Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Eli Autorytet
    Postów: 951 634

    Wysłany: 18 października 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Dziewczyny a macie więcej wydzieliny? Mała się mocno rusza a ja normalnie czuję, że ze mnie leci. Już 2 razy sprawdzałam wkładkę jakie to ma ph, czerwone więc ok ale boję się. Zaraz spakuje torbę :(
    Wlasnie tez wczoraj tak mialam I zaczelam sie bac, ze to moze wody.

    iv096iye2nwxgbh1.png
    zi139jcgosgurbhf.png
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 18 października 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]Jak tak czytam o waszych obawach odnosnie porodu, to mnie strach poki co omija, co do samego porodu. Poki co ciesze sie kazdym dniem :). Udalo sie wdrozyc leczenie na gbsa przed porodem. Candidy juz sie pozbylam, po trzech seriach nystatyny.
    Ginekolog mi przepisal jakies globulki robione przez farmaceutki. Wiec strach mi poszedl w odstawke, ze gdyby jakims cudem był szybki, pierwszy porod, to nie bede sie bała, ze mi sie niewyrobia z podaniem antybiotyku na gbsa. A trzeba to podobno 4 godziny wczesniej zaaplikowac. Wiem, ze moja mama szybkie porody miała....

    Ja sie za to boje szczepionek podawanych noworodkowi ;(. To, ze porod moze byc ciezki jestem w stanie zaakceptowac, ze to stan tymczasowy, ale, ze po szczepionkach cos sie zacznie dziac z dzieckiem juz nie...

    Nawet wybralam sie w tym miesiacu do neurologa dzieciecego, zeby pogadac o szczepieniach... Ona nie byla za szczepieniami w pierwszej dobie zycia. Mowila, zeby probowac sie dogadac, ze pojawie sie w szpitalu na szczepienia po tygodniu. Ten czas ma mi pozwolic zaoobserwowac, jak dziecko funkcjonuje i czy nie ma problemow z odpornoscia. Zaczelam przegladac ulotki i kalendarz szczepien... Nie napawa mnie to wszystko optymistycznie.. Okazuje sie, ze jesli w szpitalu dostanie szczepionke wzwb, a potem dostanie platna szczepionke skojarzona, ktora mi na chwile obecna najbardziej odpowiada, to juz ma nadprogrampwa dawle wzwb .. i duzo by tak pisac można ...[/QUOTE]
    Ja co do porodu tez mialam hmm lajtowe podejscid do wczoraj. Siedziala babka na szkole rodzenia na oko ok 38 lat 2 dziecko w drodze. Zaczela nas straszyc ze nie urodzila calego lozyska ze ja na zywca skrobali ze to bylo okropne itd. Polozna ktora prowadzi zajęcia widziala nasze miny i pogrom w oczach i uspokoila ze pracuje 30 lat i miala mzoe z 8 przypadków tego typu. Ale nie powiem wróciłam do domu i zaczelam miec schiz

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Zołzimagic Autorytet
    Postów: 671 520

    Wysłany: 18 października 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisalam tutaj ze moja znajoma urodzila kilka dni temu w 30 tygodniu. Termin miala na sylwestra. O dziwo jest wszystko ok, maly dostal 9 punktów, wazyl 1600 gram wiec calkiem duzy chlopak. Jedynie ma problem z samodzielnym oddychaniem ale juz po tych 3 dniach pobytu w szpitalu chca go odlaczac i sprawdzic czy poradzi sobie sam z oddychaniem. Ulżyło mi bo caly czas mam w glowie ze moge tez juz urodzic :)

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 18 października 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]Jak tak czytam o waszych obawach odnosnie porodu, to mnie strach poki co omija, co do samego porodu. Poki co ciesze sie kazdym dniem :). Udalo sie wdrozyc leczenie na gbsa przed porodem. Candidy juz sie pozbylam, po trzech seriach nystatyny.
    Ginekolog mi przepisal jakies globulki robione przez farmaceutki. Wiec strach mi poszedl w odstawke, ze gdyby jakims cudem był szybki, pierwszy porod, to nie bede sie bała, ze mi sie niewyrobia z podaniem antybiotyku na gbsa. A trzeba to podobno 4 godziny wczesniej zaaplikowac. Wiem, ze moja mama szybkie porody miała....

    Ja sie za to boje szczepionek podawanych noworodkowi ;(. To, ze porod moze byc ciezki jestem w stanie zaakceptowac, ze to stan tymczasowy, ale, ze po szczepionkach cos sie zacznie dziac z dzieckiem juz nie...

    Nawet wybralam sie w tym miesiacu do neurologa dzieciecego, zeby pogadac o szczepieniach... Ona nie byla za szczepieniami w pierwszej dobie zycia. Mowila, zeby probowac sie dogadac, ze pojawie sie w szpitalu na szczepienia po tygodniu. Ten czas ma mi pozwolic zaoobserwowac, jak dziecko funkcjonuje i czy nie ma problemow z odpornoscia. Zaczelam przegladac ulotki i kalendarz szczepien... Nie napawa mnie to wszystko optymistycznie.. Okazuje sie, ze jesli w szpitalu dostanie szczepionke wzwb, a potem dostanie platna szczepionke skojarzona, ktora mi na chwile obecna najbardziej odpowiada, to juz ma nadprogrampwa dawle wzwb .. i duzo by tak pisac można ...[/QUOTE]

    Co do szczepien. Ja akurat mam duzo w rodzinie lekarzy z kazdym rozmawialam. Nikt nam nie odradzal . Jedyne co mowili to zeby isc droga tradycyjna a nie 5w1 czy 6w1 a dodatkowo dokupic pneumokiki bo z rota mozemy zrezygnować gdyz sa leki. Mam ciocie pediatre ktora powiedzials ze jest ogrom zachorowań na gruzlice i odre u dzieci od 3 do 10 roku i to wszystkie nie szczepione. Co do szczepien po porodzie tez spytalam powiedzieli ze jest taki bum na anty szczepienia ze sami sie dziwia skad ta moda skoro od x lat ludzie i noworodki sa szczepieni i zyja i odsetek jakis powiklan wynosi mniej niz 2%

    editchen, Lady Savage lubią tę wiadomość

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś zaczął się u mnie 35tc ❤

    Belly coś kasuje mi komentarze :(
    Pojemniki z ikea też mam ale śmietniczka chyba używać nie będę, pampersy będę zawijać i do wora a mój wyniesie po drodze do pracy.

    Co do buntu 2 i 3 latka to być cierpliwym i konsekwentnym a dziecko na głowę nam nie wejdzie. Przerabiałam. Nie ulegać, nie ulegać i nie ulegać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 10:16

    Lady Savage lubi tę wiadomość

  • Discret Autorytet
    Postów: 402 126

    Wysłany: 18 października 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się i ja

    Wczoraj cały czas mnie wywalało ze strony :\

    Ja się porodu bardzo boję szczególnie cc i mam nadzieję że go uniknę.

    Wycięłam wczoraj swoją dynię przyzdobiłam i jak na moje beztalencie całkiem spoko wyszło chyba:P

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/685cb3e46b82.jpg

    zaczynam się martwić bo nie ma ciągle zamówionego wózka a przedstawiciel nie odbiera telefonu.napisze chyba @ może to coś da.

    Minionkowa, emikey, Lady Savage lubią tę wiadomość

    c55fgywlmszfxxtz.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 18 października 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam płyn akwarystyczny taki do sprawdzania ph wody :P paski też mam ale one nie działają. Zawsze są żółte :/ jakieś ch*jowe kupiłam

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Discret wrote:
    witam się i ja

    Wczoraj cały czas mnie wywalało ze strony :\

    Ja się porodu bardzo boję szczególnie cc i mam nadzieję że go uniknę.

    Wycięłam wczoraj swoją dynię przyzdobiłam i jak na moje beztalencie całkiem spoko wyszło chyba:P

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/685cb3e46b82.jpg

    zaczynam się martwić bo nie ma ciągle zamówionego wózka a przedstawiciel nie odbiera telefonu.napisze chyba @ może to coś da.
    Jaka zlowieszcza dynia :) ja poszłam na łatwiznę i kupiłam lampkę :P

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a007fc8249b0.jpg

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • [m]alina Autorytet
    Postów: 293 161

    Wysłany: 18 października 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Ja co do porodu tez mialam hmm lajtowe podejscid do wczoraj. Siedziala babka na szkole rodzenia na oko ok 38 lat 2 dziecko w drodze. Zaczela nas straszyc ze nie urodzila calego lozyska ze ja na zywca skrobali ze to bylo okropne itd. Polozna ktora prowadzi zajęcia widziala nasze miny i pogrom w oczach i uspokoila ze pracuje 30 lat i miala mzoe z 8 przypadków tego typu. Ale nie powiem wróciłam do domu i zaczelam miec schiz

    Na szkole rodzenia byl temat nie urodzenia w pelni lozyska. Moze to wiązać sie chociażby z krwotokiem, jak dobrze pamietam. Dlatego w wielu szpitalach kobiete trzyma się w sali porodowej jeszcze 2 godziny dla pewnosci wydalenia lozyska. Chyba 1 lub 2 kobiety na sto laduje na lyzeczkowsnie z powodu niewydalenia lozyska :/ Na to wplywu nie mamy :( Jednak nie przechodzi mi przez glowe, ze mozna to robic bez znieczulenia.. Tylko robic na zywca. Toz to niczym znecanie sie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 10:31

    11.12.2017 syn Adaś
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 18 października 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]Na szkole rodzenia byl temat nie urodzenia w pelni lozyska. Moze to wiązać sie chociażby z krwotokiem, jak dobrze pamietam. Flatego w eielu szpitalach kobiete trzyma die w dali porodowej jeszcze 2 godziny dla pewnosci wydalenia lozyska. Chyba 1 lub 2 kobiety na sto laduje na lyzeczkowsnie z powodu niewydalenia lozyska :/ Na to wplywu nie mamy :( Jednak nie przechodzi mi przez glowe, ze mozna to robic bez znieczulenia.. Tylko robic na zywca. Toz to niczym znecanie sie..[/QUOTE]

    Tez spytalam o to ze jak na zywca?! A pollzna mowi n otak nie daje sie znieczulenia przy tym. Mega.... Ale mówiła ze te lepsze szpitale próbują farmakologiczne na pcozatki jak cos ..eh kobiety to maja ciężkie zycie serio. Jakby facet urodzil to by docenil. Dlatego jestem za porodami rodzinnymi niecj widza ile wyrzeczeń bolu i poświęcenia kosztuje ciaza i porod

    [m]alina, Zołzimagic lubią tę wiadomość

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]Na szkole rodzenia byl temat nie urodzenia w pelni lozyska. Moze to wiązać sie chociażby z krwotokiem, jak dobrze pamietam. Dlatego w wielu szpitalach kobiete trzyma się w sali porodowej jeszcze 2 godziny dla pewnosci wydalenia lozyska. Chyba 1 lub 2 kobiety na sto laduje na lyzeczkowsnie z powodu niewydalenia lozyska :/ Na to wplywu nie mamy :( Jednak nie przechodzi mi przez glowe, ze mozna to robic bez znieczulenia.. Tylko robic na zywca. Toz to niczym znecanie sie..[/QUOTE]
    To zależy od szpitala. Mój polski szpital robi na żywca, a szpital oddalony o 30km usypia krótka narkoza.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Discret Autorytet
    Postów: 402 126

    Wysłany: 18 października 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey ja zawsze kupowałam dynie już gotową a w tym roku trzeba było się na czymś poprostu wyrzyć :P:P:P

    ALe frajda wiec z synkiem na pewno co roku będę robić dynie może w końcu czegoś się plastycznego przy tym nauczę heheh

    c55fgywlmszfxxtz.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 18 października 2017, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupujemy działkę i z jednego banku dostaliśmy odmowe ze względu na ciążę. Dodam, że zdolność mieliśmy dopiero jak się okazało z papierów, że ciąża to odmówili. Na macierzyńskim już znów ta zdolność będzie :/ oni się obawiają, że ja umrę przy tym porodzie?

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 18 października 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja co roku sama wycinam dynie :)

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 18 października 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zachcianki! Różne owoce przerabiałam już w ciąży. Zmieniają się. Od kwaśnych, do soczystych i niekwasnych. Teraz nie muszą być soczyste. Teraz wpiepszam słodkie figi

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • [m]alina Autorytet
    Postów: 293 161

    Wysłany: 18 października 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Co do szczepien. Ja akurat mam duzo w rodzinie lekarzy z kazdym rozmawialam. Nikt nam nie odradzal . Jedyne co mowili to zeby isc droga tradycyjna a nie 5w1 czy 6w1 a dodatkowo dokupic pneumokiki bo z rota mozemy zrezygnować gdyz sa leki. Mam ciocie pediatre ktora powiedzials ze jest ogrom zachorowań na gruzlice i odre u dzieci od 3 do 10 roku i to wszystkie nie szczepione. Co do szczepien po porodzie tez spytalam powiedzieli ze jest taki bum na anty szczepienia ze sami sie dziwia skad ta moda skoro od x lat ludzie i noworodki sa szczepieni i zyja i odsetek jakis powiklan wynosi mniej niz 2%

    Problem w tym, ze jak narazie szczepionka na ksztusca finansowana przez nfz ma zywego wirusa. Innej formy brak. Po tym moze byc wieksze prawdopodobieństwo NOPa. W skojarzonej wersji szczepionki znajduje sie postac aceluralna - DTaP ( czesc białek bakterii ksztusca).

    11.12.2017 syn Adaś
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 18 października 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0b4bf3971993.jpg

    Eli, Minionkowa, k878, Angie 31, Lady Savage lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 18 października 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]Problem w tym, ze jak narazie szczepionka na ksztusca finansowana przez nfz ma zywego wirusa. Innej formy brak. Po tym moze byc wieksze prawdopodobieństwo NOPa. W skojarzonej wersji szczepionki znajduje sie postac aceluralna - DTaP ( czesc białek bakterii ksztusca).[/QUOTE]

    Malina ogólnie temat szczepień jest tematem bardzo trudnym i każda mama musi zdecydować co dla jej dziecka najlepsze... nie ma w 100% dobrego wyjścia... co do chorób typu Odra niestety ale się nie zgodzę bo nie wiem czy się orientujecie ale szczepionka Odra, Świnka Różyczka (MMR) jest to szczepionka zawierająca żywe wirusy i niestety to dzieci zaszczepione potrafią zarazić a nie te nie szczepione...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2017, 10:53

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Discret Autorytet
    Postów: 402 126

    Wysłany: 18 października 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o ja mam teraz faze na winogrona ale przechodziłam już truskawki, arbuzy. pomarańcza, czereśnie.
    Ale za mięsem nie przepadam w ciąży mogłoby go nie być wogóle. Same warzywa i owoce wystarczają.

    Musze odkurzyć dzisiaj a tak mi się nie chce. Wiedziałam żeby nie kupować 100m bo za duzó roboty :P:P:P:P:P:P:P

    c55fgywlmszfxxtz.png
  • Lura82 Autorytet
    Postów: 1468 1029

    Wysłany: 18 października 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Zachcianki! Różne owoce przerabiałam już w ciąży. Zmieniają się. Od kwaśnych, do soczystych i niekwasnych. Teraz nie muszą być soczyste. Teraz wpiepszam słodkie figi
    Ja raczej nie mam zachcianek. Jedynie jak jeszcze moglam i byl sezon to jadlam bardzo duzo truskawek i arbuzy, tyle ze zawsze od zawsze kocham te owoce.

    Co do szczepionek. Kurczę nie mogę wziąć sie za czytanie o nich. W sensie ktore lepsze, bo to ze bedziemy szczepic wiem na 100%. Oboje z mężem jesteśmy za szczepieniami.

    editchen, Lady Savage lubią tę wiadomość

    22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
‹‹ 1389 1390 1391 1392 1393 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ