jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
Kobieta w ciąży ma prawo do rezygnacji z nocek i nie powinno być z tym problemu. Moja siostra pracowała też nocki bo szkoda jej było pieniędzy a na tyle dobrze się czuła, że pracowała jak zwykle. No tylko zmienili jej stanowisko na lżejsze.
U mnie mały się rozszalał. Kopie i kopie
I dopiero mogę stwierdzić, że jak nie kopie to jakby "rybka pływała".
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Anilewe gratuluje szalenstwa ruchow Malego, teraz to juz sie zacznie ;--))
moja np rano kopie na sniadanie jak glodna
fakt jest tu w Irl takie prawo, ktore zabrania pracy w nocy ciezarnych i jesli ktos chce to nie musi pracowac w nocy
wiadomo, ze z nocnymi zmianami wiaze sie wieksza stawka godzinowa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 13:29
aNiLewe lubi tę wiadomość
-
ja pracuje w bardzo duzej znanej firmie. Dziewczyny pracuja nocki w ciazy- tyle wiem, ulekarza w pracy powiedzieli- pracuj tak dlugo jak chcesz-to nie tak zektos mnie zmusza.
Mysle ze to nawet zdrowo pracowac jasli sie moze- jesli oczywiscie nie ma przeciwskazan ani praca nie jestciezka.Wiadomo zejesli bymmiala stac na nogach pol nocy albo cos dzwigacto napewno bymn przeniosla sie na dniowki tylko, ale poki co daje rade i wszystko jest ok wiec nie ma co.
Nie moge narzekac- mam praktycznie steryne warunki, a i do domu zdarzy sie wczesniej pojsc, praca lekka, wszyscy pomagaja, jak chce to nawet moge isc uciac sobie drzemke i nikt mi nic nie powie:)
Limerikowo, aNiLewe lubią tę wiadomość
-
drzemkami w job to sie lepiej Domi nie chwal wspolpracownikom, tak jak piszesz z roboty w ciazy wywalic nie moga, ale kto wie co komu strzeli do glowy ze skarga ...
najlepiej korzystac jak mozesz i potrzebujesz |"po cichu" ;--))
u mego brata w job tez byla taka sytuacja, ze jak odchodzil to jego najlepsze towarzystwo na niego donosilo do szefostwa a to kradzieze a to drzemki..roznie to bywa
-
Ja mam w kontrakcie napisane ze moge korzystac z pokoju wrazie potrzeb , na risk assesment tez- mam swoj kod do pokoju dla matek i moge isc w kazdej chwili- nikt mi nie moze nic powiedziec- to nie tak ze cichaczem musze sie wymykac. Sup tez to wie-taka polityka firmy:)
U mnie sa bardzo kopnieci na punkcie bezpieczenstwa wiec musze powiedziec gdzie ide do sup i kolegow zeby wiedzieli gdzie mnie szukac:)
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
No i dobrze, tak powinno być w każdej firmie jak ma Domi.
Bo ciąża to nie choroba ale czymś zupełnie normalnym jest to, że szybciej się męczymy, że częściej musimy odpocząć itp.
Niestety nie wszędzie pracownik ma tak dobrze.
Limerikowo, Domi IRL lubią tę wiadomość
-
hej Dziewczyny czy u Was tez tak od rana wieje, ze glowe chce urwac?
szalona pogoda, maz pisal ze dojechal ok do job i autem ladnie miotalo
jak uspokoi sie po polud to oczyw spacerek 20min, wczoraj byl 2x w gradzie
na jutro tez jesy ostrzezenie przed stormem a czeka mnie wyjazd do Cork do lekarza - badania krwi, tsh , glukoza, mam nad ze jakos przelece w 2 strony
normalnie taki sztorm ze od 8 nie spie, a Mala tez kopie na ta licha pogode
wstalam z mezem jak nigdy - tydzien laby juz minal, troche ciezko sie przestawic na domek, ale i w domku zajecie nada sobie znalezc, wbrew pozorom jest co robic ;--))
-
Domi- pozazdrościć takich warunków w pracy
Limerikowo- tak u nas tez pogoda okropna po 8 tak lalo ze nawet sygnału w telewizji nie było ! W uk powodzie tu pewnie tez bedą podtopienia. A wczoraj ten grad non stop !
Dziewczyny macie jakieś bezpieczne specyfiki na przeziębienie dostępne w tutejszych aptekach ? Takie ktore mozna brac w ciazy? Trochę mnie rozlozylo ...
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Natka sprobuj Lemsip w saszetkach ten slabszy po 10szt w zielonym opakowaniu, ja bralam bedac przeziebiona w 1 trym i ok, to jest paracetamol 500mg,rozpusc sobie w b cieplej ale nie goracej wodzie i pij powoli malymi lyczkami, a tak poza tym to pod kocyk na sofke i przec tv lub dobra lekture by sie zagrzac, mozna tez w domku wlozyc czapke i szalik, a klatke-dekolt posmarowac tut air wickiem
Lemspip i air wick znajdziesz na ogolnodostepnuch polkach w Dunnsie lub w Aldi tez widzialam Lemsip maja w stalej ofercie przy kasach
-
Hmmmm jak pojdziesz do apteki i powiesz ze jestes w ciazy to moga Cie odeslac do GP wiec lepiej nie mow i kup sobie ten paracetamol w saszetkach
taka sytuacje mial moj maz jak poszedl do apteki po syrop dla mnie pare tyg temu, wiadomo ze zadna przyszla Mama nei bedzie przedawkowywac lekow
-
U nas tez wieje niemilosiernie. My dzis i jutro mamy wolne dopiero w piatek i sobote do pracy na dzien. Mam nadzieja ze moja szklarnia tym razem wytrzyma i nie polegnie. Moj maz pewnie juz nie bedzie mial cierpliwosci jej skladac do kupy znowu:/
Wczoraj byla ladniejsza pogoda, zimno ale sniezek padal i tak fajno mrozno bylo, a dzis tragedia. Obudzilam sie z bolem glowy:(
Ja jak bylam przeziebiona to w aptece powiedzieli paracetamol i woda morska do nosa i tylko to bralam.
Cos do smarowania rozgrzewajacego pewnie tez nie zaszkodzi. Limerickowo- AIR wick to chyba do odswiezania powietrza:P)
Ja bym sprobowala Vicks Vapo Rub- maly zielony pojemniczek.
Milego dzionka dziewczynki.
Ja na zakupki lece bo lodowka pusta.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
a masz racje Domi nie air wiec tylko vaporub, a moze air wick tez by podzialal? ;---))))) nei probujcie badz co badz
u mnie chyba zaraz chalupa bez dachu zostanie, wsciekly sztorm
a Natka to ta kaszlaca zarazliwa zaraza, tez mialam
ok ze szybko poszlas do GP, ja tydz wojowalam sama i poleglam na 3tyg z antybiotykiem
-
O kurcze antybiotyk?
U niedobrze. Kuruj sie!
Juz niedlugo wiosna! u mnie juz tulipany wielkie jak palec, paki na drzewach, bagno w ogrodku- jak to w lutym w IRL:)
Cale szczescie u nas tylko smietniki przewraca ale podtopien ani nic nie ma- poki co.
Milego wieczorku -
Limerikowo- mnie moj Tz't wygonił do lekarza sama bym pewnie zwlekała ... To jest jakieś dziadostwo mam taka wysoka temperaturę ze cieżko ja zbić ... Zadzwonillam do ginki czy moge wziasc jeszcze paracetamol na ta gorączkę powiedziała ze tak
U mnie tez wichura drzewa połamane tz był w limerick i mówił ze tam tez kiepsko .... Jakiś koniec swiata
Domi- niestety antybiotyk ale jest on bezpieczny dla płodu także okey . Oj zazdroszczę tulipanów ja to chyba nie mam ręki do kwiatów
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
No my juz po Armagedonie uffff
wrocila CYWILIZACJA czyli prad dzis po polud, cholernie sie ciesze!!, bieda bez ciepla i energii, o necie nie wspominam nawet
uratowal nas piecyk olejowy odpalany sposobem recznym od zapalarek gazowych na 13-16 stopni nagrzal i ok w miare
w hotelach miejsc nie bylo bo wieczorem miasto mialo juz prad a wokol miasta juz nie bylo, wrocilam z Cork z Medicusa z badan krwi i rzeczywiscie wichura sporo narobila szkod, mnostwo drzew powalonych, full galezi, nawet teraz idzie o nie zaczepic na drodze
ESB pisalo na str ze 2tys technikow sprowadzali i z Irl Pn do usuwania szkod
i dzis w Tesco po polud tez ludzie kupowali siwce i baterie, na szczescie my mamy zapas
w miescie runely stare mury kolo mostu Sarfield i prosto na pare aut, gardziarze zaganiali ludzi do sklepow ,tak z dachow walily ceglowki plus fale na rzece big jak na morzu, rzeka wczor poziom na ost palikach ogranicznikow a dzis tez ladnie lalo jak wracalam
w miescie full drzew tez powywracanych, tylko straze wyly i jezdzily non stop
-
musze Wam radzic byscie sie trzymaly b cieplutko wszystkie , bo kaszlaca zarazliwa zaraza wciaz niestety panuje
teraz atakuje dzieci, 3ka niemowlat chorych byla po polud w Medicusie
przychodzi matka z 1ym i pyta o wizyte bo ma antybiotyk od pon i mowi ze nie ma zadnej poprawy, a byli wczor w szpitalu i oczyws powiedzieli im tu cytat mamy :"Ok Ok i don't worry". typowe irl gadanie a dziecko dusi sie i kaszle..
u mnie tez nie bylo poprawy po antybiotyku, dopiero po 4 dniu po 1 serii, a serii bylo 3
co to za epidemia nas atakuje? ;--(((
-
U nas tez bagno w ogrodku
wczoraj to byla kataftrofa, wialo, lalo, to snieg to grad. Dzis pieknie, wiosennie.
Ja mam jakas chandre jesli chodzi o komputer, w ogole nie chce mi sie go wlaczac
poza tym wszystko u nas ok)
Limerikowo lubi tę wiadomość
)
