X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Tizzi Autorytet
    Postów: 357 375

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilydread wrote:
    Tizzi dołączam razem Toba do 9 tygodniowek :)
    Ja też odliczam od piątku do piątku bo wtedy kończę i zaczynam kolejny tydzień :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 08:06

    Wachciowa lubi tę wiadomość

    <3 Lea <3
    tt1d8bf6.pngcravings-2017-12-01.jpg
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje kolejnych tygodni :D

    U mnie ten "bezpieczny czas" odsuwa się coraz dalej - obecnie odetchnę po prenatalnych chyba dopiero, bo w 10t1d miałam ostatnio usg i ciąża obumarła na 9t0d wg usg.

    Ale to jeszcze kupa czasu, myślę jak nie zwariować do najbliższej wizyty ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • emilydread Ekspertka
    Postów: 170 397

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe mam dokładnie tak samo! JesCze wytrzymać 4 tygodnie i do widzenia 3 miesiącu :)
    Właśnie wróciłam z przychodni, siku i litr krwi pobrany, wyniki dzis. A po wt wizycie pora umawiać się na prenatalne, bo od 12 maja już będzie można :)

    Wachciowa lubi tę wiadomość

    p19u9jcgcttxiugd.png
    23.05 Kaziu 15.00 cm <3
    *Aniołek 24.01 -10 tc*
  • emilydread Ekspertka
    Postów: 170 397

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Gratulacje kolejnych tygodni :D

    U mnie ten "bezpieczny czas" odsuwa się coraz dalej - obecnie odetchnę po prenatalnych chyba dopiero, bo w 10t1d miałam ostatnio usg i ciąża obumarła na 9t0d wg usg.

    Ale to jeszcze kupa czasu, myślę jak nie zwariować do najbliższej wizyty ;)

    No ja po ostatnich 10 tc przejściach, ale teraz jestem dobrej myśli i głęboko wierze ze będzie ok. Ale tak jak piszesz, dopiero z wynikami nifty odetchniemy w pełni i wtedy bajabongo, relaks itp itd :)

    p19u9jcgcttxiugd.png
    23.05 Kaziu 15.00 cm <3
    *Aniołek 24.01 -10 tc*
  • emilydread Ekspertka
    Postów: 170 397

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale powiem Wam jesCze ciekawostkę,moze zostanę uznana za psychokociare :p. Mam kocice która uwielbia się przytulać. W poprzedniej ciazy,doslownie mnie unikała ,uciekała z kolan,tak jakby czuła że coś jest nie tak. Obecnie nie mogę się od niej opędzić, ciągle wlazi mi na brzuch i grzeje przyszła siostrę lub brata :D <3

    Wachciowa, Tizzi, Nola lubią tę wiadomość

    p19u9jcgcttxiugd.png
    23.05 Kaziu 15.00 cm <3
    *Aniołek 24.01 -10 tc*
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilydread - ty wiesz co w zeszłym roku kocica też ode mnie uciekała raczej, a wczoraj tak się do mnie tuliła, że masakra ;)

    Nifty nie będziemy robić, chyba, że usg wykaże coś niepokojącego, to sama nie wiem. Ale spotkałam się już z sytuacją gdzie usg było raczej bez zastrzeżeń Pappa wyszło tak sobie średnio trochę ze względu na poronienia i wiek u kobiety, Nifty wyszło tragicznie, jakaś dziwna wada, co powinno być absolutnie widoczne na usg, a amniopunkcja wyszła idealna, dziecko zdrowiutkie się urodziło oczywiście. Podobno wystarczą jakieś mini aberracje chromosomalne czasem co w kariotypach nie wyjdzie, a Nifty może przekłamywać :/

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    tak jestem juz po spotkaniach z pedagogami i psychologami oraz po wizycie pani w domu ktora byla 12 kwietnia. Teraz czekamy ok miesiac na kwalifikacje na warsztaty. Na pewno powiemy im bo musimy ale jeszcze nie teraz, za wczesnie jest..

    Tak miedzy czasie podchodzilam do transferu i udalo sie :)


    Pieknie <3 ale ciaza chyba wam nie przeszkodzi w adopcji, tzn tak mysle :) nie powinni miec z tym " problemu'

    Ja juz 90% badan zrobilam przy drugiej becie.i niestety jak w poprzedbiej ciazy nie mam przeciwcial toxo ani cmv a nlody przedszkolak i tego cmv sie obawiam najbrdziej


    Jak chcialam nifty robic ale czytam wlasbnie rozne opinie ma ten test

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 08:23

  • agii81 Ekspertka
    Postów: 133 121

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za pomoc <3 Czyli biorę tylko witaminy i tyle :)
    mycha91 wrote:
    Widze ze dzisiaj duzo dziewczyn w 8tc narzeka na bole brzuszka. Troche mnie to uspokaja bo ja tez odczuwam dyskomfort zwlaszcza z prawej gdzie kropek mieszka. Troche mnie to stresuje bo ja mam tego krwiaka, ale nie ma plamień ani innych bóli ^^

    Ja też tak mam,z lewej strony bardziej,bo mam tam jakiś pęcherzyk,kropek mieszka z prawej strony.Czasami ciągnie czy tam kłuje mocniej,czasami słabiej. W zeszłym tygodniu było jakby mniej ale odkąd weszłam w 8 tydzień to codziennie.
    chicken wrote:
    Tizzi, tak. Jestem spokojniejsza ;) cieszę się.
    Co prawda bicie serduszka było nieregularne, tzn od czasu do czasu jakby troszkę zwalnialo Ale pani doktor powiedziała że na tym etapie to normalne i żeby się nie przejmować bo serce niedawno zabiło . ;)
    Gratuluję <3 :)
    Zerknęłam na USG poprzedniej ciązy,miałam robione dokładnie w tym samymdniu jak Ty,serduszko biło nieregularnie, teraz to serduszko ma 9 lat :)

    Tizzi witaj w 9 tyodniu :) Ja dołączę w poniedziałek :)

    Yoselyn82 Czyli jest szansa,że świeta juz będą z dwójką dzieci ? :) Super by było :)

    emilydread jak byłam w pierwszej ciąży to kot ciotki,który gryzł,drapał każdego łaził za mną jok w krok,aż ciotka była w szoku,ponieważ ona nawet ją gryzła.

    Ja też odetchnę dopiero po prenatalnych (we wtorek dostanę skierowanie) i dopiero wtedy powiemy dzieciakom.

    a teraz sie pochwalę ;) Wczoraj chwaliłam się koleżance,że ta ciąża jest cudowna,poza bóle piersi i jajnikami nie mam żadnych objawów,a mdłości są naprawde bardzo sporadyczne.Raz kilka sekund rano i raz wieczorem i co?....
    Wykrakałam. O 4 rano obudziły mnie i miałam randkę z porcelanowym księciem. Czułam sie tak tragicznie,że napisałam,że nie dojadę dzisiaj do pracy. O godzinie 8 jak ręką odjął :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 08:50

    chicken, Tizzi lubią tę wiadomość

    <3Wbwmp2.png <3
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wachciowa wrote:
    200 strona <3

    no, trochę z nas grafomanki ;-)

    mi się wciąż nic nie chce; do żadnego Rossmanna nie dam rady się dokulać, tym bardziej, że przyszły chmury, zaraz będzie padać. Może trochę domek ogarnę...

    jeśli chodzi o prenatalne to na pierwszej wizycie ginekolog dała mi skierowanie i od razu się zapisałam, ale to usg + pappa; i dopiero 8 czerwca, na równe 13 tyg. (i 2 dni bo żaden lekarz mnie nie słucha jak mówię, że mam krótsze cykle, bo 25-26 dni)

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Ja_Sonia Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agii81 wrote:

    a teraz sie pochwalę ;) Wczoraj chwaliłam się koleżance,że ta ciąża jest cudowna,poza bóle piersi i jajnikami nie mam żadnych objawów,a mdłości są naprawde bardzo sporadyczne.Raz kilka sekund rano i raz wieczorem i co?....
    Wykrakałam. O 4 rano obudziły mnie i miałam randkę z porcelanowym księciem. Czułam sie tak tragicznie,że napisałam,że nie dojadę dzisiaj do pracy. O godzinie 8 jak ręką odjął :/

    Ja od 3:30 walczyłam, przy odbijaniu mi się ulewało, ledwo się wykapałam, chciałam pisac do pracy że nie dojade. Ale mam wizyte o 14:45 w miescie gdzie pracuje i gdyby nie ta wizyta to bym nie pojechała do pracy. Zielona weszłam do biura,pół paczki gum wyżułam w drodze do pracy, teraz trochę lepiej.... ale zaraz ide do apteki po tabletki imbirowe.

    Tizzy Ciebie dalej tak męczy, czy już lepiej?

    Aniołek [*]
    Synek Maksymilian, 01.12.2017
  • Wachciowa Autorytet
    Postów: 787 658

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilydread wrote:
    Tizzi dołączam razem Toba do 9 tygodniowek :)

    9 tydzień mam i ja <3 <3

    My zdecydowaliśmy się na Usg + test Pappa. W poniedziałek będę rozmawiać z ginem o szczegółach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 09:19

    Lady Savage, kaka470 lubią tę wiadomość

    f2wl2n0ajybxw4ws.png



    2nn33e3kzqao0cl3.png
    06.06.19 174
    09.06.19 857
    21.06.19 <3
    12.07.19 2.69cm
    07.08.19 7.19cm💙
  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja będę miała USG i Pappa na NFZ...bo choć nie mam 35 lat to mamy już jedno chore dzieciątko...z młodszą córką też miałam i tez na NFZ...jak zobaczyłam ile Panie płaciły do tego pana profesora to myśląłam, że się zakrztuszę (500 za usg i 250 Pappa )...widziałam, że Wy wypisywałyście mniejsze ceny...albo teraz potaniało...albo ten Pan profesor taki drogi ;)

    A ja też mam dziś 9 tydzień...bo u mnie 6 dni do tyłu w stosunku do suwaczka

    Wachciowa lubi tę wiadomość


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    Pieknie <3 ale ciaza chyba wam nie przeszkodzi w adopcji, tzn tak mysle :) nie powinni miec z tym " problemu'

    Ja juz 90% badan zrobilam przy drugiej becie.i niestety jak w poprzedbiej ciazy nie mam przeciwcial toxo ani cmv a nlody przedszkolak i tego cmv sie obawiam najbrdziej


    Jak chcialam nifty robic ale czytam wlasbnie rozne opinie ma ten test

    wiesz mowila mi pani ze nie moge chodzic na warsztaty z brzuchem i z parami ktorzy nie moga i nie maja dzieci.. wiec wtedy chyba zawieszaja mnie.. nie wiem dokladnie jak to jest..

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jooozefka wrote:
    A ja będę miała USG i Pappa na NFZ...bo choć nie mam 35 lat to mamy już jedno chore dzieciątko...z młodszą córką też miałam i tez na NFZ...jak zobaczyłam ile Panie płaciły do tego pana profesora to myśląłam, że się zakrztuszę (500 za usg i 250 Pappa )...widziałam, że Wy wypisywałyście mniejsze ceny...albo teraz potaniało...albo ten Pan profesor taki drogi ;)

    A ja też mam dziś 9 tydzień...bo u mnie 6 dni do tyłu w stosunku do suwaczka
    u Ciebie różnica 6 dni a u mnie prawie 3 tygodni XD

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    u Ciebie różnica 6 dni a u mnie prawie 3 tygodni XD

    no to dużo...a u mnie nawet to w karcie szpitalnej wpisali, że ciąża młodsza o około tydzień...i 2 terminy z OM i z USG...a widzisz i taka różnica a nie dawali mojej Fasolce szans...2 razy w zasadzie z ciężkim sercem jechałam na zabieg...a tu pojawiło się serducho...najpierw słabiutkie a później mocne :)

    Lady Savage lubi tę wiadomość


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w niedziele zaczynam 9 tc... najbardziej chyba nie mogę doczekać się wizyty 9 maja to będzie już 11 tc więc ryzyko później już dużo mniejsze...jeszcze tylko 2,5 tygodnia :P

    A85K lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady dziękuję Ci serdecznie za dietkę...jutro robię zakupy i show must go on ;) dla Maleństwa wszystko... <3 <3 <3


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś 7+2. Czuję się okropnie, ale nie z powodu mdłości... stałam się przeokropną babą! Wszystko mnie drażni, nic mi nie pasuje, ciągle płaczę z byle powodu. Dziś rano pokłóciłam się z moim P, a raczej nakrzyczałam na niego, po czym się popłakałam. On jest strasznym bałaganiarzem, a ja z kolei lubię porządek. Zwykle to ja zbieram po nim brudne ubrania, które rozrzuca, chowam przedmioty, które on wyciąga i nie chowa, po prostu po nim sprzątam. Do tej pory jakoś z tym żyłam, chociaż nie ukrywam, że mnie to irytuje od zawsze. Teraz jest tragedia. Wszystko mnie wkurza, a najbardziej to, że przez takie bałaganiarstwo on mi dokłada roboty... a ja zwyczajnie teraz nie mam siły sprzątać za dwoje :( No więc trochę się na nim wyładowałam... aż mi głupio.

    Czy wasi faceci też nie rozumieją tej sytuacji? Mój nie rozumie, że jestem zmęczona, że nie mam siły, że wszystko mnie drażni... że jestem zwyczajnie w ciąży. eh.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 09:53

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    U mnie dziś 7+2. Czuję się okropnie, ale nie z powodu mdłości... stałam się przeokropną babą! Wszystko mnie drażni, nic mi nie pasuje, ciągle płaczę z byle powodu. Dziś rano pokłóciłam się z moim P, a raczej nakrzyczałam na niego, po czym się popłakałam. On jest strasznym bałaganiarzem, a ja z kolei lubię porządek. Zwykle to ja zbieram po nim brudne ubrania, które rozrzuca, chowam przedmioty, które on wyciąga i nie chowa, po prostu po nim sprzątam. Do tej pory jakoś z tym żyłam, chociaż nie ukrywam, że mnie to irytuje od zawsze. Teraz jest tragedia. Wszystko mnie wkurza, a najbardziej to, że przez takie bałaganiarstwo on mi dokłada roboty... a ja zwyczajnie teraz nie mam siły sprzątać za dwoje :( No więc trochę się na nim wyładowałam... aż mi głupio.

    Czy wasi faceci też nie rozumieją tej sytuacji? Mój nie rozumie, że jestem zmęczona, że nie mam siły, że wszystko mnie drażni... eh.

    Matko jak ja Cię rozumiem...mam to samo...mój M. to meeeeeeeeeeeega bałaganiarz...nie pomaga nic i jeszcze wymaga..a to zrób kawę a to podaj a to wynieś...itp...a wczoraj też sie z nim pokłóciłam bo wniósł do pokoju mega cuchnący bigos (cuchnacy dla mnie rzecz jasna) i powiedziałam mu, że od tego mam teraz mdłości...a on na to, że nie wierzy...a ja z tymi mdłościami kłamię i wymyślam...bo we wcześniejszych ciążach nie miałam to i teraz pewnie nie mam...i gadaj z takim...ahhhh


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jooozefka wrote:
    Matko jak ja Cię rozumiem...mam to samo...mój M. to meeeeeeeeeeeega bałaganiarz...nie pomaga nic i jeszcze wymaga..a to zrób kawę a to podaj a to wynieś...itp...a wczoraj też sie z nim pokłóciłam bo wniósł do pokoju mega cuchnący bigos (cuchnacy dla mnie rzecz jasna) i powiedziałam mu, że od tego mam teraz mdłości...a on na to, że nie wierzy...a ja z tymi mdłościami kłamię i wymyślam...bo we wcześniejszych ciążach nie miałam to i teraz pewnie nie mam...i gadaj z takim...ahhhh


    Mój to samo, mówi, że wkręcam sobie, wymyślam, histeryzuję... może jak go zabiorę na USG, to coś do niego dotrze.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
‹‹ 199 200 201 202 203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ