X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2017
Odpowiedz

Grudzień 2017

Oceń ten wątek:
  • Edith Autorytet
    Postów: 352 523

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salenne, ja mam tak samo :) Od zawsze mało piję, szczególnie jak byłam w pracy, bo nieraz herbata nie zdążyła wystygnąć, a już musiałam iść do obowiązków.
    Czytam z uznaniem komentarze tutaj, ale po prostu nie jestem w stanie wlać w siebie 2 litrów wody. Czasem pomaga, jak kupię niesłodzony sok i rozcieńczam go wodą ta 1:1. Najwięcej piję herbaty, bardzo słabej. Ale nie obwiniam się z tego powodu jakoś szczególnie i nie panikuję :)

    aZzmp1.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    78beti wrote:
    A ja mam jutro lecieć na Kos a tam trzęsienie ziemi było dziś w nocy :(
    Ja przeżyłam trzęsienie ziemi we Wloszech, trąbę powietrzna na Zakynthos, cyklon na Mauritiusie i niekontrolowany pożar w Chorwacji ;) śmiejemy się z mężem że brakuje nam wybuchu wulkanu i tsunami ;)

    To trzęsienie ziemi na Kos i Bodrum było poważne. Lepiej że wydarzyło się dziś niż jutro ale lepiej upewnij sie czy bezpiecznie tam jechać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 10:26

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edith, uff jak to dobrze, że nie tylko ja tak mam :) Staram się, bardzo się staram pić jak najwięcej ale to czasem jest niewykonalne. Chyba rzeczywiście może zacznę się martwić dopiero jak mi lekarka da po głowie, że coś się dzieje bo za mało piję.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    Rozmawiałyście na temat picia wody. Ja osobiście mam z tym problem i to duży. Piję bardzo mało, wiem że za mało i jestem na siebie z tego powodu zła. Jeszcze jak nie byłam w ciąży to miałam takie dni, że przez 10h w pracy potrafiłam nie wypić nic, albo tylko kubek kawy. Jak zaszłam w ciążę to staram się pilnować picia, ale po prostu nie odczuwam pragnienia i w takiej sytuacji picie jest bardzo nieprzyjemne. Nie wiem co mam z tym fantem zrobić :(
    ja w siebie wmuszam. Mam butelke 1,5 l ba biurku i do 15 pije az cała zniknie plus 1 kawa
    za to w domu zapominam pić :/ w weeken jest tragedia ....dlatego zwykle po weekendzie mam wiecej kg bo za mało pije i woda się zatrzymuje

    emikey wrote:
    Ja przeżyłam trzęsienie ziemi we Wloszech, trąbę powietrzna na Zakynthos, cyklon na Mauritiusie i niekontrolowany pożar w Chorwacji ;) śmiejemy się z mężem że brakuje nam wybuchu wulkanu i tsunami ;)

    To trzęsienie ziemi na Kos i Bodrum było poważne. Lepiej że wydarzyło się dziś niż jutro ale lepiej upewnij sie czy bezpiecznie tam jechać.
    straszne przeżycia !! : o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 10:38

  • Ewka094 Ekspertka
    Postów: 172 125

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bardzo malo pije, 1,5 do 2 litrów dziennie to jest maks i tez bardzo sie staram wrecz wmuszam to picie w siebie.

    Oliwierek- 22.12.2017r.
  • Aztoria Autorytet
    Postów: 372 436

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wode tez musze w siebie wmuszac, a przed ciaza nie mialam z tym problemu. Ale i tak wczoraj po spojrzeniu na wyniki lekarka powiedziala ze widac ze wiecej pije, takze mysle ze jest ok.

    Synuś :)
    oar8yx8d9kb4k9pj.png
  • Kamcia1988 Ekspertka
    Postów: 184 235

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Picie dużej ilości wody to często przyzwyczajenie i trzeba taki nawyk sobie wyrobić. Pamiętam jak kiedyś w ogóle wody nie piłam, potem przyszło postanowienie, żeby zrzucić parę kilo, co się tez wiązało z piciem tych min 2 litrów dziennie. No i tak się zaczęło. Najpierw liczenie szklanek wody, potem chodzenie cały czas z butelką i picie małych łyczków. No i się nauczyłam, ale to był naprawdę dłuuugi czas zanim mi weszło w nawyk. Teraz jak wyjdę z domu bez mojej butelki (noszę ze sobą 0,7l) to choćbym musiała się cofnąć nie mały kawałek- zawsze wracam po wodę :)

    w4sq43r8x4wdamie.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 wrote:
    Lady no nie koniecznie ;) pisals o wizytach a nie o badaniach ;) ja wizyte mialam ost.w maju a badania po drodze juz 3 razy ;) dlatego zapytalam.


    Aztoria ja podobnie :) juz mi sie nie chce ....

    Aha no mi kazali przed wizytą robić badania.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salenne wrote:
    Rozmawiałyście na temat picia wody. Ja osobiście mam z tym problem i to duży. Piję bardzo mało, wiem że za mało i jestem na siebie z tego powodu zła. Jeszcze jak nie byłam w ciąży to miałam takie dni, że przez 10h w pracy potrafiłam nie wypić nic, albo tylko kubek kawy. Jak zaszłam w ciążę to staram się pilnować picia, ale po prostu nie odczuwam pragnienia i w takiej sytuacji picie jest bardzo nieprzyjemne. Nie wiem co mam z tym fantem zrobić :(

    Na te upały, to żeby się nie odwodnić, możesz kupić jakieś elektrolity w aptece i je wymierszać z wodą, miałam ten sam problem w ciąży z Zuzą, praca w mc donald dawała to, że bardzo mało się piło bo nie było czasu. I wtedy mi ginekolog coś takiego poradziła. Ale upewni się że to dla ciebie bezpieczne, i skonsultuj to z lekarzem najpierw.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka094 wrote:
    Ja tez bardzo malo pije, 1,5 do 2 litrów dziennie to jest maks i tez bardzo sie staram wrecz wmuszam to picie w siebie.

    ja piję tyle samo, zależ od pogody, gdy mamy taki skwar jak teraz to piję maks 2,5 litra. A jak deszczowo i nie duszno to 1,5 litra idzie.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady, dzięki za radę :) zapytam o to moją lekarkę we wtorek na wizycie.

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia1988 wrote:
    Picie dużej ilości wody to często przyzwyczajenie i trzeba taki nawyk sobie wyrobić. Pamiętam jak kiedyś w ogóle wody nie piłam, potem przyszło postanowienie, żeby zrzucić parę kilo, co się tez wiązało z piciem tych min 2 litrów dziennie. No i tak się zaczęło. Najpierw liczenie szklanek wody, potem chodzenie cały czas z butelką i picie małych łyczków. No i się nauczyłam, ale to był naprawdę dłuuugi czas zanim mi weszło w nawyk. Teraz jak wyjdę z domu bez mojej butelki (noszę ze sobą 0,7l) to choćbym musiała się cofnąć nie mały kawałek- zawsze wracam po wodę :)

    No wiesz ale nie można też przesadzać :P jak poszłam do dietetyczki po pierwszej ciąży, to maszyna która mnie zważyła, wykazała że mam za dużo tłuszczu i wody w organizmie.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Ja_Sonia Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Ja przeżyłam trzęsienie ziemi we Wloszech, trąbę powietrzna na Zakynthos, cyklon na Mauritiusie i niekontrolowany pożar w Chorwacji ;) śmiejemy się z mężem że brakuje nam wybuchu wulkanu i tsunami ;)

    To trzęsienie ziemi na Kos i Bodrum było poważne. Lepiej że wydarzyło się dziś niż jutro ale lepiej upewnij sie czy bezpiecznie tam jechać.

    Przeżyły to raczej ofiary, Ty raczej byłas obserwatorem...

    Aniołek [*]
    Synek Maksymilian, 01.12.2017
  • Ja_Sonia Przyjaciółka
    Postów: 108 66

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus87 ja też mam 1,5l wody na biurku i do 15 z nią walczę :P w międzyczasie wypiję pokrzywę, mietę i melise, każda po 200ml; a w domu to tylko popijam tabletki, no chyba że bardzo gorąco jest i mnie suszy....

    Aniołek [*]
    Synek Maksymilian, 01.12.2017
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady, ale zatrzymywanie wody w organizmie to raczej jakiś stan chorobowy a nie picie za duzo wody. W Twoim przypadku widziałabym tarczycę za kandydata, bo przy niedoczynności się woda gromadzi w organizmie. Do tego, jeśli masz nadwagę czy otyłość, to organizm może gromadzić wodę na stawach.
    A jesli się puchnie w upały to właśnie mechanizm obronny organizmu przed przegrzaniem.

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, widzę że o wodzie piszecie. Ja piję 2 butelki 1,5 l dziennie - 1 gazowaną i 1 niegazowaną. Tylko, że nie piję nic innego. Przed ciążą tak samo, herbatę piłam tylko 1 dziennie zimą lub przy chorobie, kawy unikałam i tak cały dzień na wodzie. Myślę, żeby jeszcze może jakiś sok do tego dorzucić. Żeby było więcej niż 3 litry na dzień. Ja wodę uwielbiam, mąż tak samo. Herbata to w sumie tylko dla gości :)
    Zmartwiłam się trochę, że od miesiąca waga stoi w miejscu. Od początku ciąży przytyłam niecałe 4 kg, choć czuję się gruba i ociężała. Brzuch mam maluśki dalej, te 4 kilo to tylko w biodrach siedzi, bo cycki też nie rosną :( Może dzidzia czerpie ze starych zapasów :)

    Emikey, Twoją pasją są podróże, czy jest to związane z pracą? Bo z tego co piszesz, to chyba kawał świata zwiedziłaś.

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amus, Twój suwaczek bardziej mi się podoba, bo u Ciebie już 5 miesiąc, a u mnie dalej 4 :(

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k878 wrote:
    Lady, ale zatrzymywanie wody w organizmie to raczej jakiś stan chorobowy a nie picie za duzo wody. W Twoim przypadku widziałabym tarczycę za kandydata, bo przy niedoczynności się woda gromadzi w organizmie. Do tego, jeśli masz nadwagę czy otyłość, to organizm może gromadzić wodę na stawach.
    A jesli się puchnie w upały to właśnie mechanizm obronny organizmu przed przegrzaniem.
    nie zgodze się
    u mnie woda się zatrzymuje jak za mało pije
    dietetyczka i hepatolog mnie ostrzegali- nie wierzyłam. Im wiecej pije tym lepiej woda schodzi.

    magdzia26 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Amus, Twój suwaczek bardziej mi się podoba, bo u Ciebie już 5 miesiąc, a u mnie dalej 4 :(
    z Kuba mialam taki i najbardziej mi sie podoba ;) teraz syn czeka na następne okienka :P musze mu pokazac ze już mam 5 te :D

    Opolanka 85 lubi tę wiadomość

  • Wachciowa Autorytet
    Postów: 787 659

    Wysłany: 21 lipca 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    No wiesz ale nie można też przesadzać :P jak poszłam do dietetyczki po pierwszej ciąży, to maszyna która mnie zważyła, wykazała że mam za dużo tłuszczu i wody w organizmie.

    Dietetycy czy trenerzy bardzo często korzystają z tanity. I ważne jest aby dbać o spadek tłuszczu zewnętrznego- (dobra dieta i ćwiczenia) i tego wewnetrznego który charakteryzuje się tym że gromadzi się na narzadach i wypycha brzuszek do przodu "wzdety brzuszek"- jedynyM dobrym sposobem na spadek tego jest przyjmowanie odpowiedniej ilości błonnika w diecie( około 30g dziennie). W momencie kiedy spada tłuszcz wzrasta masa mięśniowa i ilość wody w organizmie. 80% przemian w organizmie zachodzi dzięki wodzie dlatego tak ważne jest picie odpowiedniej ilości wody i zbilansowana dieta. I błędne myślenie doprowadza właśnie do tego że jeśli gromadzi się woda w organizmie to pi je się jej jak najmniej. Jest właśnie na odwrót.

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    f2wl2n0ajybxw4ws.png



    2nn33e3kzqao0cl3.png
    06.06.19 174
    09.06.19 857
    21.06.19 <3
    12.07.19 2.69cm
    07.08.19 7.19cm💙
‹‹ 749 750 751 752 753 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ