X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
Odpowiedz

☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️

Oceń ten wątek:
  • Malinowa _Mamba Autorytet
    Postów: 324 420

    Wysłany: 17 października, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tak na szybko podrzucę tylko info o promce na stronie Neno.
    A wieczorem w wolnej chwili napisze jak badania III trymestru

    f0b4aaf1c5bf2.jpghttps://zapodaj.net/plik-sFznony01x

    Amra, Mami_35, Mag_len lubią tę wiadomość

    👩‍💼'89
    - kilka lat po konizacji szyjki macicy
    - niedoczynność tarczycy + Hashimoto
    - PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
    - podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
    - początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)

    👨‍💼'86

    08.03.24 OM 🐒
    10.04.24 ⏸️ beta 914.4
    🤰13.12.2024

    preg.png
  • Tatka Przyjaciółka
    Postów: 73 42

    Wysłany: 17 października, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Stany w TV są pokazane jako idealne i wymarzone miejsce.
    Ja kocham filmy z lat 90 i właśnie dzięki nim Stany zaczęły mnie fascynować. Dla mnie to jest takie wymarzone miejsce do mieszkania, wszystko mi się tam podoba. A ludzie, którzy tam mieszkają wiedzą jak wygląda rzeczywistość 😉 Mimo wszystko mam nadzieję, że kiedyś uda nam się polecieć chociaż na chwilę i pozwiedzać 😍😍😍
    A co do opieki medycznej, to my Polsce w gruncie rzeczy, mamy naprawdę fajną ginekologiczno/poloznicza opiekę zdrowotną w porównaniu z innymi krajami.
    Tak, to prawda, oraz fakt ze medycyna jest bezpłatna w Polsce! Ja za wizytę na SOR i dwie tabletki paracetamolu dostałam rachunek na 9 tys))
    Co do zwiedzania - jest to bardzo różnorodny kraj, uwielbiam podróżować stanami i bardzo polecam taką przygodę! Trzymam kciuki aby podróżnicze plany się spełniły ))

    Amra lubi tę wiadomość

    starania o pierwszego maluszka od 01/ 2023

    👩🏻 32
    AMH 2,53 ng/ml
    FSH 5,9
    Prolactin 10,4
    TSH 3,62
    ESTRADIOL 36
    10/2023 sonohysterogram wyniki ok

    👨🏻33
    Volume 3 ml
    Concentration 13 mln
    Motility 53%
    Progressive motility score 3
    Motile sperm total count 20,67
    Morphology 2% - Subfertile
    oligoteratoospermia

    NIPT - low risks 🫶🏻
  • Amra Autorytet
    Postów: 337 583

    Wysłany: 17 października, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tatka - matko jaka kwota 😳😳😳😳 dla nas w Polsce to jest kosmiczna suma a tutaj to tylko jedna wizyta na SORZE 😳

    preg.png
  • Amra Autorytet
    Postów: 337 583

    Wysłany: 17 października, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak często twardnieje Wam brzuch w ciągu dnia? Dzisiaj miałam epizod 3 razy. Czuję takie mocne spinanie brzucha. Niby nie jest ono bolesne, bardziej niekomfortowe.
    Dzisiaj naprawdę za wiele nie robiłam, większość dnia leżę. Biore magnez 3x2 i luteinę 2x1. Naprawdę zaczynam się trochę niepokoić 🙈

    preg.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 425 588

    Wysłany: 17 października, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Dziewczyny, jak często twardnieje Wam brzuch w ciągu dnia? Dzisiaj miałam epizod 3 razy. Czuję takie mocne spinanie brzucha. Niby nie jest ono bolesne, bardziej niekomfortowe.
    Dzisiaj naprawdę za wiele nie robiłam, większość dnia leżę. Biore magnez 3x2 i luteinę 2x1. Naprawdę zaczynam się trochę niepokoić 🙈

    Ja np miałam tak, że twardniał mi brzuch właśnie jak za dużo leżałam. Bo później jak pozwoliłam sobie trochę więcej na chodzenie to nie mogłam chodzić. Robił się strasznie twardy i plecy mnie ciągły. Odkąd więcej chodzę to nie mam problemu z twardnieniem ani obrzękiem palcu u stóp i rąk. Po prostu chyba lepsze krążenie. Ale fakt żeby się przestawić musiałam dwa dni pod rząd wziąć nospe a później już było dobrze. Tak było u mnie oczywiście.. nie namawiam do niczego 😉

    Amra lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 425 588

    Wysłany: 17 października, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag_len wrote:
    Czy też tak macie,że z jednej strony nie możecie się już doczekać kiedy maleństwo będzie z Wami a z drugiej nie spieszy się Wam do nocnego wstawania i obowiązków? Ja mam tak skrajne emocje w tej ciąży jak nigdy.

    Mnie nie przeraża wstawanie ani obowiązki w domu...za to szpital, poród czy dam radę i ogarnianie dziecka w szpitalu to dla mnie masakra. Strasznie mnie to stresuje. I oczywiście bojowo jestem nastawiona na teściową i jej mądrości. To będzie dopiero walka.

    preg.png
  • Kam.ila Autorytet
    Postów: 425 588

    Wysłany: 17 października, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Jeju, dziewczyny, nawet nie więcej jak mi ciepło na sercu, ze o mnie pamiętacie ❤️

    U nas w porządku. Sa lepsze i gorsze momenty, wiadomo, ale fizycznie chyba odzyskalam siebie, pracuje, ogarniam życie - moglo byc gorzej. Dziewczynki tez dbają o to, żebym się nie smucila i pokazują jak bardzo sie kochaja, zaczynają sie razem bawic. 😊
    My mieliśmy poczekać 3 miesiace, ale jakos nam nie wychodzi z zabezpieczeniem 🙈 starać sie nie staramy, ale żeby sie zabezpieczać to też nam nie wychodzi 😅 na szczęście zaraz listopad i bede miala całkiem zielone swiatlo do powrotu i chyba tak też sie stanie. Nie umiemy przejść obojętnie obok tego, co było nam dane. I choc nigdy nie planowaliśmy trójki to jednak mały nam uswiadomil, ze mamy na to przestrzeń w sercu, jak poza nim. Chcemy spróbować jeszcze raz i zdać sie na to, co przygotował dla nas los.

    Cudownie się czyta, że poukładałaś sobie na spokojnie wszystko. Trzymam kciuki żebyś we własnym tempie i w swoim czasie spełniła swoje marzenie. Będziemy tu czekać na dobre informacje ! 🤩

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października, 18:45

    Księgowa lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Atika Autorytet
    Postów: 1238 1309

    Wysłany: 17 października, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Dziewczyny, jak często twardnieje Wam brzuch w ciągu dnia? Dzisiaj miałam epizod 3 razy. Czuję takie mocne spinanie brzucha. Niby nie jest ono bolesne, bardziej niekomfortowe.
    Dzisiaj naprawdę za wiele nie robiłam, większość dnia leżę. Biore magnez 3x2 i luteinę 2x1. Naprawdę zaczynam się trochę niepokoić 🙈

    Kilka razy dziennie, popołudniu trzy razy w ciągu godziny.
    Położna powiedziała, że póki twardnienie nie osiąga minuty to nie jest źle.
    U mnie na razie trwają zazwyczaj ok. 20 do 30 sekund z bólem miesiączkowym a pomiędzy bez bólu, ale staram się nie panikować.
    Bóle mogą być wzrostowe.



    Kupiłam w KiKu leginsy z szerokim pasem, nie ciążowe, Ale polecam, bawełniane fajnie się noszą i cena przystępna. 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października, 19:30

    Amra lubi tę wiadomość

    Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
    stan przedcukrzycowy
    On: Problem męski - słaba morfologia
    I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
    II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
    Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
    Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
    Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
    Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
    DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
    Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
    1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
    Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła :-(
    Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
    leki Glucophage 3x500
    XII starania naturalne
    X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
    Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
    Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.

    preg.png
  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1282 1088

    Wysłany: 17 października, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Dziewczyny, jak często twardnieje Wam brzuch w ciągu dnia? Dzisiaj miałam epizod 3 razy. Czuję takie mocne spinanie brzucha. Niby nie jest ono bolesne, bardziej niekomfortowe.
    Dzisiaj naprawdę za wiele nie robiłam, większość dnia leżę. Biore magnez 3x2 i luteinę 2x1. Naprawdę zaczynam się trochę niepokoić 🙈
    U mnie to pewnie z 10 razy dziennie. Mimo magnezu. Jak już jest za często to biorę no spe.

    Amra, Sandrix lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Mami_35 Przyjaciółka
    Postów: 105 112

    Wysłany: 17 października, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się obawiam i porodu i tego co będzie po :-) tzn samego porodu trochę mniej, bo nie mam takich doświadczen z porodem SN więc jeszcze nie wiem co to naprawdę znaczy.
    Ale bardziej obawiam się rozłąki ze starszą córką, która nigdy nie nocowała beż żadnego z rodziców. I poważnie rozważam czy jeśli dojdzie do próby porodu SN, to nie odesłać męża do córki i próbować samej rodzić.... wiem że wsparcie się przydaje, ale z drugiej strony obawiam się, że będę mieć z tyłu głowy ten lęk o nią...

    💗
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 661 956

    Wysłany: 17 października, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kam.ila wrote:
    Mnie nie przeraża wstawanie ani obowiązki w domu...za to szpital, poród czy dam radę i ogarnianie dziecka w szpitalu to dla mnie masakra. Strasznie mnie to stresuje. I oczywiście bojowo jestem nastawiona na teściową i jej mądrości. To będzie dopiero walka.

    Samego porodu się nie boję. Jedyne co mnie martwi w kwestii porodu to czy syn będzie cały i zdrowy 🥺

    Ale walka z teściową i jej mądrościami też mnie bardzo przeraża. Już wiem, że jej pewnych rzeczy nie przetłumaczę i boję się że naze relacje się zepsują. Ona poprostu nie będzie mnie słuchać. Wiem to. No chyba że mnie zaskoczy i potulnie weźmie sobie do serca wszystkie moje uwagi 😅

    👩33l ❤️🧑34l
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Czekamy na Ciebie Synku 🥰

    preg.png
  • mar.1 Ekspertka
    Postów: 175 318

    Wysłany: 17 października, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zauważyłam, że częściej twardnieje mi brzuch jak się denerwuje lub jestem niespokojna. Ewidentnie działa też na to stres.

    Księgowa jak miło Cię widzieć ❤️ trzymamy kciuki żeby to piękne marzenie się spełniło 💕

    Tatka, ale super poczytać o stanach "od środka". Jednak to całkiem co innego niż filmowy americano dream ;) ale klimatu kowbojów Wam zazdroszczę 🤠

    Co do obaw to ja też je miewam, znowu całe życie wywróci się do góry nogami. Boję się jak uda mi się połączyć opiekę nad małą i starszakiem. Jak przy zarwanych nocach i długich karmieniach zadbać o wartościowy czas z synkiem, dla niego to też będzie ogromną zmiana. Dodatkowo około miesiąc, półtorej po porodzie szykuje nam się przeprowadzka, także naprawdę same zmiany przed nami 🙈 I boję się baby bluesa, bo jeszcze jak hormony oszaleją to już całkiem się mogę nie pozbierać w tym wszystkim..
    Z jednej strony nastrajam się pozytywnie, z drugiej wolę być ciut pesymistyczna, żeby w razie czego nie być zawiedziona, że jednak nie było tak łatwo jak za pierwszym razem.

    Księgowa, Tatka lubią tę wiadomość

    06.04 ⏸️ 💕

    24.02.2022 17:50 53 cm 3020 g 👶T💙

    preg.png
  • Dariaa29 Autorytet
    Postów: 281 519

    Wysłany: 18 października, 02:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Dziewczyny, jak często twardnieje Wam brzuch w ciągu dnia? Dzisiaj miałam epizod 3 razy. Czuję takie mocne spinanie brzucha. Niby nie jest ono bolesne, bardziej niekomfortowe.
    Dzisiaj naprawdę za wiele nie robiłam, większość dnia leżę. Biore magnez 3x2 i luteinę 2x1. Naprawdę zaczynam się trochę niepokoić 🙈
    Mi bardzo różnie, czasem 2-3 razy przez cały dzień, a czasem 5 w ciągu tylko jednej godziny 🙈 ale lekarz i położna mówią, że jest to fizjologia na tym etapie i żeby się tym aż tak nie martwić. Położna doradziła, że gdy te twardnienia robią sie częste można wejść pod prysznic i polewać sobie brzuch i plecy ciepłą wodą

    Amra, Atika lubią tę wiadomość

    preg.png
  • villemo_gbm Autorytet
    Postów: 335 277

    Wysłany: 18 października, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po wizycie wczoraj Mały jest na 97 centylu więc do terminu nie dojdziemy bo pewnie będzie indukcja z powodu wagi dziecka i mojego wieku 40+, ale tego się dowiem na wizycie 7 listopada.

    Co do brzucha też mi często twardnieje ale na szczęście szyjka ma 4 cm, a w poprzedniej ciąży miałam założony pessar i była od 20 TC tylko 2,5 cm, więc nie ma reguły że w jednej ciąży ma się tendencje do skracania szyjki a w drugiej też tak będzie.

    Księgowa fajnie, że nas czytasz, pamiętam Twoje wsparcie po moich nie za ciekawych wynikach z pierwszych prenatalnych, dużo mi to dało, oczywiście trzymam kciuki za Was, ja jestem najlepszym przykładem, że cuda się zdarzają (chodzi mi o moj wiek ;) )

    mar.1, Mag_len, MummyYummy, spineczka, Zagadka919, Dariaa29, Atika, meowne, Aune, Mami_35, Księgowa lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1282 1088

    Wysłany: 18 października, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mami_35 wrote:
    A ja się obawiam i porodu i tego co będzie po :-) tzn samego porodu trochę mniej, bo nie mam takich doświadczen z porodem SN więc jeszcze nie wiem co to naprawdę znaczy.
    Ale bardziej obawiam się rozłąki ze starszą córką, która nigdy nie nocowała beż żadnego z rodziców. I poważnie rozważam czy jeśli dojdzie do próby porodu SN, to nie odesłać męża do córki i próbować samej rodzić.... wiem że wsparcie się przydaje, ale z drugiej strony obawiam się, że będę mieć z tyłu głowy ten lęk o nią...
    Też miałam ten lęk przy drugim porodzie, ale wsparcie męża dla mnie było nieocenione. Trzeci poród bylam sama bo covid i to było dużo trudniejsze. A te (oby) kilka godzin porodu córka na pewno da świetnie sobie radę.

    Mami_35 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1282 1088

    Wysłany: 18 października, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina_02 wrote:
    Samego porodu się nie boję. Jedyne co mnie martwi w kwestii porodu to czy syn będzie cały i zdrowy 🥺

    Ale walka z teściową i jej mądrościami też mnie bardzo przeraża. Już wiem, że jej pewnych rzeczy nie przetłumaczę i boję się że naze relacje się zepsują. Ona poprostu nie będzie mnie słuchać. Wiem to. No chyba że mnie zaskoczy i potulnie weźmie sobie do serca wszystkie moje uwagi 😅
    Miałam tak samo w pierwszej ciąży. Starałam się w miarę kulturalnie stawiać granice. Z wieloma rzeczami się nie zgadzaliśmy ale jakoś to zaakceptowała,że mamy inne zdanie. Choć wiadomo, nawet teraz po tylu latach ingeruję i próbuje coś narzucać jak np imię.

    preg.png
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2783 4648

    Wysłany: 18 października, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    villemo_gbm wrote:
    Melduję się po wizycie wczoraj Mały jest na 97 centylu więc do terminu nie dojdziemy bo pewnie będzie indukcja z powodu wagi dziecka i mojego wieku 40+, ale tego się dowiem na wizycie 7 listopada.

    Co do brzucha też mi często twardnieje ale na szczęście szyjka ma 4 cm, a w poprzedniej ciąży miałam założony pessar i była od 20 TC tylko 2,5 cm, więc nie ma reguły że w jednej ciąży ma się tendencje do skracania szyjki a w drugiej też tak będzie.

    Księgowa fajnie, że nas czytasz, pamiętam Twoje wsparcie po moich nie za ciekawych wynikach z pierwszych prenatalnych, dużo mi to dało, oczywiście trzymam kciuki za Was, ja jestem najlepszym przykładem, że cuda się zdarzają (chodzi mi o moj wiek ;) )


    Cieszę się, że u Was wszystko w porządku i że znasz mniej więcej plan działania ♥️ Mogę podpytać, ile waży synek?

    Tak jak piszesz, z szyjką nie ma reguły 🙂

    Co do twardnienia, to ją zauważyłam, że najczęściej to się dzieje wtedy, kiedy myję włosy, pochylając się nad wanną albo zmywam naczynia, które nie nadają się do zmywarki 🙈 Położna ze Szkoły Rodzenia mówiła, że właśnie takie pozycje mogą wywoływać twardnienia, ale jeśli nie trwają one długo i nie stają się regularne, to nie ma czym.sir martwić.

    preg.png
  • villemo_gbm Autorytet
    Postów: 335 277

    Wysłany: 18 października, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    Cieszę się, że u Was wszystko w porządku i że znasz mniej więcej plan działania ♥️ Mogę podpytać, ile waży synek?

    Tak jak piszesz, z szyjką nie ma reguły 🙂

    Co do twardnienia, to ją zauważyłam, że najczęściej to się dzieje wtedy, kiedy myję włosy, pochylając się nad wanną albo zmywam naczynia, które nie nadają się do zmywarki 🙈 Położna ze Szkoły Rodzenia mówiła, że właśnie takie pozycje mogą wywoływać twardnienia, ale jeśli nie trwają one długo i nie stają się regularne, to nie ma czym.sir martwić.
    Wczoraj na wizycie wyliczył lekarza 2 kg a wczoraj był 30+5 (termin porodu już jest skorygowany po pierwszych prenatalnych)

    preg.png
  • meowne Autorytet
    Postów: 367 643

    Wysłany: 18 października, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Jeju, dziewczyny, nawet nie więcej jak mi ciepło na sercu, ze o mnie pamiętacie ❤️

    U nas w porządku. Sa lepsze i gorsze momenty, wiadomo, ale fizycznie chyba odzyskalam siebie, pracuje, ogarniam życie - moglo byc gorzej. Dziewczynki tez dbają o to, żebym się nie smucila i pokazują jak bardzo sie kochaja, zaczynają sie razem bawic. 😊
    My mieliśmy poczekać 3 miesiace, ale jakos nam nie wychodzi z zabezpieczeniem 🙈 starać sie nie staramy, ale żeby sie zabezpieczać to też nam nie wychodzi 😅 na szczęście zaraz listopad i bede miala całkiem zielone swiatlo do powrotu i chyba tak też sie stanie. Nie umiemy przejść obojętnie obok tego, co było nam dane. I choc nigdy nie planowaliśmy trójki to jednak mały nam uswiadomil, ze mamy na to przestrzeń w sercu, jak poza nim. Chcemy spróbować jeszcze raz i zdać sie na to, co przygotował dla nas los.

    Bardzo miło to czytać, przepięknie opisane. Trzymam za Was mocno kciuki!❣️

    Jeśli chodzi o twardnienie brzucha to u mnie od kilku dni jest to pewnie jakieś +/- 10 razy dziennie a do tego miewam tez kilka razy dziennie te skurcze przypominające miesiączkowe bóle. Lekkie, nie sprawiają dużego dyskomfortu, ale wyczuwalne.

    Czy myślicie, że to głupota sugerować się terminami porodu w rodzinie? Moja siostra urodziła pierwsze dziecko 40+1, a drugie 39+6. Wierzyłam, że donoszę do podobnych terminów, ale teraz zaczynam się zastanawiać 😄 Może nie słusznie, ale ciekawi mnie, czy znacie jakieś przykłady gdzie to się pokryło lub wręcz przeciwnie 😀

    Księgowa lubi tę wiadomość

    24.03.2024 - II kreski ✨❤️
    25.03 beta-hcg: 203
    27.03 beta-hcg: 464
    2.04 beta-hcg: 4795
    09.04 🩺 (6+1) ❤️
    24.04 CRL: 1,70 cm
    20.05 NIFTY
    22.05 usg prenatalne crl: 6cm ☺️
    25.05 niskie ryzyka u dziewczynki 💗

    preg.png
  • meowne Autorytet
    Postów: 367 643

    Wysłany: 18 października, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meowne wrote:
    Czy myślicie, że to głupota sugerować się terminami porodu w rodzinie? Moja siostra urodziła pierwsze dziecko 40+1, a drugie 39+6. Wierzyłam, że donoszę do podobnych terminów, ale teraz zaczynam się zastanawiać 😄 Może nie słusznie, ale ciekawi mnie, czy znacie jakieś przykłady gdzie to się pokryło lub wręcz przeciwnie 😀

    Choć oczywiście wiadomo, że 3 przypadki urodzenia około terminu to nie bardzo jest jakaś tendencja, a raczej przypadek bo z założenia oczekujemy donoszenia ciąży do 40 tygodnia, ale np jeśli u 3 kobiet w rodzinie wszystkie rodzą w 38 tygodniu i tych dzieciaków jest już kilkoro to może już jest jakaś tendencja. Chyba sama dochodzę do wniosku, że to nie ma sensu, ale wypowiedzcie się proszę :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października, 10:39

    Zagadka919 lubi tę wiadomość

    24.03.2024 - II kreski ✨❤️
    25.03 beta-hcg: 203
    27.03 beta-hcg: 464
    2.04 beta-hcg: 4795
    09.04 🩺 (6+1) ❤️
    24.04 CRL: 1,70 cm
    20.05 NIFTY
    22.05 usg prenatalne crl: 6cm ☺️
    25.05 niskie ryzyka u dziewczynki 💗

    preg.png
‹‹ 388 389 390 391 392 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ