Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
tak wiem, że są ale jestem też na bezmlecznej diecie a na owsiankę na wodzie średnio mam ochotę
tak, wiem o mlekach roślinnych, używam ale zraziłam sie po owsiance na mleku owsianym, taką zgagę miałam po tym, że masakra
warzywa i owoce też oczywiście jem, żeby nie było, że waflami ryżowymi się opycham -
Amus87 wrote:Mała nie znam poczucia głodu bo jem co 2 h
mało ale jak widac baaaardzo czesto
kamcia daj znac jak wyniki
Aztoria masakra ze tak długo Cię to trzymajuz powinno przeciez odpuścić
ja mam teraz wizyte 17.07 u gina tego drugiego "mojego" prywatnie
i 27.07 u mojego właściwego gina
m i tak kreci nosem ze chodze do dwóch hehehehe
No jednak zostały mi te bakterie (d.liczne) i leukocyty 5-10- czyli to samo,
pojawiły się też pasma śluzu, a zniknęły komórki drożdży. Ciekawe...
We wtorek rano wizyta, zobaczymy co doktorek powie. Nigdy nie miałam żadnej infekcji, macie jakieś doświadczenia? Coś powinnam sobie kupić przed wizytą u lekarza? -
Alxawl wrote:No od 6 tygodni biorę ten prenatal classic z żelazem a wyniki krwi i tak mi poleciały w dół i to prawie o 1 punkt (hgb)
więc pewnie bez nich bym już była na granicy anemii
A jaki miałaś wynik? Mnie wyszło ostatnio 12 g/dl, czyli teoretycznie w dolnej granicy normy, ale w 2. trymestrze ciąży anemię stwierdza się dopiero poniżej 10,5. Biorę Elevit Pronatal i gin przepisał mi dodatkowo Sorbifer Durules tak zapobiegawczo, bo nie jem mięsa. Łącznie przyjmuję 160mg żelaza.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
ara wrote:tak wiem, że są ale jestem też na bezmlecznej diecie a na owsiankę na wodzie średnio mam ochotę
tak, wiem o mlekach roślinnych, używam ale zraziłam sie po owsiance na mleku owsianym, taką zgagę miałam po tym, że masakra
warzywa i owoce też oczywiście jem, żeby nie było, że waflami ryżowymi się opycham
Też jestem na bezmlecznejMnie bardzo smakuje mleko sojowe, ale możesz spróbować inne, np. ryżowe, migdałowe albo kokosowe. Z roślinnych nie cierpię tylko jaglanego, bo jest jakieś takie ostro-słodkie w smaku. Ja rzadko jem typową owsiankę, dosypuję raczej same płatki do mleka bez gotowania albo robię sobie takie smoothie bowl, czyli blenduję owoce i warzywa z mlekiem albo wodą, do tego płatki owsiane i siemię, a potem w misce dodaję jeszcze pokrojone owoce, różne nasiona i orzechy i jeszcze dodatkowo wsypuję trochę płatków owsianych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 16:36
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnyAra-czopki są bez recepty i nie sa to czopki glicerynowe. One rozpuszczaja złogi kałowe a nie tylko robią poślizg
nie sa najtańsze, bo koszt 20zl za 6szt, ale ja się czasami nimi ratuje i bez problemu się załatwiam.
Co do owsianki, to też myślałam że nie dam rady ma wodzie, ale te bezglutenowe są pyszne. I ja ich nie gotuje. Porostu zalewam wrzątkiem i robię papkę owsiankowa. Pyszne.ja wersję słoną. Poza tym kaszę gryczaną masz bez glutenu, jaglaną. Jaglaną z mlekiem kokosowym zmiksowana smakuje jak kaszka dla dzieci. Pyszna opcja. Ja mleka sojowego nie pije. Z resztą produktów sojowych unikam. Kiedyś mi endo powiedziala, że nie zdrowe dla mojej tarczycy, ale inne mleka roślinne ok.
Bardzo dobra opcja jest smoothie z jarmuzu, szpinaku, grejpfruta i buraka plus słonecznik- teraz mi się przypomnialo, że ładnie czyści. Ale już dawno nie piłam. Blender mi się zepsol i nie mam czym tego zmiksować. Ale pyszna, zdrowa opcja. -
nick nieaktualnyJa w szpitalu miałam stwierdzona anemię. 9.1wynik. Do tego jeszcze nisko czerwone płytki i hematokryty. Najpierw brałam 2x dziennie żelazo. Plus żelazo w prenatalu. Teraz na szczęście raz (plus prenatal), bo już się poprawiło. Mam nadzieję, że już po następnych wynikach nie będę musiała, bo to tym dopiero można się zatkac.
-
kasze i mleka roślinne nie są mi obce
choć ostatnio poza owsianym żadnego nie piję bo i robić mi się nie chce i gaza mi się skończyła
sojowego też unikam
czopki zamówione, bo w aptece mojej nie było, mam nadzieję, że dostarczą na jutro
kupiłam lactulozę ale dopiero na chacie doczytałam, że to z laktozą... zonk
bardziej mi się rzygać chce po tym niż s..ć
dzięki za pomysł na smoothie, choć z tych produktów mam jedynie słonecznik i grapefruita, męża wyślę po pracy po zieleninę -
Szczesliwa_mamusia wrote:Ara-czopki są bez recepty i nie sa to czopki glicerynowe. One rozpuszczaja złogi kałowe a nie tylko robią poślizg
nie sa najtańsze, bo koszt 20zl za 6szt, ale ja się czasami nimi ratuje i bez problemu się załatwiam.
Co do owsianki, to też myślałam że nie dam rady ma wodzie, ale te bezglutenowe są pyszne. I ja ich nie gotuje. Porostu zalewam wrzątkiem i robię papkę owsiankowa. Pyszne.ja wersję słoną. Poza tym kaszę gryczaną masz bez glutenu, jaglaną. Jaglaną z mlekiem kokosowym zmiksowana smakuje jak kaszka dla dzieci. Pyszna opcja. Ja mleka sojowego nie pije. Z resztą produktów sojowych unikam. Kiedyś mi endo powiedziala, że nie zdrowe dla mojej tarczycy, ale inne mleka roślinne ok.
Bardzo dobra opcja jest smoothie z jarmuzu, szpinaku, grejpfruta i buraka plus słonecznik- teraz mi się przypomnialo, że ładnie czyści. Ale już dawno nie piłam. Blender mi się zepsol i nie mam czym tego zmiksować. Ale pyszna, zdrowa opcja.
A jeszcze to Twoje smoothie to skarbnica żelaza i kwasu foliowegoZ grejpfrutem bym nie wpadła, a super połączenie, bo przy witaminie C poprawia się wchłanialność żelaza. Ja ostatnio staram się też pić czasem z natką pietruszki, bo zawiera chyba najwięcej żelaza z wszystkich warzyw, ale do tego trzeba koniecznie jakiś słodki owoc dodać, np. banana.
Z kaszy jaglanej i mleka kokosowego robię też czasem domowe raffaello, to dopiero jest pychotaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 17:14
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Kamcia1988 wrote:No jednak zostały mi te bakterie (d.liczne) i leukocyty 5-10- czyli to samo,
pojawiły się też pasma śluzu, a zniknęły komórki drożdży. Ciekawe...
We wtorek rano wizyta, zobaczymy co doktorek powie. Nigdy nie miałam żadnej infekcji, macie jakieś doświadczenia? Coś powinnam sobie kupić przed wizytą u lekarza?
żurawina i dużo pić; jest ten urosept, to lek ziołowy, ale nie stosowałam osobiście
no i można posiew zrobić, żeby sprawdzili co to za bakterie, to od razu będzie mógł przepisać skuteczny lekWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 17:16
Kamcia1988 lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualnynataliamonika wrote:A jeszcze to Twoje smoothie to skarbnica żelaza i kwasu foliowego
Z grejpfrutem bym nie wpadła, a super połączenie, bo przy witaminie C poprawia się wchłanialność żelaza. Ja ostatnio staram się też pić czasem z natką pietruszki, bo zawiera chyba najwięcej żelaza z wszystkich warzyw, ale do tego trzeba koniecznie jakiś słodki owoc dodać, np. banana.
Z kaszy jaglanej i mleka kokosowego robię też czasem domowe raffaello, to dopiero jest pychota
Przepis na smoothie- wychodzą 3szklanki po 200ml, gdyby któraś chciała
-2szkla ubite szpinaku (ja kupuje baby w biedronce)
-1szklanka ubitą jarmuzu,(ubite znaczy, upchane )
-1obrany grejpfrut
-doslownie ćwiartki maleńkiego buraka. Jak jest duży to 1/8.
-3szkl zimnej wody
-1luzka stołowa słonecznika.
Wszystko miksujemy na gładko. Kolor powinien wyjść zielony. Jak wyjdzie brunatny, znaczy się że było dużo buraka. Co nie znaczy, że nie warto zjeść. Tylko kolor może nie zachęcać. Jak pierwszy raz kiedyś zrobiłam i wyszło bardziej brunatne, to mój aż sie skrzywil i oczywiście to odpowiednio skomentował.
Można też wersję z pomarańcza. Ale Mi osobiście nie smakowało.
Ja z bananem to robię smoothie z brokułami, szpinakiem, kiwi i jabłka. Też dobra wersja. Ech..chyba kupię sobie blender, bo już się stęskniłam i narobiłam sobie sama smakWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 17:52
ara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nataliamonika wrote:A jaki miałaś wynik? Mnie wyszło ostatnio 12 g/dl, czyli teoretycznie w dolnej granicy normy, ale w 2. trymestrze ciąży anemię stwierdza się dopiero poniżej 10,5. Biorę Elevit Pronatal i gin przepisał mi dodatkowo Sorbifer Durules tak zapobiegawczo, bo nie jem mięsa. Łącznie przyjmuję 160mg żelaza.
pisalyscie o poduszkach... ja mam tą w kształcie C z biedronki. dla mnie jest super, wygodna i bardzo pomogła mi w szpitalu gdzie były naprawdę niewygodne łóżka;) chociaż wolę z nią leżeć sobie przed telewizorem albo odpoczywać niż spać. wczoraj w nocy np wykopałam ją z łóżka i przytuliłam się do męża:DMom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Szczesliwa_mamusia wrote:Ja też raffaello z kaszy jaglanej. Pychota.
Przepis na smoothie- wychodzą 3szklanki po 200ml, gdyby któraś chciała
-2szkla ubite szpinaku (ja kupuje baby w biedronce)
-1szklanka ubitą jarmuzu,(ubite znaczy, upchane )
-1obrany grejpfrut
-doslownie ćwiartki maleńkiego buraka. Jak jest duży to 1/8.
-3szkl zimnej wody
-1luzka stołowa słonecznika.
Wszystko miksujemy na gładko. Kolor powinien wyjść zielony. Jak wyjdzie brunatny, znaczy się że było dużo buraka. Co nie znaczy, że nie warto zjeść. Tylko kolor może nie zachęcać. Jak pierwszy raz kiedyś zrobiłam i wyszło bardziej brunatne, to mój aż sie skrzywil i oczywiście to odpowiednio skomentował.
Można też wersję z pomarańcza. Ale Mi osobiście nie smakowało.
Ja z bananem to robię smoothie z brokułami, szpinakiem, kiwi i jabłka. Też dobra wersja. Ech..chyba kupię sobie blender, bo już się stęskniłam i narobiłam sobie sama smak
Muszę zrobić to buraczkoweJa się wyposażyłam jakiś czas temu w książkę Zielone koktajle dla mam i dla dzieci, jest cały jeden rozdział ze smoothie na każdy trymestr ciąży.
Mój blender póki co jeszcze żyje, ale jakiś czas temu nóż rozpadł mi się w drobny mak podczas blendowania, na szczęście znalazłam na necie części zamienne, ale i tak sam nóż prawie stówę kosztował.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
Alxawl wrote:wynik z 1 lipca to hgb= 12.4 Na początku czerwca było 13.1 czyli leci w dół ale nie ma tragedii (normy są od 11 do 15). w sierpniu powtórzę badanie krwi i zobaczymy czy hgb spadnie bardziej. w pierwszej ciąży miałam hgb ok 10 i brałam tardyferon a później hemofer ( nie brałam wtedy żadnych witamin ciążowych) jednak liczę że teraz mnie ominą kolejne leki...
pisalyscie o poduszkach... ja mam tą w kształcie C z biedronki. dla mnie jest super, wygodna i bardzo pomogła mi w szpitalu gdzie były naprawdę niewygodne łóżka;) chociaż wolę z nią leżeć sobie przed telewizorem albo odpoczywać niż spać. wczoraj w nocy np wykopałam ją z łóżka i przytuliłam się do męża:D
Może leci w dół przez drugi trymestr. Tak jak Ci pisałam, w drugim może spadać najbardziej i stąd obniżenie granic norm. Mój ginekolog mówił, że moje 12 jest ok, a Ty masz nawet trochę wyższy, więc myślę, że nie ma się czym martwić.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnyAlxawi-masz bardzo ładne wyniki. Jest w normie. Kobiety w ciąży nawet jak mają lekko poniżej normy laboratoryjnej to też nie ma tragedii. Jak spada poniżej 10, to trzeba się "martwic".
Ja za 1.5tyg idę robić toxo. Aż mnie kusi, żeby pójść wcześniej, ale chce mieć świeże inne wyniki. A wszyscy mam na jednym skierowaniu, więc poczekam. Myślę, że jest ok. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny