X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudzień 2025 🍼❤️
Odpowiedz

Grudzień 2025 🍼❤️

Oceń ten wątek:
  • Babsi Autorytet
    Postów: 967 1621

    Wysłany: 24 maja, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Frelcia, Tak ,właśnie widziałam, ale my jedziemy dopiero pod koniec czerwca.
    Odnośnie krewetek to też jadłam, ale bardziej wszystko wysmażyłam.

    👨‍🦲49 👱‍♀️ 43 🐶🐱

    28.07.2024 ⏸️
    28.07.2024 jest serduszko
    26.09.2024 12+4 💔
    17.03.2025 CB
    09.04.2025 -⏸️
    16.04.2025 USG piersi 👍
    18.04.2025 - diagnoza Hashimoto - Euthyrox 75
    💊
    30.04.2025 - jest ❤️

    preg.png
  • Guni Nowa
    Postów: 3 2

    Wysłany: 24 maja, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. ☺️ U nas obecnie 11+1, według USG wszystko w porządku, czekamy jeszcze na badania prenatalne. To pierwsza ciąża. Mam niedoczynność z Hashimoto. Trafiłam do Was, bo nurtują mnie pytania związane z moimi plamieniami/krwawieniami. Czytałam jakieś wątki na innych grupach z 2016 roku nawet... ale jestem strasznie niespokojna. Mianowicie 1 maja wylądowałam na IP, ponieważ pojawiło się krwiste krwawienie, nie jakoś bardzo mocne, ale nie nazwałabym tego plamieniem. Diagnoza - to przez ektopię. Ginekolog prowadząca przepisała duphaston 2x dziennie. Po tygodniu, już później brązowych plamień, ustąpiło. Tydzień temu w niedzielę znów krwawienie. Dość mocne, bezbolesne i znów wizyta na IP. Okazało się, że powstał krwiaczek 8x5mm, którego na planowanym USG w środę już nie było widać. Krwiste plamienia (raz mocniejsze, raz słabsze tylko np. na papierze toaletowym) trwają do dziś. Duphaston zwiększony tydzień temu do 3x dziennie. Ma lub miała któraś z Was takie "przygody"? Trochę zaczynam panikować...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja, 15:11

    Babsi lubi tę wiadomość

    url=https://www.tickerfactory.com]preg.png[/url]
  • Wisienka95 Ekspertka
    Postów: 154 63

    Wysłany: 24 maja, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hdfs wrote:
    A czy któraś z was w 11 tc miała usg brzuszne i było coś widać? Mi wczoraj ginekolog z entuzjazmem zaczęła robić, ale nic nie było widac 😆😆😆

    Miałam robione usg w poniedziałek i to było 10+2. Ładnie byli widać bobasa a miał 3.1 cm.
    Ale to chyba też zależy od budowy ciała, ja waze 55 kg

  • Yuna** Koleżanka
    Postów: 39 46

    Wysłany: 24 maja, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belma wrote:
    Jakie plany macie na góry? My z mężem też jedziemy i zastanawiam się czy dojdę na Halę Gąsienicową.. to jednak trochę strome podejścia, ale nie chciałabym chodzić tylko po płaskim 😬

    U mnie piersi na początku się powiększyły, jakoś o jeden rozmiar ale teraz jakby były mniejsze, nie wiem na ile to jest normalne.. chociaż dalej są pełniejsze i bardziej tkliwe, mam nadzieję że już się nie powiększą bo będzie źle 😂
    Jeszcze nie mamy konkretnych.W tym roku chciałam:Grześ Raków Wolowiec Dolina 5SP przez świstowke Roztocka można zahaczyć o czarny staw.A i jeszcze chciałam z czerwonych wierchów na Kasprowy przez goryczkowa czube ponoć widoki są obłędne
    W tej sytuacji muszę wybrać coś mniej wymagającego. Jeszcze nie wiem co muszę się rozeznać bo nie wszędzie byłam i nie wiem jak jest np wejście na Gęsią Szyję.
    Powiedz mi którędy wolisz wchodzić na Halę Gąsienicową przez Boczań czy Jaworzynkę ?

    Belma lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Belma Koleżanka
    Postów: 33 10

    Wysłany: 24 maja, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuna** wrote:
    Jeszcze nie mamy konkretnych.W tym roku chciałam:Grześ Raków Wolowiec Dolina 5SP przez świstowke Roztocka można zahaczyć o czarny staw.A i jeszcze chciałam z czerwonych wierchów na Kasprowy przez goryczkowa czube ponoć widoki są obłędne
    W tej sytuacji muszę wybrać coś mniej wymagającego. Jeszcze nie wiem co muszę się rozeznać bo nie wszędzie byłam i nie wiem jak jest np wejście na Gęsią Szyję.
    Powiedz mi którędy wolisz wchodzić na Halę Gąsienicową przez Boczań czy Jaworzynkę ?

    Droga przez Świstówke będzie śniła mi się po nocach, więc w ciąży faktycznie lepiej odpuścić 🫣
    Też myślałam o Gęsiej, już tam byliśmy, ale wchodzi się przyjemnie (przynajmniej tak było kiedy nie byłam w ciąży).
    Na Halę tylko przez Jaworzynkę, bardzo lubimy tę trasę 😊

    Boję się trochę czy nie będę musiała zrezygnować w połowie drogi, nie chciałabym zawracać, ale wydolnościowo może być ciężko 😔

    Yuna** lubi tę wiadomość

  • Yuna** Koleżanka
    Postów: 39 46

    Wysłany: 24 maja, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belma wrote:
    Droga przez Świstówke będzie śniła mi się po nocach, więc w ciąży faktycznie lepiej odpuścić 🫣
    Też myślałam o Gęsiej, już tam byliśmy, ale wchodzi się przyjemnie (przynajmniej tak było kiedy nie byłam w ciąży).
    Na Halę tylko przez Jaworzynkę, bardzo lubimy tę trasę 😊

    Boję się trochę czy nie będę musiała zrezygnować w połowie drogi, nie chciałabym zawracać, ale wydolnościowo może być ciężko 😔
    Oj tak ten wycof jest mało fajny raz miałam taka sytuację że przez pogodę musiałam zejść niektórzy szli dalej...
    Zobaczymy może w 2 trymestrze będzie lepiej chociaż jak piszesz wydolnosciowo może być gorzej.Byliscie może na tej trasie Czerwone Wierchy Kasprowy?I czy coś z tych trudniejszych szlaków macie zdobyte np Granaty Świnica,Kozi?
    My wchodzimy przez Boczań a schodzimy Jaworzynka.

    Belma lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Szu_szu Autorytet
    Postów: 355 446

    Wysłany: 24 maja, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guni wrote:
    Cześć dziewczyny. ☺️ U nas obecnie 11+1, według USG wszystko w porządku, czekamy jeszcze na badania prenatalne. To pierwsza ciąża. Mam niedoczynność z Hashimoto. Trafiłam do Was, bo nurtują mnie pytania związane z moimi plamieniami/krwawieniami. Czytałam jakieś wątki na innych grupach z 2016 roku nawet... ale jestem strasznie niespokojna. Mianowicie 1 maja wylądowałam na IP, ponieważ pojawiło się krwiste krwawienie, nie jakoś bardzo mocne, ale nie nazwałabym tego plamieniem. Diagnoza - to przez ektopię. Ginekolog prowadząca przepisała duphaston 2x dziennie. Po tygodniu, już później brązowych plamień, ustąpiło. Tydzień temu w niedzielę znów krwawienie. Dość mocne, bezbolesne i znów wizyta na IP. Okazało się, że powstał krwiaczek 8x5mm, którego na planowanym USG w środę już nie było widać. Krwiste plamienia (raz mocniejsze, raz słabsze tylko np. na papierze toaletowym) trwają do dziś. Duphaston zwiększony tydzień temu do 3x dziennie. Ma lub miała któraś z Was takie "przygody"? Trochę zaczynam panikować...

    Ja taką krwistą żywą przygodę miałam koło 8 tygodnia, jeszcze w nocy, gacie pełne w przenośni i dosłownie 🫣 na usg znaleźli krwiaka (tak się zdarzyło, że to było środa/czwartek, a w piątek miałam planową wizytę u swojej prowadzącej, więc też poszłam i tam już mówiła, że krwiak w trakcie organizacji, że już poleciało co miało).
    Obstawili mnie duphastonem (3 x po dwie) i utrogestanem (2x) i kazała to utrzymać do 13 tygodnia.

    Było całkiem dobrze, na ostatnim USG (10 tydzień) znowu widać kolejnego krwiaka, więc ostrzegła, że może coś być. I faktycznie sobie trochę plamie, ale wszystko na brązowo i ilość zupełnie inna, bo bardziej właśnie na papierze widać, wkładek nie trzeba używać. Następne USG we wtorek. Na każdym USG bomble mają się dobrze. Zobaczymy czy mi dadzą odstawić te ilości proga

    👩🏻👦🏻😺😺🐶

    Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025

    12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
    23.03 ⏸️
    24.03 betaHcG 213 mIU/ml
    26.03 betaHCG 577 mIU/ml

    9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯

    11.05 🍓🍓🍓 rosną, 3,87 cm, 3,85 i 3,34 cm dzieciaczków

    27.05 zdrowe dzieciaczki, prawdopodobnie 🩷🩷🩵


    preg.png
  • Szu_szu Autorytet
    Postów: 355 446

    Wysłany: 24 maja, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podbije górskie opowieści - sama trasa Kasprowy - Czerwone Wierchy to cudny trawers z boskimi widokami i do tej pory jedna z moich ulubionych ścieżek. Jak pogoda dopisze to co chwilę człowiek by się zatrzymywał i podziwiał. Tylko wiadomo, trzeba wejść na górę od któreś strony 😂

    Belma, Yuna** lubią tę wiadomość

    👩🏻👦🏻😺😺🐶

    Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025

    12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
    23.03 ⏸️
    24.03 betaHcG 213 mIU/ml
    26.03 betaHCG 577 mIU/ml

    9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯

    11.05 🍓🍓🍓 rosną, 3,87 cm, 3,85 i 3,34 cm dzieciaczków

    27.05 zdrowe dzieciaczki, prawdopodobnie 🩷🩷🩵


    preg.png
  • Belma Koleżanka
    Postów: 33 10

    Wysłany: 24 maja, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuna** wrote:
    Oj tak ten wycof jest mało fajny raz miałam taka sytuację że przez pogodę musiałam zejść niektórzy szli dalej...
    Zobaczymy może w 2 trymestrze będzie lepiej chociaż jak piszesz wydolnosciowo może być gorzej.Byliscie może na tej trasie Czerwone Wierchy Kasprowy?I czy coś z tych trudniejszych szlaków macie zdobyte np Granaty Świnica,Kozi?
    My wchodzimy przez Boczań a schodzimy Jaworzynka.

    Zobaczymy, mam nadzieję że się uda i jakoś się wturlam 😬

    Byliśmy tylko na trasie od Kopy Kondrackiej do Kasprowego, a Czerwone miały być w tym roku, jednak trzeba będzie przełożyć te plany..

    Yuna** lubi tę wiadomość

  • Guni Nowa
    Postów: 3 2

    Wysłany: 24 maja, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szu_szu wrote:
    Ja taką krwistą żywą przygodę miałam koło 8 tygodnia, jeszcze w nocy, gacie pełne w przenośni i dosłownie 🫣 na usg znaleźli krwiaka (tak się zdarzyło, że to było środa/czwartek, a w piątek miałam planową wizytę u swojej prowadzącej, więc też poszłam i tam już mówiła, że krwiak w trakcie organizacji, że już poleciało co miało).
    Obstawili mnie duphastonem (3 x po dwie) i utrogestanem (2x) i kazała to utrzymać do 13 tygodnia.

    Było całkiem dobrze, na ostatnim USG (10 tydzień) znowu widać kolejnego krwiaka, więc ostrzegła, że może coś być. I faktycznie sobie trochę plamie, ale wszystko na brązowo i ilość zupełnie inna, bo bardziej właśnie na papierze widać, wkładek nie trzeba używać. Następne USG we wtorek. Na każdym USG bomble mają się dobrze. Zobaczymy czy mi dadzą odstawić te ilości proga

    Najbardziej stresuje mnie fakt, że to 5/6 dzień, a nadal pojawia się żywa krew, pomimo, że krwiaka już widać nie było.

    Co do duphastonu, u mnie pierwotnie była też mowa o 13 tygodniu, ale już gin wspomniała, że raczej później będziemy stopniowo odchodzić od tabletek.

    Przeglądając Wasze wpisy, zwróciłam mocno uwagę na te Twoje piękne trzy truskawy. 😍

    url=https://www.tickerfactory.com]preg.png[/url]
  • Megipta Autorytet
    Postów: 1904 4262

    Wysłany: 24 maja, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuna** wrote:
    Kciuki za wyniki 🤞

    Mam pytanie czy któraś z was ma albo miala kolczyka w pępku w poprzednich ciążach jak to u was wyglądało czy zdejmowalyscie a może kupowałyście biżuterię przeznaczona dla kobiet w ciąży żeby nie tracić przekłucia?
    Ja nosiłam do 7-8 miesiąca I nic się nie działo, potem zdjęłam bo przeszkadzał, dziurka naprężona ale nic się z nią finalnie nie działo. Wiadomo po zdjęciu trzeba bardziej dbać o higienę w tym miejscu

    Yuna** lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 35l. 🧔‍♂️29l. 👶🏼 👶🏻02.12.2022 💙
    25.11.2024 💚

    🦋

    22.04.25r Beta: 859mlU (29dc)
    24.04.25r Beta: 1764,00mlU (31dc)
    30.04.25r 2 pęcherzyki z ciałkami żółtymi 🥹
    12.05.25r pozostał jeden zarodek 0,66cm 6tc+6d 💔❤️
    21.05.25r 8tc+1d 1,8cm ❤️
    ______________________
    event.png
    event.png
    preg.png
  • Megipta Autorytet
    Postów: 1904 4262

    Wysłany: 24 maja, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wolę trasę z Kir na Czerwone Wierchy, piękne widoki na Słowację i Krywań 😃

    Belma, Yuna** lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 35l. 🧔‍♂️29l. 👶🏼 👶🏻02.12.2022 💙
    25.11.2024 💚

    🦋

    22.04.25r Beta: 859mlU (29dc)
    24.04.25r Beta: 1764,00mlU (31dc)
    30.04.25r 2 pęcherzyki z ciałkami żółtymi 🥹
    12.05.25r pozostał jeden zarodek 0,66cm 6tc+6d 💔❤️
    21.05.25r 8tc+1d 1,8cm ❤️
    ______________________
    event.png
    event.png
    preg.png
  • taterniczka Ekspertka
    Postów: 248 862

    Wysłany: 24 maja, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podbiję temat tatrzański. 😃
    Ja na Halę Gąsienicową zazwyczaj Jaworzynką, to moja ulubiona trasa. Raz jak szłam z cięższym plecakiem (bo nocowaliśmy po schroniskach) to zdecydowaliśmy się na trasę z Brzezin, więc przy opcji gorszej kondycji to jest jakieś rozwiązanie. A jak byłam po operacji i gorzej było z chodzeniem to np. wjechaliśmy na Kasprowy kolejką i potem przeszliśmy całe Czerwone Wierchy.
    Co do trudniejszych szlaków, to przeszłam np. całą Orlą Perć, byłam na Świnicy, Rysach i Przełęczy pod Chłopkiem. Generalnie bardzo dużo mam w nogach jeśli chodzi o Tatry, więc w razie co mogę coś podpowiedzieć albo odpowiedzieć na pytania. 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja, 18:17

    Belma, Yuna** lubią tę wiadomość

    niedoczynność tarczycy, mięśniaki macicy

    sierpień 2023 - AP Katowice dr GM
    2023/2024 - 6 histeroskopii, usunięcie mięśniaka

    ➡️I procedura - start: październik 2024 (protokół krótki)
    21.10. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 3, 1 zarodek: 5BB
    26.10. - 1️⃣ET 5BB❌️

    ➡️II procedura - start: grudzień 2024 (protokół długi)
    25.01. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 4, 3 zarodki: 3AA, 3BC, 6 doba 3BB
    30.01. - 2️⃣ET 3AA, progesteron 51,80
    beta: 7dpt 2,92; 11dpt 2,3 ❌️
    2.04. - 3️⃣FET 3BC, progesteron 26
    5dpt ⏸️; beta: 6dpt 20; 9dpt 138; 12dpt 811
    16dpt USG pęcherzyk ciążowy w macicy
    27dpt CRL 0,75cm i migający punkcik na USG
    35dpt (7w5d) CRL 1,4cm i bijące ❤️
    9w0d CRL 2,4cm ♥️
    cudzie trwaj 🍀♥️🙏🍀♥️

    preg.png
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 512 401

    Wysłany: 24 maja, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jedziemy w lipcu do Sułowa koło Milicza.Las,cisza, spokój 😁
    Mój mąż jest jakoś nie ogarnięty,wkur... mnie dzisiaj.Jestem zmęczona i zasypiam na siedząco,chłopcy chcą mi roznieść chatę bo się nudzili to mówię idź z nimi na dwór i nic siedzi dalej to się wkurzyłam i sama z nimi wyszłam.Jak go nie ochrzanię to nic sam nie pomyśli żeby mi jakoś pomóc.Próbuje być miły i chce mnie przytulać kiedy nie mam ochoty.Widzi,że jestem nerwowa a jeszcze mnie wkur... 🤬 Oczywiście przyszedł do nas na plac zabaw ale nie wiem po co 🤬🤷 dobrze,że chociaż dzieci są w miarę grzeczne 😂

    23.10.2009 Alan
    29.05.2018 Karolek
    26.04.2021 Misiu
    Dwa ❤️❤️
    preg.png
  • Dorkosia Nowa
    Postów: 3 3

    Wysłany: 24 maja, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    chciałabym dołączyć do Was. Mam za sobą jedno poronienie w listopadzie ubiegłego roku. Jestem obecnie w 12w3d (termin porodu 3.12) i wczoraj miałam prenatalne. Z dzidziusiem wszystko ok ma już 5.6 cm, a wiek ciąży idealnie się pokrywa z OM. Niestety okazało się, że mam sporego krwiaka podkosmówkowego 65x12 mm. Bardzo się tym martwię, a wizytę u prowadzącej ma dopiero w poniedziałek po południu. Też chętnie pojechałabym w Tatry, ale nie wiem czy cokolwiek będzie możliwe przy takim krwiaku.

    Umka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Guni Nowa
    Postów: 3 2

    Wysłany: 24 maja, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorkosia wrote:
    Cześć dziewczyny,
    chciałabym dołączyć do Was. Mam za sobą jedno poronienie w listopadzie ubiegłego roku. Jestem obecnie w 12w3d (termin porodu 3.12) i wczoraj miałam prenatalne. Z dzidziusiem wszystko ok ma już 5.6 cm, a wiek ciąży idealnie się pokrywa z OM. Niestety okazało się, że mam sporego krwiaka podkosmówkowego 65x12 mm. Bardzo się tym martwię, a wizytę u prowadzącej ma dopiero w poniedziałek po południu. Też chętnie pojechałabym w Tatry, ale nie wiem czy cokolwiek będzie możliwe przy takim krwiaku.

    Dobrze, że z dziusiusiem wszystko w porządku. Tatry nie uciekną ☺️ choć trzymam kciuki, żeby się ładnie zaczął wchłaniać ten krwiak i żebyś odetchnęła troszkę. Ja mam opłacone wakacje we Wiedniu i Chorwacji, noclegi kupione zanim pojawiły się magiczne dwie kreski i przez te notoryczne krwawienia zastanawiam się czy nie odsprzedać komuś za jakieś grosze... Choć mam nadal nadzieję, że dam radę skorzystać z urlopu. 🫣

    Dorkosia lubi tę wiadomość

    url=https://www.tickerfactory.com]preg.png[/url]
  • Yuna** Koleżanka
    Postów: 39 46

    Wysłany: 25 maja, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taterniczka wrote:
    Podbiję temat tatrzański. 😃
    Ja na Halę Gąsienicową zazwyczaj Jaworzynką, to moja ulubiona trasa. Raz jak szłam z cięższym plecakiem (bo nocowaliśmy po schroniskach) to zdecydowaliśmy się na trasę z Brzezin, więc przy opcji gorszej kondycji to jest jakieś rozwiązanie. A jak byłam po operacji i gorzej było z chodzeniem to np. wjechaliśmy na Kasprowy kolejką i potem przeszliśmy całe Czerwone Wierchy.
    Co do trudniejszych szlaków, to przeszłam np. całą Orlą Perć, byłam na Świnicy, Rysach i Przełęczy pod Chłopkiem. Generalnie bardzo dużo mam w nogach jeśli chodzi o Tatry, więc w razie co mogę coś podpowiedzieć albo odpowiedzieć na pytania. 😊
    Wow🤩🥰
    Podziwiam mam nadzieje ze kiedyś też mi się uda zdobyć.Z pewnością będę korzystała z Twoich rad i wskazówek

    Megipta dziękuję za odpowiedz🙂
    Dorkosia witaj 🙂
    MadCat co tam u Ciebie ?
    Malinka moj tez czasem jest wkurzający żeby coś zrobil trzeba po 5 razy mówić

    MadCat, Dorkosia lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Muszka4 Nowa
    Postów: 4 4

    Wysłany: 25 maja, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorkosia u mnie krwiak pojawił się w 6 tygodniu w dziesiątym się trochę powiększył mam nadzieję że na wizycie w środę już go nie będzie. Mój lekarz podchodzi do tego na spokojnie mówi że często się to zdarza więc zostało czekać.

  • MadCat Autorytet
    Postów: 324 299

    Wysłany: 25 maja, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuna** wrote:
    Wow🤩🥰
    Podziwiam mam nadzieje ze kiedyś też mi się uda zdobyć.Z pewnością będę korzystała z Twoich rad i wskazówek

    Megipta dziękuję za odpowiedz🙂
    Dorkosia witaj 🙂
    MadCat co tam u Ciebie ?
    Malinka moj tez czasem jest wkurzający żeby coś zrobil trzeba po 5 razy mówić
    A czytam sobie co tam piszecie, ale ze ja po górach to dużo chodziłam od dziecka i nie mam pojęcia co przeszłam to nie odpowiadam 😂 jeździłam 2 razy w roku na wyjazdy takie z PTTK i przeszłam chyba wszystkie góry. W książeczce mam mnóstwo pieczątek ale co to za trasy były to nie wiem.
    Na wakacje póki co nic nie planuje bo mamy urlop w rozwodzie bo przedszkole zamknięte + mąż chcę pracę zmieniać więc wgl nie wiadomo jak będzie.
    A czuć się czuje w zasadzie spoko. Tyle co mdłości czasem.

    Yuna** lubi tę wiadomość

    👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱

    18.04 cień cienia 🧐
    19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
    29.04 1 pęcherzyk 💚
    8.05 mamy serce 💓
    21.05 19 mm 💓 175 ud/min

    17.06 prenatalne

    ⏩Wizyta 23.06

    Termin porodu 29.12👶🏼

    👧🏼💊Pregna start

    preg.png
  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 756 306

    Wysłany: 25 maja, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weźcie sobie wszystkie góry świata a ja chcę nad mój kochany Adriatyk 🥹🥰 Szkoda że pociągiem 19h, bo bym nawet na dłuższy weekend pojechała.

    Yuna** lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 33l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️

    👨🏽37l
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    2025 naturals!😱💪🏻 termin 22.12
    preg.png
    age.png
‹‹ 149 150 151 152 153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ