Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynesairah wrote:To ja też tak planuję do końca sierpnia. 25 zaczyna mi się urlop, a później już chyba nie wrócę. Chyba, że z domu jeszcze popracuję, ale w biurze ciężko mi czasem wysiedzieć, szczególnie kiedy dziecko jest aktywne (większość dnia), ja się nie mogę skupić, denerwuję się, nie mogę wygodnie usiąść... każdy chce ode mnie milion rzeczy na już, aż mi się chce chwilami płakać.
A zasnąć nie mogłam, bo obudziłam się na siku, mały zaczął się wiercić, ja razem z nim nie mogłam się ułożyć i tak się przewracałam z boku na bok, aż wybiła 6 i czas wstawać.
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Mojej siostry synek spał w gondoli do 3mca, potem już w łóżeczku. W dondoli tylko drzemał w ciągu dnia. 6mcy to już może być dla niego ciasno. My początkowo mieliśmy kupować łóżeczko 140/70 z funkcja późniejszego tapczanika, ale w końcu kupujemy takie 120/60. W takim nawet do dwóch lat może spać. Wyciągnięty szczebelki. A jak będziemy mieć pieniądze, to najwyżej po roku kupimy mu mały tapczanik.
ale ja chciałam miec obniżany bok bo jestem niska i zle mi sie nachylac do dziecka potem jak jest niżej. -
magdzia26 wrote:Akurat taki leżaczek
http://www.4momspl.pl/mamaroo/
To super sprawa, kilka koleżanek ma i są zachwycone, gdyby mnie było stać to bym kupila.
Tak samo jak taki zwykly
http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-dzwieki-wibra-kolor-i6869530557.html
też jest bardzo przydatny
Mi sie podoba lezaczek chicco balloonWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2017, 14:30
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
Amus87 wrote:ale super ze juz tak mocno czujesz:) ja czuje jak sie poloze jedynie i wycisze no ale ja gruba jestem
Z jednej strony super, a z drugiej taaaaak mnie to denerwujegłównie dlatego, że mam poczucie, że nie poświęcam dziecku tyle uwagi, ile powinnam. Jestem z natury nerwowa, a takie niekontrolowane ruchy, kiedy muszę się skupić doprowadzają mnie do szału chwilami. Wiem, że w domu będzie inaczej i będę się w pełni cieszyć z ruchów, ciąży i każdej chwili z maleństwem w brzuchu
-
nick nieaktualny
-
Lady Savage wrote:Ja Ci powiem tak, że osobiście polecam, pierwszy rok życia Zuzi zrównał się z nowym mieszkaniem, i było w murach zimno, więc te welurkowe ubranka się mega sprawdzały w domu, z dworu wracała w nich mokra, welurek plus kombinezon, nie dobre połączenie.
-
Poszłam po te żółte połśpiochy ale były tylko same duże rozmiary. Ja potrzebuje 56 max 62. No nic to. Może spotkam później. Oczywiście nie była bym sobą gdybym wróciła do domu z pustymi rękami
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ee59b9978061.jpgLady Savage, nesairah, Szczesliwa_mamusia, Jooozefka lubią tę wiadomość
-
aga1402 wrote:Wiecie nad czym się zastanawiam żeby nie kupować łóżeczka ...bo chciałam takie next to me do 6 mcy ... powiedzcie mi proszę co sądzicie czy dzicko może spać w gondoli tak do 6 mca czy to wygodnie by mu było ?
Powiem, że to zależy od dziecka, znam dzieci, które nie lubiły jeżdzić w wózku i się darły w niebogłosy jak się do gondoli wkładało, ja z ręką na sercu powiem że moja przespała w gondoli 3 pierwsze miechy, uwielbiała, miała tam ciepło, ciasno ale wygodnie, chyba czuła się jak w brzuszku, tu ją kołysało, tu była opatulona ze wszystkich stron. -
aga1402 wrote:Mój klocus nie chce się ruszać nic nie czuje ... a jeszcze tydzień do badania
U mnie to samo. Leniuszek jakiś tam siedzi (chyba po mnie), bo nic na razie nie daje o sobie znać. Usg dopiero w następną środę, więc niby szybko, ale niewystarczającoNiby pisza, że to normalne, ale niepotrzebne myślenie się załącza i do środy będę siedzieć jak na szpilkach.
-
U mnie takie częste, wyczuwalne ruchy zaczęły się jakieś 2 tygodnie temu, wcześniej czułam je bardzo delikatnie, sporadycznie, a teraz non stop każdego dnia. Swoją drogą zastanawiam się, jak aktywność płodu ma się do aktywności dziecka po narodzinach. Jeśli moje będzie tak ruchliwe, to nie wyrobię
-
Lady Savage wrote:Powiem, że to zależy od dziecka, znam dzieci, które nie lubiły jeżdzić w wózku i się darły w niebogłosy jak się do gondoli wkładało, ja z ręką na sercu powiem że moja przespała w gondoli 3 pierwsze miechy, uwielbiała, miała tam ciepło, ciasno ale wygodnie, chyba czuła się jak w brzuszku, tu ją kołysało, tu była opatulona ze wszystkich stron.
-
nick nieaktualnyemikey wrote:Faktycznie, czytałam o dzieciach, które dostają furii w gondoli albo koszu Mojżesza, wolą łóżeczka szczebelkowe. Dzieci mojego brata nigdy nie chciały spać w gondoli. Najlepiej im się spało w łóżku king-size
O to chyba mowa o moim dziecku
Od urodzenia noce przesypiała tylko w łóżku rodziców, bo tam najwięcej miejsca.
Nigdy więcej takiego błędu nie popełnie -
Petitka wrote:U mnie to samo. Leniuszek jakiś tam siedzi (chyba po mnie), bo nic na razie nie daje o sobie znać. Usg dopiero w następną środę, więc niby szybko, ale niewystarczająco
Niby pisza, że to normalne, ale niepotrzebne myślenie się załącza i do środy będę siedzieć jak na szpilkach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2017, 15:06
Petitka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja na pierwszym usg śmiałam się do mojego R, że dzidzia to wypisz wymaluj cały on. Nie dość, że bebik nie chciał się obrócić i babka miała trudności z dokonaniem pomiaru, to gdy w końcu się udało wyszło 6.66cm. Ot mały diabełek po tatusiu. Coś czuję, że chyba będę mieć przerąbane.
-
aga1402 wrote:Wiecie nad czym się zastanawiam żeby nie kupować łóżeczka ...bo chciałam takie next to me do 6 mcy ... powiedzcie mi proszę co sądzicie czy dzicko może spać w gondoli tak do 6 mca czy to wygodnie by mu było ?
emikey lubi tę wiadomość
-
[QUOTE=[m]alina]Ja przymierzam sie jeszcze do tych ksiazek:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/155736/najszczesliwsze-niemowle-w-okolicy
http://www.empik.com/po-prostu-piersia-rapley-gill-murkett-tracey,p1108687175,ksiazka-p[/QUOTE]
O fajnie, jak coś jeszcze będziesz miała to dawaj tutajTa pierwsza super, pewnie tez dołączy do mojej ciążowej biblioteczki
[m]alina lubi tę wiadomość
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc