Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Lunk_a napisz do Magdzi żeby było szybciej dodaj ja już teraz do przyjaciółek tu na belly to Ci odrazu linka do forum wyśle w wiadomości prywatnej. Potem musisz poprosić o dołączenie na FB i Magdzia musi zaakceptować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 13:20
-
emikey wrote:Lunk_a napisz do Magdzi żeby było szybciej dodaj ja już teraz do przyjaciółek tu na belly to Ci odrazu linka do forum wyśle w wiadomości prywatnej. Potem musisz poprosić o dołączenie na FB i Magdzia musi zaakceptować.
Ja nie chce tak wbijać jeśli są tam np najczęściej piszące.
I czy moi znajomi widzą że ja tam pisze ?
Widza ze jestem w takiej grupie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 13:30
-
MalaHD wrote:Chyba ty Ja zjadam codziennie pół kostki do omleta z bananem i dżemem. A taką kosteczkę zjadam spokojnie na raz z pomidorkiem na 2 śniadanko czy kolacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 13:39
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
Lunk_a wrote:Ale to nie jest jakaś grupa dla wybranych ?
Ja nie chce tak wbijać jeśli są tam np najczęściej piszące.
I czy moi znajomi widzą że ja tam pisze ?
Widza ze jestem w takiej grupie?KammaMarra lubi tę wiadomość
-
emikey wrote:My to nie listopadowki nie ma forum dla wybrańców. Znajomi nie widzą bo grupa jest tajna. Tylko ci co są w grupie widzą posty i zdjęcia i komentarze.
Może jestem dziwna ale jakoś lubie swoje sprawy trzymać dla siebie po co maja ludzie wszystko wiedzieć -
MalaHD wrote:Chyba ty Ja zjadam codziennie pół kostki do omleta z bananem i dżemem. A taką kosteczkę zjadam spokojnie na raz z pomidorkiem na 2 śniadanko czy kolacje
Ja przytylam mnóstwo a apetytu nie mam żadnego. Mogłabym nie jeść nic -
Lunk_a wrote:Ok czyli np moja znajoma z fb nie widzi że należę do takiej grupy?
Może jestem dziwna ale jakoś lubie swoje sprawy trzymać dla siebie po co maja ludzie wszystko wiedzieć -
Ja mam cos spieprzone z ośrodkiem sytości. Zaczęło się od głodzenia, zaburzeń odżywiania, jedzenia kompulsywnego i byłam albo bardzo głodna albo przeżarta. Jak się udało jakoś unormować jedzenie, tzn racjonalne porcje o stałych porach to byłam nadal wiecznie nienajedzona, jak studnia bez dna a nie mogłam jeść więcej bo 2 tys. kalorii na kobitkę 47kg to i tak za dużo. Teraz przez to, że mam tak pościskany żołądek to się w końcu najadam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Z tym glodem to mozna zwariowac. Ja juz wciagnelam wielki obiad i znowu drepcze wokol lodowki bo cos bym zjadla
A biustobisza do karmienia nadal nie mam. Znajoma mi powiedziala zeby kypic w 9 miesiacu bo cycki caly czas troche rosna...cos w tym chyba jest. Ja ewentualnie zamowie z jeden jakis byle jaki teraz zeby awaryjnie byl a potem sie bede zastanawiacLilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
Ja też ciągle jestem głodna, mogę jeść non stop Waga przed ciążą 52kg, teraz już 65 będzie. Wiadomo, że część to ciążowe kilogramy ale trochę tłuszczyku chyba też zebrałam nic dziwnego, bo ani trochę się nie ograniczam, a do tego doszło leżenie od dwóch miesięcy, to już w ogóle Moja mama mówi, że i tak mało przytyłam w przeciwieństwie do niej (ponad 20kg). Może teraz na końcówce jeszcze dojdą jakieś 2-3 kg.
-
Amus87 wrote:No niby taaaak ale to ja musze zjesc cos na co mam ochote hehe
No ja mam to samo. Zrobię zakupy. Myślę, że mam na 3 dni to nie bo mi się nagle zachce jajek, które już dziś jadłam ale chcę jeszcze jedno i muszę iść i tak do sklepu
A dziś jakiś armagedon, żeby o 12 tyle ludzi w sklepie było... Jutro pozamykane to muszą zrobić zakupy na cały miesiąc -
Amus87 wrote:znowu jestem głodna
-
nick nieaktualny
-
Dobrze ze ma tajną nazwę.
W moim otoczeniu mało kto wie .nigdzie nie chodzę i leżę więc nikt mnie nie widuje.
Tylko w pracy wiedzą i najbliżsi.
Tak sobie postanowiłam i tak robie:)
Ja nie mam apetytu a jestem już jak bańka.
Wmawiam sobie ze progesteron biorę to wodę zbieram , że leżę i się nie ruszam.
Schudne potem