X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
Odpowiedz

☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️

Oceń ten wątek:
  • Malina1111 Autorytet
    Postów: 356 466

    Wysłany: 9 stycznia, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megipta wrote:
    Wiesz co to ja chyba robię coś nie tak 🙀 mam np ustawione 40 stopni ale ta temperatura rośnie potem spada albo na odwrót, poprostu nie wiem kiedy jest gotowe i mam wrażenie że to strasznie długo trwa😐 tryb fast też czarna magia tj minutnik ale czy to grzeje? Jeśli tak to do ilu stopni? I też nie wiadomo kiedy gotowe? 🫣😁
    Ja mam ten podgrzewacz i też go nie ogarniam! Robię 2x fast i wówczas jesti dobre przeważnie

    🧬Pai-1, MTHFR
    08.23r 💔 19 tc, synek
    24.03.24r ⏸
  • Mandoriana Autorytet
    Postów: 378 485

    Wysłany: 9 stycznia, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane chwilę to trwało ale mam krótka spokojna chwilę więc przyszłam podzielić się moja historia porodowa🤗
    Ogólnie poród był praktycznie w całości domowy prócz ostatniego kulminacyjnego momentu.
    Skurcze bardzo regularne i silne zaczęły się u mnie 3 stycznia wieczorem myśleliśmy że to już bo trwały dobre kilka godzin między 21 a 2 w nocy potem się wyciszyły poszliśmy spać czym prędzej jakby znów miały ruszyć.
    I oczywiście od 6 rano znów się zaczęły skurcze odrazu silne i regularne więc mój wszystko przygotowal np łóżko zasłonił folia na to wielka narzutę która była kupiona tylko po to bym mogła rodzić jeśli zechce na łóżku, Basen napompował, zamontował system napełniający i wypompowujacy wodę żeby to robić na bieżąco i porobił inne techniczne przygotowania.
    Ja zajęłam się sobą, swoim flow porodowym, muzyka, afirmacje, nasiadowki ziołowe otwierające łono, ćwiczenia, piłka. Miałam do dyspozycji czekolady różnego rodzaju i słodycze czy zapas lodów żeby w razie czego wciąż podkręcać oksytocynę.
    Byłam jak w transie szczęśliwa że to już i zaraz będę tulić swoje dzieciątko❤️
    Około 17 jak skurcze już były silne zadzwoniliśmy po położna bo miałam wrażenie że już jest prawie 10cm, okazało się że nie że to dopiero 4cm i że jak chce to ona jedzie i wróci za kilka godzin lub jak wody mi odejdą.
    Wody odeszły z wielkim hukiem jak leżałam na łóżku chillujac chwilowo z moim po 10m jak wyszła 🤣 więc zaraz wróciła i już została zajmując drugi pokój i kontrolując tylko od czasu do czasu sytuacje na moje życzenie.

    Niestety w trakcie zostaliśmy powiadomieni o przykrej sytuacji w mojej rodzinie (nikt nie wiedział że akurat rodzę bo nikomu nie mówiliśmy jeszcze) co spowodowało że troszkę się wytracilam z transu i rzeczy nieco spowolniły
    Rozwieranie trwało dość długo choć położna twierdzila że jeszcze mieszczę się w normie.
    Korzystałam z basenu, prysznica, piłki, zmieniałam pozycje.
    Zaczęłam już być bardzo zmęczona, minęła noc potem ranek a ja dopiero osiągnęłam 10cm koło 10 rano. Byłam bardzo szczęśliwa że to już ale cholernie zmęczona zasypiałam na siedząco, stojąco zaczęłam myśleć o tym żeby jak najszybciej pójść spać, dodatkowo z tego wszystkiego zapomniałam jeść i straciłam całą energię nawet jak już poczułam główkę w pochwie wkładając palce
    Położna poprosiła mnie o parcie ponieważ już był najwyższy czas by maleństwo wyszło a ja byłam tak wyczerpana ze mimo prób nie umiałam pozwolić główce przechodzić dalej, skurcze choć bolesne to zaczęły być nieefektywne i bardzo rzadkie więc podjęliśmy decyzję żeby zrobić szybki transfer do szpitala który zajął nam 5min a na miejscu po podaniu minimalnej ilości oksy i nowej energii że stresu wyparlam go w 10min sama żeby tylko proznociagu nie użyli a chcieli🤪

    Reasumując gdyby nie zła wiadomość w trakcie plus to że nie jadłam prawie nic pewnie poszłoby szybciej no ale i tak jestem zadowolona bo wszystko odbywało się za moją świadoma zgoda nikt mnie nie zmuszał do niczego i ja byłam panią sytuacji wokół której skakano😅
    Kolejny poród też chce w domu zwłaszcza że następne idą już łatwiej bo ciało lepiej poznało co i jak.

    Nie cieli mnie, nie pękłam tylko otarcie się zrobiło aż się zdziwiłam.

    Wszystkim dziękuję za kibicowanie miałam wrażenie że byłyście tam ze mną😘😘

    Mami_35, spineczka, Aune, Dariaa29, Wanda_89, Księgowa, Fania017, Zagadka919, aambrozjaa93, TęczowaJa, Nina_02, MummyYummy, mar.1, Tatka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Mami_35 Ekspertka
    Postów: 140 175

    Wysłany: 9 stycznia, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana, piękny poród:-) gratuluję

    Mandoriana lubi tę wiadomość

    💗 luty 2023 - córeczka 920 g, 29 t.c.
    💝 grudzień 2024 - czekamy
  • An_veherzhynska Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 9 stycznia, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szanowne Panie,
    Nazywam się Anastasiia Veherzhynska, jestem studentką V roku psychologii na Uniwersytecie Łódzkim. Prowadzę badanie do pracy magisterskiej dotyczące związku między ciążą a postrzeganiem, obrazem ciała a zachowaniami żywieniowymi. Procedura badania obejmuje wypełnienie kilku wystandaryzowanych kwestionariuszy oraz ankiety socjodemograficznej.

    Badanie skierowane jest do wszystkich kobiet w wieku od 18 do 35 lat, które są w trakcie pierwszej ciąży lub są po urodzeniu pierwszego dziecka (dziecko ma nie więcej niż rok).
    Badanie jest w pełni anonimowe i wypełnienie zajmuje około 15 minut. Można w każdej chwili przerwać badanie bez podawania przyczyny oraz przesyłania odpowiedzi.

    W badaniu pojawiają się pytania dotyczące samooceny, obrazu ciała oraz zachowań żywieniowych. Jeśli te tematy mogą być dla Ciebie trudne, proszę o ostrożność przy przystępowaniu do badania. Proszę pamiętać, że w każdej chwili można przerwać wypełnianie ankiety bez podawania przyczyny.


    https://forms.office.com/Pages/ResponsePage.aspx?id=7xpEYw7al0O7fvnUcF6WO6g9kvHPfiRDu1ScohJPJo5UMkc2UERHRUtRUEhYUUI2SFgyTUVHSjBPVy4u

    W razie pytań lub uwag proszę o kontakt na adres mailowy - [email protected]
    Z wyrazami szacunku,
    Anastasiia Veherzhynska

  • Sandrix Ekspertka
    Postów: 184 505

    Wysłany: 9 stycznia, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaAnastazja wrote:
    No to mamy ten sam problem na tym samym mleku..w miarę idzie to na espumisanie. Problem od 2 dni...


    Daj znać
    Daję znać po wizycie. Okazało się że nasza pediatra to starsza pani, zaleciła przepajanie go wodą między karmieniami… i ew jeśli to nie pomoże to zmiana mleka nań comfort. Ogólnie myślałam, że dawanie wody jest kategorycznie zabronione ale położna wczoraj też zalecała, nasze mamy tak samo 🫠 więc stwierdziliśmy że yolo i podaliśmy wodę. Dam znać na dniach czy jest poprawa. Na razie masaże taty przynoszą efekt najlepszy 😁

    13.03 wyjęcie implantu anty
    17.04 ⏸
    17.04 beta 6,56
    19.04 beta 42,87
    26.04 beta 1585,24
    29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
    10.05 🩺USG, jest ❤️
    22.05 2 cm bobasa
    Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
    17.06 prenatalne
    28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
    02.10 kolejna wizyta
    16.10 & 22.10 III prenatalne

    💊
    Euthyrox N50





    preg.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 8082 10560

    Wysłany: 9 stycznia, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana, z uśmiechem na twarzy czytalam Twoj opis. Mimo wszystko, piękny porod 😍

    Sandrix, ja podawalam dzieciom wode od urodzenia 😉 wiadomo, że nie 100ml, ale łyżeczka / dwie. 😊

    Sandrix, Mandoriana lubią tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2294 2131

    Wysłany: 9 stycznia, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana piękny poród gratulacje 🥰😃🥹

    Mandoriana lubi tę wiadomość

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 9.12.2024🧚🩷


    age.png
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 763 1231

    Wysłany: 9 stycznia, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoriana, ale pięknie 🥰

    Ja przeżywam dziś swój kryzys laktacyjny. Mały wisiał mi na piersi cały dzień, bolą mnie sutki, mam wrażenie że wyssał wszystko, cały miesięczny zapas 🙈 jak mąż wrócił z pracy tylko minęłam go w drzwiach i poszłam do sklepu, musiałam pobyć sama 😅 mały obudził się 5min po moim wyjściu i dał mężowi popalić.. przy wieczornym karmieniu myślałam tylko o tym czy nie rzucić tego w cholerę i podawać mm 😬

    Jutro będzie lepszy dzień 🤞

    Mandoriana, Tatka lubią tę wiadomość

    👩33 ❤️🧔‍♂️34
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Dobrze że już jesteś Synku 🥰

    age.png
  • mar.1 Ekspertka
    Postów: 221 450

    Wysłany: Dzisiaj, 02:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandoria, gratulacje! Super, że udało Ci się urodzić tak jak chciałaś na swoich warunkach 🙂

    Chwilę mnie tu nie było, ale nadrobiłam wszystkie wpisy, bo spać nie mogę. U nas sporo się dzieje, bo niedługo się przeprowadzamy i mąż teraz zajęty remontem, a ja sama z dwójką dzieci 🙈 ale nie jest źle, nawet ogarniam ten cały chaos. Chociaż wyjścia z domu z 3latkiem w buncie czasami są wyzwaniem 😅

    Róża też dużo przybiera, waga urodzeniowa 3020g, a na miesiąc mieliśmy prawie 4295g. I starszy syn też tak przybierał na początku, a później to przystopowało. Ani położna, ani pediatra nic nie mówiły, nawet chwaliły że pięknie rośnie.
    My też teraz wprowadziliśmy smoczek, dokładnie po miesiącu, ale głównie ze względu na to, że mała chciała ssać, a nie jeść i się wkurzała przy piersi, że jej ciągle leci. Albo zjadła za dużo i jej brzuszek trochę dokuczał i co za dużo zjadła to i tak ulała. Na razie jest średnio zainteresowana i w sumie niewiele go używamy, głównie jak się zaczyna wkurzać przy cycu, ale jednak pomaga.

    Dziewczyny, a wybudzacie jeszcze w nocy maluchy na karmienie czy dajecie spać ile chcą? Bo ja już sama nie wiem czy wybudzać czy nie. Przy synu pediatra mówiła żeby przez pierwsze 3 miesiące budzić, co wydaje mi się długo, ale tak robiliśmy. I młody już później sam tak wstawał. Teraz zapomniałam o to zapytać 🙈 z małą teraz próbowałam trzy noce nie budzić to sama zgłasza się na pierwsze karmienie po 4,5-5 godzinach, a drugie tak po 3,5-4 godzinach. I się zastanawiam czy powinnam ją wybudzać wcześniej czy mogę odpuścić.

    06.04 ⏸️ 💕

    07.12.2024 9:55 54 cm 3020 g 👶 R ❤️

    24.02.2022 17:50 53 cm 3020 g 👶T💙
    age.png
  • Tatka Przyjaciółka
    Postów: 88 54

    Wysłany: Dzisiaj, 02:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar.1 wrote:
    Mandoria, gratulacje! Super, że udało Ci się urodzić tak jak chciałaś na swoich warunkach 🙂

    Chwilę mnie tu nie było, ale nadrobiłam wszystkie wpisy, bo spać nie mogę. U nas sporo się dzieje, bo niedługo się przeprowadzamy i mąż teraz zajęty remontem, a ja sama z dwójką dzieci 🙈 ale nie jest źle, nawet ogarniam ten cały chaos. Chociaż wyjścia z domu z 3latkiem w buncie czasami są wyzwaniem 😅

    Róża też dużo przybiera, waga urodzeniowa 3020g, a na miesiąc mieliśmy prawie 4295g. I starszy syn też tak przybierał na początku, a później to przystopowało. Ani położna, ani pediatra nic nie mówiły, nawet chwaliły że pięknie rośnie.
    My też teraz wprowadziliśmy smoczek, dokładnie po miesiącu, ale głównie ze względu na to, że mała chciała ssać, a nie jeść i się wkurzała przy piersi, że jej ciągle leci. Albo zjadła za dużo i jej brzuszek trochę dokuczał i co za dużo zjadła to i tak ulała. Na razie jest średnio zainteresowana i w sumie niewiele go używamy, głównie jak się zaczyna wkurzać przy cycu, ale jednak pomaga.

    Dziewczyny, a wybudzacie jeszcze w nocy maluchy na karmienie czy dajecie spać ile chcą? Bo ja już sama nie wiem czy wybudzać czy nie. Przy synu pediatra mówiła żeby przez pierwsze 3 miesiące budzić, co wydaje mi się długo, ale tak robiliśmy. I młody już później sam tak wstawał. Teraz zapomniałam o to zapytać 🙈 z małą teraz próbowałam trzy noce nie budzić to sama zgłasza się na pierwsze karmienie po 4,5-5 godzinach, a drugie tak po 3,5-4 godzinach. I się zastanawiam czy powinnam ją wybudzać wcześniej czy mogę odpuścić.
    Nasza pediatra po ważeniu w 2 tyg stwierdziła że można nie wybudzać w nocy na karmienie ale i tak pilnujemy żeby nie dłużej niż 3,5-4 godziny było te odstępy
    PS ja mieszkam w stanach więc u nas mogą byc trochę inne rekomendacje, bo tu idzie nacisk na wygodę rodziców i aby dziecko spało całą noc

    starania o pierwszego maluszka od 01/ 2023

    👩🏻 32
    AMH 2,53 ng/ml
    FSH 5,9
    Prolactin 10,4
    TSH 3,62
    ESTRADIOL 36
    10/2023 sonohysterogram wyniki ok

    👨🏻33
    Volume 3 ml
    Concentration 13 mln
    Motility 53%
    Progressive motility score 3
    Motile sperm total count 20,67
    Morphology 2% - Subfertile
    oligoteratoospermia

    NIPT - low risks 🫶🏻
‹‹ 542 543 544 545 546
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ