JESTEM W CIĄŻY !!! - GRUDZIEŃ 2013 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nusia jedź, mnie podtrzymali na duchu i to bardzo. Dostałam Luteinę i stwierdzili, że to nadżerka. Dopóki się macica będzie rozszerzać to nadżerka niby będzie krwawić. Powiedzieli jeszcze, że jeśli nie nadżerka to zagnieżdża się zarodek i z tego powodu też można plamić.Ale wiadomo człowiek i tak się przejmuje Mi ustały, rano poleciało troszkę i koniec.
Daj koniecznie znać co i jak. I jak nie przejdzie to jedź do szpitala, nawet się nie zastanawiaj. Nawet lekkie plamienie powinien lekarz zobaczyć. Trzymam kciuki!!!! -
celia wrote:Nusia, ja z każdym plamieniem pędzę do lekarza. Plamienia się zdarzają, ale nie powinno ich być i absolutnie nie można ich bagatelizować. Skoro u Ciebie już drugi dzień, nie zastanawiaj się, tylko idź do lekarza albo na izbę przyjęć. A bierzesz jakąś luteinę albo dupka?
Nadia wstaw sobie suwaczek, to będziemy mogły śledzić Twoje postępy
Dziewczyny zaczęłam 8 tydzień !!!
SUPER CELIA GRATULACJE -
Celia super że dołączyłaś
Nusia trzymamy kciuki za Twoją Fasolkę niech tam mocno się trzyma Mamusi, i koniecznie nie bagatelizuj tego- pamiętaj że to chodzi o Twoją Fasolkę :*
MILA- ten sam etap ciąży
Ja dziś wizyta, rano bylam na becie. Troszkę się martwię bo temp. spadła na 36,47 ...
MILA lubi tę wiadomość
-
karm3lka wrote:
Napisz co po wizyciekarm3lka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
karm3lka wrote:No to grzeczna Fasolka
he he he no grzeczna, ale jest to moja druga ciąża i poprzednio tez nie miałam żadnych męczących problemów
Nusia ja cały czas wierzę że wszystko jest OK ale cię rozumiem że się martwisz. Jedziesz do tego gina? -
nick nieaktualnyDzwoniłam do szpitala i niestety trafiłam na jakąś bezmyślną babkę która po chamsku powiedziała że bez skierowania na oddział nie wpuszczają... Trochę się ździwiłam bo przecież jeszcze wczoraj na oddział mogłam wejść i jakoś nikt nie miał problemów z tym że nie mam skierowania;/ No cóż, ze strony szpitala na pomoc nie mogę liczyć;/ więc teraz zostaję wizyta u gina która odbędzie się dopiero 10 stycznia..
-
Nie rozumiem, jak to nie wpuszczają... masz prawo z marszu przyjść na dyżur ginekologiczno-położniczy i mają OBOWIĄZEK Cię przyjąć. Nie czekaj do 10 stycznia, plamienia mogą być niegroźne, to może być np. Twoja "uroda", a równie dobrze mogą świadczyć o czymś, co bardzo poważnie zagraża ciąży, np. krwiaku. W tym drugim przypadku czekanie tyle czasu zwiększa szanse na niepowodzenie.
Ja byłam w szpitalu w 5. tygodniu ciąży z plamieniami, musieli mnie przyjąć, zarejestrować, zbadać i zrobić usg. -
nick nieaktualny
-
Nie dzwoń na oddział, tylko idź na izbę przyjęć, tam, gdzie się chodzi z nagłymi wypadkami. Robiłaś już betę? Jeśli tak, weź ją ze sobą. Ja nie robiłam i musieli zrobić na miejscu, przez to sporo czekałam. A jeśli Ty już masz, to mogą Ci zrobić drugi raz i porównać przyrost. Tak czy siak to pewnie zalecą.