X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa, nic nie szykuj, zamówcie pizzę :P

    Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak myślę. I tak mój szwagier zawsze mnie krytykuje jak coś ugotuje. Ale lodówkę muszę mieć pełna.

  • malysmok84 Autorytet
    Postów: 367 371

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]A propo ruchów, to ja znowu nic nie czuję, ale to normalne jak na moj etap ciąży myślę i na to, ze łożysko jest z przodu. Ale fajnie było czuć od czasu do czasu cokolwiek, jak sie detektora nie miało, a przerwy miedzy usg takie dlugie :)

    Biust mi się powiekszyl nieznacznie, ale powiem Wam, że ja wolę moj mały hehe[/QUOTE]

    A ty juz cos czulas? :o No wez mnie nie strasz...ja tez lozysko z przodu i nic kompletnie, nawet tego slawnego laskotania...:/ kurcze no....

    Lilka <3
    f2w39jcge388wdve.png

    Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też kompletnie nic nie czuje...

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Kamcia1988 Ekspertka
    Postów: 184 235

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malysmok84 wrote:
    A ty juz cos czulas? :o No wez mnie nie strasz...ja tez lozysko z przodu i nic kompletnie, nawet tego slawnego laskotania...:/ kurcze no....

    Mamy podobny czas :) ja czułam tak ledwo ,ledwo przedwczoraj, mrowienie dwa razy podczas siedzenia a przed snem znów mrowienie i takie bąbelki. :) a wczoraj nic

    w4sq43r8x4wdamie.png
  • ślązaczka Autorytet
    Postów: 1044 1014

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malysmok ja też na razie nic a nic nie czuję...
    Zołzi znasz juz płeć? Macie już imię wybrane?
    Szczesliwamamusia takiego szwagra to ja bym olała sikiem prostym! Bezczelny normalnie! Jak mu nie smakuje to niech sam coś ugotuje jak taki mądry jest! Skąd sie tacy ludzie w ogóle biorą?! :-(

    I IMSI 13.05.2016 :-(
    II IMSI 15.07.2016 :-(
    III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213 :-)
    f2wlp07w6gdg3lo8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Xycki nie rosną no może troszkę pełniejsze a przytyłam tez tylko 2 kg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 12:03

    Szczesliwa_mamusia, Amus87, emikey, Jooozefka, magdzia26, Nola lubią tę wiadomość

  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie szczęśliwa! też bym olała kolesia, sory co za zachowanie o.O
    u mnie dziś syrop zadziałał! normalnie 2 kilo mniej na wadze, ależ mi ulżyło, choć sponiewierało mnie równo :P czopki odebrane z apteki, będą na kolejny raz bo jednak ta laktuloza to straszny ulep blee ;)
    ja ruchy czuję czasem, są dni, że nie czuję albo nie zwracam uwagi, dobrze, że jest detektor, tak z raz na tydzień odpalam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pamiętam która to z was napisała ale przegiela. .. ;) ... no jak można pisać o kurkach. .. skąd ja w UK wezmę kurki...? Smaku narobiłas. .. tak się nie robi kobietom w ciąży :(( teraz kurek chce ; (

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się już przyzwyczaiłam. Tylko szkoda mi zawsze mojego P., on to zawsze przeżywa. Tak to nie jest zły dla niego, bo ja to już od conajmniej 5lat jestem w stałej wojnie. Ale widzę, że P. zależy na tym, żeby było dobrze. To tak jakoś daje radę. No teraz jak jestem w ciąży, to nawet jest milszy.

    Dziewczyny, które są w pierwszej ciąży przełom 16/17tyg- spokojnie. W końcu się mówi, że czuć dopiero od 20go. Chociaż ja przyznam, że takie naprawdę bulgotki czułam pod koniec 18tyg. Czyli jakieś 17t5d. W równo 17poczulam go, ale to leżałam na brzuchu.To też moja pierwsza ciąża i jestem zdumiona, że tak szybko czułam. Ale wczoraj i dziś to nie da się tego z niczym pomylić. Tym bardziej, że jak przykładam rękę, tam gdzie go czuję, to rusza się bardziej.
    Nie wiem, ja chyba będę ryczeć ze szczęścia przy porodzie. Szczególnie jak go zobaczę.
    Aga-super wyglądasz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 15:20

  • nataliamonika Autorytet
    Postów: 915 721

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ślązaczka wrote:
    Malysmok ja też na razie nic a nic nie czuję...
    Zołzi znasz juz płeć? Macie już imię wybrane?
    Szczesliwamamusia takiego szwagra to ja bym olała sikiem prostym! Bezczelny normalnie! Jak mu nie smakuje to niech sam coś ugotuje jak taki mądry jest! Skąd sie tacy ludzie w ogóle biorą?! :-(

    Mój pod tym względem jest straszny. Ma z kilkanaście kg nadwagi, a jak coś przygotuję, to ostentacyjnie nałoży na talerz, dziubnie łyżeczkę, stwierdzi, że za zdrowe i zostawi.

    Szczesliwa_mamusia, ślązaczka lubią tę wiadomość

    Gaja <3
    7u22krntwp1p38lc.png

    27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
  • [m]alina Autorytet
    Postów: 293 161

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malysmok84 wrote:
    A ty juz cos czulas? :o No wez mnie nie strasz...ja tez lozysko z przodu i nic kompletnie, nawet tego slawnego laskotania...:/ kurcze no....

    Ja raptem z 5 razy cos poczułam. Dwa pierwsze to były musniecia w okolicy pachwiny jak się w nocy zrywalam do lazienki i tralo to sekunde. A pozostałe, to w sumie tego samego dnia jak wyjatkowo wzial mnie apetyt na słodkie...

    11.12.2017 syn Adaś
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nataliamonika wrote:
    Mój pod tym względem jest straszny. Ma z kilkanaście kg nadwagi, a jak coś przygotuję, to ostentacyjnie nałoży na talerz, dziubnie łyżeczkę, stwierdzi, że za zdrowe i zostawi.
    Ta... Skąd to znam. U mnie za to jest wiecznie niedosolone. A tak w ogóle, to dlaczego ja vegety nie używam;) książkę bym mogła napisać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 15:25

  • nataliamonika Autorytet
    Postów: 915 721

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE=[m]alina]Ja raptem z 5 razy cos poczułam. Dwa pierwsze to były musniecia w okolicy pachwiny jak się w nocy zrywalam do lazienki i tralo to sekunde. A pozostałe, to w sumie tego samego dnia jak wyjatkowo wzial mnie apetyt na słodkie...[/QUOTE]

    Ja dopiero od kilku dni czuję, a jestem prawie na półmetku.

    Gaja <3
    7u22krntwp1p38lc.png

    27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
  • nataliamonika Autorytet
    Postów: 915 721

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Ta... Skąd to znam. U mnie za to jest wiecznie niedosolone. A tak w ogóle, to dlaczego ja vegety nie używam;) książkę bym mogła napisać.

    O niedosoleniu to słysze od teściowej, choć poza tym ją uwielbiam :P Tylko, że u niej wszystko tak słone, że gębę wykręca. Kiedyś jak szwagier przyjeżdżał, to robiłam nawet wypieki, tylko, że ja nawet cukru nie używam i nigdy nie jadł, bo właśnie "za zdrowe". Teraz jak się zjawia, to kupuję gotowce.

    Gaja <3
    7u22krntwp1p38lc.png

    27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja do wszystkiego vegety. Jak piecze kurczaka to idzie vegeta i papryka słodka. A do rosołu przecedza "warzywa" z vegety i wrzuca ta sol z dodatkami;) zawsze wracam z chorowana. Choć ostatnimi czasy, Jak jestem u nich, to sobie doprawiam po swojemu. Kto to słyszał, żeby tyle ziół używać :D nawet mój mąż to mówi, że go brzuch boli po jedzeniu u mamusi, bo się do mojej kuchni przyzwyczaił. Moja teściowa wyznaje zasadę, dużo vegety, dużo tłuszczu i dużo tłustej śmietany. Wtedy ma smak. Jak to ona mówi po staropolsku. U mnie zawsze skomentuja, że jakaś zdrowo i chydo, a my tacy przy kości. Bez komentarza.... :D :D :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 15:43

  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 14 lipca 2017, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga1402 wrote:
    Nie pamiętam która to z was napisała ale przegiela. .. ;) ... no jak można pisać o kurkach. .. skąd ja w UK wezmę kurki...? Smaku narobiłas. .. tak się nie robi kobietom w ciąży :(( teraz kurek chce ; (
    Tydzien temu widziałam kurki w Tesco. Tylko nie tym zwykłym czy metro ale w Tesco superstore.

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 14 lipca 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Moja do wszystkiego vegety. Jak piecze kurczaka to idzie vegeta i papryka słodka. A do rosołu przecedza "warzywa" z vegety i wrzuca ta sol z dodatkami;) zawsze wracam z chorowana. Choć ostatnimi czasy, Jak jestem u nich, to sobie doprawiam po swojemu. Kto to słyszał, żeby tyle ziół używać :D nawet mój mąż to mówi, że go brzuch boli po jedzeniu u mamusi, bo się do mojej kuchni przyzwyczaił. Moja teściowa wyznaje zasadę, dużo vegety, dużo tłuszczu i dużo tłustej śmietany. Wtedy ma smak. Jak to ona mówi po staropolsku. U mnie zawsze skomentuja, że jakaś zdrowo i chydo, a my tacy przy kości. Bez komentarza.... :D :D :D
    W rodzinie mojego męża paprykę (słodka i chilli) dodaje się absolutnie do wszystkiego. I to w ilościach przemysłowych! Ale oni Węgrzy. To ich narodowa przyprawa. Jak nasz pieprz ziołowy :D

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 14 lipca 2017, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, ale bym zjadła taki kociołek z mięskiem,...

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie znoszę tych mieszanek typu vegeta czy kostki rosołowe. A fuj. Kilka lat temu pozbyłam się z mojej kuchni wszystkich takich wynalazków i jest o wiele smaczniej :)

    Szczesliwa_mamusia, [m]alina lubią tę wiadomość

‹‹ 706 707 708 709 710 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ