Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mi lekarka poleciła na zaparcia zwykle czopki glicerynowe (obojętnie jakiejakie firmy ) albo syrop lactulosum. wykupiłam jedno i drugie ale u mnie samo patrzenie na czopki działa przeczyszczająco więc jeszcze nic nie użyłam;)
emikey, ara, ślązaczka lubią tę wiadomość
Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
nick nieaktualny
-
Ooo bob! Musze kupić, narobiłaś mi smakuSzczesliwa_mamusia wrote:Ara mi pomagają czopki Eva qu. Są świetne i bezpieczne w ciąży. Choć ostatnio jak jadłam duzoooo bobu, to nie miałam problemów z zaparciami. Ale już mi się przejadł
dziś obiad się barszczem
-
Lubię to mi sie wcisnęłoe niechcący.. kurcze ja do ubikacji latam po 3 razy dziennie. Możliwe że to przez te przemysłowe ilości owoców które wchłanianie.Alxawl wrote:mi lekarka poleciła na zaparcia zwykle czopki glicerynowe (obojętnie jakiejakie firmy ) albo syrop lactulosum. wykupiłam jedno i drugie ale u mnie samo patrzenie na czopki działa przeczyszczająco więc jeszcze nic nie użyłam;)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA musisz brac wit z zelazem? Ja biore bez. Troche sie naszukalam ale mam :pAlxawl wrote:ja też latałam do wc bez problemów, ale od kiedy jem prenatal classic z żelazem muszę pilnować jedzenia. a że nie zawsze owoce mi wchodzą to potem się męczę w wc i mam po kilka podejść
-
No od 6 tygodni biorę ten prenatal classic z żelazem a wyniki krwi i tak mi poleciały w dół i to prawie o 1 punkt (hgb)Amus87 wrote:A musisz brac wit z zelazem? Ja biore bez. Troche sie naszukalam ale mam :p więc pewnie bez nich bym już była na granicy anemii
Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
dziewczyny na zaparcia sprobujcie pic herbate czerwoną. Tylko tą z fusami! Na mnie nie ma opcji zeby nie zadzialala
Zacznijcie dzien od owsianki z siemieniem lnianym. Potem ciemny chleb czy bulka. Duzo warzyw, owocow. Duzo wody. Ja nie mam w ogole problemu z zaparciami, moze dlatego ze mam diete identyczną jak przed ciążą. Jedynie dolaczylam kolacje do swojego menu, a zazwyczaj sa ta kanapki ale na ciemnym pieczywie, bo wczesniej jak jadlam obiad kolo 17 to juz nie bylam glodna. Ale to byla zima i o 21 juz spalam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 14:57
-
ehh moja dieta też praktycznie nie różni się od przedciążowej a zaparć nigdy nie miałam więc raczej to wina hormonów i może większej macicy
poza tym na diecie bg nie pokombinuję zbytnio z owsiankami czy ciemnym chlebem ale dzięki za sugestie
skoczę po te czopki zanim pęknę od wody
-
Dziewczyny ja też jestem jakaś stuknięta...własnie dowiedziłam się, że moja koleżanka, która poroniła 3 tygodnie temu była umowiona na prenatalne do najlepszego speca od USG w mojej miejscowości...zapisy do niego to co najmniej na 8 tyg do przodu...kazałam jej przepisać mnie na jej datę...i umówiłam sie u niego na połówkowe...bo tamte mam na NFZ...nie wiem jak to wytłumaczę mężowi bo dla nas każdy grosz ważny...ale zdrowie tez ważne prawda? w szczególności moje psychiczne umówiłam się na 21.07 czyli na 12 dni przed tamtym
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Pieniądze mają to do siebie, że zawsze je można zarobić. Przecież nie wydałaś na "waciki". Życzę jak najlepszych wyników. My nie poszliśmy na prenatalne II i III, bo nie czuję potrzeby. Byliśmy na pierwszym i wszystko było ok. Może się zdecydujemy jeszcze ale i tak musiałabym iść sama, bo mąż w delegacji.Jooozefka wrote:Dziewczyny ja też jestem jakaś stuknięta...własnie dowiedziłam się, że moja koleżanka, która poroniła 3 tygodnie temu była umowiona na prenatalne do najlepszego speca od USG w mojej miejscowości...zapisy do niego to co najmniej na 8 tyg do przodu...kazałam jej przepisać mnie na jej datę...i umówiłam sie u niego na połówkowe...bo tamte mam na NFZ...nie wiem jak to wytłumaczę mężowi bo dla nas każdy grosz ważny...ale zdrowie tez ważne prawda? w szczególności moje psychiczne umówiłam się na 21.07 czyli na 12 dni przed tamtym
-
Joozefka jeśli u Ciebie jest zwiekszone ryzyko wystapienia choroby i z tego co pisalas to 25% wynosi ryzyko to ja sie Tobie wcale nie dziwie ze chcesz isc. Najwyzej zbiorka po dyszce, ara ma racje masz najwiecej wskazan z calego forum aby isc i zrobic je u dobrego specjalisty
-
Spokojnie...damy radę bez zbiórki..ale było mi bardzo miło, że chciałyście pomóc
tak jak mówicie u mnie to ryzyko jest bardzo wysokie i po prostu chciałabym wiedzieć...żeby się psychicznie przygotować...no i rodzinę też...przyjmę każde dzieciątko, którym mnie Bóg obdarzy...wolałabym jednak wczesniej wiedzieć o chorobie...poza tym co dwie głowy to nie jedna...i sam fakt spojrzenia na dzieciątko przez dwóch ginekologów dostarcza większego prawdopodobieństwa wykluczenia pomyłki
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Alxawl wrote:ja też latałam do wc bez problemów, ale od kiedy jem prenatal classic z żelazem muszę pilnować jedzenia. a że nie zawsze owoce mi wchodzą to potem się męczę w wc i mam po kilka podejść
Ja o dziwo nie mam żadnego problemu z zaparciami, ale jem mnóstwo warzyw i owoców i myślę, że bardzo pomogło mi regularne przyjmowanie chlorelli. Reguluje pracę jelit w każdą stronę, czyli zaparcia, biegunki i wzdęcia. Lepsze to niż leki.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
ara wrote:ehh moja dieta też praktycznie nie różni się od przedciążowej a zaparć nigdy nie miałam więc raczej to wina hormonów i może większej macicy
poza tym na diecie bg nie pokombinuję zbytnio z owsiankami czy ciemnym chlebem ale dzięki za sugestie
skoczę po te czopki zanim pęknę od wody
Widze, że nie jestem sama, ja też na bg. Owsianki możesz jeść bez problemu, bo są przecież płatki owsiane bezglutenowe.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
