Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
[QUOTE=[m]alina]Na mnie tez źle wpływająja upały. Jak w danym miejscu jest duszno, to mi sie robi słabo
Tydzień temu prawie zaliczyłam omdlenie. W upały juz wole sama nigdzie na dłużej nie wychodzić dla wlasnego dobra...[/QUOTE]
oj tez tak mam. Siedze teraz w domu pod wiatrakiem i nosa nie wychylam. I caly tydzien nas taki czeka. Bede wychodzic wieczorami na male spacery zeby chociaz troche sie poruszac.
[m]alina lubi tę wiadomość
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnyWitam
10 h jechalismy dwie przerwy po 45 min a rrezte przespalam. Nie spuchly mi nogi bo mialam je ciagle w gorze na desce tzn zmienialam pozycje
Tu jest 22 stooniw czyli idealnie
dobrze ze ucieklismy od tych upalow
salenne, k878, Wachciowa, Szczesliwa_mamusia, Iruletka, Jooozefka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dziś w ogóle z domu nie wychodzę. Mamy dziś piżama day A na obiadek placki ziemniaczane! Tak mi ostatnio smaku narobiłyście mówieniem o plackach, że dziś zagoniłam męża do tarcia ziemniaków
Wachciowa, Lady Savage, Szczesliwa_mamusia, emikey lubią tę wiadomość
-
Ja mam dzisiaj mega dola. A zasadzie od wczoraj.
Tak mnie wkurwia ten mój ze nie macie pojęcia. Mam poczucie ze w ogole mi nie pomaga. Ciągle wyjeżdża na te swoje mecze, robote ma kiepsko płatna - ale czego się spodziewać pracując 3h dziennie. A ogole nie chce dorosnąć... ja cały dzień zapieprzalam w pracy, dom był na mojej głowie bo on był na meczu za granicą a teraz w weekend sama musiałam posprzątać miekszkanie. On tego nie lubi robić i tyle... czasami brakuje mi już sił
27 lat, udało się za pierwszym razem
-
78beti wrote:Dziewczyny naprawdę nie wiem jak wy to robicie ze tak mało przytyłyscie ? Ja już mam z 8-9 kg na plusie a jak wrócę z tych wakacji 14 dni na all to już nie widm co to będzie
Beti, rozmawiałyśmy już tutaj na ten temat, że nie ma się co porównywać, bo każda z nas startowała z inną wagą. Im wyższa waga czy nadwaga, tym zwykle mniej się tyje w ciąży i odwrotnie. Ja sobie zawsze sprawdzam przyrost z tym kalkulatorem
http://babyonline.pl/kalkulator-wagi-w-ciazy.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2017, 13:51
Gaja
27.09.2016 - Aniołek [*] 7tc -
nick nieaktualnyKazdy tyje inaczej ja mam na minusie ale ja nie moge zbytnio przytyc bo moje bmi jest kolo 39 jakos. Waga sie nie przejmujcie jedynie zwracajcid uwage na nadmierne puchniecie bo to zwykle trzeba konsultowac.
Leb mnie boli. M pojechal z kuba nad morzena rowerach (mamy jakos 1 km) pogoda okej najwazniejszd ze nie pad a lalo tu caly tydzien
chrzestna pokazala mi ciuchy dla malej ktore juz upolowala, cudne ))))
-
nick nieaktualnyCoco ja z moim przed zaciazeniem bylam 5 lat. Ale nie mieszkalismy ze soba. Potem w czerwcu slub remont w pazdzierniku dziecko....dotrzec sie bylo ciezko zajelo nam to rok;) takze musiscie nad soba pracowac, duzi rozmawiac bo jak dziecko sie pojawi zgrzytow bedzie o wiele wiecdj a czasu na rozmowe mniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2017, 14:28
-
Kufffffa mać co za skwar, nad jeziorem jest 31 stopni w cieniu i co chwila mąż mnie wężem ogrodowym polewa
Smoku uważaj z tym wentylatorem, półtora tygodnia temu siedziałam zbyt długo przed nim i się załatwiłam. Do tej pory mam gila do pasa i kaszlę jak gruźlik
-
nick nieaktualnyMojemu dziecku naprawdę po piątkowym usg się przstawiło. O tej godzinie to nie kopał. A teraz to chyba bieg przez plotki sobie zorganizował.
A macie czasami takie uczucie, jakby wam się dziecko naprezalo. Ja odnoszę wrażenie jakby się zabierał o moje flaki i wypychał na zewnątrz. A jak poruszam to miejsce to za chwilę takie "plum" i odpływa. Jak będzie większy i tak zaprze mi się o żebro, to dziękuję
U nas już 32w cieniu. Jak otworzyłam na chwilę balkon od zachodu, to już czułam piekarnik. Na południowej stronie to nie chce myślec jak jest gorąco. -
Coco ja z moim męźem mieszkam kilkanaście lat i początki też były trudne. Nic nie potrafił zrobić, teściowa we wszystkim ich wyręczała i pod nos podstawiała. Nie chciał po dobroci to go siłą zmusiłam do roboty. Połowę naczyń wytłukłam w złości bo choleryk jestem, ale dopięłam swego Teraz nie mam z nim tego typu problemów
-
Szkoda mi naczyn bo większość akurat ja kupowałam A i posprzątać musiałabym sama...Iruletka wrote:Coco ja z moim męźem mieszkam kilkanaście lat i początki też były trudne. Nic nie potrafił zrobić, teściowa we wszystkim ich wyręczała i pod nos podstawiała. Nie chciał po dobroci to go siłą zmusiłam do roboty. Połowę naczyń wytłukłam w złości bo choleryk jestem, ale dopięłam swego Teraz nie mam z nim tego typu problemów
Znywac to akurat zmywa chociaż też na raty bo o co ogarnąć za jednym zamachem.
Za to odkurzacz parzy, a o umyciu łazienki czy kuchni to mogę od 6 lat pomarzyć...
Idę na spacer może jak się trochę zmecxe to mi się lepiej zrobi
27 lat, udało się za pierwszym razem
-
Szczesliwa ja tak wlasnie mam. Kopniaczki tylko troche, ale glownie czuje takie mocne napiecie np w dole brzucha, jakby mala z calej sily sie rozpychala...az musze usiasc, polozyc sie, oprzec bo wydaje mi sie ze wybuchne. Ja mam teorie ze ona sobie zrobila tam.basen i plywa
Szczesliwa_mamusia, k878 lubią tę wiadomość
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
Szczesliwa_mamusia wrote:Mojemu dziecku naprawdę po piątkowym usg się przstawiło. O tej godzinie to nie kopał. A teraz to chyba bieg przez plotki sobie zorganizował.
A macie czasami takie uczucie, jakby wam się dziecko naprezalo. Ja odnoszę wrażenie jakby się zabierał o moje flaki i wypychał na zewnątrz. A jak poruszam to miejsce to za chwilę takie "plum" i odpływa. Jak będzie większy i tak zaprze mi się o żebro, to dziękuję
U nas już 32w cieniu. Jak otworzyłam na chwilę balkon od zachodu, to już czułam piekarnik. Na południowej stronie to nie chce myślec jak jest gorąco.
U mnie mlody robi sobie od czasu trampoline z lewej pachwiny
Szczesliwa_mamusia, k878 lubią tę wiadomość
11.12.2017 syn Adaś -
Emikey utnij, jak Ci dziecko nie będzie chciało usnąć i będzie rozdrażnione a Ty już nie będziesz miała pomysłu co jest powodem jego niezadowolenia to przynajmniej drapiące metki będziesz już miała wyeliminowane. Są dzieci, które szczerze ich nie znoszą. Mój tak nie cierpiał zakrytych stópek, musiał mieć je gołe.
