☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej!
Widzę, że temat szczepień i teściowych na tapecie 🤭 Same przyjemności 😅
Co do szczepień, to rzeczy najlepiej samemu podjąć decyzję, ewentualnie w porozumieniu z pediatrą. Tak naprawdę gorsze samopoczucie może zdarzyć się i po skojarzonych, i po tradycyjnych. My Nikosia szczepiliśmy preparatem 6w1, pneumokoki 13-walentne i rota na NFZ. Córki za to były szczepione 5w1, reszta to samo, tylko wtedy rota były płatne.
Wiem, że to są trudne wybory, ale tu nie ma złej decyzji. Najważniejsze, że dzieci będą zabezpieczone 😘
A z teściowymi to nie wiem, chyba wszystkie mamy ten sam typ 🙈 Ja tym razem się odcięłam - od porodu widzieliśmy się raz i na krótko, teraz najpierw dzwoni do mnie, a jak nie odbieram, to do Męża, więc nauczyłam się nie odbierać 🤣 Mój Mąż jest po prostu bardziej odporny na te farmazony, mnie skręca, jak to słyszę i albo później to mielę i meczę się psychiczne, albo coś powiem i od razu jestem najgorsza. Wystarczy mi, że ze swoimi rodzicami muszę "walczyć" w tej materii 😉 -
Mandoriana, może rzeczywiście to skok? Jeśli tylko raz na dobę podajesz MM, to przy KP czy KPI karmiłabym wtedy, kiedy maluch chce. Czasem dziecko może wciągnąć "za dużą" porcję, bo na przykład ma taką silną potrzebę, ale wtedy prędzej uleje czy zwymiotuje, tak jak pisała Maglen. O rozepchaniu żołądka chyba nie ma mowy, skoro żołądki naszych dzieci i tak rosną 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:48
Mandoriana lubi tę wiadomość
-
I u nas brak apetytu...😵💫aambrozjaa93 wrote:Tak masz racje po tej szczepionce na rota są bóle brzuszka.1️⃣8️⃣☘️
👱♀️ 27lat
🩹IO'24 = - 10kg
▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
👨🦰 29lat
❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1
12.2023 IUI ❌️
03.2024 IUI ⏸️🍀
Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
12.11.2024🩵Baby B z Nami🩵
-
U mnie teściowa to samo 🤣porównuje wnuka do swojego syna czyli mojego męża, mówi że przesypiał cale noce od początku. Karmiła tylko 2 tygodnie a tak to mm.aambrozjaa93 wrote:Co do teściowych to ja mam taki hit, że jak byliśmy ostatnio i powiedzieliśmy, że Henio już głodny, bo dwie godziny minęły od karmienia to powiedziała: "jak to już głodny? Ty (do mojego męża) co 3 godziny jadłeś jak byłeś mały i ci starczało".... A przecież mamy też starszego synka, którym się czasem zajmowała jak był malutki i on też nie jadł co 3h jak w zegarku tylko znacznie częściej, ale takie głupoty zawsze muszę usłyszeć. Wtedy oczywiście było, że pewnie mam za "chudy" pokarm i się nie najada. To był tekst od razu po wyjściu ze szpitala jak musieliśmy dokarmiać starszaka mm. W ogóle to ciągle porównuje moje dzieci do mojego męża (jej jedynak), że on to tylko jadł i spał no i do tego jak w zegarku... I zawsze zdziwienie jak mówimy, że u chłopaków jest inaczej niż było jak mój mąż był mały. No mnie coś trafia, ale się nie odzywam, bo mam dość. Za to moja mama też znowu pytała czy jem wszystko, bo kiedyś to nie można było, a przecież przy starszaku też jadłam wszystko jak karmiłam piersią.
Dziś byłam na wizycie kontrolnej u gina i niestety coś jeszcze zalega w macicy chociaż już nie krwawię i za miesiąc mam przyjść ponownie. Eh...😮💨
aambrozjaa93 lubi tę wiadomość
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Mi się bardzo podobała "W głębi kontinuum" https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4856568/w-glebi-kontinuum czytałam kilka lat temu ale aż sobie wrócę do niej.Aniela855888 wrote:Dziewczyny, a z innej beczki - polecacie jakieś książki o macierzyństwie? Takie pod katem psychologicznym. Mam wrażenie, że póki co mnie ta nowa rzeczywistość dość przytłacza 😏 chętnie wsparlabym się jakąś fajną książką
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Aniela855888 wrote:Dziewczyny, a z innej beczki - polecacie jakieś książki o macierzyństwie? Takie pod katem psychologicznym. Mam wrażenie, że póki co mnie ta nowa rzeczywistość dość przytłacza 😏 chętnie wsparlabym się jakąś fajną książką
A szukasz książki o tym, jak odnaleźć się w macierzyństwie jakby samej ze sobą czy typowo o rodzicielstwie? -
Malina1111 wrote:U mnie teściowa to samo 🤣porównuje wnuka do swojego syna czyli mojego męża, mówi że przesypiał cale noce od początku. Karmiła tylko 2 tygodnie a tak to mm.
U mnie teściowa przy obu córkach pierdyliard razy truła mi, żebym kupowała kaszkę bananową, bo jej synek bardzo lubił bananową 🤣 Teraz tylko czekam na rozszerzenie diety 😎
Malina1111 lubi tę wiadomość
-
Hej no właśnie liczę że to poprostu skok rozwojowy i wszystko jest ok i idziemy w dobrym kierunku😁MummyYummy wrote:Mandoriana, może rzeczywiście to skok? Jeśli tylko raz na dobę podajesz MM, to przy KP czy KPI karmiłabym wtedy, kiedy maluch chce. Czasem dziecko może wciągnąć "za dużą" porcję, bo na przykład ma taką silną potrzebę, ale wtedy prędzej uleje czy zwymiotuje, tak jak pisała Maglen. O rozepchaniu żołądka chyba nie ma mowy, skoro żołądki naszych dzieci i tak rosną 😉
Ogólnie mały tak nie ulewa dużo,.poprostu od czasu do czasu przy beknięciu mu.troszke pójdzie ale znikome ilości, więc chyba mu pasują takie ilości😅 serce by mi się krajalo jakbym mU miała jedzenie wydzielać kiedy o nie woła 🙈
-
Z moich obserwacji w temacie ulewania.. na KPI mały chciał jeść 150 ml.. często ulewal duże ilości ale danie mu mniejszej porcji to był ryk i niespokojne dziecko.. przy piersi było jeszcze gorzej. Miałam hiperwypływ i nie dość że go zalewałam to łapczywie zjadał nawet nie wiem jakie ilości, skoro chlustał tym na niezłe odległości... Od 2 dni podaje tylko mm, z uwagi na to że przez 3 zapalenie piersi w ciągu tych 2 miesięcy wzięłam już dostinex i zakończyłam mleczną karierę.. no i co, nie ulewa... Je mniej, 100-120 ml na porcje i cały dzień nie musiałam go przebierać. Było mi smutno że na moim mleku miał taki problem ale cieszę się, że mimo iż dostaje mm, to go chociaż te ulewanie już nie męczy. A, no i przelewanie w brzuszku a tym samym niespokojne wiercenie się i płacz - też znikło. Nie wiem czy miał alergię na coś co jadłam? Czy może to przypadek 🤷PCOS od 2015
10.2023 odstawienie anty
28.03.2024 ⏸️❤️
16.04.2024 4,4 mm cudu, jest serduszko ❤️
22.05.2024 NIFTY
28.05.2024 prenatalne 🥼 zdrowy chłopak, ryzyka niskie🩵
Termin 09.12.2024 -
Mandoriana wrote:Hej no właśnie liczę że to poprostu skok rozwojowy i wszystko jest ok i idziemy w dobrym kierunku😁
Ogólnie mały tak nie ulewa dużo,.poprostu od czasu do czasu przy beknięciu mu.troszke pójdzie ale znikome ilości, więc chyba mu pasują takie ilości😅 serce by mi się krajalo jakbym mU miała jedzenie wydzielać kiedy o nie woła 🙈
Doskonale to rozumiem 😊 Poza tym przecież skład mleka mamy zmienia się często, więc czasem dziecko potrzebuje trochę więcej, a czasem wstarczy mu mniejsza porcja. Zauważyłam, że Niko zjada mniej w nocy, co pokrywałyby się z teorią, że w tym czasie mleko jest bardziej treściwe za sprawą większego stężenia prolaktyny 🙂 -
