Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Ja też jestem kociarą. Podwójną Moja kotka nie tuli się bardziej niż zwykle, ale nie wiem czemu mam wrażenie, że może jej trochę "odpalić" jak się dzidziuś urodzi. Chyba po jej charakterze to wnioskuję.
Nola moje koty też są wychodzę i oczywiście że trochę martwię się o toxo, ale miałam kiedyś ginekolog, która o toxo zapytałam to mnie uspokoiła. Powiedziała że sama ma od zawsze wychodzące koty i 3 zdrowych dzieci i żebym się nie przyjmowała, bo szybciej można załapać od nieumytych rąk, mięsa czy owoców i warzyw. Żeby dbać o higienę i się specjalnie nie przejmować.Nola lubi tę wiadomość
-
podobno od kota jest bardzo trudno sie zarazic. Pytalam gin jak to jest. Kot raz w zyciu wydala bakterie ktore sa w jego odchodach. Ale bakterie te pojawiaja sie pare godzin od kiedy kupa zostala zrobiona w kuwecie. Jesli sprzatacie regularnie i od razu jak kot sie zalatwi, do tego myjecie po tym rece, to tak jak dziewczyny mówia, latwiej sie zarazic nieumtymi warzywami i owocami.
Nola, Tizzi lubią tę wiadomość
-
Witam się z rana Dziś znowu mnóstwo pobudek aż dziwne to dla mnie. Choć mój synek miał bardzo ciężką noc, struł się czymś i do 2 w nocy wymiotował więc to też takie czuwanie a nie spanie potem. Na szczęście już lepiej. no i zrobiłam ostatni test bo ciągle nie dowierzam ale kreska nie zniknęła więc chyba to prawda
Miłego dnia, bez mdłości DziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 07:38
-
Witam się w ten ładny poranek.
Odnośnie kotów to jakoś nie bardzo za nimi jestem. Nie przeszkadzają mi aż tak u kogoś ale ja bym nie chciała mieć w domuMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn jejku bo ja wstyd się przyznać zapominałam, że przecież Ty też masz dwie krechy. bardzo bardzo gratuluję i się mega cieszę a jak to wygląda z adopcją teraz? Można normalnie kontynuować w ciąży?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 08:11
-
Hej dziewczyny, w weekend nie miałam czasu pisać, ale podczytuję Was regularnie Witam wszystkie nowe forumowiczki i gratuluję
Tizzi, faktycznie, może się spotkamy, chociaż ja póki co planuję rodzić w Stargardzie, ponieważ mój lekarz tam pracuje i nie ukrywam, że liczę na jakieś przywileje z tego tytułu, tzn. że może zajrzy do mnie częściej niż do innych pacjentek itd.
Tak zmianiając temat, to od wczoraj strasznie panikuję. Od samego początku nie miałam typowych objawów ciążowych, tzn. mdłości i wymiotów, a jeśli chodzi o senność, to z racji wczesnego wstawania do pracy zazwyczaj jestem senna popołudniami, więc też jakoś specjalnie nie wiazalam tego z ciążą. Jedynym moim objawem, który pojawił się jakoś tydzień temu, było obrzmienie i ból piersi. Piszę był, ponieważ od piątku ten ból ustępuje, obrzmienie też, aż do tego stopnia, że od niedzieli rano moje piersi są miękkie i niebolesne (tzn. jak je ugniatam co chwilę, żeby sprawdzić, czy bolą, to zaczynają boleć, ale ogólnie przestałam je czuć ciążowo). Nawet mój mąż to zauważył. Z tego stresu nawet budzę się w nocy co chwilę i sprawdzam, czy zaczęły boleć - to jest niezależne ode mnie, chociaż tłumaczę sobie, że tak się czasem zdarza i nie musi oznaczać najgorszego. Proszę dziewczyny, jeśli któraś miała podobnie, a wszystko okazało się ok, to napiszcie o tym, bo zwariuję z tego zamartwiania się. Wizytę mam zaplanowaną na czwartek, ale spróbuję się wcisnąć na wtorek (najchętniej zaraz bym poszła, ale mój lekarz przyjmuje tylko we wtorki i czwartki). Jeśli się nie uda, a będę dalej panikować, to pójdę pewnie do bylejakiego lekarza na samo usg. Nie chcę popadać w paranoję, ale po stracie jest mega trudno zachować mi optymizm i przestać myśleć cały czas, czy wszystko jest w porządku.
5.12.16 - pusty pęcherzyk, 7 tc
-
bebloszkanie panikuj, nie macaj tych piersi tak nałogowo, bo się wytwarza prolaktyna od dotykania i to może zaszkodzić
idź do lekarza, jeśli to cię uspokoi i już.
Ja już kilka razy miałam takie obserwacje i za godzinę buch! porcelanaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 08:31
Nola, Lady Savage, bebloszka90 lubią tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
I któraś jeszcze się zastanawiała jakie przeciwciała ogólne w karcie ciąży; to nie chodzi o konflikt serologiczny? Bada się razem z grupą krwi (chyba, że już Wam nie powtarzają tej grupy krwi). Jeśli dziecko ma inne Rh niż mama, to mama może wytwarzać przeciwciała i atakować krew dziecka. I wtedy jest problemCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Bebloszka, cycki kłamią! Moje nie bolały przez kilka dni, też panika chwytała mnie za gardło, ale zaczęły znowu boleć a i na usg wszystko wygląda ok. Nie martw się tym. Objawy nie muszą być cały czas i to zupełnie normalne.
K878 a z jakiego powodu prolaktyna jest niebezpieczna w ciąży? Pytam bo mam hiperprolaktynemię a leczenie zostało przerwane na polecenie ginekologa i endokrynologa.Nola, bebloszka90 lubią tę wiadomość
-
Przy pierwszej ciąży konflikt serologiczny nie jest problemem, także spokojnie
A to badanie to odczyn Coombsa chyba jeśli dobrze pamiętam.
Nola - ja mam kota wychodnego, jednak Toxo przechodziłam dawno temu, a zresztą nie macasz kociego tyłka czy kupy przecież, co nie? Jak dziewczyny piszą, prędzej od niemytych warzyw, owoców bądź surowego mięsa się zakazisz niż od kota.
A co do wyczuwania przez koty to hmmm nasza kotka lubiła być głaskana jednak nic poza tym, ale nie lubiła jak ją za bardzo głaskałam i nigdy sie obok mnie nie kładła. A od paru dni jak więcej leżę to kiedy do domu wejdzie i dostanie jeść kładzie sie obok mnie zaraz
Witam nowe mamusieNola lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Mamabyc3 wrote:Basik a ty do nas grudniowek się zaliczasz super;)
Ja po luteinie też miałam wrażenie jakbym popuszczala tak mokro miałam. -
Nola wrote:Czesc dziewczyny Witam sie zanim kury wstały jak to ja przed świtem A propos kotow Tak podobno wyczuwaja Ja mam mega przytulaśną kotke spi z nami pcha się na brzuch itd Mam pytanie ma ktoras kota tak jak ja wychodnego (ze biega gdzies na zewnatrz?) Boje sie toxoplazmozy i waham czy moge teraz go brac do lozka itd Czy te koty o ktorych piszecie ze spicie z nimi leza Wam na kolanach sa tylko domowe? Bo wtedy sytuacja bezpieczniejsza chyba...No i najgorzej co to bedzie jak urodzi sie niemowlak armagedon hehe przeciez nie ma pewnosci czy kot nie zadrapie dziecka przez przypadek nawet co myslicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 09:04
Nola lubi tę wiadomość
-
Jacqueline wrote:Przy pierwszej ciąży konflikt serologiczny nie jest problemem, także spokojnie
Co do kotów nie pomogę, mieliśmy jednego na próbę że tak powiem (wiem wiem koty to nie zabawki itp)ale nie dałam rady, nie cierpie a w domu nie chce żadnego zwierza.
bebloszka90 nie zamarwiaj się, w pierwszej ciąży cały czas moje cyce były większe twarde i bolały tak że hej, a teraz nic nie urosły, są miękkie, fakt bolą ale miały takie dni co nie bolały i robiłam tak jak Ty hehe a za dwa dni ból nie do zniesienia. Niestety ale tylko usg Cię uspokoi pewnie. Co do prolaktyny, no wiadomo że w ciąży rośnie i to nie jest nic złego (ja też się leczyłam przed brałam bromka)ale takie macanie wytwarza pewnie skoki tej prl i może to wtedy jest niebezpieczne?
Ja się witam, zimno u mnie takie że masakra. Ja dziwie się że mi jeszcze nikt nie powiedział że w ciąży jestem, bo brzuch mi faktycznie już wyszedł. Cyc boli dalej, a co do mdłości jak co chwilke coś zjem to spoko a jakbym nie jadła coś np 3h i popije mineralki to kibel murowany. Muszę sobie na allegro poszukać jakiś legginsów ciążowych bo do lidla daleko było:)
I aż tydzień do wizyty....bebloszka90 lubi tę wiadomość
Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Zołzimagic, Justya85, Jacqueline, Nola, Lady Savage, bebloszka90, magdzia26, Aztoria, A85K, Wachciowa, Jooozefka, Tizzi lubią tę wiadomość
-
Patrze tak sobie na Wasze podpisy pod suwaczkami... jej bardzo duzo z Nas ma na koncie aniolka. Nie mowi sie o tym tak czesto, oficjalnie, a poronienie dotyka większość kobiet...
K787 to ja sie zastanawialam bo mam to badanie w ksiazeczce ciąży, moj niemiecki genialny nie jest i ciezko bylo mi to sobie przetłumaczyć. Dziewczyny z Niemiec a Wy mialyscie badaniw cmv ? Ja za tydzień na wizycie zapytam o to. Przygotowuje sie juz do badania , na pierwszej wizycie nie udalo sie pobrac mi krwi, pokuli mnie nawet w recen i sie nie udalo, krew nie chciala leciec, do tego mam problem z zylami, stresuje mnie to zawsze i to tez pewnie jakas blokadana organizmu. Niewiadomo czemu. Lekarz kazal mi wiecej pic wody, przed badaniem i dzien przed mam wypic mega duzo. Oby sie tym razem udalo, ostatnio godzine siedzialam i probowaly 4 pielęgniarki. Nawet okladaly mnie cieplymi recznikami aby zwiekszyc przeplyw krwi i by zyly byly bardziej widoczne ale dupa...nie udalo sie. Ktoras ma podobny problem? Teraz to juz bedzie 9 tydzien, gin powiedziala ze musimy pobrac ta krew a ja juz sie stresuje bo wiem ze bedzie.problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 09:10
-
Balboszka ja też mam objawy co kilka dni. Teraz przestało mnie mdlic, cycki nie bolą, i tak głównie to objawem ciąży jest brak @. Nie ma co panikowac bo w 1 ciąży Oprócz ciągłego jedzenia słodkiego to kompletnie nic mi nie było. Także spokojnie wszytsko napewno dobrze;)
A co do tych przeciwciał to chodzi o jakieś białka które są wytwarzane z kontaktem z ciałem obcym ( w naszym przypadku chodzi o dzieci) jeśli maszukasz rh+ to bardzo mała szansa, że organizm teraz je wytworzy. Jednak badanie trzeba zrobić. Ostatnio czytałam na ten temat bo nie byłam pewna czy robić to badaniebebloszka90 lubi tę wiadomość
-
Mialam dzis straszny seb Snilo mi sie, ze musialam jechac szybko do szpitala bo zaczelam krwawic i na dodatek ktos chcial mi ukrasc auto...
Plakalam przez sen, obudzilam sie przestraszona i mnie trzyma do tejpory
Wczoraj dosc daleko jechalismy autem i spedzilismy w sumie 4h w drodze. Mam nadzieje, ze polskie dziury nei wplynely zle na malucha
Jutro mam kolejna wizyte u gina, a dzis bylam oddac 4 probowki krwi i mocz-mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze
Dzis mnie jakos opuscily mdlosci (jak narazie), za to jestem potwornie zmeczona i glowa mnie boli...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 09:12