☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszyscy właśnie mi to powtarzają więc na pewno nie będę się zajeżdżać w tym temacie i bez oporów podam butelkę jak nie będzie szło. Boję się tylko bo w szpitalu gdzie rodzę panuje ponoć lekki laktoterror i nie wiem, jak będę reagować na komentarze położnych w razie w. Plus tam dają dokument do podpisania, że podają mm za zgodą matki jakby to co najmniej narkotyki były 🤦🏻♀️Amra wrote:Ja miałam ogromne wątpliwości co do karmienia piersią. Chciałam spróbować, ale zmieniłam zdanie.
Nie chce karmić , starszej też nie karmiłam. Zależy mi na podaniu siary a pozniej chce przejść na MM. Wiem, że na pewno jestem jednym z nielicznych przypadków, ale nie chcę robić nic wbrew sobie a czuję, ze nie byłabym szczęśliwa.
Wiadomo, że warto spróbować, ale nigdy nie narzucać sobie presji, że coś musimy. Szczęśliwa mama to szczęśliwy bobas, nie ważne w jaki sposób karmiony 😉13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
Nina_02 wrote:Wydaje mi się że z tymi butelkami to chyba co dziecko to inaczej 😬 tylko co teraz zamówić żeby się u nas sprawdziło🤔😂
W szpitalu jadł z tych takich malutkich śmiesznych buteleczek bez problemu 🤭
Wybiorę coś co polecacie i mam nadzieję że się sprawdzi
Mój też w szpitalu jadł z tych małych gotowych, a w domu jak wyszliśmy ze szpitala to go karmiłam z Lovi Medical 0 i się przestawił bez problemu.
Witaminę D dajemy Juvit D3 baby i nie ma raczej problemów.
Nina_02 lubi tę wiadomość
👩+🧔 +👶+🐈⬛
-
Wiesz co ten formularz to chyba dlatego że często wbrew woli rodziców noworodki były dokarmiane MM w szpitalach mimo prób matki na rozkręcenie laktacji co zaburza cały proces ogólny więc chcą się chronić prawnie na wszelkie sposoby.Sandrix wrote:Wszyscy właśnie mi to powtarzają więc na pewno nie będę się zajeżdżać w tym temacie i bez oporów podam butelkę jak nie będzie szło. Boję się tylko bo w szpitalu gdzie rodzę panuje ponoć lekki laktoterror i nie wiem, jak będę reagować na komentarze położnych w razie w. Plus tam dają dokument do podpisania, że podają mm za zgodą matki jakby to co najmniej narkotyki były 🤦🏻♀️
Pozatym MM nigdy nie dorówna KP niestety (gdyby tak było nawet bym się nie zastanawiała tylko odrazu butla🙈) jednak mleko matki nawet w ciągu dnia zmienia swój skład bo przez receptory w brodawkach odbierane są informacj o stanie dziecka i co mu akurat jest potrzebne i pokarm jest pod nie produkowany.
Ale ja sama również na siłę walczyć nie bede, chce KP ze względu na benefity ale nie za wszelką cenę jeśli coś nie będzie ciągle szło, będę się za bardzo frustrować to zrezygnuje ale fajnie by było pokarmić 6-8 miesięcy taki mam plan wstępnyy ale bedzie co bedzie mamy w tym wszystkim nie zapomnieć o nas samych a dziecko ma być najedzone❤️
Dariaa29, Sandrix, Mami_35, Aune lubią tę wiadomość
-
Sandrix wrote:Jest ultra ekscytacja ale też przerażenie 😅
No i jednak lekkie wyrzuty sumienia, że przeze mnie i moje dolegliwości będzie cięcie na zimno, na pewno młody nie będzie zachwycony ☹️
Wczoraj była u mnie CDL na takiej wizycie przedporodowej, żeby zbadać piersi i pogadać o karmieniu ogólnie. I powiem wam, że osiągnęłam efekt odwrotny do zamierzonego bo mimo tego, że babeczka była super to ja z tony informacji od niej zapamiętałam najbardziej:
1. Może być trudno bo zobaczyła moje usg z sierpnia i tam było napisane, że mam piersi bardziej o budowie tłuszczowej niż gruczołowej.
2. Mam wielkie brodawki i cała nadzieja w tym, że dziecko urodzi się z dość duża buzią żeby to chwycić.
3. Mam jakieś „skórzaste” czy cos takiego brodawki więc może być mu ciężej. Z prawej będzie mu łatwiej.
4. Karmienie głównie spod pachy przy takim rozmiarze (miseczka J)
5. Nastawić się na karmienie non stop.
Jak mi zaczęła stymulować brodawki i sutki żeby siara poszła to myślałam że padnę, okropne uczucie 🫠
Także pozdro, nastawiam się że chociaż siarę mi pomogą podać a potem no zobaczymy…
Sandrix, to ciekawe co piszesz. Zobaczymy jak u mnie będzie i ewentualnie taka konsultacje po porodzie, bo bardzo chciałabym karmić piersią.
Co mnie martwi to to że mam ogolnie małe piersi (przed ciążą A, teraz takie A/B ) a duże brodawki takie "pączki" więc tez się martwię jak malutki to złapie. Do tego od połowy ciąży są takie bardzo bardzo wysuszone, wrecz jak "skamieniałe". Smaruje lanoliną i olejkiem migdałowym, jest odrobinę lepiej. Siara mi kapie tak po kropelce dziennie. Czy taka stymulacja brodawek jest konieczna przed porodem? Czy uruchomiło to siarę u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia, 13:11
[/url] -
To ja miałam identyczne nastawienie jak Ty jak byłam w ciąży, że pokarmie może z tydzień i nie będę rozkręcać laktacji tylko przejdę na mm, bo nie chce sobie robić presji, a po porodzie się wszytko diametralnie zmieniło i nagle nie wyobrażam sobie nie karmić piersią ....hormony zadziałały na mozgAmra wrote:Ja miałam ogromne wątpliwości co do karmienia piersią. Chciałam spróbować, ale zmieniłam zdanie.
Nie chce karmić , starszej też nie karmiłam. Zależy mi na podaniu siary a pozniej chce przejść na MM. Wiem, że na pewno jestem jednym z nielicznych przypadków, ale nie chcę robić nic wbrew sobie a czuję, ze nie byłabym szczęśliwa.
Wiadomo, że warto spróbować, ale nigdy nie narzucać sobie presji, że coś musimy. Szczęśliwa mama to szczęśliwy bobas, nie ważne w jaki sposób karmiony 😉
Sandrix, Mandoriana, Aune lubią tę wiadomość
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Nie wykluczone, że u mnie też tak się skończy 😉 chociaż po pierwszym porodzie dalej utrzymywałam decyzję, że nie chce karmić.Malina1111 wrote:To ja miałam identyczne nastawienie jak Ty jak byłam w ciąży, że pokarmie może z tydzień i nie będę rozkręcać laktacji tylko przejdę na mm, bo nie chce sobie robić presji, a po porodzie się wszytko diametralnie zmieniło i nagle nie wyobrażam sobie nie karmić piersią ....hormony zadziałały na mozg
Zobaczymy co los przyniesie, najlepiej to na nic się nie nastawiać 😉
Sandrix, spineczka, Malina1111, Aune lubią tę wiadomość
-
Nie sądzę żeby to było konieczne przed porodem szczerze mówiąc, nic mi to nie uruchomiło poza mocno średnimi odczuciami 😂 nie wiem w sumie po co ona to robiła, chyba chciała mi pokazać jak potem ew. w szpitalu to robić.spineczka wrote:Sandrix, to ciekawe co piszesz. Zobaczymy jak u mnie będzie i ewentualnie taka konsultacje po porodzie, bo bardzo chciałabym karmić piersią.
Co mnie martwi to to że mam ogolnie małe piersi (przed ciążą A, teraz takie A/B ) a duże brodawki takie "pączki" więc tez się martwię jak malutki to złapie. Do tego od połowy ciąży są takie bardzo bardzo wysuszone, wrecz jak "skamieniałe". Smaruje lanoliną i olejkiem migdałowym, jest odrobinę lepiej. Siara mi kapie tak po kropelce dziennie. Czy taka stymulacja brodawek jest konieczna przed porodem? Czy uruchomiło to siarę u Ciebie?
spineczka lubi tę wiadomość
13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
Właśnie czytałam że może tak być, sama jestem ciekawa czy mnie to jakoś ruszy też 😊Malina1111 wrote:To ja miałam identyczne nastawienie jak Ty jak byłam w ciąży, że pokarmie może z tydzień i nie będę rozkręcać laktacji tylko przejdę na mm, bo nie chce sobie robić presji, a po porodzie się wszytko diametralnie zmieniło i nagle nie wyobrażam sobie nie karmić piersią ....hormony zadziałały na mozg13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
Ogólnie ciężko się przebić przez gąszcz informacji na polskim google ale z ciekawości poszperałem w angielskiej wersji bo tam zawsze więcej ciekawych rzeczy można znaleźć i są badania na to że kobieta która sama się suplementuje Wit D3 (co i tak większość z nas powinna robić bo mamy niedobory) i ma jej wysoki poziom może także produkować mleko z wystarczająca zawartością D3 dla niemowlaka.Nina_02 wrote:Muszę się wgłębić w temat 🫢 dzięki 😊
https://www.scirp.org/journal/paperinformation?paperid=87206a
Jakby nie było Wit D jest koniecznością ale przy jej suplementacji należy równolegle przyjmować odpowiednio dobrana dawkę K2MK7 żeby nie doszło do tworzenia zwapnień w organizmie. 🙈 No i warto kontrolowac badaniami czy poziomy się zgadzają 🤗
Mami_35, spineczka, Amra, Nina_02 lubią tę wiadomość
-
villemo_gbm wrote:Ja dalej w dwupaku, dziewczyny co na ból gardła oprócz prenalen coś mnie boli i jestem mega zestresowana tym.
Argentin T - bez recepty, działa miejscowo.
aambrozjaa93, villemo_gbm lubią tę wiadomość
💗 luty 2023 - córeczka 920 g, 29 t.c.
💝 grudzień 2024 - czekamy -
Cześć dziewczyny! Widzę że Sandrix Ty też na dwa wątki jedziesz 🤣 Te dokumenty do mm to chyba standard. Ja wpisałam w plan porodu i opieki brak zgody na dokarmianie bez pozwolenia bo wzięłam mleko nan ha ze względu na wysokie ryzyko alergii na bmk albo soję po podaniu np hippa albo enfamil. Ale to tylko nasz przypadek. Ogólnie to dobre mleka, tylko dla mojego bobaska ryzykowne.
Ja od rana jestem na patologii. Miałam stawić się jutro, w dniu cc, ale - długo by opowiadać - finalnie jestem na ekstra obserwacji w izolatce ze względu na aktywną grypę typu a. Póki co nie kaszlę i bardzo liczę, że mnie ta atrakcja po cc ominie. Niestety miałam nieprzyjemność tego doświadczyć.
Jestem jutro pierwsza w kolejce do cięcia, także poproszę o kciuki od 8
Dla zainteresowanych przygotowaniem:
- do oczyszczenia czopek dziś wieczorem
- jedzenie i picie tylko do północy
- rano mam się sama podgolić w okolicy cięcia
- po prysznicu przetrzeć brzuch płynem do dezynfekcji
- przepłukać usta płynem po myciu zębów
- przebrać się w ubranko z rozcięciem z tyłu
- rzeczy mam mieć spakowane o 7 rano
- po 6 ktg
- po 7 podanie płynów
- rano rozmowa z anestezjologiem (wywiad już wypełniłam)
- mąż ma czekać na ip, mam mu dać sygnał w momencie wychodzenia na blok operacyjny i wtedy przejść pod blok i czekać na kangurowanie
- pieluszkę i pieluchę jednorazowa mam przekazać położnym jutro rano, mój szpital nie daje nic i trzeba mieć swoje
Sandrix powodzenia raz jeszcze!
spineczka, Rita 💋, Mami_35, Aune, Kramar, aambrozjaa93, mar.1 lubią tę wiadomość
-
Zgadza się, jadę na dwa wątki 😅Holibka wrote:Cześć dziewczyny! Widzę że Sandrix Ty też na dwa wątki jedziesz 🤣 Te dokumenty do mm to chyba standard. Ja wpisałam w plan porodu i opieki brak zgody na dokarmianie bez pozwolenia bo wzięłam mleko nan ha ze względu na wysokie ryzyko alergii na bmk albo soję po podaniu np hippa albo enfamil. Ale to tylko nasz przypadek. Ogólnie to dobre mleka, tylko dla mojego bobaska ryzykowne.
Ja od rana jestem na patologii. Miałam stawić się jutro, w dniu cc, ale - długo by opowiadać - finalnie jestem na ekstra obserwacji w izolatce ze względu na aktywną grypę typu a. Póki co nie kaszlę i bardzo liczę, że mnie ta atrakcja po cc ominie. Niestety miałam nieprzyjemność tego doświadczyć.
Jestem jutro pierwsza w kolejce do cięcia, także poproszę o kciuki od 8 Dla zainteresowanych przygotowaniem:
- do oczyszczenia czopek dziś wieczorem
- jedzenie i picie tylko do północy
- rano mam się sama podgolić w okolicy cięcia
- po prysznicu przetrzeć brzuch płynem do dezynfekcji
- przepłukać usta płynem po myciu zębów
- przebrać się w ubranko z rozcięciem z tyłu
- rzeczy mam mieć spakowane o 7 rano
- po 6 ktg
- po 7 podanie płynów
- rano rozmowa z anestezjologiem (wywiad już wypełniłam)
- mąż ma czekać na ip, mam mu dać sygnał w momencie wychodzenia na blok operacyjny i wtedy przejść pod blok i czekać na kangurowanie
- pieluszkę i pieluchę jednorazowa mam przekazać położnym jutro rano, mój szpital nie daje nic i trzeba mieć swoje
Sandrix powodzenia raz jeszcze!
Dobrze że o tym podgoleniu się napisałaś, uświadomiłam sobie że maszynki nie spakowałam 🙈
Też mam powiedziane, jedzenie i picie do północy a rano tylko łyczek wody do popicia leków, które biorę.
Ale stresik.
Trzymam kciuki za Ciebie też!!!
Holibka lubi tę wiadomość
13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
spineczka wrote:Sandrix, to ciekawe co piszesz. Zobaczymy jak u mnie będzie i ewentualnie taka konsultacje po porodzie, bo bardzo chciałabym karmić piersią.
Co mnie martwi to to że mam ogolnie małe piersi (przed ciążą A, teraz takie A/B ) a duże brodawki takie "pączki" więc tez się martwię jak malutki to złapie. Do tego od połowy ciąży są takie bardzo bardzo wysuszone, wrecz jak "skamieniałe". Smaruje lanoliną i olejkiem migdałowym, jest odrobinę lepiej. Siara mi kapie tak po kropelce dziennie. Czy taka stymulacja brodawek jest konieczna przed porodem? Czy uruchomiło to siarę u Ciebie?
Moje brodawki też są duże, piersi takie chyba B/C i raczej gruczołowa budowa a pokarmu mam mało. Ściągam laktatorem średnio 30-40 ml, bo jak przystawię Młodego to zaraz zasypia.
Chciałam go karmić, ale nic nie wskazuje na to, że laktacja się rozkręci zwłaszcza, że to już 2.5 tyg. po porodzie. Ja też od początku czułam bardzo dużą presję po stronie mojej mamy i teściowej, bo ciągle pytały czy karmię Młodego czy go przystawiam. Może teściowa to bardziej podpytywała P. o to karmienie. Moją mamę ostatnio ochrzaniłam za to ciągle pytanie i mówienie, żebym chociaż 3-4 miesiące karmiła. A to przede wszystkim działa mi na głowę a przy laktacji głowa jest właśnie ważna. Najważniejsze dla mnie, że mimo małych ilości pokarmu Młody chociaż trochę je dostaje i dokarmiamy się MM, ale przede wszystkim, że ładnie przybiera na wadze - jakieś 30-40 g/dobę👨👩👦
🩵👶 Aleksander 03.12.2024
-
Dzień dobry💐❤️
Nadrobie w wolnej chwili😅
Po ciężkich bojach o 20:47 na świat przyszedł Grzegorz Michał ❤️ 3930g 55cm❤️mimo wagi udało się SN z nacięcie krocza, pęknięciem i użyciem waku czy jak to się tam nazywa ❤️🤣🫣 zgadzałam się już na wszystko 🤪🙈 38+2 wywołanie- przebicie wod i oxy w wolnej chwili opiszę jak to wyglądało
https://ibb.co/9nXgGsd
Holibka, Amra, Sandrix, Mandoriana, Kam.ila, businesscare, villemo_gbm, Nina_02, Aune, Mami_35, Zagadka919, Rita 💋, MummyYummy, Malina1111, aambrozjaa93, mar.1 lubią tę wiadomość
22.04.24 beta 48.3
24.04.24 beta 142 progesteron 26.5
29.04.24 beta 928
08.05.24 beta 11319 (74,4%)
09.05.24 1 wizyta mamy ❤️ 0.35cm
16.05.24 2 wizyta wszystko oki
31.05.24 3 wizyta 2.66cm i 179 ❤️
05.06.24 krwawienie I szpital do 08.06.24 cukrzyca ciążowa i zastrzyki przeciwzakrzepowe
10.06.24 bicie serduszka na detektorze ❤️
12.06.24 diabetolog
14.06.24 4.86cm ludzika ❤️
24.06.24 prenatalne 80%🩵
26.06.24 diabetolog
05.07.24 wizyta gin
26.08.2024 2 prenatalne 492g
21.10.2024 3prenatalne 1981g
30.10.2024 diabetolog insulina
08.11.2024 wizyta i 1 ktg
Om 30.12.24
2024👶grudniowyG 38+2 3930g 55cm
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K 38+5 4130g 55cm
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
Wow gratuluję kochana, 😘 ale niezły kawał bobasa faktycznie! Aż zadrżałem ile mój waży a już zbliżam się do terminu ale myślę że dam radę w domu się troszkę inaczej rodzi w swoim tempie położna moja jest specjalistka również od dużych maluchów (5kg nawet przyjmowała wielokrotnie) także staram się być dobrej myśli 🤣Paula9463 wrote:Dzień dobry💐❤️
Nadrobie w wolnej chwili😅
Po ciężkich bojach o 20:47 na świat przyszedł Grzegorz Michał ❤️ 3930g 55cm❤️mimo wagi udało się SN z nacięcie krocza, pęknięciem i użyciem waku czy jak to się tam nazywa ❤️🤣🫣 zgadzałam się już na wszystko 🤪🙈 38+2 wywołanie- przebicie wod i oxy w wolnej chwili opiszę jak to wyglądało
https://ibb.co/9nXgGsd
Paula9463 lubi tę wiadomość
