Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne GRUDZIEŃ 2021
Odpowiedz

GRUDZIEŃ 2021

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My byliśmy u pediatry na kontroli mała waży 4920g. Z kolkami nic więcej nie zrobimy raz lepiej raz gorzej dziś w nocy spaliśmy może 2.5 h 🤨za to od rana śpi jak talala nawet w ośrodku się nie chciała obudzić przy badaniu.

    Pytałam co myśli o tym usg główki. I mówi że wg niej nie widzi nic nie pokojacego. Mała symetrycznie się układa główkę mi podnosi ładnie za rączki chce się podnosić do góry. Ona twierdzi żeby powtórzyć jeszcze era zto usg z a kilka tyg. Tylko w innym miejscu najlepiej jakby robił usg typowo neurolog (wczoraj pani która robiła jest kardiologiem i najpierw przeczytala opis ze szpitala żeby wiedzieć czego szukać a potem badała dopiero). Także zrobimy usg w marcu i wtedy jeśli już mamy się udać do neurochirurga. Ale to do decyzji po wyniku. Bo póki co twierdzi z e teraz dużo dzieci tak ma że jeden akomora szersza jeśli nie ma jakiś splotów rozszczepionych to dobra świadczy i może tylko taka jej natura.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2022, 12:33

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzi ze mój pulpet najwiekszy 😅

    Beatax sproboj np położyć ja na podkładzie i zawinąć jej tetrowa pieluszkę na pupe tylko zeby nie robić kałuży, wtedy też jest przewiew bo w jednorazówce umówmy się że nie ma za bardzo szczególnie jak te dzieci sikają co 10-15min to odrazu się ten żel w środku robi nieprzepuszczalny :)

    Abilify no tak z cyckiem może być. Moja znajoma też utuczyla dziecko takim trochę pierś a potem mm. Bo mm rozciąga żołądek a mleko z piersi jest bardziej kaloryczne i nigdy nie wiesz ile ml dziecko wypija. Chociaż jak widać moja też pulpecik a tylko na piersi 😲

    Czyli badania dodatkowe wychodzą wam ok na razie? I nie ma co się stresować?

    Co do refluksu to pediatra może go zdiagnozować ja bym nie dawała żadnych syropów beż konsultacji dziecku do 3msc zycia. One ulewaja widocznie z przejedzenia. Jeżeli robią kupę i siku i przybierają na wadze to stawiałabym na słabo rozwinięty jeszcze układ pokarmowy a nie refluks który ma jakiś ułamek dzieci tylko.

    Babcia lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a zapomniałam zapytać dr. o dopajanie woda lub herbatka.? Jak u Was podajecie? Mi chodzi głównie wtedy jak ona ma atak kolki a jadla np 1 h wcześniej. Prze sten płacz jak się tak zanosi i nie może już oddychać czasem widzę że ma wargi suche i p chyba pić się jej chce ale wolałabym jej dać się napić niż jeść jak boli brzuszek. Podajecie dzieciom picie?

    Położna mi raz mówiła na wizycie ze dopiero po 3 miesiącu... Żeby podawać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2022, 12:49

  • Ewelina..nowa Autorytet
    Postów: 348 219

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pediatra mówiła mi, że mogę dokarmiać przegotowana wodą, 20 ml powinno wystarczyć 👍

    Mój synek to dopiero pulpecik 5,5kg 🙉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2022, 12:54

    qb3c3e5enyarfwqw.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Just hope nie zaleca się dopajania na piersi. Ja tego nie robiłam przy pierwszym i teraz też nie. Kiedy chce popić to daję jej pierś na 3 minutki. Napije się i koniec.

    Ja troszkę podłamana po wizycie położnej jestem. Malutka przybiera pięknie i waży 5430g (nadal 50g dziennie), ale ma straszną ciemieniuchę na brwiach i za uszami nawet... oprócz tego taką kaszkę jakby na całym tułowiu. Mamy podejrzenie alergii na BMK :( . Tym bardziej, że moja mama w dzieciństwie miała skazę białkową. Muszę zastosować dietę eliminacyjną.... a tak uwielbiam czekoladę :P .

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Betelgeza Autorytet
    Postów: 310 161

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina..nowa wrote:
    U nas też młody się zanosi... Jak często u Was to się dzieje? Kiedy masz wizytę u neurologa? Dasz mi znać co wam doradził??

    Początkiem marca mam wizytę, dam znać co wyjdzie. Zanosi się czasem i tylko podczas przebierania jak go wybudzam, czasem jak biorę butelkę a próbuje dać pierś, to się irytuje. Jak zareaguję odpowiednio szybko to uniknę eskalacji :)

    Ulewa też, ale gdy je będąc rozbudzonym czy po płaczu. Gdy jest spokojny to nie ulewa raczej.

    klz9piqv2xhltk1y.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha to moja ma 3600! Calineczka. Ale poki co chyba najmlodsza. A przybiera 30g dziennie wiec nieźle. Ja juz tylko karmie MM. Zjada co 2-4h ok. 100 ml. I ogolnie nie mam zadnych uwag... Jest wręcz taka spokojna ze sie dziwie. Je i spi. Czasami popłacze jak za dlugo robie mleko, ew jak idzie kupa. A kupy sa az po pachy codziennie ok. 10. Jak w zegarku.
    Martwi mnie tylko to uszko. 1 lutego mam drugie badanie i ew badanie Bera. A na wizycie jeszcze nie byłam. Ide na bioderka i potrm po 6 tyg od razu na wizytę szczepienna.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie słyszałam o dopajaniu takich maluszków ale teściowa cały czas mi mowi ze po miesiącu dawała mężowi sok z jabłka i marchewki no i chłop zyje wiec sama woda chyba się nie zaszkodzi.. aczkolwiek zaczęłabym od przetarcia ust np mokrym wacikiem niz dawaniu do picia :) może wystarczy.

    Reinfera mojemu synkowi wyszła masakryczna ciemieniucha.. dosłownie mial plamkę na głowie i w ciągu 24h skorupkę na całej głowie. Mi powiedziała położna i lekarz ze to wina moich hormonów a nie skaza. Wiadomo jak lekarz każe to tak rób. Ale u nas lrzeszlam przez oliwkę, olejuszke, baby cap i dopiero pomogło emolium. Schodziło i tak z tydzień jak się zasuszalo to skubałam jak jadl 😅 nic na siłę tyle ile mogłam.
    A jeden pediatra jak małemu wyszły plamki w 5msc jakoś na brzuszku powiedział że to nie może być od jedzenia bo od jedzenia to może układ pokarmowy się odzywać a nie na skórze ale ignorowałam go 😌 dermatolog nam tylko potwierdził ze to nic grzybicza ani bakteryjne i miałam maść na receptę zeby zeszło. Jak wrocilo po miesiącu a już rozszerzałam dietę to zaczęłam odstawiać go od piersi zeby chociaż wyeliminiwac alergie przez moje jedzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2022, 13:26

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • ambrozja Autorytet
    Postów: 375 135

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też był problem z ciemieniucha na czole i brwiach do wczoraj. Kupiłam oilan krem na ciemieniuche, brzydko pachnie ale mega skuteczny, w zasadzie po 2 użyciach nie ma śladu ciemieniuchy.
    Czy Wy te USG brzucha czy główki, wizyty u neurologów, neurologopedow to tak profilaktycznie czy np na wypisie że szpitala były zalecenia bądź pediatra Wam kazał?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas miała robione usg brzuszka i głowy w szpitalu przy wypisie (z racji tego że urodziła się dość duża jka na tc) i mieliśmy powtórzyć.

    No u nas karmie mieszanie tzn trochę odciągniętego mojegk mleka i reszta mm. Od niedzieli zostaje sama w domu z małą na 3 tygodnie więc też już bardziej polecimy na mm bo zwyczajnie nie będzie czasu przy kolce.
    Zazdroszczę wam że dzieci śpią te 3 h jak w zegarku u nas w nocy po ataku kolki prześpi 3 h jak już puści brzuszek. A czasem 5 h jest lulania bujania tulenia płaczu krzyku itd. Ona płacze i ja płacze ze nie mogę jej już inaczej pomoc. Więc gdy zostanę sama nie ma szans w nocy siedzieć i odciągać. Bo widzę ile śpię teraz mając męża do pomocy. Jak pojedzie to może 2 h uda się w nocy.

    Dlatego pytam o dopajanie bo nie chce jej dawać np co godzinę butli do picia gdy wiem że boli ją brzuszek i widzę że wtedy jak zje to jest gorzej przez pewien czas. W dzień nie ma tego problemu. Ale czasem potrafi tak płakać ze aż jej głosu brakuje czy tchu. Więc wtedy chce dać się jej napić troszkę.

    A znalazłam neurologa który robi usg w Krakowie. Termin mamy prywatnie na koniec lutego więc i tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2022, 14:17

  • ambrozja Autorytet
    Postów: 375 135

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam we wtorek na wizycie pediatra kazała dopajać synka.

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze szpitala mam usg bioderek we wskazaniach a brzuszka pediatra na wizycie tej patronazowej w 4 tygodniu zycia. Ale tak w sumie to ona zwrocila uwagę na brzuszek i to skierowanie na moją prośbę mam :) bioderka dala tylko dlatego ze na wypisie są tak by nie dawała, a ja myślałam że wszystkie dzieci musze je mieć w 6 tygodniu.

    Ja dzisiaj miałam rekord 4,5h w nocy między karmieniami. O 2:30 a potem o 7 rano 😲 a ostatecznie wyszłam z nią z łóżka po 9 😅

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurelka ma zdrowe serduszko 🥰 Kamien z serca.

    Parę dni temu miedzy oczami i brwiami zaczęła schodzić jej skorka i po czasie miejsce te zrobiło się szorstkie. Położna powiedziała aby smarować olejkiem ze slodkich migdałków (zostawić go na 15 min) i potem delikatnie ścierać pieluszką tetrową. Dzisiaj już nie ma śladu. A na główce stosuję Mustellę - szampon w piance na ciemieniuchę. Na razie raz stostowałam ale ładnie nawilża i dobrze wyczesuje się skórkę. Jako takiej ciemieniuchy nie ma ale wolałam zareagować wcześniej 🙂

    Co do wagi, to w poniedziałek Mała ważyła 3540 g. Doradca laktacyjny powiedziała, że przybiera w górnej granicy. Zobaczymy jak to dalej pójdzie. Mam nadzieję, że przejdę calkiem na kp. Oby wizyty u fizjo i neurologopedy coś pomogły.

    Babcia, Marta..a, malwka08 lubią tę wiadomość

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2223 912

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się właśnie zastanawiam nad karmieniem tylko mm. Albo swoim do max 6 miesiąca albo jak tylko zasmakuje stalych posiłkow. Tak walczyłam o laktację, ale kurcze jest to strasznie problematyczne, a ja sie nawet z domu ruszyć nie mogę jeśli przejdę wyłącznie na pierś. Nie cierpię takiego uwiązania. Odloczam już dni do lata, aż stuknie pół roku.. mama to wszystko trochę inaczej mi przedstawiała, że będzie tak łatwo pięknie, tylko przystawić, pierś pod ręką, mleko zawsze ciepłe. Wszystko się zgadza, szkoda tylko że trzeba to robić co 30 min, bo je jak chce i ile chce. A na mm rzeczywiście dłużej śpi. Chyba się do tego nie nadaje.

    W ogóle otoczenie mi się jawi trochę jak taki laktoterror, gdzie nie pójdę to pytanie "ale karmisz piersią?" Jakby nie było innej możliwości. Powiedzialsm ostatnio teściowej, że max pół roku to spojrzała dziwnie, usta zacisnęła i przemilczala. Jeden pediatra, drugi pediatra wszyscy strasznie naciskają. Dzisiaj tez, żeby tylko nie butelka, a co to wyciągnąć pierś! Może to pani zrobić na ulicy, na korytarzu, w knajpie, taka wygoda że och. Tyle że może nie chce świecić cyckiem przy ludziach. Nie widzę nic złego w butelce z moim mlekiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2022, 17:33

    ambrozja lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abilofy05 mnie wlasnie to karmienie co godzine odstraszalo. A o dziwo przy drugim dziecku czulam sie calkiem niezle przy kamrieniu piersią. Ale przy starszaku w domu ktory chce sie bawic non stop, nie mogę wyciagac cycka co pol godzinu bo corka sie denerwowała... Mowila : cooo, ona znowu je?? Kiedy sie wreszcie dluzej pobawimy. Szkoda mi jej bylo.
    A dzisiaj mała mi spala od 13 do 18. Nie budzilam. A co tam! :)

    Abilify05 lubi tę wiadomość

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę mnie z tą ciemieniuchą pocieszyłyście. Oczywiście liczę na to, że może to od hormonów.. ale nie przekonam się jeśli nie wyeliminuję nabiału i potem włączę na nowo by potwierdzić. Starsza była bardziej włochata i też miała ciemieniuche, ale nie aż taką :( . Wystarczyło oliwienie i skrobanki. No zobaczymy co to będzie z tego.

    Abilify to karmienie co 30minut może minąć wkrótce, kiedy laktacja się ustabilizuje. Początki są trudne, ale mi się też wydaje, że to właśnie wielka wygoda karmić piersią. Tak czy siak nikt nie ma prawa Cię oceniać

    Babcia lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jest wygodniej niz latać z butelka ale najbardziej mnie wkurza jak ktoś komentuje ze coś pewnie zjadłam i dziecko boli brzuszek. Teraz maz raz albo dwa zwrócił mi uwagę że czegos nie powinnam jeść i dziala na mnie taki komentarz jak plachta na byka. Mała wydaje się być jednak bardziej moja qiec mam nadzieje ze nic ja nie ruszy bo synek to alergik po tatusiu.
    A nikt nie komentuje karmienia jako tako. Moja mama nie karmiła piersią ani mnie ani brata i nawet w pierwszej ciąży mówiła żebym dawała butelke bo to wygodniej, później stwoerdzila ze bardzo dobrze ze się udało piersią i chyba mi trochę zazdrościła.. a teściowa karmiła niecałe 3 msc piersią i traciła pokarm. Ale co się dziwić jak dawała kaszki i soczki tak szybko ale takie były zalecenia kiedyś :) a ja jeszcze wymiotowałam tamtejszym mlekiem z proszku i na polecenie pediatry od urodzenia byłam na mleku krowim 😅 mama chodziło codziennie po świeże mleko dla mnie do gospodarza.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2022, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przespaliśmy cała noc od 22 do 7 rano z przerwą na karmienie i przebranie o 2 w nocy bez kolki i wrzasku. 💪🙂🙂 Jezu nie pamiętam kiedy ostatnio się tak wyspałam 🙈 ktoś mi dziecko chyba podmienił.

    Marta moja babcia tak mówi że wystaw cycka daj jej na siłę. Ze co to znaczy że dziecko nie chce cycka ssać!? No kurde tyle razy próbowałam i skoro się nie tknie to co jej zrobię. 🙈 To chodzi i pierdzieli że teraz to takie wszystko wymyślone: że mleko maszyną odciągają, że ona 4 kg urodziła naturalnie a ja cesarkę miałam, żeby dać małej herbatę z kopru bo dawniej się dawało, że kto to widział że ona zhada 120 na raz czasem(no tak karmiła cyckiem to nie widziała ile jadły dzieci). Ale doszłam do wniosku że ona i tak przygłucha to tylko przytakuje. 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2022, 09:12

    Abilify05, Marta..a lubią tę wiadomość

  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2223 912

    Wysłany: 14 stycznia 2022, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mlodego chyba jakiś skok, dłużej czuwa, mniej spi, dłużej zasypia, często chce być noszony i np wtedy dopiero oko mu leci. Zaraz o tych skokach poczytam, ale od 2 dni noce ciężkie, spanie po godzinie, potem 2 h bujanie się z nim i znowu godzina spania. Wczoraj byłam tak wyczerpana, że się popłakałam, ale dziś już lepiej. Mam nadzieję, że jak skończy miesiąc jak wasze, to też się uspokoi :D

    Marta..a wydaje mi się że oba rodzaje żywienia mają swoje wady i zalety. Bo np nie wyobrażam sobie, że jestem na spacerze w obecna pogodę i muszę cycka wyciągnąć, bo wrzask, a do domu daleko. A tak cyk buteleczka i spokój. Tak samo w markecie na zakupach, owszem sa specjalne pomieszczenia, ale trzeba zostawić kosz z zakupami, wyjść i to ogarnąć. A tak znowu butelka między regałami :p cycka daje bo go to uspokaja, ale raczej nie zjada tyle ile powinien. A co do refluksu to wątpliwości rozwiane, za dużo na raz dostawał pokarmu i nie dość że ulewal to się cofało, od 2 dni spokój, gdy zaczęłam mu dawkować. Tylko to spanie 😭

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 14 stycznia 2022, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na wyjścia dłuższe bralam butelkę ze ściągniętym mlekiem jak wiedziałam że może być ciężko z miejscem. Tez nie lubię wywalać cycka wśród ludzi wiec tez ograniczałam takie wypady. W galerii na zakupach bylismy chyba jak już w miarę siedzial 🤔 ja tez trochę tak wychodzę z założenia ze na pewno to pierwsze 6msc to dziecko nie potrzebuje atrakcji typu sklepy/galerie tylko dom i mame głównie. Na zakupy od momentu jak zaczęłam się juz turlac i tak jeździł maz nie ja. Ja robie listę zakupów w aplikacji i on sobie odznacza co mial kupić. Ciuchy od kilku lat kupuje przez internet bo sama nie lubie galerii.
    Z synkiem pamiętam najbardziej stresujący byl chrzest bo robilismy w styczniu. Ale wyszło tak że na sali usiadłam z boku. Kupiłam sukienkę do karmienia z cool mamy i w kąciku sobie zjadl a w kościele ksiądz powiedział zeby mamy się nie krępowały gdyby maluchy były głodne w sumie chyba 6 dzieci byla chrzczona 😅
    Teraz z mała sama jeżdżę do pediatry na usg itp i liczę się z tym że może za którymś razem będę musiała Ja nakarmic. Na razie udaje się bez karmien bo daje jej cycka na 1h przed wyjściem zeby też mi nie ulewala w foteliku. Ona ładnie łapie, nie wyrywa się.. problem to ulewanie bo muszę mieć koszulkę dla siebie mieć na przebranie.

    Dzisiaj też spanie kiepsko nam szło.. qiec poleniuchowalam z nią do 9:30 w łóżku to jeszcze chciała jeść i tak zeszło ze do 10 leżałyśmy 😌

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ