Grudzień 2025 🍼❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w pandemii rodziłam pierwszego i byłam sama z nim w szpitalu przez 3 dni. Teraz będzie luksus bo są odwiedziny 😂 A jak się uda to ten pokój rodzinny. Ogólnie pierwsze dni się chyba jeszcze na adrenalinie jedzie.Willsee wrote:Ostatnio przejeżdżałam tam to stała pod budynkiem karetka neonatologiczna. A to wiadomo że często liczą się minuty. W ogóle ten budynek to jak opuszczony wygląda, ledwo 2 auta na parkingu o ile w ogóle są🫣.
Także ja wybieram miejski szpital, bez żadnych luksusów w stylu pokoju rodzinnego ani nic no ale trudno, przeżyje te 3 dni
Nianie ja mam taka
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/dla-dziecka/nianie-elektroniczne/niania-elektroniczna-esperanza-gregorio?gad_source=1&gad_campaignid=20617857742&gbraid=0AAAAADoIO6-uaJLv0C5jclKPz5fH_yvo6&gclid=Cj0KCQjww4TGBhCKARIsAFLXndSCYCiSirz_mkaU4xel3yoHzLQiP5ClCpzyjJtRHgi-dqERXlhXuW8aAtUPEALw_wcB
Na telefon też miałam, ale jak młody śpi w drugim pokoju to muszę mieć dźwięk cała noc, a jak się telefon wygasił to dupa.
Czy dobra jest ciężko mi powiedzieć, ale mam już drugi raz ta sama to może coś znaczy. Pierwszej po jakoś 1.5 roku bateria zaczęła siadać i szło tylko na kablu, a jakoś rok później niż już na ekranie nie było widać. Stwierdziliśmy że wymienimy, bo syn nie zawsze w nocy przyjdzie, a czasami płaczę.
Zasieg ma spoko o ile nie ma dużej ilości ścian. Na wakacjach jak okno pokoju było idealnie na restauracje to se chodziliśmy na kolację jak on spał 😆 jak niania jest nowa to ta bateria tak z 2h potrzyma bez ładowarki.👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
3.11 2300 g 🐾
⏩ Wizyta 24.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo
-
Brends wrote:Cześć, stwierdziłam że może już tu do was dołączę. Mam termin na 20.12 (co zabawne, jest to również dzień moich urodzin) czyli dziś mamy 25+4. Będzie dziewczynka
jest to moja druga ciąża, po poronieniu zatrzymany w lutym tego roku, w 10 tygodniu. Na razie wszystko jest w porządku we wszystkich badaniach, chociaż czeka mnie krzywa która spędza mi sen z powiek. Muszę zrobić w tym tygodniu lub kolejnym.
Czy wy też miewacie takie dni że jest super i jesteście podekscytowane oraz dni gdy jesteście pewne że coś pójdzie nie tak? Ja właśnie mam kolejny taki dzień i zastanawiam się czy macie jakiś pomysł jak sobie radzić z takim lękiem przed martwym urodzeniem? Uprzedzając pytania - chodzę na terapię, ale niestety kolejna wizyta dopiero za tydzien
Cześć, ja mam też termin na 20 grudnia i też rozumiem Twoje obawy. W zeszłym roku też niestety przeżyłam ciążę zatrzymaną. U mnie jeszcze dochodzi mój wiek, więc mam takie momenty,że zaczynam myślę, a co jeśli coś będzie nie tak. Co mi pomaga to zatrzymanie się od razu,gdy ta myśl się pojawia. Mówię sobie: nie, takie myślenie nic nie wnosi, trzeba skierować uwagę na cos innego. Ciąża przebiega dobrze, jestem pod dobrą opieką i na ten moment to co mogę zrobić to dbać o siebie, nie stresować się i przygotować się na przyjacie maleństwa.
Ja sobie jeszcze tak mówię, że mam prawo się martwić o moje dziecko, to jest cześć bycia matką. Nie można negować i calkowice wspierać tego,że człowiek się martwi. Jest to zupełnie naturalne i zdrowe. Co może być szkodzące to skupianie się na tworzeniu w głowie czarnych scenariuszy.
Już niedługo będziemy tuliły nasze maleństwa ..a wtedy to dopiero się zacznie 🤣🤣🥰🥰
Nefretam, Pierniczka, Ko_ala, PoskromionaZłośnica lubią tę wiadomość
👨🦲49 👱♀️ 43 🐶🐱
28.07.2024 ⏸️
28.07.2024 jest serduszko
26.09.2024 12+4 💔
17.03.2025 CB
09.04.2025 -⏸️
16.04.2025 USG piersi 👍
18.04.2025 - diagnoza Hashimoto - Euthyrox 100
💊
30.04.2025 - jest ❤️
Będzie chłopczyk 💙
-
Brends wrote:Cześć, stwierdziłam że może już tu do was dołączę. Mam termin na 20.12 (co zabawne, jest to również dzień moich urodzin) czyli dziś mamy 25+4. Będzie dziewczynka jest to moja druga ciąża, po poronieniu zatrzymany w lutym tego roku, w 10 tygodniu. Na razie wszystko jest w porządku we wszystkich badaniach, chociaż czeka mnie krzywa która spędza mi sen z powiek. Muszę zrobić w tym tygodniu lub kolejnym.
Czy wy też miewacie takie dni że jest super i jesteście podekscytowane oraz dni gdy jesteście pewne że coś pójdzie nie tak? Ja właśnie mam kolejny taki dzień i zastanawiam się czy macie jakiś pomysł jak sobie radzić z takim lękiem przed martwym urodzeniem? Uprzedzając pytania - chodzę na terapię, ale niestety kolejna wizyta dopiero za tydzien
Ja w poprzedniej ciąży cieszyłam się z każdego przekroczonego ważnego momentu ciąży, tzn po 24 tygodniu lub w przypadku przekroczenia wagi 500g szpital ma obowiązek ratować wcześniaka. Cieszyło mnie więc przekroczenie 24 tygodnia, bo to zwiększa szanse, które już na danym etapie wynosiły 50%. Po 29 tygodniu już ta przeżywalność jest na poziomie 90-95% a po 30 rośnie i jest już coraz bliższe 100%. Miej w głowie te duże liczby, a nie to, że możesz się znaleźć w tym 0,1%
Lychee, Ko_ala, PoskromionaZłośnica, Babsi, Belma lubią tę wiadomość
02.2024 synek 💙
02.2025 💔 (8/9 tydz.)
15.04. ⏸️
wciąż kp 🤱
-
Ja się melduje już po krzywej wczoraj
77 na czczo, 141 po godzinie i 111 po dwóch.
Panie jęczały że za późno przyszłam, ale obudziłam się po 8, więc na miejscu byłam o 10, bo muszę jechać dosyć daleko.
Poza tym w sobotę kupiliśmy fotelik Maxi cosi, wózek Roan i dostawke Espiro Cloud
Przychodzą też ubranka z Vinted plus ten kombinezon z Tchibo, więc czuję że w końcu coś się dzieje.
Muszę się zabrać za jakieś prześcieradelka, kocyki i pieluszki. No i te koszule dla mnie.
A kupiłam w Rossmanie biustonosz do karmienia bo był w dużej promocji, ale trochę jest za luzny pod biustem, po ciąży pewnie będzie jeszcze bardziej
. No ale zobaczymy.
W ogóle odżylam bez pracy. Przestałam być w trybie przetrwania kolejnych dni, żeby po prostu przeżyć i od razu się lepiej czuje i psychicznie i fizycznie.
W ogóle fajnie już prawie wszystkie jesteśmy po tych nieszczęsnych krzywych - Taternicka trzymam kciuki, żeby się ogarnęło łatwo dietą.
A co do szpitala to ja chyba się zdecyduje na Oleśnice, chociaż mam jakiś taki bardzo głupi problem, że dziecko będzie miało miejsce urodzenia Oleśnica zamiast Wrocław :p.
Z Kamieńskiego znam tyle traumatycznych historii, że odpada, mimo że mieszkam 5 minut stamtąd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 11:41
Lychee, Delfi, Pierniczka, Ko_ala, Książkara_w_ciąży, Mini94, Belma, taterniczka lubią tę wiadomość
AMH 0,24
👩'90 🧔'86 🐱
Starania od 02.2025
15.04.2025 betaHCG 166
29.04.2025 CRL 3mm ❤️
22.05 - 2,5cm
10.06 prenatalne 5,7cm i wszystko na miejscu - dziewczynka 🩷
5.08 połówkowe - zdrowe 346g (20+2)
8.10 III prenatalne 1458g (29+3)
28.10 2062g (32+2)
-
Jesteśmy w trakcie remontu m.in. sypialni i w tej chwili to w ogóle śpi tylko ze mną... ale po remoncie plan jest na własne łóżeczko w naszej sypialni, już zrobiłam zamówienie w sinsay na różne fajne dodatki, żeby jej ten kącik się spodobał i zachęcił do spania. Mówi, że będzie spała sama, ale jej nie wierzę 😅Willsee wrote:Witaj w klubie spania z dwulatkiem 😬. Planujecie eksmisję przed porodem? My tak ale czarno to widzę…🫣
-
Chałwa wrote:Na kamieńskiego rodzila kolezanka jakieś 4 mce temu. Bardzo zadowolona. Właśnie dlatego się zastanawiam, czy z tą moją cukrzycą, która mam nadzieje ogarnąć dietą, będą przyjmować w medfeminie . Mi ogólnie zależy na pokoju samej i właśnie to "jak będzie wolne" mnie przeraża 😶.
Nie wytrzymałam, zadzwoniłam:P . Sama cukrzyca nie jest u nich przeciwwskazaniem, mogę albo poczekać do 35-36 tyg. Na kwalifikacje, albo umówić się wcześniej, jednak pierwszy weekend października mają być dni otwarte i możliwość konsultacji z lekarzem. Powinnam być w 29 tyg, wybiorę się i podpytam.
No to Ci podpowiem, że ja jestem na insulinie i też mogę rodzic prywatnie, ale zależy od ilości przyjmowany jednostek insuliny. Ginekolog mówiła, że jak nie przekrocze iluś tam to mogę rodzic prywatnie w klinice u niej.
I co do szpitali prywatnych u nas nie ma szpitala prywatnego w którym mogę rodzic, tylko są to dwie kliniki malutkie, nie trzeba doplacac za żadne pokoj, aby mąż mógł być jest ze mną od początku do końca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 12:19
👸🏻97🤴🏻89
2019 11tc🕊 2020 bc IUI 2023 ❌️
11.2024 stymulacja
9.12 punkcja❄️❄️❄️❄️❄️
14.12 transfer +eb ✖️
26.03 transfer mrożony cykl naturalny+eb, agolutin, acard, utorgestan 2x200
4dpt II kreska- cień
6dpt beta 22,
7dpt beta 23,5.
8dpt beta 31.18
10 dpt beta 54,43
12 dpt beta 134,
14 dpt beta 354
16dpt beta 847
20 dpt usg GS 0,76cm pęcherzyk
21 dpt beta 5106
23 dpt pęcherzyk żółtkowy
29 dpt 25506 beta
30 dpt serduszko ❤️ crl 1.1cm
8+6tc crl 2.08 cm ❤️ 176
9+6 tc crl 3,17cm ❤️ 179 Panorama zdrowy 🩵
11+0 tc crl 4,30 cm ❤️ 170
13+3 tc crl 7, 29 cm ❤️166
18+3 tc 322g 🩵
21+6 tc 533g 🩵 połówkowe
27+0tc 1200g
32+0 tc 2200g
-
Maura wrote:Jesteśmy w trakcie remontu m.in. sypialni i w tej chwili to w ogóle śpi tylko ze mną... ale po remoncie plan jest na własne łóżeczko w naszej sypialni, już zrobiłam zamówienie w sinsay na różne fajne dodatki, żeby jej ten kącik się spodobał i zachęcił do spania. Mówi, że będzie spała sama, ale jej nie wierzę 😅
Ja jestem w trakcie zamawiania mebli bo chcemy przenieść go do jego pokoju… 🫣 który jest piętro niżej niż nasza sypialnia🫠. Ale łóżko kupiliśmy na tyle duże, że będzie spał z ojcem w razie w u niego w pokoju, a ja z bobasem na górze. Narazie mówi że się cieszy na nowy pokój, ale na nasze łóżko mówi że to jego 😬
Maura lubi tę wiadomość
-
To u nas nasz syn wgl z nami nie spał. Jak był mały się zdarzało, jak jest chory lub śpimy u kogoś. A w domu to zdarza się, że o takiej porze wstanie że ja go namawiam by się ze mną jeszcze położył, a ten gdzie tam. Wstawać, bawić się xP👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
3.11 2300 g 🐾
⏩ Wizyta 24.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo
-
Willsee wrote:Ja jestem w trakcie zamawiania mebli bo chcemy przenieść go do jego pokoju… 🫣 który jest piętro niżej niż nasza sypialnia🫠. Ale łóżko kupiliśmy na tyle duże, że będzie spał z ojcem w razie w u niego w pokoju, a ja z bobasem na górze. Narazie mówi że się cieszy na nowy pokój, ale na nasze łóżko mówi że to jego 😬
Życzę powodzenia i daj znać, czy się udało:)
Willsee lubi tę wiadomość
-
MadCat wrote:To u nas nasz syn wgl z nami nie spał. Jak był mały się zdarzało, jak jest chory lub śpimy u kogoś. A w domu to zdarza się, że o takiej porze wstanie że ja go namawiam by się ze mną jeszcze położył, a ten gdzie tam. Wstawać, bawić się xP
No to wesoło:D coś za coś, jak same jesteśmy to wstajemy grubo po 8, nawet jak otworzy oczy wczesniej, to się przytula, coś opowiada i zawsze to trochę lenistwa o poranku. Wystarczy, że mąż ma wolne to zwykle szybciej jest pobudka, chyba chrapanie jej przeszkadza 🤣
-
Witaj Brends 😊 już dopiszę Cię na pierwszej stronie 🙂
Moja młodsza córka kiedy miała właśnie dwa/trzy latka to nad ranem często przychodziła żeby ze mną spać. A kiedy była chora to codziennie nawet😉 w tej chwili obie są już duże i całkowicie samodzielne więc można powiedzieć że zaczynam od początku 😉
Maura lubi tę wiadomość
🧍♀️32🧍♂️33
Pierwszy test 1/04/25😍
Beta 2/04/25 - 203,5
Beta 5/04/25 - 898,70
23/04/25 - jest serduszko❤️
-
Mam już wyniki krzywej. Cukrzycy nie mam 86,94 - 160,49 - 139,40. Drugi wynik jest o 0,49 ponad normę wg labolatorium. Nie mam się czym przejmować 😃
Martwi mnie natomiast to CRP 14. Ma któraś z Was podwyzszone?
I oczywiście hemoglobina 11,3.
Nefretam, Ko_ala lubią tę wiadomość
👩🧑
31 33
26.03.25 ⏸️
05.05 - 2,49 cm 😍
26.05 chłopiec 🩵
07.08 połówkowe (22+3) 511g
07.09 1006g (26+6)
13.10 1850g (32+0)
-
Mini94 wrote:Mam już wyniki krzywej. Cukrzycy nie mam 86,94 - 160,49 - 139,40. Drugi wynik jest o 0,49 ponad normę wg labolatorium. Nie mam się czym przejmować 😃
Martwi mnie natomiast to CRP 14. Ma któraś z Was podwyzszone?
I oczywiście hemoglobina 11,3.
Ja mam stale podwyższone, w zakresie 20-25. Przy krwiaku dochodziło nawet do 50
Badałaś już w ciąży CRP wcześniej, żeby mieć jakieś porównanie?👩🏻💼37 🧔🏻♂️38
ICSI 03.25
6 🥚3 ❄️
22.03 ➡️ 4AA
14.04.25 - CRL 0.35 cm z ♥️
🔜
TP 10.12.2025
-
Tak CRP w normie miałam zawsze, podwyzszone miałam przy przeziebieniu jedynie. Teraz miałam zatrucie pokarmowe ale przy zatruciu pokazywało mi 3, może za wcześnie zrobione i teraz dopiero była wartość skokowa, teraz czuję się już dobrze na probiotyku i lekach.Lychee wrote:Ja mam stale podwyższone, w zakresie 20-25. Przy krwiaku dochodziło nawet do 50
Badałaś już w ciąży CRP wcześniej, żeby mieć jakieś porównanie?
Powiem Wam, że zraziłam się do sklepu Jukki. Kupiłam poduszkę ciążowa jakiś czas temu na początku była fajna napompowana, pomagała. Teraz się spłaszczyła i nie jest wygodna. Teraz widzę że z innym firm maja takie dłuższe boki a ta z Jukki ma takie krociotkie.👩🧑
31 33
26.03.25 ⏸️
05.05 - 2,49 cm 😍
26.05 chłopiec 🩵
07.08 połówkowe (22+3) 511g
07.09 1006g (26+6)
13.10 1850g (32+0)
-
A właśnie a propos hemoglobiny, czy którejś z was udało się podnieść albo przynajmniej utrzymać na tym samym poziomie? Moja cały czas regularnie o 0,4 w dół co badanie. Już jest 10,8 w tym tempie po porodzie będzie 9
A biorę Feroplex i laktoferynę i jeszcze w prenataluAMH 0,24
👩'90 🧔'86 🐱
Starania od 02.2025
15.04.2025 betaHCG 166
29.04.2025 CRL 3mm ❤️
22.05 - 2,5cm
10.06 prenatalne 5,7cm i wszystko na miejscu - dziewczynka 🩷
5.08 połówkowe - zdrowe 346g (20+2)
8.10 III prenatalne 1458g (29+3)
28.10 2062g (32+2)
-
Wisienka95 wrote:A czy są dziewczyny które będą rodzic w Warszawie?(bo się nie doczytałam w koncu)
🫠
Ja zamierzam na Karowej bo tam rodziłam poprzedniego syna i w sumie super wspominam. Mam nadzieję, że teraz też się tam dostanę choć lekarza mam z innego miasta 🙈
Ja pierwszego syna też na Karowej rodziłam, teraz też będę, jak dotrwam - mam zalecone tam rodzić (choć i tak tam planowałam)
Wisienka95 lubi tę wiadomość
02.2024 synek 💙
02.2025 💔 (8/9 tydz.)
15.04. ⏸️
wciąż kp 🤱
-
Mini ja przed ciążą zawsze CRP ok. 9, żaden lekarz na to nie zwracał uwagi. W ciąży nie badałam 🙂
Co do żelaza to w przyszłym tyg przy okazji krzywej robię pozostałe badania to dam znać jak hemoglobina, bo dzielnie biorę Sorbifer, do tego zmieniłam Puerie na Prenatal, a tam jest żelazo z laktoferyną i piję koktajle szpinakowe prawie codziennie. Jak spadnie to już nie wiem co robić🤷🏼♀️6+6 tc 7,3mm 💓
10+3 tc 3,4cm
13+1 tc 7,23cm prenatalne+nift 🧬
14+3 tc 99g
18+3 tc 246g
21+6 tc 433g połówkowe 🧬
22+3 tc 487g
27+3 tc 1088g
29+6 tc 1293g 🧬
30+3 tc 1427g
-
Mini94 powiem Ci, że moja też taka mniej zbita jest. Ale ja już wymyśliłam że ją najwyżej rozpruje w jednym miejscu, dopcham wypełnieniem z jakiejś starej poduszki albo pluszka i znowu zszyje.
Ja znalazłam 3 kombinezony i teraz zastanawiam się, który wybrać xD
https://zyzio-and-zuzia.pl/pl/p/KAZUM-Kombinezon-z-ocieplanej-dresowki-bez-stop-czapka-buciki-56-86-alabaster-beige/4781
https://motulinka.pl/produkt/kombinezon-niemowlecy-bawelna-organiczna-organic-cotton-fleece-szary-bez/
https://amumu.pl/produkt/kombinezon-niemowlecy-welurowy-safari/
👧🏼29 & 🧔30 +👶🏻2021 + 🐱🐱
18.04 cień cienia 🧐
19.04 ⏸️ już wierzę 😂 🌷
29.04 1 pęcherzyk 💚
8.05 mamy serce 💓
21.05 19 mm 💓 175 ud/min
10+2 Nifty Pro zdrowy 🩵
17.06 prenatalne wszystko ok
14.07 zdrowy chłop
11.08 398 g 🩵
8.09 684 g
6.10 1321 g kluska
20.10 prenatalne 1993 g 🙆♀️
3.11 2300 g 🐾
⏩ Wizyta 24.11
Termin porodu 25. 12👶🏼
👧🏼💊Pregna plus, pregna DHA, Acard 150, Szelazo
-
Ja mam na razie wyniki moczu i morfologię, wszystko ok,na krzywą czekam ..
Na Kamieńskiego rodziłam w czasie pandemii i byłam zadowolona z opieki.Może pani która przywoziła jedzenie się czepiała ale jak chodzi i lekarzy to opieka była super26.05.2025 Dwa ❤️❤️
05.06.2025 USG I trym.-wszystko ok 😁
17.06.2025-Panorama,zdrowe 🩷🩷
11.07.2025- 11,1 cm i 11,61 cm dzidziusiów 🩷
5.08.2025 -połówkowe 308 g🩷 316g🩷
13.08.2025-gin -wszystko ok, szyjka 3,5
26.08.2025-poradnia w szpitalu 🩷586gram 🩷595gram
29.08.2025-Echo serduszek- serduszka jak dzwony
13.10.2025-3 prenatalne 🩷1469 g 🩷1263 g wszystko ok 😃
