GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Alutka128 wrote:Dziewczyny która na razie jeszcze jak ja ma ciążę bezobjawowa??? U mnie oprócz czasami bólu piersi to nic :p a jak u Was to wygląda?
No ja niestety mam najbardziej objawowa ciaze ze wszystkich do tej pory 😅 natomuast chyba ciaza z synem byla najlepsza bo poza czestomoczem na samym poczatku to ciąża zupełnie bezobjawowa 😅Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
blackkkwhisky wrote:Dziewczyny a co myślicie o teście pappa? Czy warto ? W pierwszej ciąży nie miałam, ale słyszałam i pozytywne opinie i negatywne.
Ja mialam przy obu ciazach test pappa. Teraz tez bede miala robiony na pewno bo przed prenatalnymi moj lekarz tak czy siak kieruje takze no. Ja nie wiem sama jakie mam opinie o tym. Chyba tyle tylko ze to czyste statystyki saKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Czesc! Staram sie nadgonić ale jakoś ciezko mi to idzie
W zeszla srode miala wizyte 7+1 i byl caly 1cm człowieczka i bijace serduszko
Z witamin biore mamadha premium plus ale tylko dlatego nie ze było w aptece omega med optima. Zalezalo mi aby byla pelna dawka witaminy d oraz kwasu a takze jod. No i dha poniewaz nie jadam w ogole ryb.
Nie chcialam zelaza bo ppdpbno na ppczatku ciazy jesli wyniki tego noe potwierdzaja nie trzeba brac.
W pierwszej ciazy dopiero w 3 trymestrze musialam suplementowac.
I faktycznie bralam femibion i moj maluch mial 4kg. Ciekawe czy na prawde jest cos na rzeczy 😁
W ciazy z synkiem wymiotowalam do 17tygodnia. I to tak mega po kilkanascie razy dziennie a w nocy spalam z miska.
Tym razem tez odczuwam mdlosci i jestrm mega zmeczona ale jeszcze nie jest tak zle, jednak na nic kompletnie nie mam sil. Caly dzien z 18miesieczniakiem mnie wykancza... o 20 juz spie.
Na szczescie dzis juz zlobek. A ja na l4. Moge troche odpoczac
Tez robilam test pappa ale dla mnie to tylko statystyka. Zrobilam je chyba tylko dla czystego sumienia.
sallvie, Koniczynka28, Joasia3201 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Chciałam się z Wami pożegnać. Dzisiaj rano dostałam lekkiego plamienia, pojechałam do lekarza niestety serduszko już nie bije. Dostałam skierowanie do szpitala i jade jutro na łyżeczkowanie. Życzę Wam żebym była tu już ostatnia która się zegna.
Spokojnych ciąż.
21.10.2021 10dpo pozytywny test 😍😍😍
26.04.2021 ❤ przestalo bić 8t6d 👼💔
02.04.2021 beta pozytywna a😍
Od 05.2019 starania o rodzenstwo
9.10.2018 Benio jest już z nami 👨👩👦😍 -
Bardzo mi przykro
znam ten ból 
trzymaj się kochana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 13:58
Starania od 09.2018
💗28 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-
przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪 -
Bardzo mi przykro kochana.CarmeLatte93 wrote:Hej dziewczyny. Chciałam się z Wami pożegnać. Dzisiaj rano dostałam lekkiego plamienia, pojechałam do lekarza niestety serduszko już nie bije. Dostałam skierowanie do szpitala i jade jutro na łyżeczkowanie. Życzę Wam żebym była tu już ostatnia która się zegna.
Spokojnych ciąż.
Ja też czekam na wizytę jak na wyrok bo nie wiem co tam się u mnie dzieję, tak jak pisałam jestem ma zwolnieniu lekarskim i leżę, raz plamię bardziej raz mniej ale cały czas całkiem nie chce odpuścić to plamienie.8 lat starań (od 2013 roku)
Insulinooporność, słabe wyniki nasienia. -
A boli cię podbrzusze? Bierzesz luteinę?lady_89 wrote:Bardzo mi przykro kochana.
Ja też czekam na wizytę jak na wyrok bo nie wiem co tam się u mnie dzieję, tak jak pisałam jestem ma zwolnieniu lekarskim i leżę, raz plamię bardziej raz mniej ale cały czas całkiem nie chce odpuścić to plamienie.
Starania od 09.2018
💗28 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪 -
CarmeLatte93 wrote:Hej dziewczyny. Chciałam się z Wami pożegnać. Dzisiaj rano dostałam lekkiego plamienia, pojechałam do lekarza niestety serduszko już nie bije. Dostałam skierowanie do szpitala i jade jutro na łyżeczkowanie. Życzę Wam żebym była tu już ostatnia która się zegna.
Spokojnych ciąż.
O nie. Bardzo mi przykro. To sie nie powinno stać
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
CarmeLatte93 wrote:Hej dziewczyny. Chciałam się z Wami pożegnać. Dzisiaj rano dostałam lekkiego plamienia, pojechałam do lekarza niestety serduszko już nie bije. Dostałam skierowanie do szpitala i jade jutro na łyżeczkowanie. Życzę Wam żebym była tu już ostatnia która się zegna.
Spokojnych ciąż.
Bardzo mi przykro.. przezywalam to rok temu na podobnym etapie 😞Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 17:19
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
CarmeLatte93 wrote:Hej dziewczyny. Chciałam się z Wami pożegnać. Dzisiaj rano dostałam lekkiego plamienia, pojechałam do lekarza niestety serduszko już nie bije. Dostałam skierowanie do szpitala i jade jutro na łyżeczkowanie. Życzę Wam żebym była tu już ostatnia która się zegna.
Spokojnych ciąż.
Przykro mi
-
lady_89 wrote:Bardzo mi przykro kochana.
Ja też czekam na wizytę jak na wyrok bo nie wiem co tam się u mnie dzieję, tak jak pisałam jestem ma zwolnieniu lekarskim i leżę, raz plamię bardziej raz mniej ale cały czas całkiem nie chce odpuścić to plamienie.
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale miałam tak samo od tygodnia. Myslałam, że pewnie poronię. Byłam dzisiaj (6+1) na USG, jest zarodek i serduszko. Plamienie jest spowodowane krwiakiem, który na szczęście jest daleko od dziecka i nie zagraża mu. Moze u Ciebie też jakiś krwiak?
CarmeLatte93 bardzo mi przykro 😟Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 gram
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
Chłopczyk 💙
-
Czesc dziewczyny,
Carmelatte, bardzo mi przykro:/ Mam nadzieje, ze wszystko wróci do normy bez większej ingerencji i już niedługo będziesz ponownie w ciąży ale ze szczęśliwym zakończeniem.
Jestem po ivf i długich staraniach i takich wydarzeń boje się najbardziej, a niestety często je obserwuje:/
My dzisiaj po 1. Usg. Jeszxze nie wiem jak to liczyć 🙈zgodnie z miesiaczka 5tyg+1, ale zarodek ma 24 dni (19 dpo transferze 5dniowego zarodka).
Beta rośnie, przekroczyła 2 tys. Progesteron szalony 131 ng/ml, ale po świeżej punkcji to typowe. Mam jeszcze trochę opuchnięte jajniki, było widać na usg, ale nie ma większych boli. Jajniki podobno powoli wrócą do normy.
I najważniejsze! Mamy pęcherzyk ciążowy 7mm i zoltkowy 2.8 mm. Po majowce usg serduszkowe.
1 z 2 transferowanych zarodkow się przyjął.
Co do objawów. To hm nic spektakularnego, raczej zero.
Z nietypowych rzeczy to w ogóle nie chce mi się słodkiego. Nie jadłam od transferu słodyczy i kompletnie mi się nie chce. Już tak 4 tygodnie. Za to tosty, śledzie, makaron. Ogólnie takie jedzenie na słono. No i jestem senna. A i jeszcze rano po wstaniu czuje od razu głód a muszę odczekać po lekach na tarczyce. Wiec póki nie zjem bardzo delikatnie mnie mdli.
Ale gdybym nie wiedziała, ze jestem w ciąży to w ogóle bym tego z ciąża nie wiązała 🙈
Z tymi objawami to chyba mocno indywidualne. A po co narzekac, jak się dobrze czujemy 🍀🍀
Musimy być dobrej myśli, ze są silne maluchy w brzuchu!!!! 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2021, 19:21
-
CarmeLatte93 wrote:Hej dziewczyny. Chciałam się z Wami pożegnać. Dzisiaj rano dostałam lekkiego plamienia, pojechałam do lekarza niestety serduszko już nie bije. Dostałam skierowanie do szpitala i jade jutro na łyżeczkowanie. Życzę Wam żebym była tu już ostatnia która się zegna.
Spokojnych ciąż.
Bardzo mi przykro kochana. Ściskam mocno.
-
CarmeLatte93 wrote:Hej dziewczyny. Chciałam się z Wami pożegnać. Dzisiaj rano dostałam lekkiego plamienia, pojechałam do lekarza niestety serduszko już nie bije. Dostałam skierowanie do szpitala i jade jutro na łyżeczkowanie. Życzę Wam żebym była tu już ostatnia która się zegna.
Spokojnych ciąż.
Bardzo Ci współczuję. Trzymaj się.
2 aniołki 2016r. 👼👼
Zespół antyfosfolipidowy, MTHFR A1298c, za wysoka homocysteina, dodatnie ANA1, ANA2, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hipoglikemia reaktywna -
Ja po USG. Dziś 6t0d,wg CRL 6t1d. Widziałam fasolkę z tętnem 118 uderzeń na minutę. Mam krwiaka między pęcherzykiem a ścianą macicy, muszę bardziej się oszczędzać. W razie krwawień/plamień mam przypisane leki awaryjne.
lady_89, Marta..a, malwka08 lubią tę wiadomość
2 aniołki 2016r. 👼👼
Zespół antyfosfolipidowy, MTHFR A1298c, za wysoka homocysteina, dodatnie ANA1, ANA2, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hipoglikemia reaktywna
