Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje kolejnych tygodni dziewczyny
Powodzenia na wizytach dziś
Szykują się 4 wg kalendarza, chyba, że coś się zmieniło?
Miłego dnia12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAmus87 wrote:Witaminy chyba az takiegi znaczenia niemaja jak leki na tarczyce
-
nick nieaktualnyTak ja biore 125 od pon do pt i 150 w weekend ten atak wymiotow byl elasnie na tle nerwowym bo przyjelam tabletke a potem zaraz sie wystraszylam ze bralam juz o 4;( zacmienie umyslu mialam polecialam do wc ale no...widzialam tylko wode a nie tabletke wiec sama nie wiem co robic.
Glupia jestem jak nie wiem. /
Hormony sie nie popsuja ale chodzi o okruszka by nic sie nie podzialo. Wiadomo ze badania sa jakby srednia calego msxWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2017, 07:56
-
magdzia26 wrote:Fama86 a nie są niektóre robione przypadkiem z mleka pasteryzowanego?
Oryginalny, nie powinien, te sklepowe pewnie są -
nick nieaktualnyAmus87- to unikaj ataków paniki, bo tym możesz bardziej zaszkodzić Czyli wygląda,że wzięłaś podwójną dawkę ? Myślę,że od jednego wyskoku nic się nie stanie dzidziusiowi. Ja mam swoje tabletki w szafce przy łóżku. Biorę Letrox 150 plus 50. i zdarzyło mi się wziąć dawkę 2x150 (przed poprzednią wizytą- było wszystko ok) a byłam przekonana,że wzięłam 150 plus 50.Teraz staram się pilnować
-
nick nieaktualnyA zdarzylo ci sie to w ciazy?
Pewnosci nie mam czy bralam dwa razy ale sie wystraszylam i uznalam w sekundzie ze mniejsze zlo to pominiecie dawki(zwrocenie) niz podwojna dawka.... Nie wiem. Zamowilam juz organizer na leki.
P.s myslalm ze ja mam duzą dawkę :o ty masz 200???? -
Amus87 wrote:Witaminy chyba az takiegi znaczenia niemaja jak leki na tarczycesyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
nick nieaktualnyAtaki paniki mam od daaawna w poprzedniej ciazy sie nasilily po porodzie mialam depresje przez dwa lata sie leczylam plus terapia ( wtedy najbardziej sie obawialam kolejnej ciazy) po kilku latach leki minely zapragnelam dziecka i udalo sie po 3 latach... Ataki wrocily :(dlatego wiem ze predzej czy pozniej bedziecie mnie mialy dosc ale i tak sie hamuje... W poprzedniej ciazy nawet maz mial trudnosci z wytrzymaniem ze mna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2017, 08:06
-
Amus87 wrote:Ataki paniki mam od daaawna w poprzedniej ciazy sie nasilily po porodzie mialam depresje przez dwa lata sie leczylam plus terapia ( wtedy najbardziej sie obawialam kolejnej ciazy) po kilku latach leki minely zapragnelam dziecka i udalo sie po 3 latach... Ataki wrocily :(dlatego wiem ze predzej czy pozniej bedziecie mnie mialy dosc ale i tak sie hamuje... W poprzedniej ciazy nawet maz mial trudnosci z wytrzymaniem ze mna
Amus - myślałaś o tym, żeby zastosować trening relaksacyjny? Mogę Ci też i z doświadczenia (też miewam napady paniki i lęku, kilkuletnia ciężka depresja) i z wykształcenia (psychologia kliniczna) polecić skuteczną, krótkoterminową terapię poznawczo-behawioralną - parę tygodni u dobrego terapeuty powinno pomóc. Na inną terapię grzebiącą się w przeszłości nie namawiam, bo tutaj właśnie CBT starczy. Jakbyś chciała pogadać, to daj znać na privie.
-
nick nieaktualnyAmus87 wrote:A zdarzylo ci sie to w ciazy?
Pewnosci nie mam czy bralam dwa razy ale sie wystraszylam i uznalam w sekundzie ze mniejsze zlo to pominiecie dawki(zwrocenie) niz podwojna dawka.... Nie wiem. Zamowilam juz organizer na leki.
P.s myslalm ze ja mam duzą dawkę :o ty masz 200????
Zdarzyło mi się właśnie w ciąży. Też się wystraszyłam- ale tak to jest jak bierzesz na pół przytomna. Ale szybko doszłam do wniosku, że trudno- wzięłam, to wzięłam. Tak biorę 200, dopiero ta dawka zmniejszyła mi tsh, wcześniej to tylko spadało do 3 i potrafiło za chwilę rosnąć do 11. Więc o ciąży mogłam tylko marzyć. Ja mam powoli zanikającą tarczycę. W piątek idę na tsh, zobaczymy co wyjdzie. Mam lekką schizę z tym związaną i świadomość tego,że nie powinno mi przekroczyć 2,5 ,tym bardziej,że moje hormony lubią skakać. O ile ft3 i ft4 rzadko się rozjeżdża, tak tsh uwielbia skakać. Staram się zachować w miarę względny spokój, w razie czego mam sie kontaktować z lekarzem i będziemy myśleć nad dawką -
nick nieaktualnyeditchen wrote:Amus - myślałaś o tym, żeby zastosować trening relaksacyjny? Mogę Ci też i z doświadczenia (też miewam napady paniki i lęku, kilkuletnia ciężka depresja) i z wykształcenia (psychologia kliniczna) polecić skuteczną, krótkoterminową terapię poznawczo-behawioralną - parę tygodni u dobrego terapeuty powinno pomóc. Na inną terapię grzebiącą się w przeszłości nie namawiam, bo tutaj właśnie CBT starczy. Jakbyś chciała pogadać, to daj znać na privie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2017, 08:39