Grudzień 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymalysmok84 wrote:solenne - juz torba? ja myslalam ze dopiero w okolicach liatopada? :o
Torba jeść nie woła a zawsze jakby cokolwiek się wydarzyło i trzeba będzie do szpitala to mąż juz nie będzie musiał latać jak poparzony szukając mi rzeczyZ resztą znam kilka przypadków dzieci urodzonych przed 30 tygodniem. Po co się potem stresować.
-
W sumie masz racje, chociaz ja wgl nie chce myslec o tym ze mala sie urodzi przed 36tyg. Ale fakt, tez sie zainteresuje tematem,tylko nie bardzo wiem.co do niej,.bo do szkoly rodzenia dopiero sie wybieram..Lilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
malysmok84 wrote:W sumie masz racje, chociaz ja wgl nie chce myslec o tym ze mala sie urodzi przed 36tyg. Ale fakt, tez sie zainteresuje tematem,tylko nie bardzo wiem.co do niej,.bo do szkoly rodzenia dopiero sie wybieram..https://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa_mamusia wrote:25mialam. Na razie kupiłam żurawit, Jak mi lekarz nakazał. A jutro rano jadę oddać mocz na posiew. Ale ogólne badanie też sobie zrobię. Jak miałam raz 5, to w ogóle powiedział, żeby się nie przejmować.
-
salenne wrote:Tak, dobrze się zapoznać z taką listą choćby dlatego, żeby wiedzieć co szpital zapewnia dla mamy i dziecka.https://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
nick nieaktualnyKamcia1988 wrote:No to faktycznie wygląda na infekcję, oby żurawina pomogła. Trzymam kciuki!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 21:03
-
Mój mały dziś strasznie odstawia. W pewnym momencie aż zaczęłam myslec, że się zaplatal albo zaklinowal i teraz wariuje żeby się odplatac. Kopie i przewaga się jakoś nisko, ale głowę ma koło pępka. Chyba odkręcić się nogami w dół. Nie daje mi żyć. Moja mama zaczęła się przyglądać mojemu brzuchowi i powiedziała, że nawet słychać jak się przewala tam. A jeszcze dwa tygodnie temu martwiłam.się, że się nie rusza. Strach pomyśleć co będzie za kolejne 2 tyg.
-
Dziś byłam u gina. Powiedział, żeby on wie, że fajnie jest głaskać brzuch jak dziecko kopie ale żeby absolutnie nie głaskać brzucha. Powiedział, że mozna położyć rękę w jednym miejscu ale też nie za często
bawiąc się z brzuszkiem można doprowadzić do skurczow macicy. Ja lubię się z małym bawić
-
nick nieaktualnyemikey wrote:Dziś byłam u gina. Powiedział, żeby on wie, że fajnie jest głaskać brzuch jak dziecko kopie ale żeby absolutnie nie głaskać brzucha. Powiedział, że mozna położyć rękę w jednym miejscu ale też nie za często
bawiąc się z brzuszkiem można doprowadzić do skurczow macicy. Ja lubię się z małym bawić
No właśnie słyszałam żeby nie głaskać brzucha. Czasem nawet jak go smaruje to mam wrażenie, że odczuwam dyskomfort (albo może jestem przewrażliwiona). Też lubię się bawić z moją malutką, muszę podpytać mojej lekarki jak się zapatruje na dotykanie brzucha. -
Dziewczyny jak leżałam w szpitalu pytałam o to ordynatora i starszą położną. Nie można tarmosic brzuszka. Tak to określili i nawet pokazali na sobie jak to nie powinno wyglądać. To były dość szybkie i mocne ruchy rąk.
Nie wyobrażam sobie żeby nie głaskać delikatnie brzuszka, zwłaszcza kiedy Maciuś kopie. -
nick nieaktualnyDla mnie to nie glaskanie brzucha to glupota. Rozumiem jak ktos ma zagrozona ciaze i tylko lezy ale w normalnej ciazy? Jak wsio ok?rozumiem nie naciskanie z caej sily nie "pukanie" non stop itp
Nie glaskac nie dotykac...sexu nie uprawiac bez sensu dla mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2017, 00:10
-
nick nieaktualnyWstałam. Jadę oddać mocz na posiew
Ja sobie nie wyobrażam nie dotykać brzuszka. Fakt, nie głaszcze go w kierunku zegara ani przeciwnym, tylko raczej są to delikatne ruchy góra-dol. A jak przykładam rękę do brzucha, to wydaje mi się,ze jest większa więź. Mój syn zaczął do ręki przychodzić i jakby się chciał do niej przytulić. Zabawy też z nim lubię. Nie robię tego za często, Ale robię. I lubimy to chyba oby dwoje -
Mi lekarz tez mowil o tym.dotykaniu, ze wlasnie nienmozna glaskac, ani olreznymi ruchami ani gora dol. Mozna przykladac rwkw w jednym miejscu, np lekko nacisnac jak mala kopie i ona wtedy wie ze jestem, mozna lekko brzuszek poklepac. Ale ja faktycznie czuje roznice jak glaszcze i jak po prostu trzymam reke, przy glasakniu zaczynam sie spinac. Nauczylam sie juz tej drugiej opcji i baaardzo czesto trzymam reke na brzuchu, ale na golej skorze. Malutka bardzo na to reagujeLilka
Endometrioza, Hiperinsulinemia, Hiperprolaktynemia
-
Jeśli ciąża nie jest jakaś zagrożona, to nie kumam czemu delikatnie nie głaskać. Nie mówię tu o jakimś mocnym głaskaniu, tylko na prawdę delikatnie tak jakby bardziej muskać palcami
Pukać brzucha nie pukam, nie urządzamy jakichś szczególnych zabaw, czasem delikatnie tak posmyram palcem tylko, a najwięcej przykładam rękę lekko jak jakoś mocno się wypnie i robi się nieprzyjemnie czy przy skurczu, to mam wrażenie, że szybciej skurcz przechodzi czy dziecię zmienia położenie
O i mąż parę razy przykładał rękę, z 2 tygodnie temu raz coś powiedział jakby lekko coś może poczuł, potem mimo jak mi się wydawało mocnych kopnięć jakoś nie czuł. A wczoraj jak córcia szalała wieczorem już jak do spania się położyłam, to kopnęła go kilka razy, już nie miał wątpliwości, że to toJego mina bezcenna
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016