Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhttps://szykownamama.pl/product-pol-16197-Lilly-Mama-Basic-Mitex-biustonosz-ciazowy-i-do-karmienia-szary.html
ja na pierwszy rzut kupuję ten stanik. Najbezpieczniejsza opcja. Później jak przychodzi nawał to piersi często się powiększają jeeeeeszcze bardziej i wszystkie inwestycje w staniki do karmienia przed porodem idą w piach.
Jak już ekspansja moich balonów będzie na etapie hmmm w miarę unormowanym to pójdę do sklepu i profesjonalnie coś dobiorę bo jak wiadomo dobre podtrzymanie i komfort jest bardzo ważny dla naszych bimbałek
Zawsze miałam duży biust a teraz to już przeginka dlatego boję się co z tego wyrośnie jeszcze -
omii wrote:Uwierz mi ale ja też miałam problemy z zajściem w ciążę, mam pcos i insulinoopornosc i że zaszłam w ciążę było cudem więc proszę Cię. Szukałam po różnych lekarzach który mi pomoże, lekarka przepisala mi tabletki anty, bez badań bez niczego a że miałam po nich okres i byłam młoda to mi pasowało dopoki nie zaczęliśmy się starać i się nie udawało. Znalazłam lekarza który zaczął się mną interesować i robić mi badania a nie olał jak inni więc mam do niego zaufanie. Więc jeśli ktoś się stara długi czas to tymbardziej chyba znalazł lekarza który mu pomógł i zaszedł w ciążę to może mu zaufać a nie wymyślać że może się myli. Nie rozumiem tego po co chodzić po 10 lekarzach i się doszukiwać czegoś czego nie ma? Ale nie muszę, wyraziłam po prostu swoje zdanie że dla mnie to trochę dziwne ale to Wasza sprawa jeśli tak. Chodź rozumiem że jeśli się coś dzieje i lekarz mówi że coś jest nie tak to więcej badań rozumiem ale jak mówi że jest ok to już nie rozumiem badań na własną rękę i doszukiwanir się.
Bardzo się cieszę że mas swojego wymarzonego zaufanego lekarza, nawet nie wiesz ile lasek Ci zazdrości
Mała HD :p u nas w Poznaniu to nie ma dobrych lekarzy skoro i Ty i ja mam z tym problem hahaeditchen, Amus87 lubią tę wiadomość
-
Lunk_a wrote:Chłopcy chyba z natury są słabsi ale tez nie ma co przesadzać.
To bardziej chyba zależy od predyspozycji danego człowieka a nie płci.
No ale oczywiście wiadomo i ja nie kwestionuje ciąża donoszona jest najlepsza dla dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 14:15
-
Szczesliwa_mamusia wrote:A ja od wczoraj przechodzę katusze i zastanawiam sie, czy nie skończy sie na IP. Wczoraj twardniej mi brzuch. Wieczorem miałam 1skurcz przez krzyz. Potem nadszedł duży ból okresowy. Jak już próbowałam zasnąć, poczułam,ze cieknie mi między nogami. Na pewno nie były to siuski. Poszłam szybko do łazienki, ale nie było tego jakoś dużo i miałam zagwozdke czy to taka ilość wodnistego śluzu, czy trochę się wody posączyły. Pół nocy nie spałam, bo obserwowałam ciało,czy nic się nie dzieje. Teraz rano miałam znowu 2skurcze krzyżowe pod rząd, ale takie bolesne,jakby mnie łamało. Brzuch mnie boli jak na okres, czuję ucisk na szyjke. Wzięłam scopolan.
A jeszcze muszę jechać na policję,bo nasz sąsiad idiota podał nas,ze go nagrywamy i P mu niby groził,ze mu gardło poderznie. mój P już się tłumaczył,ze teraz mnie wzywają na świadka.Pisałam Wam kiedyś,ze mam sąsiada psychopate,co ciągle na nas nieuzasadnione donosy robil. Tym razem Jak już zamkną sprawę idziemy do prokuratury, bo już mamy dość jego nekania.
No i czeka mnie wejście na 3pietro. I teraz albo wieczorem będzie mnie czekać IP,albo przyspieszone konsultacja u mojego gina. Mam nadzieję,ze sie tym wszystkim dodatkowo się nie zestresuje. Ciężki dzień mnie czeka. Cały czas powtarzam Wojtusiowi,ze jest 2tyg za szybko i żeby jeszcze poczekał.
Może to ze stresu? Bidulko. Trzymam kciuki żebyś miała dzisiaj noc spokojniejszą. -
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Bardzo się cieszę że mas swojego wymarzonego zaufanego lekarza, nawet nie wiesz ile lasek Ci zazdrości
Mała HD :p u nas w Poznaniu to nie ma dobrych lekarzy skoro i Ty i ja mam z tym problem haha
Nie zgodzę się. Ja mam bardzo dobrą lekarkę -
Lady Savage wrote:Bardzo się cieszę że mas swojego wymarzonego zaufanego lekarza, nawet nie wiesz ile lasek Ci zazdrości
Mała HD :p u nas w Poznaniu to nie ma dobrych lekarzy skoro i Ty i ja mam z tym problem haha
Edyta też ma problem ze znalezieniem lekarza więc coś w tym może być
Salenne a ty do kogo chodzisz?editchen, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalaHD wrote:Edyta też ma problem ze znalezieniem lekarza więc coś w tym może być
Salenne a ty do kogo chodzisz?
Ja mam lekarkę z Polnej. Dr Izabela Kaczorowska. Świetny specjalista, nie bagatelizuje niczego, jak trzeba to wysyła do specjalistów no i najwazniejsze, że mam z nią stały kontakt jakby coś się działo. -
MalaHD wrote:Edyta też ma problem ze znalezieniem lekarza więc coś w tym może być
Salenne a ty do kogo chodzisz?
Zgadza sie. mam nadzieje, ze dzis sie to zmieni na pewno dam znac
bo nawiazujac do tego, ze po co sie lata po lekarzach. coz, moja mi sie wydawala zaufana. a teraz okazuje sie, ze 2 mce temu olala rozejscie spojenia i jest gorzej niz moglo byc. tyle o zaufaniu lekarzowi...Minionkowa lubi tę wiadomość
-
KlaraS wrote:Po takich przeżyciach wcale Ci się nie dziwie. Ja miałam w 38tyg poród wywoływany ale nic nie ruszyło nawet jednego skurczu nie miałam. Tez się boje ze moja szyjka z kamienia i nic nie ruszy i tym razem ale chyba skuszę się jednak na próbę licząc ze wtedy było poplisty za wcześnie. Choć mega łatwiej organizacyjnie byłoby się umówić na co gdy ma się drugiego szkraba w domu:)
-
nick nieaktualny
-
Minionkowa wrote:Nagle przestało mi dokuczać spojenie i mogę wstawać i siedzieć huuuura
Według mnie to "cisza przed burzą" ❤
ostatnio tak mialam po calym dniu lezenia. przeszlam z domu do samochodu i bec ale trzymam kciuki, zeby u Ciebie poprawa wytrzymala dluzej!
-
Lady Savage wrote:Mój brat się urodził miesiąc wcześniej, a z całej naszej trójki ma najzdrowsze zęby, w ogóle nie chorował, jedyny problem jaki ma to temperatura swojego ciała, zimą nie odczuwa zimna, chodziłby na krótki rękaw, bez czapki, bez szalika, rękawiczek. Nic. Gorąca też nie, nie raz z kąpieli przychodzi całe ciało czerwone jak burak, bo aż w wrzątku się kąpał, ale on tego w ogóle nie czuje.
Ja też znam osobiście kilka osób urodzonych wcześniej. Ale nikt się nie chwali czy ma problemy czy nie. -
nick nieaktualnyeditchen wrote:ostatnio tak mialam po calym dniu lezenia. przeszlam z domu do samochodu i bec ale trzymam kciuki, zeby u Ciebie poprawa wytrzymala dluzej!
editchen lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Minionkowa - to jak przechodzi wzglednie po lezeniu, to mam wrazenie, ze moge chodzic. ale to wrazenie szybko mija dzis jak dojechalismy do ortopedy, to juz ledwo wysiadlam z samochodu, a z powrotem szlam tiptopami. teraz leze i przechodzi. ale wiem, ze jak pojedziemy do gina, to bedzie znow to samo wiec ogolnie do lazienki, na chwile do kuchni poinstruowac meza i tyle... ale ortopeda mnie pocieszyl, ze jesli rozejscie jest w linii prostej, to jest duza szansa, ze ladnie sie zejdzie po porodzie i ze zna przypadek, ze dziewczynie co prawda zostalo 20 mm rozejscia, ale normalni (i bez bolu) funkcjonowala
Minionkowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPo 2scopolanach trochę mi się wyciszylo. IP nie będzie potrzebna. Wizyta u mojego gina też raczej nie. Leżę i odpoczywam. Ćmi mnie tylko, ale jest znośnie. Mały już 3razy miał czkawkę. Trenuje chłopak ostro te płucka.
Na policji weszłam na 2pietro i musiałam odpocząć, żeby wejść na jeszcze jedno. Policjant się smial,zebym tylko na komisariacie nie urodziła. Wysłuchał moich zeznan i na końcu już sam zaczął się śmiać z tego przedszkola, co nam sąsiad urządza.editchen, Minionkowa, Iruletka, k878 lubią tę wiadomość
-
Salenne - ja sie ciesze, ze teraz mi tak poszlo, a nie te 2mce wczesniej jak mnie lekarka olala... moze gdyby nie olala, to teraz byloby inaczej, nie wiem. dobrze, ze choc teraz temat ogarniety i wiem, na czym stoje. najgorzej jest jak musisz podniesc noge (chocby zeby nuty zalozyc, wejsc do wanny - my nie mamy prysznica z brodzikiem, przejsc przez wysoki kraweznik na parkigu, wejsc po schodach) - ale wazne, zeby z Olkiem bylo ok
-
Lunk_a wrote:Serio poczytajcie jajka schodzą z brzucha ok 34t. Mi lekarz na usg spr - nie wiem jak to widział - czy jajka sa na m-cu i czy z cewka jest ok.
Zapytaj brata czy miał jajka
Ja miałam dokładne usg w skończonym 30 tc i lekarka nam wówczas mówiła, że u Tomcia jąderka już się zstąpiły do worka. A, źe mój mąż miał z tym problem jak był mały i musiał mieć operację to to przy każdym dziecku się o to wypytywał lekarzy