Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Amus87 wrote:spokojnie
) poczujesz
a po porodzie ciag dalszy durnych tekstów typu "karmisz" ?k878 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalaHD wrote:W domu tetno zawsze jest niższe niż na wizycie. Jeśli lekarz mówi, że jest ok to znaczy, że jest ok! I nie ma co się doszukiwać problemów.
Dlatego ja zwolnienia wysyłam pocztą. Nie mam ochoty na konfrontację
lunka tak to sobie tez tłumaczemoze bym i nie zwracala na to uwagi jakby baba na prenatalnych mi nie wspomniala ze coś nie teges a wkurzylo mnie to bo z synem mialam takie samo( ale to prenatalne bo potem niższe) i gadali ze super
jedyna różnica ze teraz w Rudzie śląskiej USG a wtedy w Kraku
-
nick nieaktualnyMamabyc3 wrote:Albo sproboj gdzieś wyjść na piwo z koleżankami to nazwa cie wyrodna matka co dziecko zostawia haha.... Jezu ile ja się takich głupot nasluchalam
matka polka to powinna w domu siedziec brudna zapuszczona nieszcześliwa itp chyba tego oczekuje społeczeńśtwo
ale powiem szczerze ze teraz sie nie dam
nie wiem moze drugie dziecko i człowiek juz doswiadczenie maw szpitalu tez nie dam sie tak traktować jak 6 lat temu. WTedy bylam przerażona wystraszona wszystko nowe itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 13:25
-
Amus u mnie też mówił że w normie Ale wysokie. A kilku innych lekarzy obalilo to natychmiast. Nawet się Was pytałam. Źródła medyczne(medyczna literatura i książki naukowe) podają ze idealne tętno na 12.5 to 175. Po tym czasie spada natomiast norma będzie 110-180.
Amus87, Opolanka 85 lubią tę wiadomość
-
Lunka, u mnie na prenatalnych w 12t 0 dni tętno 175/min i w karcie pogrubionymi literami wpisane tachykardia. I skierowanie na echo, a wszystko inne wzorcowo, pappa też super. Tydzień temu mi genetyk powiedział, że jak na tamten 12 tydzień, to tętno było w górnej granicy, ale wysokie, bo może miałam niewielką infekcję wewnątrzmaciczną!!! Te słowa odrzuciłam i staram się ich nie kodować. Bo tylko człowieka stresują ;/ Kurna, co lekarz to swoja teoria.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 13:30
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualnyJa mam takiego pecha, że mam już dość normalnie.
Wracam z wizyty, która i tak była przełożona z wtorku..
Chodziłam na NFZ tylko dlatego, że pracuje tam moja ukochana pani doktor. USG na każdej wizycie, wszystko ekstra. Dziś nie dość, że się dowiedziałam, że to moja ostatnia wizyta u niej, bo się przeprowadza to jeszcze sprzęt mieli zepsuty i kij z połówkowym... No kuźwa tragedia.
Mam dość. Będę chodzić już tylko prywatnie.
-
nick nieaktualnyOpolanka 85 wrote:Lunka, u mnie na prenatalnych w 12t 0 dni tętno 175/min i w karcie pogrubionymi literami wpisane tachykardia. I skierowanie na echo, a wszystko inne wzorcowo, pappa też super. Tydzień temu mi genetyk powiedział, że jak na tamten 12 tydzień, to tętno było w górnej granicy, ale wysokie, bo może miałam niewielką infekcję wewnątrzmaciczną!!! Te słowa odrzuciłam i staram się ich nie kodować. Bo tylko człowieka stresują ;/ Kurna, co lekarz to swoja teoria.
MyE wrote:Ja mam takiego pecha, że mam już dość normalnie.
Wracam z wizyty, która i tak była przełożona z wtorku..
Chodziłam na NFZ tylko dlatego, że pracuje tam moja ukochana pani doktor. USG na każdej wizycie, wszystko ekstra. Dziś nie dość, że się dowiedziałam, że to moja ostatnia wizyta u niej, bo się przeprowadza to jeszcze sprzęt mieli zepsuty i kij z połówkowym... No kuźwa tragedia.
Mam dość. Będę chodzić już tylko prywatnie.
Lunk_a wrote:Amus u mnie też mówił że w normie Ale wysokie. A kilku innych lekarzy obalilo to natychmiast. Nawet się Was pytałam. Źródła medyczne(medyczna literatura i książki naukowe) podają ze idealne tętno na 12.5 to 175. Po tym czasie spada natomiast norma będzie 110-180.noo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 13:33
-
Amus87 wrote:opolanka ale powiedz szczerze co ci dadza ruchy teraz?
Szczerze Amus, to ruchy dają bardzo dużo. Ja nie mam detekora, dla mnie to zbędny wydatek, a patrzeć jak brzusio sie rusza od kopniaków, czuć kopniaki, dają bardzo dużo. Ja rozumiem Opolankę w tym momencie bardzo, wiem że opolanki to pierwsze dziecko, moje drugie, i ciągle je porównuje do pierwszego. Tak już jest i denerwowało mnie bardzo że nie czuję, teraz jestem duzo spokojniejsza.emikey lubi tę wiadomość
-
Opolanka 85 wrote:Oj, jakie piękne, pocieszające słowa
Co prawda nie kierowane do mnie, ale Ci za nie dziękuję
pamietam jak ginekolog na usg mowi ze dziecko bardzo sie rusza, czy czuje, a ja ze nic, to sie smial, ze faktyczne az dziwne a to jiz byla pozna ciaza
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Szczerze Amus, to ruchy dają bardzo dużo. Ja nie mam detekora, dla mnie to zbędny wydatek, a patrzeć jak brzusio sie rusza od kopniaków, czuć kopniaki, dają bardzo dużo. Ja rozumiem Opolankę w tym momencie bardzo, wiem że opolanki to pierwsze dziecko, moje drugie, i ciągle je porównuje do pierwszego. Tak już jest i denerwowało mnie bardzo że nie czuję, teraz jestem duzo spokojniejsza.
no tak ale ona ma detektor i serduszka słucha wiec wie ze jest okej o to mi chodziło. Ruchy dziecka fajna sprawa nie ma co ukrywaćale chodziło ze w razie"W" ma ten detektor
-
nick nieaktualnyEli wrote:Ja tez wlasnie mam lozysko na przedniej scianie i cala ciaze nie wiedzialam co to porzadny kopniak, dopiero od 35 yc poczulam mocniej. Ma to swoje plusy i minusy, no ale wtedy trzeba sie bardziej wsluchiwac w organizm
pamietam jak ginekolog na usg mowi ze dziecko bardzo sie rusza, czy czuje, a ja ze nic, to sie smial, ze faktyczne az dziwne a to jiz byla pozna ciaza
w 28 tc bylam na obserwacji w szpitalu bo nie czulam ruchow nic a nic przez caly dzien dziecko na USG i KTG szalało a ja nic nie czułamWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 13:39
-
W pierwszej ciąży miałam łożysko na przedniej ścianie, ruchy czułam baaaardzo często, od razu codziennie, córka dość energiczna była jakby to nazwać. No i było jeszcze przed 30tc widać, jak przy przeciąganiach wędruje jakaś kulka jakby po brzuchu, ale nie potrafiłam zidentyfikować czy to stopa czy ręka
Takie kopniaki jak teraz czułam wtedy jakies dwa tyg później. Teraz łożysko z tyłu.
Ciekawe jak tym razem będzie z ruchami w późniejszej ciążywtedy lekarz mi nie dowierzał, że dziecko aż tak może się ruszać
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
U nas mega ulewa ;/ Ciemno, zimno, tylko siedzieć w domu.
Amus, gdybym teraz detektora nie miała, to chyba tylko kaftan bezpieczeństwa by mi pozostałA tak to chociaż trochę mnie uspokaja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 13:47
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualny
-
z tymi ruchami to sie zgadzam. Daja niesamowicie duzo. Ja czyje od 3 dni. Na razie sporadycznie, nieregularnie i niezbyt mocno ale uspokajaja na caly dzien. Ale...ja mam lozysko z przodu, ale jakby przesuniete z lewej i wyzej. Wiec mam podobno maly przesmyk z prawej strony i nisko. I faktycznie. Pierwsze ruchy poczulam baardzo nisko w podbrzuszu, jak mala mi sie obrocila na pecherzu i yo chyba calym cialem. Teraz tez najczesciej jak czuje to lekkie stukniecie w okolicach pecherza, czy szyjki, jak poleze dluzej na plecach. Do tego zdarzymy mu sie ze 3 kopniaczki elasni z prawej strony, z cegi jeden solidny, az moj M. poczul. Ale faktem jest, ze tam gdzie mam lozysko, nie czuje kompletnie nic. Zero. Jakby robilo gruba izolacje. Wiec jesli macie lozysko z przodu calkiem, to faktycznie nic nie czuc.Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
Rozumiem ten strach dopóki nie czuć ruchów.
Dopóki nie zaczęłam czegoś czuć bałam się, choć po usg było troche lepiej wreszcie, ale ten detektor mnie uspokajałteraz tak z czystej przyjemności słucham czasem.
A i z córką nie wiem czy to przez łożysko bo wpierw było na ścianie przedniej i w dnie macicy a potem tylko z przodu, ale jakoś nie dostawałam kopów w żebramoże jej za ciasno było a może i przez łożysko, tylko raz dostałam takiego kopa w żebra bolesnego, pęcherz też mi oszczędzała
A teraz gmeranie blisko pęcherza jest12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnySzczesliwa_mamusia wrote:Amus-przeplyw miałam badany w 13tyg. Później już nie. Bo te usg co miałam ostatnio, to był tylko podgląd. Siedzę już w przychodni. Czekam. Będę pierwsza, więc powinna niedługo wejść. Trzymajcie kciuki. Ręce mi się trzęsą ze stresu
mnie gin wczoraj powiedzial ze mam bardzo długą szyjke i zamknieta ze przedwczesny mi nei grozi ( ale wiem przeciez to sie moze zmienic z dnia na dzien)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 14:00
-
Straszą. Aż podeślę źródło jak odnajdą z tym tetnem co odnalazłam.
Na peenatalnych mierzył mi 3razy. 176 172 i 164. Zapisał najwyższy wynik.
I jakoś na test pappa nie miało to wielkiego Wpływu.
Teraz w usg z opcją sercowa wszystko ok.
I tętno też teraz się waha. Nie jest co badanie takie samo.
Myślę że nie ma co szukać sztucznych problemówtylko cieszyć się ze ich nie ma.
A lekarze sa różni. Same wiecie czasem powiedzą coś co potrafi wbić w ziemię.
Ja na szczęście na swojej drodze spotykam samych życzliwych dobrych oddanych ludzi - lekarzy.
Tylko ten dr od peenatalnych był trochę dziwny Ale to miałam badanie nie u siebie e mieście i u lekarza całkiem mi obcego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 14:07
-
Opolanka 85 wrote:Hej dziewczyny, mnie dentysta jutro czeka. Między dwa zęby ciągle włazi mi jedzenie i boli, bo jeden ząb był ciulowo zaplombowany i tak jakby nie ma ścianki. Mam nadzieję, że mi go ładnie obudują. Mam też dolną ósemkę do wyrwania, ale modlę się żeby dociągnąć z nią do końca ciąży, na razie nie boli.
Czy Wy też chodzicie takie podenerwowane? Ja od kilku dni non stop jestem nabuzowana, wszystko mnie wkurza ;/ Na pewno trochę przez to, że dalej mam mini brzuch i nie czuję ruchów jeszcze. I trochę pewnie hormony. Łożysko mam podobno centralnie na przedniej ścianie, czy ja te ruchy w ogóle poczuję kiedyś
W poniedziałek idę na echo serca prywatnie, bo niestety lekarz przesunął. A potem 29 sierpnia mam na nfz u dr Włoch echo. A jeszcze 09.08. połówkowe. Stresy są, bo serce cały czas w górnej granicy bije.
Za tydzień idę na wesele. Mierzyłam sukienkę, którą kupiłam w kwietniu na inną okazję i miałam nadzieję w niej teraz pójść. No i zonk, dopinam się, ale jest opięta i jak na co dzień brzucha nie widzę, to w tej sukience mam mega piłkęJutro muszę czegoś poszukać po sklepach. A używała któraś z Was rajstop w sprayu Sally Hansen? Dobre to jest? Bo z takimi białymi nogami nie pójdę
Ja idę we wrześniu i wyhaczyłam na Allegro fajną długą z Asos Maternity mega tanio. Dużo jest licytacji z tej firmy i nawet za kilkadziesiąt zł można kupić ekstra kieckęSzkoda mi więcej wydawać na coś, co raz założę.
Mam te rajstopy z Sally Hansen już z kilka lat i jestem bardzo zadowolona.Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc