Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzia napewno dziś będzie grzecznie leżał
Wachciowa wiesz co rozumiem cie mam kilka osób w rodzine które nawet za morfologie 9zl nie zapłacą bo im szkoda. Więc całkowicie w tym aspekcie cie rozumiem. Bo właśnie przez takich ludzi są czasem kolejki na niektóre oddziały, co jest nie do pomyślenia. Nie wiem jak można żałować pieniędzy na swoje dziecko a na wycieczkę bądź samochód nie?. Ja zostałam przez 3 osoby skrytykowana, że dziecku resonans prywatnie robilam ( wzięłam pieniądze z oszczędności na remont łazienki) i jak to ja głupia jestem bo remont muszę przełożyć zamiast czekać 6MISIECY i iść do szpitala no szok... jaka że mnie matka.Wachciowa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Madzia napewno dziś będzie grzecznie leżał
Wachciowa wiesz co rozumiem cie mam kilka osób w rodzine które nawet za morfologie 9zl nie zapłacą bo im szkoda. Więc całkowicie w tym aspekcie cie rozumiem. Bo właśnie przez takich ludzi są czasem kolejki na niektóre oddziały, co jest nie do pomyślenia. Nie wiem jak można żałować pieniędzy na swoje dziecko a na wycieczkę bądź samochód nie?. Ja zostałam przez 3 osoby skrytykowana, że dziecku resonans prywatnie robilam ( wzięłam pieniądze z oszczędności na remont łazienki) i jak to ja głupia jestem bo remont muszę przełożyć zamiast czekać 6MISIECY i iść do szpitala no szok... jaka że mnie matka, która nie żałuję pieniędzyWachciowa lubi tę wiadomość
-
Ja tez uwazam ze na dziecku nie ma co oszczedzac. Ale jestem np. Krytykowana przez moja bratowa ze na pappa dostalam skoerowanie na nfz. BO ONA TO robila prywatnie.... a ja wydaje calkiem sporo na lekarza prywatnego i fajnie jak chociaz cos mialam za darmo.
Wachciowa, Nola lubią tę wiadomość
-
Wachciowa - doskonale Cie rozumiem. Nie jesteśmy w super sytuacji finansowej, raczej przeciętnie bardzo i nie wiem jak można odżałować na takie coś jak piszesz, zwłaszcza, jak opisujesz ich sytuacje, na siebie nie żałują, ale kilkaset zł na badania na dziecko to już tak.
A to ja w 10+4
I to jest hmm ubiór w którym najmniej z mojej garderoby widać mi brzuch Dobrze, że dziecko nie zadaje kłopotliwych pytań, chcemy powiedzieć dopiero za 2 tygodnie jak by się pytała czemu mamusia przytyłaeditchen, Wachciowa, Aztoria, [m]alina, Zołzimagic, Edith, majamia, Sunshine_111, Lady Savage, belle_maman88, Marteczka93, magdzia26, Nola lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnyJa chodzę do ginekologa prywatnie, ale z racji tego, że moja lekarka na co dzień pracuje w szpitalu położniczym to zawsze jak są potrzebne badania to wypisuje mi skierowanie do szpitala. Aczkolwiek ta przygoda zawsze trwa max 3 godziny więc łóżka nie blokuję Żadna siła by mnie bez powodu nie zatrzymała w szpitalu dłużej...masakra. Raz, że miałabym wyrzuty sumienia, że komuś potrzebującemu miejsce zajmuje, a dwa to dla mnie nawet te 3 godziny w szpitalu to katorga mimo, że siedzę sobie na korytarzu. Niemniej jednak za jutrzejszy test pappa będę płacić i nie mam z tym jakiegoś problemu. Robię to dla mojego dziecka, więc w tym przypadku pieniądze nie grają roli.
Wachciowa lubi tę wiadomość
-
A to Polska właśnie! I jak w tym kraju ma byc normalnie?
To sie nadaje, żeby zgłosić do NFZ i prokuratury, bo to jest defraudacja publicznych pieniędzy, przeznaczonych żeby ratować chore i potrzebujące mamy i dzieci!
I nikt z tym nic nie robi. Pielęgniarki się boją, bo mogłyby etatem zapłacić, przełożony przymyka oko bo sam tak robi. Taka patologia a uczciwy człowiek czeka miesiącami na leczenie!
Strasznie mnie wkurzają takie historie.
Z drugiej strony podziwiam, jakby nie było to szpital, zarazki, zawsze się może coś przypałętać; może w specjalistycznym szpitalu gin-poł jest nieco inaczej bo nie ma innych chorych; ale nawet tam nie dałabym się w ciąży położyć dla kaprysu.
Brzuszek fajny
Już się nie mogę doczekać USG w sobotę...jeszcze tyyyyle dniWachciowa, editchen lubią tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
_darkblueberry wrote:Oo a kiedy masz wizytę? Ja lecę w sobotę bo w niedziele mamy Komunie św, w Lublinie tak dziwnie, u mnie na Śląsku zawsze w maja są komunie a 7 czerwca mam lekarza Miałaś już Scan tutaj już w szpitalu?? Ja miałam w ten czwartek i moja dzidzia ma 12 cm strasznie się kręcił i nie chciał się pomierzyć ja miałam tutaj scan w 14tc Pozdrawiam!!
No to Ty juz masz baaaardzo dużą dzidzie Ja mialam juz dwa razy USG, mieszkam w Niemczech. Mysle ze teraz Maluch powinien miec okolo 5/6 cm jak bede na wizycie. Nie moge sie doczekac, to juz w sobote i pierwszy raz zabieram męża ze sobą -
nick nieaktualnyOj. Ja też się nie mogę doczekać wizyty piątkowej. Odliczam czas. Wczoraj tak mnie potwornie bolał brzuch. Czułam, że się zrobił twardy i napiety. Aż napisałam do mojego gina. Także wczorajsze popołudnie i wieczór przelezałam na nospie. Serducha słucham rano, więc z Cudaczkiem jest dobrze. Mój brzuch już widać, oczywiście jak założę luźniejsze rzeczy, to wygląda jakbym przytyła.
Ja za pappa płacę, 35lat kończę we wrześniu, więc na refundacje się nie załapuje, tak to pewnie zrobiłabym w szpitalu. Ale ustaliliśmy z mężem, że jeszcze nie są to takie koszty, żebyśmy nie mogli pokryć. Oczywiście są to duże pieniądze, ale zdrowie jest ważniejsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2017, 11:30
Nola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam poniedzialkowo. Jeszcze 3 h i do domku jutro mam gina ale be, usg bo juz w sumie mialam 3 albo 4 ....tez jakos nie wierze ze to moze szkodzic ale przy kazdej wizycid serduszko puszcza itp....
Badania dzisiaj robilam mocz tez bo wydaje mi sie ze to sie od moczu zaczelo bo i zapach taki brzydki... Obadamy. Wczoraj bralam lactovaginal ale rano sie umylam przed oddaniem moczu mam nadzieje ze to na wynik nie wplynie -
Dziewczyny, jestem po wynikach NIFTY.
W brzuchu zamieszkał całkiem zdrowy chłopiec Kaziu!
Nie ma żadnego ryzyka trisomii, nieprawidłowości hormonów płci i innych delecji genów.
Jesteśmy przeszczesliwiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2017, 13:06
Jacqueline, malysmok84, majamia, Edith, Zołzimagic, Aztoria, k878, Szczesliwa_mamusia, Eli, [m]alina, Wachciowa, Sunshine_111, belle_maman88, chicken, editchen, Lady Savage, ara, Lili91, Another, Marteczka93, magdzia26, bebloszka90, _darkblueberry, Anuśka...G, Mamaokruszka, Nola, migiem, Tizzi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amus, ja badałam, miałam 0,53; nie umiem ci powiedzieć nic więcej; nie panikuj, idź do lekarza;
nie zapomnę jednego lekarza, który na moją tarczycę powiedział "głupieje, jak wszystkie organy w ciąży"; może po prostu to ma prawo troszkę spadać w ciąży? u mnie też przecież na granicy a lekarz stwierdził, że OKCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
ja 19.06 mam usg genetyczne, mam nadzieje ze bedzie dobrze. Na pappe sie nie zdecydujemy. Biore luteine, te wyniki bywaja mylace,.popytalismy po znajomych i sporo mialo nerqy po tym tescie, a dzieci na szczescie zdrowe. Zainteresowal mnie ten Nifty o ktorym piszecie..ale cena dla mnie totalnie poza zasiegiem..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2017, 13:41
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnyemily-super wiadomość. Niech rośnie duży Kazik Gratulacje.
Ech... Jeszcze trochę i zaczniemy się wszystkie "chwalic" dobrymi wiadomosciami i zdradzać płeć. Ciekawa jestem, czy mój doktorek będzie już w stanie coś powiedzieć o płci w piątek ( 12t5d)emilydread lubi tę wiadomość
-
k878 wrote:Amus, ja badałam, miałam 0,53; nie umiem ci powiedzieć nic więcej; nie panikuj, idź do lekarza;
nie zapomnę jednego lekarza, który na moją tarczycę powiedział "głupieje, jak wszystkie organy w ciąży"; może po prostu to ma prawo troszkę spadać w ciąży? u mnie też przecież na granicy a lekarz stwierdził, że OK
a tu:
http://s0www.utdlab.com/contents/image.do?imageKey=OBGYN%2F81137&source=image_view&view=print&elapsedTimeMs=6#
jest oczywiście napisane, że w pierwszym trymestrze normalne jest 0,4-0,7
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019