Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej przyszłe mamusie
Może komuś przyda się powiększenie garderoby dla dzidziusia w rozmiarze 56? https://www.olx.pl/oferta/37-sztuk-mega-paka-firmowych-ubranek-dla-chlopaka-blizniaki-CID88-IDlQUNe.html
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
Chłopaki wyrosli jużofcooo wrote:Hej przyszłe mamusie Może komuś przyda się powiększenie garderoby dla dzidziusia w rozmiarze 56? https://www.olx.pl/oferta/37-sztuk-mega-paka-firmowych-ubranek-dla-chlopaka-blizniaki-CID88-IDlQUNe.html tutaj jeszcze chwilę zanim dowiemy się jaka płeć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 21:54
[/url]
Aniołek 16.08.2016
-
nick nieaktualnyJa termin mialam z om na 28 z usg 20 a ur 18. Ale chodzi o to ze dla lekarzy najwazniejszy jest z om, w ksiazeczce wpisywany jest glownie z om i tym sie lekarze sugeruja. Ja wiem ze rozne owulki cykle itp. Zreszta kazda robi jak chce po usg termin sie na kazdej wizycie zmienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 21:53
Tizzi, Mamabyc3 lubią tę wiadomość
-
Wachciowa termin terminem a z doświadczenia i tak cześć z nas będzie listopadowym, część grudniowymi a część styczniowym mamusiami ja jeżeli będę miała planowane cc to zapewne też będę listopadowa mamusia bo termin mam na 2-3 grudnia
Wachciowa, Lady Savage, Nola lubią tę wiadomość
[/url]
Aniołek 16.08.2016 -
Dziewczynki wiecie ile powinien wynosić prawidłowy puls w ciąży? Ciśnienie mam ok, najniższy pomiar 100/67 wystąpił w tym momencie zawrót głowy A tak to waha się pomiędzy 115/65 A 120/70. Martwi mnie puls- około 90-93. Dzisiaj miałam trochę stresujący dzień. Może dlatego? Przed ciąża miałam zawsze około 80-83, kardiolog powiedział że u kobiet zawsze jest delikatnie podwyższony i nie przepisał mi leków, poniżej 80 źle się czułam. Podobno taką mam naturę.
06.06.19 174
09.06.19 857
21.06.19
12.07.19 2.69cm
07.08.19 7.19cm💙 -
Nigdzie cię nie puszczamyWachciowa wrote:To wg tego powinnam przenieść się do listopadówek. Wg om 1.12 A z Usg 30.11. W karcie ciąży mam 1.12 I tego będę się trzymać. Nie chcę Was zostawić
Ja znowu mam wrażenie że ciążę przenoszę.
Nie wiem czy to może mieć też jakiś wpływ ale ja byłam przenoszona do tego stopnia że rodziłam się już w zielonych wodach
Lea
-
Tak normalnie to do 90 przyjmuje się za normę u zdrowego człowieka ale wiadomo że jakieś małe odstępstwa, zwłaszcza teraz w ciąży są pewnie dozwolone.Wachciowa wrote:Dziewczynki wiecie ile powinien wynosić prawidłowy puls w ciąży? Ciśnienie mam ok, najniższy pomiar 100/67 wystąpił w tym momencie zawrót głowy A tak to waha się pomiędzy 115/65 A 120/70. Martwi mnie puls- około 90-93. Dzisiaj miałam trochę stresujący dzień. Może dlatego? Przed ciąża miałam zawsze około 80-83, kardiolog powiedział że u kobiet zawsze jest delikatnie podwyższony i nie przepisał mi leków, poniżej 80 źle się czułam. Podobno taką mam naturę.
Ja jako nastolatka cierpiałam na tachykardie i nie wspominam tego dobrze. Boję się że może mi to wrócić w czasie ciąży
Lea
-
Hej dziewczyny!
Nie było mnie dwa dni, a tyle naprodukowałyście, że pół wieczoru zeszło mi na nadrabianie
Gratuluję nowym mamom fasolek, pęcherzyków, serduszek i wszystkiego
JaKa będę trzymała kciuki za to żeby jednak lekarze się pomylili,a dzidzia po prostu była młodsza niż się wydaje
Po lekturze opisze kilka rzeczy.
Mój apetyt: jestem przerażona, mogę jeść 24/7, ale na czeko miałam chętkę raz, a tak poza tym to mięso, mięso, mięsko i ser. Chociaż jak dzisiaj mój T. się postarał zrobił specjalnie dla ciężarnej potrawkę z królika zdrowe i w ogóle, to po trzech kęsach podeszło mi do gardła W pracy muszę się pilnować, bo jeżeli nie przekąszę czegoś dłużej niż 3 godz. to zaczyna mnie potwornie mdlić. Mogłabym jeść na okrągło kanapki z wędlinkami i warzywkiem świeżym, ahhhh no i tak.... obowiązkowo ser żółty pod każdą postacią. Dzisiaj jak wpadłam na szybkie zakupy po pracy to wywiozłam pół wózka sera żółtego właśnie. Z tym jedzeniem najgorzej to jest jeszcze tak, że jestem pełna, ale czuję że jeszcze coś wcisnę, brzuch pełny, jakieś przelewania w jelitach, ale nie, jem dalej w związku z tym boję się co będzie z wagą. Dopóki nie miałam mdłości i zaparć ważyłam się regularnie, ale przestałam, bo na razie się boję co ujrzę odważę się pewnie w weekend i tak z raz na tydzień będę kontrolowała wagę. Pociesza mnie, że przynajmniej nie mam chęci na czeko i słodycze, może przyrost nie będzie tak duży jak po solidnej dawce cukru.
Mdłości: pierwsze pojawiły się jakiś tydzień temu, generalnie są wkurzające, ale myślę (czytając wasze posty), że u mnie jeszcze nie jest tak źle, bo zazwyczaj mija jak przekąszę coś na co miałam akurat ochotę. Gorzej jak nie mam nic takiego pod ręką. Dzisiaj z rana najpierw byłam zachwycona, ponieważ wstałam i czułam się rewelacyjnie, ale później mnie dopadł stres, czy wszystko w porządku. Nie możliwe, żeby mdłości minęły po tygodniu. Długo się nie zamartwiałam, ponieważ ok. godz. 14 dopadło mnie ze zdwojoną siłą. Czasami towarzyszą temu bóle głowy - wtedy w pracy jest ciężko.
Wizyta: wizytę mam ustaloną dopiero na 16.05, ale chyba skisnę zanim się doczekam, tak więc dzisiaj zapisałam się prywatnie (jeszcze do innej kliniki), żeby sprawdzić czy jest serduszko i mogę się w pełni cieszyć. Zwłaszcza, że wczoraj dopadło mnie lekkie plamienie, jednak wszędzie czytam, że nie powinno to niepokoić, dopóki jest lekkie (ledwo widoczne na bieliźnie) oraz nie towarzyszą mu inne dolegliwości. Jeżeli jutro nie ustąpią to będę jeszcze dzwoniła do mojego gin, może jeszcze jutro po pracy załapię się na wizytę ;P oj ta niecierpliwość.
Przeczucia: bardzo, bardzo, bardzo wymarzyłam sobie dziewczynkę, ale jak na razie przeczucia mam na chłopaka wiadomo - byle zdrowe. Ale jeżeli można by wybrać....
Nie mogę się doczekać wyznaczenia terminu z usg
Sprawa z byłym członkiem PiS: bez komentarza bydle..
Sorki za takie rozpisanie, ale jakoś tak chciałam się wypowiedzieć w poruszanych tematach
Edit: miałam jeszcze napisać, że masakrycznie przetłuszczają mi się włosy, a teraz mam dodatkową zagwozdkę, ponieważ jak się zacznie wczytywać co wolno w ciąży a co nie, to większość kosmetyków z mojej łazienki idzie w odstawkę do grudnia, stosujecie aż tak restrykcyjne zasady? Jak zmiana szamponów, past do zębów itp?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 22:23
Tizzi, magdzia26, A85K, Wachciowa, Marteczka93 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy któraś jest po IVF na cyklu sztucznym i się udało? Mi wychodzi 8 tydzień i biorę mnóstwo leków progynove, luteine, lutinus, clexane, acard no i suplementy czy któraś też bierze taki złoty zestaw i ma wiedzę do kiedy brac? Bo każda klinika to osobna szkoła
-
Tizzi wrote:Tak normalnie to do 90 przyjmuje się za normę u zdrowego człowieka ale wiadomo że jakieś małe odstępstwa, zwłaszcza teraz w ciąży są pewnie dozwolone.
Ja jako nastolatka cierpiałam na tachykardie i nie wspominam tego dobrze. Boję się że może mi to wrócić w czasie ciąży
Pamiętam jak kardiolog testował na mnie leki w czasie nauki w liceum. Zawsze na widok białego fartucha miałam podwyższone ciśnienie A ten uparciuch majstrował mi dawki. Chodziłam przy ścianie. Koszmar. Nigdy więcej.
W necie znalazłam info że od 7 tygodnia standardowo podwyższa się puls u ciężarnych, najwięcej uwagi powinno się poświęcać ciśnieniu. Póki co zapisuję wszystko do zeszytu.
06.06.19 174
09.06.19 857
21.06.19
12.07.19 2.69cm
07.08.19 7.19cm💙 -
Jest tu parę dziewczyn po in vitro więc na pewno Ci odpowiedzą ale niestety nie pamiętam nickow wszystkichInkaa85 wrote:Dziewczyny czy któraś jest po IVF na cyklu sztucznym i się udało? Mi wychodzi 8 tydzień i biorę mnóstwo leków progynove, luteine, lutinus, clexane, acard no i suplementy czy któraś też bierze taki złoty zestaw i ma wiedzę do kiedy brac? Bo każda klinika to osobna szkoła
Widziałaś już fasolke na usg?
Lea
-
Inkaa85 wrote:Dziewczyny czy któraś jest po IVF na cyklu sztucznym i się udało? Mi wychodzi 8 tydzień i biorę mnóstwo leków progynove, luteine, lutinus, clexane, acard no i suplementy czy któraś też bierze taki złoty zestaw i ma wiedzę do kiedy brac? Bo każda klinika to osobna szkoła
ja jestem po crio na cyklu sztucznym
luteine na pewno do 13tc jak nie dluzej.. acard to zalezy jakie masz schorzenia. odnosnie estradiolu to z tego co wiem bierze sie go do 70dpt jakos tak. Fragmin tez w zaleznosci pewnie jakie schorzenia masz i czy musisz to brac dalej
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
A i dzisiaj otrzymałam przesyłkę od mamaginekolog #jestemwciąży. Superancki zestawik magnesy na lodówkę rzucone, ale zakryte na razie innymi pierdułkami, bo jeszcze nie wszycy, którzy niispodziewanie mogą się zjawić w domu wiedzą, torbę zdecydowanie będę nosiła, tylko jak będzie już widoczny brzuszek, prasowanki na koszulkę i naklejki też nie w moim stylu, ale jak się później zaopatrzę w jakąś jednolitą koszulkę brzuszkową to kto wie
Tizzi, Wachciowa, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
Ja się tyle tych tabletek nalykalam, że potem strasznie długo trwało ich odstawianie. Jedne na zwolnienie akcji serca po czasie tak mi zwolnily tętno, że znowu było za małe. A jak tylko nie wziął tabletki to znowu ponad 100..straszne i jeszcze kolatania serca /arytmie też mialam ale dzięki Bogu jakoś to wszystko minęło.Wachciowa wrote:Pamiętam jak kardiolog testował na mnie leki w czasie nauki w liceum. Zawsze na widok białego fartucha miałam podwyższone ciśnienie A ten uparciuch majstrował mi dawki. Chodziłam przy ścianie. Koszmar. Nigdy więcej.
W necie znalazłam info że od 7 tygodnia standardowo podwyższa się puls u ciężarnych, najwięcej uwagi powinno się poświęcać ciśnieniu. Póki co zapisuję wszystko do zeszytu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 22:36
Wachciowa lubi tę wiadomość
Lea
-
Ja zamówiłam z powodu segregatoru i bardzo mi się podobaMissjust wrote:A i dzisiaj otrzymałam przesyłkę od mamaginekolog #jestemwciąży. Superancki zestawik magnesy na lodówkę rzucone, ale zakryte na razie innymi pierdułkami, bo jeszcze nie wszycy, którzy niispodziewanie mogą się zjawić w domu wiedzą, torbę zdecydowanie będę nosiła, tylko jak będzie już widoczny brzuszek, prasowanki na koszulkę i naklejki też nie w moim stylu, ale jak się później zaopatrzę w jakąś jednolitą koszulkę brzuszkową to kto wie z jednej przegródki wypada mi jedna kartka ale to pewnie dlatego że jest tylko jedna. Z czasem się zapelni i będzie ok.
Missjust lubi tę wiadomość
Lea
