczepionkach cos sie zacznie dziac z dzieckiem juz nie...

    Nawet wybralam sie w tym miesiacu do neurologa dzieciecego, zeby pogadac o szczepieniach... Ona nie byla za szczepieniami w pierwszej dobie zycia. Mowila, zeby probowac sie dogadac, ze pojawie sie w szpitalu na szczepienia po tygodniu. Ten czas ma mi pozwolic zaoobserwowac, jak dziecko funkcjonuje i czy nie ma problemow z odpornoscia. Zaczelam przegladac ulotki i kalendarz szczepien... Nie napawa mnie to wszystko optymistycznie.. Okazuje sie, ze jesli w szpitalu dostanie szczepionke wzwb, a potem dostanie platna szczepionke skojarzona, ktora mi na chwile obecna najbardziej odpowiada, to juz ma nadprogrampwa dawle wzwb .. i duzo by tak pisac można ...

    11.12.2017 syn Adaś
‹‹ 1388 1389 1390 1391 1392 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ