Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluje Dziewczynki wszystkich udanych wizyt a tym oczekujacym na dobre wiesci przesyl mnostwo wirtualnych usciskow :* :* musi byc dobrze kobietki!!! W grudniu wszystkie bedziemy opowiadac jakie nam sie cudowne zdrowe rozowe bobaski porodzily
Ja juz w 11 tygodniu za tydzien wizytuje.Krwiak nie daje o sobie znac ,mam nadzieje ze dlatego ze juz go po prostu nie ma...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 07:52
belle_maman88
-
nick nieaktualnyDzwonili do mnie przed chwilą z przychodni. Przyszedł test pappa. Co prawda położna mi mówiła, że w piątek jeszcze lekarz to opracuje razem z usg, ale powiedziała, że wyniki wyglądają bardzo dobrze i raczej jest wszystko wporządku. Wiedziałam
Beta mi wyszła 29.41, a białko 3.62Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 09:04
Eli, Amus87, magdzia26, k878, editchen lubią tę wiadomość
-
Jooozefka chciałam się jakoś odnieść do tego co napisałaś, ale nie wiem co napisać, każde słowa wydaja się głupie i bezsensowne. Jest mi strasznie przykro
Wierzę także, że maleństwo nie pojawiło się bez celu, że będzie zdrowe, a Twój synek pozna braciszka lub siostrzyczkę.
Jeśli chodzi o podwiązanie jajowodów, to jeśli masz lekarza, który to zrobi,ja bym się nie zastanawiała. Wiara to jedno, ale sama wiesz i czujesz, że to będzie dobre wyjście.
Swoja droga to wg mnie powinno być to legalne, choćby ze wskazań medycznych.
W temacie terminów to mi wg OM wychodzi 04.12 , z USG 01.12. Sama nie wiem, którego się trzymać, aczkolwiek 01.12 wyszedł mi na dwóch USG, więc chyba jest bardziej prawdopodobny. No cóż zobaczymy
Lunk_a mi genetyk powiedziała,że niektóre leki mogą wpływać na złe wyniki Pappa, podobno niektóre hormony, ale ja nie zagłębiałam się w temat bo ja biorę tylko euthyrox a on wpływu nie powinien mieć. Fakt, żadnych opracowań nie znalazłam w necie
Widziałam,że poruszałyście pomału temat wózków. Ja jestem na 99% zdecydowana na Navington Caravel. Dla najmłodszej córki miałam Deltim Premier (teraz to własnie Navington Caravel) Kupiłam używany, w stanie idealnym, Magda urodziła się w styczniu i sprawdził się w 100%. Spacerówka była super, duża,szeroka. Z żalem go sprzedawałam. Podobało i się, że miał lekko skrętne przednie koła. Teraz tez raczej kupię używany,a spacerówkę nową,bo więcej będę z niej korzystać. Fakt, jest ciężki,mieszkam na 2 piętrze, ale kiedyś mieszkałam na 4 i dawałam radę. Ma wielkie koła i spokojnie go wciągałam jedna ręką po schodach. dół po matulku zjeżdżałam, a później wpadłam na pomysł, że mogę gondolę odczepić i zanieść na górę z Magdą i zejść po resztęWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 09:14
-
Eli wrote:Mi ostatnio lekarz tlumaczyl na wizycie, ze powoli tworzy sie lozysko, ale moze byc tak, ze progesteron troche spadnie zanim wytworzy sie calkowicie i moze pojawic sie nawet plamienie, z tym, ze ja biore luteine i duphadton i wlasnie, zeby nie bylo takiej sytuacji kazal pobrac jeszcze jakis czas. Przepraszam, ze tak niemedycznie tlumacze, ale inaczej nie umiem. A u Ciebie jest juz lozysko?
Dzięki dziewczyny! trochę sie uspokoiłam
-
nick nieaktualnyJestem pp dentyscie. Mam dwa zeby zrobione t,n wlozone lekarstwo. Dentystka mowila ze mozna, mam nadzieje ze mnie nie oszukala:p ten ulamany zab byl okropny. Powiedziala ze jak zacznie bolec w czasie tego lekarstwa (za dwa tyg wizyta) to kanalowka. Drugi zab to 7 w niej mialam pol plomby tej srebnej( te trujace) pol gdzies wypadlo a te bol wyskoczylo same,nie wiercila bo sie moze uwalniac jakies zwiazki toksyczne wiec na szczescie wylazlo w calosci.
Mialyscie zakladne w ciazy lekarstwo do zeba??
A znieczulenia nie mialam bo nie bylo gleboko. Moze dwa razy jęknelam i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 09:28
-
Przy okazji witam się w 15 tygodniu. Czy Wy też już tak bardzo chciałybyście mieć widoczny brzuszek taki twardy ciążowy typowo (a nie jedzeniowy
? Chciałabym już czuć kopniaki byłabym spokojniejsza
Nie mogę się już doczekać tej dumy jak idę z brzuszkiem w letniej sukience ulicą :)Niestety największe brzuchy przypadną nam na jesień/zimę jak będziemy poubierane i nic nie będziemy umiały na siebie wciągnąć
Szczesliwa_mamusia, Wachciowa, Sunshine_111, magdzia26, Aztoria, k878, editchen, Tizzi lubią tę wiadomość
-
Modrzewiowa wrote:Nola, ja badam progesteron co 2 tygodnie. Takie mam zalecenia.
Na początku miałam 38ng/ml potem 30 ng/ml i w końcu 23ng/ml w 9 tyg. Od tego momentu mam włączone 2 x 100 mg luteiny.
Kolejne badanie będę robiła w poniedziałek po 24 godzinnej przerwie w braniu luteinybałam się że to za mało i dlaczego spada
a lekarz jakoś się nie przejmuje
i to mnie najbardziej martwi a może właśnie nie powinno i to ja panikuję ehhh
tak źle i tak niedobrze
-
Nola wrote:Przy okazji witam się w 15 tygodniu. Czy Wy też już tak bardzo chciałybyście mieć widoczny brzuszek taki twardy ciążowy typowo (a nie jedzeniowy
? Chciałabym już czuć kopniaki byłabym spokojniejsza
Nie mogę się już doczekać tej dumy jak idę z brzuszkiem w letniej sukience ulicą :)Niestety największe brzuchy przypadną nam na jesień/zimę jak będziemy poubierane i nic nie będziemy umiały na siebie wciągnąć
Dobrze że większość butów zimowych jest na zamek. Chociaż z tym nie powinno być problemu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNola wrote:Przy okazji witam się w 15 tygodniu. Czy Wy też już tak bardzo chciałybyście mieć widoczny brzuszek taki twardy ciążowy typowo (a nie jedzeniowy
? Chciałabym już czuć kopniaki byłabym spokojniejsza
Nie mogę się już doczekać tej dumy jak idę z brzuszkiem w letniej sukience ulicą :)Niestety największe brzuchy przypadną nam na jesień/zimę jak będziemy poubierane i nic nie będziemy umiały na siebie wciągnąć
Moja sasiadka ma 20 tydz obecnie i ogolnie miala normalna budowe ciala a teraz wyglada jak w 8 msc !taki brzchol ciazowy ze szok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 09:57
-
agii81 wrote:W temacie terminów to mi wg OM wychodzi 04.12 , z USG 01.12. Sama nie wiem, którego się trzymać, aczkolwiek 01.12 wyszedł mi na dwóch USG, więc chyba jest bardziej prawdopodobny. No cóż zobaczymy
Przy takiej różnicy to chyba nie ma większego znaczenia. Ja też mam z miesiączki 14 czy 15.12 (bo różnie lekarze liczą) a z USG 10.12.
Mi gin powiedziała, że przy tak małej różnicy nic się nie zmienia czyli żeby się posługiwać tym z OM, ale przecież wiem, że mam cykle 25-26 dni, więc nie rozumiem, czemu mam się posługiwać "standardowym" 28-dniowym; tym bardziej, że dzidzia rozmiarem ewidentnie do tego pasuje. I dlatego generalnie posługuję się tym 10.12, ale co tam, zdarzają się wcześniak i przenoszone, więc póki co wszystko jedno
Lunk_a - z USG to kość nosowa, NT, jakieś parametry serca, ale nie wiem już które oraz przepływ w wątrobie płodu.
Amus - ja też miałam zęba robionego, normalnie, nie kanałowo, ale mi potem spuchło strasznie dziąsło i coś mi zakładała przeciwbólowo-leczącego; byłam tak obolała, że nie dopytałam o skład, ale powiedziała, że spokojnie w ciąży można.
Ja wciąż przeziębionaniby już było wszystko dobrze, ale czasami mam fale gorączki (takie do 37,2 na szczęście), bolące gardło i zapchany nos
Od ilości miodu, syropu klonowego i soku malinowego jakie pochłaniam chyba dostanę cukrzycy...A czosnek i cebula mi już bokiem wychodzi.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! Dawno się nie odzywałam, ale ciągle czytam co się dzieje u Was.
Co do wyników PAPPA i luteiny - ja biorę od początku ciąży 2x100 i mi wynik PAPPA wyszedł prawidłowo. Tizzi z tego, co kojarzę jesteś jeszcze młodziutka, chyba rok młodsza ode mnie, więc nie martw się na zapas. Czuję, że będzie dobrze. Ten test to tylko statystyka.
Powiem Wam, że ja ciągle czuję się tak sobie... jeszcze sporadycznie zdarzają się wymioty. Cieszę się, że nie śpię już całymi dniami... ale szybko się męczę. Ostatnio mój kot mnie znienawidził - gryzie mnie po nogachsłyszałam, że koty jakoś wyczuwają ciążę i zmienia się ich stosunek do ciężarnej, raz na lepsze, a raz na gorsze.
Po prenatalnych postanowiliśmy powiedzieć o ciąży rodzicom i przyszłym teściom. W sumie ucieszyli się, ale nie są zadowoleni, że dziecko urodzi się przed ślubem. A to, że będzie chrzest razem ze ślubem jest dla nich nie do przeżyciaTrudno, to nasze wybory, jakoś muszą to zaakceptować.
Największe obawy mam przed poinformowaniem pracodawcy i współpracowników. Jakoś czuję, że zostanę wyalienowana... dlatego wolałabym powiedzieć tuż przed samym L4, czyli końcem lipca, ale do tego czasu nie ukryję brzuchawięc koniec końców postanowiłam powiedzieć po następnej wizycie, którą mam zaplanowaną na 22 czerwca. To będzie już 16 tydzień, może jeszcze jakoś ukryję brzuch do tego czasu.
A jak tam wasze brzuszki? Widoczne?
Tizzi lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj miałam mały kryzys, ryczałam, że jestem gruba i brzydka
Byłam wysportowana, miałam ładne ciało i ciężko jest mi się z tym pogodzić. Ćwiczę codziennie, jem mniej niż przed ciążą a sadło mi rośnie, to nie jest brzuch ciążowy tylko tłuszcz. Bardzo o siebie dbam i wiem, że nie jest to moja wina oraz jestem najszcześliwsza na świecie, że zostanę mamą ale czasem mnie takie myśli nachodzą, że tylko wyję. Wam też się zdarza nad sobą tak użalać? -
nick nieaktualnyK878 w ciazy niestety jestesmy bardzo podatne na chorobska ale mysle ze takie przeziebienia nie szkodzą. Tylko szkoda zr tak sie bied a meczysz
moze to w konvu opusci. Ja mam gardlo straszne ale yo mam jakas alergie bo momentalnie kichanie smarkanie i swedzenie gardla