Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
MalaHD wrote:Dziewczyny a jak to jest w przypadku braku pokarmu? Zabieracie do szpitala butlę i mm czy w razie czego to szpital daje mleko?
szpital musi mieć mleko, w razie czego, ale czy wszystkie dają, to tego nie wiem, wiem że na Polnej w Poznaniu, dostajesz i mleko i pampersy. -
Aztoria wrote:Fajnie, to chyba dobry znak
Aaa, w koncu zaczelam zauwazac na brzuszku cien tej ciemnej kreski
W moim przypadku, z Zuzą raczej do nie był dobry znak, cieszyłam się że już jest mleko a potem nie mogłam po porodzie rozbudzić laktacji, a jak już poszło, to Zuza nie chciała cycka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2017, 19:52
-
Hej dziewczyny. Mało tu piszę ale czytam Was regularnie. Cieszę się że u Was wszystko ok. Poruszalyscie ostatnio kilka ciekawych tematów:) kolejki... Mój brzuch już jest bardzo widoczny i niestety nie zauważyłam zeby powodował lawinę uprzejmości. Raz przepuscila mnie w kolejce starsza pani a panowie co za nią stali mieli takie miny że strach się bać. A raz stałam w kasie pierwszeństwa przede mną pan z 4ro pakiem piwka i chipsami udawał że mnie nie widzi a kolejny przyszedł za mną i.... Zapytał czy go przepuszczę bo on ma tylko jedną rzecz ! Bez komentarza. Upały - ledwo dycham. Cały dzień siedzę w domu jak kret i piję wodę. Wentylator ratuje mi życie. Co do ruchów, mój młody uparcie siedzi nogami na pęcherzu więc czuję dużo ruchów nisko , natomiast te ruchy są mocne ale lekarz nie kazał się martwić. Powiedział że widocznie młody ma sporo siły. Powoli też przeglądam rzeczy po starszym synku. Ciuszki w zasadzie mam. Dokupilam tylko kilka polspioszkow i body z dlugim rękawem. Teraz czas na wózek bo nie trzymalismy poprzedniego. Myślimy nad kupnem głębokiego z drugiej ręki a potem jakąś wypasioną spacerowke. Zobaczymy.
-
Kumrara wrote:Hej dziewczyny. Mało tu piszę ale czytam Was regularnie. Cieszę się że u Was wszystko ok. Poruszalyscie ostatnio kilka ciekawych tematów:) kolejki... Mój brzuch już jest bardzo widoczny i niestety nie zauważyłam zeby powodował lawinę uprzejmości. Raz przepuscila mnie w kolejce starsza pani a panowie co za nią stali mieli takie miny że strach się bać. A raz stałam w kasie pierwszeństwa przede mną pan z 4ro pakiem piwka i chipsami udawał że mnie nie widzi a kolejny przyszedł za mną i.... Zapytał czy go przepuszczę bo on ma tylko jedną rzecz ! Bez komentarza. Upały - ledwo dycham. Cały dzień siedzę w domu jak kret i piję wodę. Wentylator ratuje mi życie. Co do ruchów, mój młody uparcie siedzi nogami na pęcherzu więc czuję dużo ruchów nisko , natomiast te ruchy są mocne ale lekarz nie kazał się martwić. Powiedział że widocznie młody ma sporo siły. Powoli też przeglądam rzeczy po starszym synku. Ciuszki w zasadzie mam. Dokupilam tylko kilka polspioszkow i body z dlugim rękawem. Teraz czas na wózek bo nie trzymalismy poprzedniego. Myślimy nad kupnem głębokiego z drugiej ręki a potem jakąś wypasioną spacerowke. Zobaczymy.
to nie fajnie Cię potraktowano,u nas zanika kultura zupełnie.
-
nick nieaktualnymy sobie lezymy dzidzius grzeczny nic nie kopie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 12:07
Szczesliwa_mamusia, Lady Savage, emikey, [m]alina, salenne, Petitka, Wachciowa, Zołzimagic, Iruletka, magdzia26, kaka470, Jooozefka, Coco55 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, szczególnie te w pierwszej ciązy - przyzwyczaiłyście się juz do ruchów? Mega śmieszna sprawa, ale ja po prostu aż cała podskakuje
Z jednej strony są cudne i aż się wzruszam jak mała się wierci, ale z drugiej każdy kopniak mnie "straszy" , a jak sie obraca tak bardzo nisko i az mi napina całe podbrzusze to nie wiem jak reagować
Dzisiaj malutka się znowu ożywiła, chyba ciut lepsza pogoda ją obudziła i cały dzień czuję kopniaczki, więc nie daję rady siedzieć i pracować
No jak to ogarnąc? Przecież będzie coraz mocniej i czesciej i wiecej
Lady Savage, magdzia26 lubią tę wiadomość
Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
nick nieaktualnyJa się tak przyzwyczaiłam, że dla mnie mógłby mój syn cały dzień mnie kopać. Uwielbiam to uczucie. Gorzej z tym napinaniem, to czasem mnie boli. Wtedy masuje delikatnie to miejsce, moje dziecię jakby obrażone,ale się przesuwa. Mnie straszy jak długo nie daje znać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2017, 21:16
-
nick nieaktualnymalysmok84 wrote:Dziewczyny, szczególnie te w pierwszej ciązy - przyzwyczaiłyście się juz do ruchów? Mega śmieszna sprawa, ale ja po prostu aż cała podskakuje
Z jednej strony są cudne i aż się wzruszam jak mała się wierci, ale z drugiej każdy kopniak mnie "straszy" , a jak sie obraca tak bardzo nisko i az mi napina całe podbrzusze to nie wiem jak reagować
Dzisiaj malutka się znowu ożywiła, chyba ciut lepsza pogoda ją obudziła i cały dzień czuję kopniaczki, więc nie daję rady siedzieć i pracować
No jak to ogarnąc? Przecież będzie coraz mocniej i czesciej i wiecej
Kochana, to chyba nasze dzieci się zaprogramowały tak samo. Moje po 2 dniach słabszych ruchów dziś znów się uaktywniłoA co do przyzwyczajenia to raczej tak, ale jak mała przyłoży mocniej to potrafię się wystraszyć. Aczkolwiek zdecydowanie wolę jak kopie mocno i straszy niż jak nie kopie wcale
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
emikey wrote:Od wczoraj mogę normalnie umyć zęby
bez odruchu wymiotnego. Co za wspaniałe uczucie móc porządnie umyć zęby
oby tak już zostało. 4 miesiące mordowania się przy ich myciu mi wystarczy!!!
A myslalam ze tylko moj dzidziuch robi ze mnie takiego brudasa! -
emikey - ostatnio i ja zauważyłam poprawę, że mogę górne zęby od środka trochę umyć chociaż
Bo wcześniej co szczoteczke tam przyłożyłam to cofało, jest poprawa, ale jeszcze nie całkiem
Witam się w 21tcSkończone 20
Czyli 50% ciąży za mną
Szczesliwa_mamusia, Aztoria, Wachciowa, magdzia26, [m]alina, Jooozefka lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016