☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
My jesteśmy po badaniach prenatalnych. Znowu ręce na twarzy i nogi na głowę zarzucone i jeszcze obrócona w stronę moich pleców, także niestety nie pokazała buzi. Już 2 kg waży, także coś wyskoczyła mocno aż się zdziwił doktor... Ułożona miednicowo/ poprzecznie, dupka w moją szyjkę wciśnięta. Mam dużo wód płodowych i ona się nadal kręci. Na razie do kolejnej wizyty się nie martwimy tym ułożeniem. Kolejna wizyta w skończonym 35 tc wtedy pogadamy o obrocie zewnętrznym 😱 mam nadzieję, że jednak córka wie co robi 🤭
A jeszcze aktualizacja dla szyjkowych dziewczyn, to u mnie dziś 2.77 także krótka ale stabilna. Z uwagi na to że Iga siedzi dupka na niej, to zwiększona mam luteinę do 2x200. I spowrotem zakaz współżycia. Ale żadnego leżenia plackiem 🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października, 20:48
businesscare, Amra, Koku, Kam.ila, Nina_02, Mami_35, mar.1, Rita 💋, Fania017, Atika, aambrozjaa93, spineczka, meowne lubią tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:Dziewczyny, któraś z Was polecała jakiś syrop na zgagę - czy ktoś pamięta, jaka to była nazwa?
Ostatnio zgaga sięga zenitu, a ja nie mogę patrzeć na Gaviscon w tabletkach i mam odruch wymiotny. Helpunku! 🙂
Mi pomaga garstka migdałów, jest to ulga na chwilę ale pomaga aczkolwiek ja już nie mogę patrzeć na migdały 😅
Jak już jest bardzo źle to biorę manti complex podobno zalecane dla kobiet w ciąży, ale nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi od lekarza, powiedział tylko że niekoniecznie reni jest dobrym pomysłem. 😬MummyYummy lubi tę wiadomość
-
Na wizycie kontrolnej u prowadzącej wszystko ok, Młody jest drobny. Waga z USG jest dokładnie 100 g większa niż ta ze środowych prenatalnych, ale uznaję, że ma taką samą wagę, zawsze to może być błąd pomiarowy.
Mówiła, żeby Młody siedział w brzuchu jeszcze min.2 tygodnie, ale im dłużej tym lepiej.
Mam nadzieję, że tak do 36-37 tygodnia posiedzi, chociaż nie wiem czy ja to wytrzymam😅🙈 Chciałabym jednak rodzić tu na miejscu, chociaż ten szpital do którego mamy jechać w razie jakby Młodzieniaszek wcześniej się pospieszył nie jest zły (byłam tam na patologii ciąży). Od 36 TC mam mieć raz w tygodniu KTG. Tylko czy na to jest potrzebne skierowanie? Jak się wybierałam po USG to moja gin o tym mówiła, ale jakoś zeszło na inny temat i w końcu nie wiem czy zapomniała dać mi świstek czy jest on niepotrzebny🤭 co prawda 31.10 mam jeszcze kolejną wizytę.
Dziewczyny, czy ktoś z ma bardzo ruchliwe dziecko? Jak sobie z tym radzicie? Nasze jest tak ruchliwe (nie wiem od czego to zależy, ale ostatnio większość dni jest takich), że jestem tak kopana, że czasem to z tego zbierają mi się łzy w oczach. Najpierw Młody się wypycha jakby mi brzuch chciał rozerwać a późnej dostaje takie mega solidne kopy raz z przodu raz z tyłu.Rita 💋, Amra, Koku lubią tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
@Malinowa, na stronach szpitali , które rozważałam do porodu, są spójne informacje, że na KTG w terminie porodu można przyjechać beż skierowania.
A przed terminem potrzebne jest skierowanie od lekarza prowadzącego, więc chyba będziesz potrzebować papierka:-)
Co do ruchów to u mnie jeszcze nie są tak dotkliwe te kopniaki. Jak leżę to jest dyskomfort, ale raczej nie w takim stopniu jak to opisałaś 🤔
💗 -
ja mam aktywne dziecko i czasem faktyczni zaboli jak nagle uderzy mnie w dolna część macicy, jakby w szyjkę macicy ale generalnie nie jest to aż tak bolesne ze.nie idzie wytrzymać, chyba zależy od tego jak jest ułożone dziecko i łożysko. U mnie bobas jest głową w dół ale też trochę jakby bokiem.
Gorszy ból mi sprawia ucisk macicy na dolną część żeber, znów wróciło od dwóch dni, pobolewa zwłaszcza jak próbuję wstać mimo że robię to bardzo powoli i z głową
No i znów przeziebiona jestem. Zatoki zawalone z nosa się sączy, gardło boli i kaszel. Kiepsko sypiam teraz też 2 w nocy a ja pobudka i parze sobie napar ajurwedyjski na usunięcie śluzu z organizmu i robię inhalacje żeby móc jakoś przespać resztę nocy🙈 -
Ja mam bardzo leniwe maleństwo. Ma swoje godziny aktywności ale to jest bardziej wypychanie się, rozpycha nóżki, dupke.
Zresztą pamiętam że pierwsza corka też taką w brzuchu była, a teraz szybka, sprawna dziewczynka za którą ciężko czasami nadążać🙂
Był taki czas że chyba malutka była inaczej ułożona bo przez ok 2 tygodnie jak się kładłam spać to czułam mega zgage ale nic na to nie brałam. Teraz mam trochę spokoju bardziej czuję ucisk na dole bo tam ma główkę.Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Ja mam bardzo aktywnego bobasa. I to niewazne czy chodzę, siedzę leżę, czy akurat prowadzę samochód. Ciągle fika skacze. W ciąży z córką czułam takie bardziej przeciąganie, a obecnie mam wrażenie że on jakiś tam galop urządza. Jeździ całymi stopami po brzuchu, aż raz go złapałam, to trochę się uspokoil🤣 Czasami mam wrażenie, że zaraz mi nogą wyryje dziurę w pępku albo rękę wystawi na zewnątrz, tam gdzie powinien za jakiś czas wyjść.. 🙈i tam najbardziej boli....ehhhh😁
Nina_02, Amra lubią tę wiadomość
-
W moim odczuciu moja jest spokojna, ale na USG i ktg widać zupełnie co innego 🙈 Po prostu łożysko z przodu + często jej dziwne ułożenie powoduje, że tak lekko odczuwam 😅
-
Fania017 wrote:Ja mam bardzo aktywnego bobasa. I to niewazne czy chodzę, siedzę leżę, czy akurat prowadzę samochód. Ciągle fika skacze. W ciąży z córką czułam takie bardziej przeciąganie, a obecnie mam wrażenie że on jakiś tam galop urządza. Jeździ całymi stopami po brzuchu, aż raz go złapałam, to trochę się uspokoil🤣 Czasami mam wrażenie, że zaraz mi nogą wyryje dziurę w pępku albo rękę wystawi na zewnątrz, tam gdzie powinien za jakiś czas wyjść.. 🙈i tam najbardziej boli....ehhhh😁
Dokładnie ja też się śmieje, że Młody urządza albo jakiś maraton biegowy albo rowerowy😅 momentami też mam wrażenie, że próbuje mi dziurę w brzuchu wypchnąć i za chwilę powie "akuku widzę Was"🤣
Może ja te jego wszystkie wariacje w brzuchu odczuwam bardziej, bo to pierwsza ciąża, jestem szczupła i jak to mi ostatnio pani w sklepie powiedziała, że gdyby bokie mnie nie zobaczyła to nie powiedziałaby, że jestem w ciąży. Jeszcze niedawno jak P. położył rękę na wypchnietym miejscu na brzuchu to Młody uciekał teraz udaje, że go nie ma i przez chwilę przestaje się ruszać 😂
Ułożony jest głową do góry trochę bocznie, łożysko mam z tyłu i wysoko. A samo dziecko od początku upodobało sobie siedzenie nisko przez co bardzo naciska mi na dół.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października, 10:06
Fania017 lubi tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Mandoriana wrote:ja mam aktywne dziecko i czasem faktyczni zaboli jak nagle uderzy mnie w dolna część macicy, jakby w szyjkę macicy ale generalnie nie jest to aż tak bolesne ze.nie idzie wytrzymać, chyba zależy od tego jak jest ułożone dziecko i łożysko. U mnie bobas jest głową w dół ale też trochę jakby bokiem.
Gorszy ból mi sprawia ucisk macicy na dolną część żeber, znów wróciło od dwóch dni, pobolewa zwłaszcza jak próbuję wstać mimo że robię to bardzo powoli i z głową
No i znów przeziebiona jestem. Zatoki zawalone z nosa się sączy, gardło boli i kaszel. Kiepsko sypiam teraz też 2 w nocy a ja pobudka i parze sobie napar ajurwedyjski na usunięcie śluzu z organizmu i robię inhalacje żeby móc jakoś przespać resztę nocy🙈
Ojjj nie zazdroszczę sama w tamtym tygodniu męczyłam się strasznie z zatokami na tyle, że zapachów nie czułam. Teraz został mi tylko katar, ale o dziwo morfologia wyszła idealna. Po białych krwinkach nie widać infekcji.
W czwartek zmieniałam sensor na nowy i mam strasznie niskie odczyty, aczkolwiek jak sprawdzam glukometrem to różnica jest w przyjętych granicach odstępstw. Dziś od 3 wstawałam 3 razy,bo telefon brzęczał, że mam niski poziom glukozy i to nie kwestia tego, że spałam na sensorze. Wczoraj jak byliśmy na szybkich zakupach po wizycie u gin tak samo odczyty były na poziomie 70-80 mimo, że chwilę przed wyjściem na wizytę zjedliśmy obiad.Mandoriana lubi tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Cześć dziewczyny, mam problem 😔
Była u mnie kilka dni temu koleżanka. Przyszła do mnie kaszląca, twierdziła, że coś jej zasycha gardło od suchego powietrza, a przypadkiem dziś od wspólnej koleżanki dowiedziałam się, że tamta odwiedzająca ma ksztusiec.
Teraz boje się, że będę chora, co wtedy?? 🥴
Wydzielina zbiera mi się w gardle i odkaszluje, zdarzało mi się to wcześniej, ale było to od zgagi, która bardzo podrażnia przełyk.
Wydzielina jest, ale teraz oprócz odkaszlnięcia wydzieliny czasami zakaszle i odpluje coś.
Wybaczcie szczegóły, ale bardzo się martwię. 😔
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Co do aktywności malucha to nasza córcia jest baaardzo aktywna. Ostatnio tak zaczęła mnie kopać , że mój mąż się śmiał, że może ma sen, że jedzie na rowerze bo tak to trochę wyglądało 😂😂😂
Moja nocka dzisiaj tragiczna. Budziłam się co chwila, nie mogłam spać, kręciłam się. Nie wiem czy to ta pełnia, ale męczące strasznie 🙄🙈
Dzień też nie lepszy… czuję się dziś nie najlepiej. Krocze mnie bardzo boli, nie da się chodzić i nie wiem czy to mała się tak ułożyła czy macica, ale uciska mi na żołądek. Cały czas jest mi niedobrze i słabo … do tego ciężko się oddycha 🤯
Zaczął się ten chyba najcięższy czas w ciąży 🙈🙈🙈 -
Atika wrote:Cześć dziewczyny, mam problem 😔
Była u mnie kilka dni temu koleżanka. Przyszła do mnie kaszląca, twierdziła, że coś jej zasycha gardło od suchego powietrza, a przypadkiem dziś od wspólnej koleżanki dowiedziałam się, że tamta odwiedzająca ma ksztusiec.
Teraz boje się, że będę chora, co wtedy?? 🥴
Wydzielina zbiera mi się w gardle i odkaszluje, zdarzało mi się to wcześniej, ale było to od zgagi, która bardzo podrażnia przełyk.
Wydzielina jest, ale teraz oprócz odkaszlnięcia wydzieliny czasami zakaszle i odpluje coś.
Wybaczcie szczegóły, ale bardzo się martwię. 😔 -
Atika wrote:Cześć dziewczyny, mam problem 😔
Była u mnie kilka dni temu koleżanka. Przyszła do mnie kaszląca, twierdziła, że coś jej zasycha gardło od suchego powietrza, a przypadkiem dziś od wspólnej koleżanki dowiedziałam się, że tamta odwiedzająca ma ksztusiec.
Teraz boje się, że będę chora, co wtedy?? 🥴
Wydzielina zbiera mi się w gardle i odkaszluje, zdarzało mi się to wcześniej, ale było to od zgagi, która bardzo podrażnia przełyk.
Wydzielina jest, ale teraz oprócz odkaszlnięcia wydzieliny czasami zakaszle i odpluje coś.
Wybaczcie szczegóły, ale bardzo się martwię. 😔
Ja bym się skontaktowała z Twoim lekarzem albo lekarzem pierwszego kontaktu, że miałaś kontakt z osobą chorą na krztusiec. -
Atika, ja myślę że warto się skontaktować z lekarzem. Nie wiem czy na krztusiec da się pobrać jakiś wymaz, ale nawet jeśli na wszelki wypadek miałabyś antybiotyki wziąć, to lepiej tak niż przechodzić infekcje 🥺
-
@Atika, ja też myślę, że najlepiej skontaktować się z lekarzem. On będzie wiedział, jakie jest postępowanie. Wydaje mi się, że nie ma wymazów na krztusiec, natomiast na pewno można zbadać przeciwciała - być może to da jakiś pogląd sytuacji 🤔Ale to też do oceny lekarza, kiedy je najlepiej zbadać.
Ta koleżanka wiedziała o tym w chwili odwiedzin czy dowiedziała się później? -
Dziewczynki dziękujemy ślicznie za wszystkie miłe słowa i kciuki!!! ❤️😘
Jesteśmy od wczoraj w domku, wszystko jest z nami ok, czekamy teraz już do porodu.
Położne, lekarze pokazali mi jak teraz zmieni się ruch dzidziusia i co ma mnie martwić, a co jest normalne. Dla własnego spokoju mam kilka razy dziennie sprawdzać tętno.
Cudownego weekendu!!! 🍁🍂🧡🤎🌞Wanda_89, Dariaa29, Mami_35, Amra, Zagadka919, Koku, aambrozjaa93, MummyYummy, villemo_gbm, mar.1, Nina_02, Kam.ila, spineczka, Rita 💋, TęczowaJa, meowne, Paula9463 lubią tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
Zagadka919 wrote:Pytałam o Wrocław, bo pomyślałam że w razie czego mogłabym Ci coś podrzucić gdybyś potrzebowała ♥️
No to pozytywny wątek z tej całej sytuacji, że jesteś zadowolona z opieki z tym szpitalu 🙂🙂 Najważniejsze że badania dobre i malutka fikołki robi 🥰
Dziękuję Ci Kochana ❤️❤️❤️Zagadka919 lubi tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
Atika wrote:Cześć dziewczyny, mam problem 😔
Była u mnie kilka dni temu koleżanka. Przyszła do mnie kaszląca, twierdziła, że coś jej zasycha gardło od suchego powietrza, a przypadkiem dziś od wspólnej koleżanki dowiedziałam się, że tamta odwiedzająca ma ksztusiec.
Teraz boje się, że będę chora, co wtedy?? 🥴
Wydzielina zbiera mi się w gardle i odkaszluje, zdarzało mi się to wcześniej, ale było to od zgagi, która bardzo podrażnia przełyk.
Wydzielina jest, ale teraz oprócz odkaszlnięcia wydzieliny czasami zakaszle i odpluje coś.
Wybaczcie szczegóły, ale bardzo się martwię. 😔
Jeśli byś sie zaraziła to raczej przeciwciała nie będą jeszcze widoczne w badaniach. Zagrożenia dla maleństwa rczej nie ma ale kaszel dla ciężarnej i ewentualne powikłania mogą być bardzo męczące.
Wiesz może czy tamta znajoma brała antybiotyk? No jeśli tak to po 5 dniach antybiotykoterapii nie zaraża.
A jeśli u Ciebie zaczną się objawy to warto od razu zażyć antybiotyk. Skonsultuj się z lekarzem.
Wiem też z autopsji że człowiek jak się dowie,że ktoś na coś chorował to widzi objawy u siebie. Sama w tej ciąży miałam kontakt z kilkoma chorobami zakaźnymi i zaraz czułam się chora. Także na spokojnie,zadzwoń do lekarza i badz pod obserwacją.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października, 18:17
-
Z drapiącym gardłem nie poszłabym w okresie chorobowym do ciężarnej koleżanki bo właśnie nie wiadomo co może z tego się wykluć i potem będzie tylko problem. Teraz covid, grypa, krztusiec panuje. Współczuję @Atika nerwów i ja bym chyba wyszla z siebie i stanęła obok serio po takiej wiadomości że koleżanką ma krztusiec.
Wczoraj trochę podreptalam wokół domu bo była ładna pogoda, potem poszłam do kuchni robić obiad domownikom i pod koniec już nie byłam w stanie tak mnie plecy bolały. I brzuch się stawiał. Nie przychodziło po magnezie ani po nospie. Już byłam bliska płaczu. Ale przespałam się trochę uspokoiłam i przeszło. Czułam że to nie porodowe bo to był ciągły ból.
Ogólnie zaczynam czuć strach przed porodem bo nie wiem co mnie czeka czy sn czy cc. Coraz częściej odczuwam skurcze przepowiadające. W tamtej ciąży tak wcześnie ich nie odczuwałam. Czuję że raczej nie dotrzymam do końca. Oby do 35-37 szczęśliwie dotrzymać.
Paula9463 lubi tę wiadomość
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠