☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Rita 💋 wrote:My nie mamy póki co żadnego śpiworka do wózka, ale tak się zastanawiałam czy w ogóle do gondoli potrzebny jest taki śpiworek? Przecież w gondoli jest ta taka wierzchnia warstwa, czy ona nie wystarczy? Na zdjęciach producentów śpiworków widziałam, że ta wierzchnia warstwa w gondoli jest odpięta. To używa się śpiworka albo tej warstwy czy obu rzeczy jednocześnie? Pomocy! 😅 Myślałam, że takie śpiworki kupuje się dla większych dzieci podróżujących w spacerówce.
Aune, Mandoriana, Rita 💋 lubią tę wiadomość
-
Dziś ja mam studniówkę hehez tej okazji robię mała tartę owocowa (oczywiście keto 😁) i zjemy z moim kolację przy świecach plus deser. Wiem że te daty są tylko przybliżone ale fajnie być już w tym nomencie gdzie tak naprawdę jest już z górki i uważam że warto celebrować każdą chwilę zwłaszcza rodzinna. W planach są fotki które wywołamy i pójdą do nowo założonego albumu rodzinnego hehe😍
Dziś mam spotkanie z nową położna umieram z ciekawości jak będzie co ustalimy. A cały weekend na szkole rodzenia w miejscowości niedaleko Rotterdamu jestem strasznie rozemocjonowana dziś haha😅
Życzę wszystkim miłego dnia i żeby wszystko się układało jak sobie zamarzycie a maluszki rosły zdrowo❤️Elewina, Koku, Aune, Zagadka919, Malinowa _Mamba, Kam.ila, Rita 💋, MummyYummy, spineczka lubią tę wiadomość
-
Śpiworek do wózka musi być obowiązkowo na zimę. Ja ubierałam noworodka w kombinezon i kładłam w śpiworek do wózka i szłam tak na spacer.
Teraz tych śpiworków jest mnóstwo od wyboru do koloru 🙂 w przyszłym tygodniu po wizycie poczynię kolejne internetowe zakupy. W planach mam teraz popatrzeć na ubranka z H&M i właśnie śpiworek do wózka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2024, 09:39
Aune, Rita 💋, Paula9463 lubią tę wiadomość
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
A jeszcze... na piętrze u góry w sypialni będę mieć łóżeczko zwykle dla noworodzia, a co polecacie do spania do salonu tak na codzień? Mam psa, w prawdzie małego ale chciałabym żeby dziecko było bezpiecznie więc to "łóżeczko " na dole musi być stabilne żeby nie skakał na nie.Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Koku wrote:A jeszcze... na piętrze u góry w sypialni będę mieć łóżeczko zwykle dla noworodzia, a co polecacie do spania do salonu tak na codzień? Mam psa, w prawdzie małego ale chciałabym żeby dziecko było bezpiecznie więc to "łóżeczko " na dole musi być stabilne żeby nie skakał na nie.
Ja planuję kupić Chicco baby hug. Jest wielofunkcyjne na kółkach więc moge zabierać dziecko do pralni, łazienki czy gdziekolwiek jak coś będę robić. Będzie zawsze na oku ☺️ dodam, że mam dwa psy w tym owczarka niemieckiego 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2024, 11:54
Koku lubi tę wiadomość
-
Witam się dziś z Wami 😁 u nas trochę tak ponuro za oknem.
Wczoraj wróciłam do domu i to zupełnie inny komfort psychiczny. Mój P. nie chrapie, więc to całkiem inna noc była 😍 aczkolwiek zastanawiam się czy pod koniec ciąży to jednak nie jest normalne to chrapanie. Praktycznie wszystkie dziewczyny ok.36-38 TC, które przewinęły mi się przez salę chrapały (mniej lub bardziej) i bez względu na to w jakiej pozycji spały.
Nie wiem czy to psychicznie czy nie, ale mam wrażenie że momentami czuję ten pessar. Może kwestia przyzwyczajenia. Najbardziej czuję jak wstanę z kanapy czy jak Młody uaktywni się nisko. Wcześniej czasem kopał mi jakby w szyjkę a teraz jakby w pessar.
Doczytałam się na wypisie, że waży ok.880 g (nie wiem czy nie trochę mało, ale lekarze nic nie mówili) i jest ułożony główkowo.
Kilka dni wcześniej na wizycie miał ok.825 g. Chyba dieta szpitalna (ala cukrzycowa😅) mu posłużyła tak jak i mi🤣 wskoczyło mi chociaż 0.5 kg wagi przez te 5 dni.
Wczoraj prawie pół dnia spędziłam u rodziców. Obejrzałam zamówienie z pościelą, otulaczem, okryciami kąpielowymi itp.
Większość rzeczy ma jeden motyw, ale jestem mega zadowolona z jakości 🤩 wszystko szyte u nas w Polsce, bawełniane iż certyfikatem oeko-tex.
Właśnie spojrzałam na kalendarz... Termin mamy równo za 3 miesiące, też piątek 13tego😅
We wtorek planujemy podjechać do USC załatwić uznanie ojcostwa, żeby mieć to już z głowy i żeby P. też był spokojniejszy, że w razie W będzie mógł się w szpitalu wszystkiego dowiedzieć o synu.
W ogóle zaskoczył mnie ostatnio.. do tej pory nie był przekonany czy chce ze mną rodzić (ja też nie chciałam go do tego zmuszać). A w środę powiedział mi, że jeśli da radę to chce ze mną rodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2024, 12:12
Aune, Atika, Amra, spineczka, Paula9463 lubią tę wiadomość
-
Kam.ila wrote:Ja planuję kupić Chicco baby hug. Jest wielofunkcyjne na kółkach więc moge zabierać dziecko do pralni, łazienki czy gdziekolwiek jak coś będę robić. Będzie zawsze na oku ☺️ dodam, że mam dwa psy w tym owczarka niemieckiego 😉
Widziałam go u mojej przyjaciółki.
Ma go na dole domu, a na górze ma standardowe drewniane łóżeczko.
Też myślałam, żeby kupić to Chicco, ale my w sumie mamy mieszkanie tylko jakieś 54 mkw i wszystko praktycznie na wyciągnięcie ręki, więc chyba na ten moment odpuścimy.
P. ma swój pokój do pracy obok naszej sypialni, więc nawet jak na chwilę będę musiała wyjść do toalety to on Młodego będzie miał blisko. A jak jednak stwierdzimy, że nam się przyda dodatkowo coś w salonie to dokupimy.Kam.ila lubi tę wiadomość
-
Ja kupuję śpiworek do fotelika tj. ten z dziurkami na pasy i mam zamiar w razie potrzeby używać go też w gondoli, ale to w razie jakichś giga mrozów Ewentualnie ciepły wełniany kocyk w gondoli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2024, 12:17
Malinowa _Mamba, Rita 💋, Aune, Kam.ila lubią tę wiadomość
-
Malinowa _Mamba wrote:Właśnie spojrzałam na kalendarz... Termin mamy równo za 3 miesiące, też piątek 13tego😅
Malinowa _Mamba, spineczka lubią tę wiadomość
-
Koku wrote:A jeszcze... na piętrze u góry w sypialni będę mieć łóżeczko zwykle dla noworodzia, a co polecacie do spania do salonu tak na codzień? Mam psa, w prawdzie małego ale chciałabym żeby dziecko było bezpiecznie więc to "łóżeczko " na dole musi być stabilne żeby nie skakał na nie.
Koku lubi tę wiadomość
-
Ten chico jest super, sama go chciałam, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na dostawkę na kółkach na pierwsze miesiące więc jeśli będzie potrzeba to będzie jeżdził do salonu w dostawce 😁
Ale jak macie piętrowy dom to super pomysł na początek.
A potem to wiadomo jak najwięcej na podłodze 😊 -
Ja już po spotkaniu z nową położna i jestem bardzo zadowolona. Tym razem nie była to polka a holenderka także obcy język uruchomiony na maxa żeby pogadać na tematy które musiały być poruszone ale warto było się wysilić bo wyszło nadspodziewanie dobrze i mamy ustalony poród domowy tylko ona musi pogadać że swoją wspólniczka bo we 2 prowadzą ta praktykę żeby tamta też mogla przyklasnąć i za kilka tygodni przenoszę się oficjalnie do nich gdzie będzie całkowite poszanowanie mojej woli jak chce by cały poród przebiegał na ile mam być zaopiekowania i kiedy dajemy sobie spokój jeśli coś będzie nie tak. Moim plusem jest to że uczę się hipnoporodu bo one też w swojej praktyce to bardzo polecają i są wspaniałe wyniki kobiet tak rodzących no i również to że w razie czego mam ulice dalej najlepszy szpital w tej części Holandii i sala będzie w pogotowiu dla mnie także grzech nie spróbować😁
Jestem pełna pozytywnej energii oby nic nie stanęło na przeszkodzie bo bardzo mi zależy na porodzie o jakim marzyłam od dawna🙏🙏Rita 💋, Malinowa _Mamba, Aune, spineczka, Paula9463 lubią tę wiadomość
-
Witajcie 🙂
Dziecko dziś jest aktywne dużo bardziej niż wczoraj. Kopie mnie w okolicach pęcherza i pod pępkiem, zastanawiam się jak jest ułożony. Możliwe, że plecami jest ułożony do mojego kręgosłupa.
Mandoriana fajnie, że wszystko idzie po twojej myśli.
Też chciałabym poród domowy, ale wiem, że to duże ryzyko w moim wypadku. Zresztą martwię się, że zlecą mi CC, a tego bym nie chciała.
Amra, Mandoriana, Malinowa _Mamba, Paula9463 lubią tę wiadomość
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
Naturals
28 XI 2024 narodziny synka
-
Atika wrote:Witajcie 🙂
Dziecko dziś jest aktywne dużo bardziej niż wczoraj. Kopie mnie w okolicach pęcherza i pod pępkiem, zastanawiam się jak jest ułożony. Możliwe, że plecami jest ułożony do mojego kręgosłupa.
Mandoriana fajnie, że wszystko idzie po twojej myśli.
Też chciałabym poród domowy, ale wiem, że to duże ryzyko w moim wypadku. Zresztą martwię się, że zlecą mi CC, a tego bym nie chciała.
@Atika na tym etapie dziecko jeszcze ma dużo miejsca, więc raz może być ułożone główką do dołu a raz do góry.
Na wypisie ze szpitala mam, że dziecko ułożone główkowo, ale ja najczęściej czuję go i kopniaki bardzo nisko. Te nisko są dla mnie mega nieprzyjemne i bolesne.
W ogóle wieczorem zauważyłam jakby delikatne plamienie i pojawiła się myśl, żeby wracać do szpitala. Przekopałam trochę w internecie i wychodzi, że to może być podrażnienie po aplikacji pessara. Ale w sumie jak się trochę oczyściłam z tej luteiny, która była zabarwiona lekko różowo/brązowo (takie mleko z kawą) to później już nic mi na papierze nie budziło. Obserwuje się bacznie i jak to się powtórzy to pakuje się znów do szpitala.
Cały czas się jeszcze oczyszczam po luteinie i globulkach przeciwbakteryjnych, gdzie ostatnią dawkę przyjęłam w środę wieczorem i w czwartek rano. Już się w szpitalu nic nie odzywałam, ale przy zaleceniu luteiny w dawce 200 niektóre położne przynosiły mi po 4 tabletki dawki 50, co w ciągu doby dawało 8 tabletek. A w szpitalu mało ruchu, i to się wszystko kumulowało. -
Mandoriana wrote:Dziewczyny a jak że spaniem? Jak przygotowujecie na na spanie dzidzioka? Ciepły pajacyk? Śpiworek luźny? Ciasny tulił? Kocyk? Są rozne teorie a ja nie wiem na co się decydować a chciałabym miec już spanko zaplanowane i przygotowane
Mandoriana lubi tę wiadomość
-
Malinowa _Mamba wrote:@Atika na tym etapie dziecko jeszcze ma dużo miejsca, więc raz może być ułożone główką do dołu a raz do góry.
Na wypisie ze szpitala mam, że dziecko ułożone główkowo, ale ja najczęściej czuję go i kopniaki bardzo nisko. Te nisko są dla mnie mega nieprzyjemne i bolesne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2024, 07:48
-
Mandoriana wrote:Dziewczyny a jak że spaniem? Jak przygotowujecie na na spanie dzidzioka? Ciepły pajacyk? Śpiworek luźny? Ciasny tulił? Kocyk? Są rozne teorie a ja nie wiem na co się decydować a chciałabym miec już spanko zaplanowane i przygotowane
Mandoriana, Zagadka919 lubią tę wiadomość
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Mandoriana wrote:Dziewczyny a jak że spaniem? Jak przygotowujecie na na spanie dzidzioka? Ciepły pajacyk? Śpiworek luźny? Ciasny tulił? Kocyk? Są rozne teorie a ja nie wiem na co się decydować a chciałabym miec już spanko zaplanowane i przygotowane
My na początek planujemy rożek, a jak Maluch już podrośnie to spróbujemy śpiworka (kupiłam większy rozmiar).
A jak już będzie większy to pewnie poduszka i kołderka.
@Zagadka ja też myślałam, że te nieprzyjemne ruchy to kopniaki, ale w szpitalu dowiedziałam się, że Młody ułożony jest główkowo, więc muszą to być rączki.
Dziewczyny spanikowałam w nocy. Jak wstałam do toalety znów miałam zabarwiony śluz. Wiedziałam, że do rana nie usnę będę tworzyć miliony scenariusz. Po 4 pojechaliśmy do szpitala.
Przyszedł do nas taki młody lekarz, którego kojarzyłam z oddziału.
Zbadał mnie, sprawdził pessar, zrobił USG oceniając szyjkę i Młodego. Mówił, że wszystko w porządku, ale jak chcę to mnie weźmie na oddział. Nie powiedział wprost, ale wyczuliśmy oboje, że możemy jechać do domu. -
Malinowa _Mamba wrote:My na początek planujemy rożek, a jak Maluch już podrośnie to spróbujemy śpiworka (kupiłam większy rozmiar).
A jak już będzie większy to pewnie poduszka i kołderka.
@Zagadka ja też myślałam, że te nieprzyjemne ruchy to kopniaki, ale w szpitalu dowiedziałam się, że Młody ułożony jest główkowo, więc muszą to być rączki.
Dziewczyny spanikowałam w nocy. Jak wstałam do toalety znów miałam zabarwiony śluz. Wiedziałam, że do rana nie usnę będę tworzyć miliony scenariusz. Po 4 pojechaliśmy do szpitala.
Przyszedł do nas taki młody lekarz, którego kojarzyłam z oddziału.
Zbadał mnie, sprawdził pessar, zrobił USG oceniając szyjkę i Młodego. Mówił, że wszystko w porządku, ale jak chcę to mnie weźmie na oddział. Nie powiedział wprost, ale wyczuliśmy oboje, że możemy jechać do domu.Rita 💋 lubi tę wiadomość
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠