X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878- Dla mnie to też magia. Jak lekarz wyłapywał te żyły i sprawdzał parametry. Bo mózg, serducho i kręgosłup, to nawet ja widziałam. Ale te żyły?! A i jeszcze to echo serca w 22tyg będzie robił. U płodu- to jest niezłe. Ale jak zrobił zbliżenie na rączkę, to nawet ja byłam w stanie policzyć, że ma 5paluszkow

  • Ingwer Znajoma
    Postów: 19 32

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    dla mnie to w ogóle wszystko na ekranie usg to jakaś magia, nie wiem jak ci lekarze cokolwiek tam sensownego widzą; a jak słyszę, że jeszcze zastawka w serduszku - dziecko ma 6,5 cm a oni zastawkę widzą, że szczelna!

    tak naprawdę, to miałabym ochotę pójść do drugiego, żeby jeszcze raz wszystko pomierzył, ale mąż mnie wyśmiał, że przesadzam, że przecież certyfikaty jakieś ma, to coś musi umieć :-)

    Haha miałam tak samo, on mi mówi, że tu żołądek, tu nerki, tu serduszko prawidłowe, a ja patrzę i nic nie widzę - wierzę na słowo :) mam tylko nadzieję, że maja to tak obcykane, że nie ma szans na pomyłkę. Teraz kolejny stres będzie przed połówkowym :)

    3jgxgox1d1oovi0e.png
    27.04.17 - jest <3
    01.06.17 - 6,5cm, NT=1,14
    12.07.17 - 236g szczęścia - będziemy mieć córeczkę! <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha91 wrote:
    Ojejaaaa! Dzis lekarz ^^ <3 oczywiscie kolezanka musiala mi podniesc cisnienie komentujac to ze mam usg na kazdej wizycie....

    Powodzenia!

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizytach,
    Anuska ale sie musiałaś wystraszyć, dobrze że z maleństwem wsio ok. Coś Ty robiła że się tak przeciążyłaś?

    Co do brzuszka ja mam, piłeczkę twardą, która nie znika. Wczoraj R się patrzył, na mnie i patrzył a ja do niego w końcu; o co chodzi. A on ale Ci brzuszek urósł. Więc jak mój już coś zauważył to na pewno mi się nie przewidział brzuszek xD.

    Co do bliżniaków, jeszcze nie mówcie hop :P wiele dziewczyn nas jeszcze poczytuje i się nie odzywa :P ja co najmniej znam jeszcze 2 osoby z różowej strony, które tu wpadają, czytają, ale nie chcą się jeszcze ujawniać.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    K878, może to efekt placebo, ale mnie tabletki na gardło prenalen pomogły przy przeziębieniu i paskudnej infekcji gardła. Oczywiście to plus wszelkie znane domowe sposoby :) Syrop też miałam, ale bez bicia przyznam, że nie stosowałam go regularnie bo jest ohydny w smaku i dostawałam odruchu wymiotnego...

    nie dziwię się: czosnek, malina, czarna porzeczka i wit C - wybuchowa mieszanka
    już wolę sobie zjeźć czosnek z twarogiem, a malinki później, osobno.

    w tabletkach widzę, że jest propolis, to może się skuszę

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Anuśka...G Ekspertka
    Postów: 134 137

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Powodzenia na wizytach,
    Anuska ale sie musiałaś wystraszyć, dobrze że z maleństwem wsio ok. Coś Ty robiła że się tak przeciążyłaś?

    Co do brzuszka ja mam, piłeczkę twardą, która nie znika. Wczoraj R się patrzył, na mnie i patrzył a ja do niego w końcu; o co chodzi. A on ale Ci brzuszek urósł. Więc jak mój już coś zauważył to na pewno mi się nie przewidział brzuszek xD.

    Co do bliżniaków, jeszcze nie mówcie hop :P wiele dziewczyn nas jeszcze poczytuje i się nie odzywa :P ja co najmniej znam jeszcze 2 osoby z różowej strony, które tu wpadają, czytają, ale nie chcą się jeszcze ujawniać.
    A niby nic takiego rano porządki potem obiad, spacer z małym, na koniec pojechałam do Lidla na małe zakupy zachciankowe(wyszła cała siatka). No i po całym dniu poszłam na relaksującą kąpiel...a resztę już wiecie. Do tego chodzę jeszcze do pracy, niby praca raczej siedząca nie fizyczna, ale kontakt z klientami, nerwy i stres robią swoje...

    gann3e3klgptngn9.png
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a u mnie już +5kg, ale ostatnio minął mi wilczy apetyt i jem normalnie, jak przed ciążą, więc waga teraz stoi w miejscu. Zobaczymy, jak będzie na końcu.


    Aaaa jeszcze miałam się odnieść do tematu wózków, bo widziałam, że się pojawił. Zastanawiam się, czy nam się w ogóle wózek przyda. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siebie, jak przebijam się przez śnieg na mrozie i idę na spacer z wózkiem... Myślę o tym, że może lepszym wyjściem będzie zainwestować w nosidełko takie, co wpina się do samochodu, a wózek później, kiedy rzeczywiście będziemy go używać. Do lekarza, czy gdzieś ewentualnie do rodziny itd dziecko można przetransportować w takim nosidełku. My jeździmy wszędzie samochodem, a takiego maluszka będę bała się zabierać zimą gdziekolwiek na dłuższe wózkowe trasy. Temat jeszcze do przemyślenia, ale póki co czuję, że wózek na początku się nie przyda.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka, nie wiem jak ciepłą tę kąpiel sobie zrobiłaś, czytałam, żeby gorących unikać, tak samo wszelkie sauny, smażenie na słońcu... i ogólnie unikać przegrzania

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka...G wrote:
    A niby nic takiego rano porządki potem obiad, spacer z małym, na koniec pojechałam do Lidla na małe zakupy zachciankowe(wyszła cała siatka). No i po całym dniu poszłam na relaksującą kąpiel...a resztę już wiecie. Do tego chodzę jeszcze do pracy, niby praca raczej siedząca nie fizyczna, ale kontakt z klientami, nerwy i stres robią swoje...


    No niby nic takiego, ale wiem po sobie, że mnie taki miks wykańcza :( W ciąży to już coś... mnie zaraz brzuch zaczyna boleć, plecy... strasznie mi z tym źle, bo chciałabym całe mieszkanie jednego dnia wysprzątać, a nie mam na tyle sił.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na wadze jest jakieś +1,5kg co mnie bardzo cieszy, bo jak widać na razie przez steryd nie zatrzymuje wcale więcej wody ;) W ciąży z córką na tym samym etapie miałam +4kg, w poprzedniej ciąży +2,5 było w 10tc.

    A mój brzuch hmmmm cyknęłam sobie fotkę w 11t0d, będzie kronika jak powstaje wieloryb :P Żartuje no, ale nieźle widać już ;) i to ewidentnie ciążowy bo wieczorem wcale nie jest większy od jedzenia niż rano, musiałabym się nażreć nie wiadomo ile ;)

    Z rana, 4 dni temu:

    8f52547d34fef124med.jpg

    Anuśka...G, salenne, Sunshine_111, magdzia26, Wachciowa, Modrzewiowa, kaka470, k878, Aztoria, Lady Savage, Ingwer, [m]alina, Jooozefka, Tizzi lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Anuśka...G Ekspertka
    Postów: 134 137

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    No niby nic takiego, ale wiem po sobie, że mnie taki miks wykańcza :( W ciąży to już coś... mnie zaraz brzuch zaczyna boleć, plecy... strasznie mi z tym źle, bo chciałabym całe mieszkanie jednego dnia wysprzątać, a nie mam na tyle sił.
    No właśnie wiem...mnie też czasami kręgosłup bolał albo ciągnął brzuch, ale zawsze bagatelizowałam swój stan...teraz do mnie dotarło że czas na zmiany i trzeba zwolnić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 12:06

    gann3e3klgptngn9.png
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka...G wrote:
    No właśnie wiem...mnie też czasami kręgosłup bolał albo ciągnął brzuch, ale zawsze bagatelizowałam swój stan...teraz do mnie dotarło że czas na zmiany i trzeba zwolnić

    Ja coraz częściej myślę własnie żeby zwolnić. U mnie w pracy teraz dość gorący okres i mimo, że praca siedząca, przychodzę zmęczona tak, że marzę o tym żeby się położyć, a wszystko dlatego, że to praca wymagająca wysiłku umysłowego (branża IT), często mamy presję czasu, bo terminy gonią. Nie ma osoby, która mogłaby mnie zastąpić niestety. Boję się, że jeśli coś by się stało (musiałabym położyć się do szpitala na przykład), to w pracy będzie tragedia. Odejść na L4 teraz też nie mogę, za dużo jest roboty... i tak do sierpnia minimum.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    a u mnie już +5kg, ale ostatnio minął mi wilczy apetyt i jem normalnie, jak przed ciążą, więc waga teraz stoi w miejscu. Zobaczymy, jak będzie na końcu.


    Aaaa jeszcze miałam się odnieść do tematu wózków, bo widziałam, że się pojawił. Zastanawiam się, czy nam się w ogóle wózek przyda. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siebie, jak przebijam się przez śnieg na mrozie i idę na spacer z wózkiem... Myślę o tym, że może lepszym wyjściem będzie zainwestować w nosidełko takie, co wpina się do samochodu, a wózek później, kiedy rzeczywiście będziemy go używać. Do lekarza, czy gdzieś ewentualnie do rodziny itd dziecko można przetransportować w takim nosidełku. My jeździmy wszędzie samochodem, a takiego maluszka będę bała się zabierać zimą gdziekolwiek na dłuższe wózkowe trasy. Temat jeszcze do przemyślenia, ale póki co czuję, że wózek na początku się nie przyda.
    To "nosidełko" czyli fotelik samochodowy to i tak każda musi kupić która zamierza dziecko wozić samochodem ogólnie niby można dziecko w tym nosić ale o niebo wygodniej jest wyjąć je z samochodu i wpiac w stelaż od wózka ;) poza tym wózek nie zawsze służy tylko do spacerów u nas przydawal się na drzemki w ciazu dnia jeździłam nim po całym domu jak coś gdzieś musiałam zrobić żeby mieć małego na oku (ja wiem ze lozeczko że niania elektroniczna z kamerka) wszystko fajnie o ile dziecko chce spać w łóżeczku nasze nie chciało i zawsze wolałam delikatnie pobujac wózkiem niż bujac na rekach...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    To "nosidełko" czyli fotelik samochodowy to i tak każda musi kupić która zamierza dziecko wozić samochodem ogólnie niby można dziecko w tym nosić ale o niebo wygodniej jest wyjąć je z samochodu i wpiac w stelaż od wózka ;) poza tym wózek nie zawsze służy tylko do spacerów u nas przydawal się na drzemki w ciazu dnia jeździłam nim po całym domu jak coś gdzieś musiałam zrobić żeby mieć małego na oku (ja wiem ze lozeczko że niania elektroniczna z kamerka) wszystko fajnie o ile dziecko chce spać w łóżeczku nasze nie chciało i zawsze wolałam delikatnie pobujac wózkiem niż bujac na rekach...


    Ja nie mam doświadczenia, bo to moja pierwsza ciąża :) ale może rzeczywiście warto zainwestować w wózek 3w1, z tym bujaniem w wózku mnie przekonujesz :D

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • Modrzewiowa Autorytet
    Postów: 340 197

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos wózków... słuchajcie, jeśli urodzimy w grudniu i zima będzie w miarę to dlaczego nie spacerować z dzieckiem? Z rozmów z moją Mamcią wiem, że ona nie odpuszczała, spacerowała ze mną nawet w mrozie. Wiadomo, to były krótkie spacerki, ale zawsze. A wiosną? marzec, kwiecień, maluchy będą miały po 3-4 miesiące, wg mnie to jeszcze za szybko na spacerówkę. Jak oglądałam ostatnio te foteliki samochodowe, to nie wiem czy chciałabym w takiej pozycji sama przebywać np kilka godzin podczas rodzinnej wizyty "gdzieśtam".

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    dev358pr___.png

    Franciszek :*
    10.05.2017 r. serduszko naszego Serduszka :)

    cbpregz2jivxh5d2.png

    Me­dicus cu­rat, na­tura sa­nat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, jak tak raz po raz pojawiają się zdjęcia Waszych brzuszków, to aż jestem zdziwiona :) Mój niby też troszkę urósł, ale rano to raczej jestem zupełnie plaska, dopiero po południu jest brzuchalek okrągły. Choć z drugiej strony wolę żeby bebzolek wyskoczył duży po ślubie żebym nie musiała drugi raz sukienki przerabiać :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zima nalezy wychodzic. Kuba z pazdziernika i twardo wychodzilismy :)

  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah, jeszcze nigdy nie było tak, żeby jakoś nie było; poradzą sobie;
    ja zostawiałam na projekcie same dzieciaki zaraz po studiach i też mi ich trochę żal było; szef jak do niego napisałam, że jestem na L4, to zadzwonił z pytaniem "jak to sobie wyobrażam, na ile procent chciałabym się zaangażować w prace na L4" jak mu powiedziałam, że ZEROWYM to parę sekund było ciszy w słuchawce tak zbaraniał.
    Poza tym, często u nas podbiera się ludzi decyzją góry "bo gdzie indziej jest większa tragedia" i zawsze się jakoś dowozi.

    Ale dzieciaki sobie poradziły, jeden dzięki temu dostanie lepszą ocenę, bo się super wykazał, więc nie ma tego złego!

    editchen lubi tę wiadomość

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah wrote:
    Ja nie mam doświadczenia, bo to moja pierwsza ciąża :) ale może rzeczywiście warto zainwestować w wózek 3w1, z tym bujaniem w wózku mnie przekonujesz :D
    3w1 nie musi być, dla mnie ideał to gondola pod której stelaż można wpiac fotelik samochodowy a spacerowke najlepiej kupić oddzielnie taka która będzie dla nas wygodna (mniejsza, większa, itp... ) poza tym najlepiej spacerowke kupować pod dziecko jak już będzie na świecie i będzie można je do niej przymierzyć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 13:01

    k878 lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z kuba mialam termin na 28 pazdziernika slub bralam 30 czerwca a brzuch mi wywalilo tydzien po slubie ale doslownie wywalilo :D do sukni tydzien po weselu sie nie zmiescilam :D

    salenne lubi tę wiadomość

‹‹ 486 487 488 489 490 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ