X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne JESTEM W CIĄŻY !!! - GRUDZIEŃ 2013 :)
Odpowiedz

JESTEM W CIĄŻY !!! - GRUDZIEŃ 2013 :)

Oceń ten wątek:
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celia wrote:
    Miewałam taki śluz z grudkami, no i w ogóle jest go bardzo dużo.

    Hela a poprzednią betę kiedy robiłaś i jaki był wynik?
    A glukoza na pewno zawyżona przez śniadanie, akurat ją bezwzględnie robi się na czczo.

    Celia faktycznie zapomnialam o tym ze sie robi glukoze na czczo ;) glupia ja :P
    Poprzednio robiłam 30.12.2013 - 243,1
    teraz 02.01.2014 - 257,1
    sama nie wiem co o tym myśleć, idę późno wieczorem na wizytę do lekarza zobacze co mi powie, oby było ok :)

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    Celia faktycznie zapomnialam o tym ze sie robi glukoze na czczo ;) glupia ja :P
    Poprzednio robiłam 30.12.2013 - 243,1
    teraz 02.01.2014 - 257,1
    sama nie wiem co o tym myśleć, idę późno wieczorem na wizytę do lekarza zobacze co mi powie, oby było ok :)

    Daj znać i napisz jeśli możesz na wrześniu (tam częściej zaglądam, bo mniej stron do czytania :P), bo mi też słabo rośnie, a do lekarza nie mam na razie czasu skoczyć :(

  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasika8303 wrote:
    Hela ja też miałam taką niską betę, to znaczy że jest wczesna ciąża. Poczekaj parę dni i zrób jeszcze raz i będzie ok. Też miałam 250! Mi w 6tc wyszło 9856 co znaczyło, że to 4 tc a nie 6. Co się sprawdza bo według USG jest 6tc.

    Ja po luteinie też mam więcej takiego śluzu.

    przeraża mnie tylko że wynik powinien niby się conajmniej podwoić i wzrost powinien być dużo większy, licząc od dnia ostatniej miesiączki dziś jest 4tydz i 6dzień, owulke miałam na pewno z 15dc na 16dc :) mam nadzieję że będzie tak jak u ciebie i moje maleństwo się rozhula :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2014, 15:50

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    200 wrote:
    Daj znać i napisz jeśli możesz na wrześniu (tam częściej zaglądam, bo mniej stron do czytania :P), bo mi też słabo rośnie, a do lekarza nie mam na razie czasu skoczyć :(

    bede pewnie bardzo pozno w domu wizyta na ok 22 a duzo kobitek dzis ale jakos mnie wcisnie :) jak sie tylko czegos dowiem to od razu napisze...
    Boże żeby było wszystko ok!

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • 8485 Autorytet
    Postów: 505 287

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bedzie dobrze musisz w to wiezyc wiara czyni cuda

    hela lubi tę wiadomość

    https://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
    Aniołek Lipiec 2017[*]
    Aniołek czerwiec 2013[*]
    Aniołek styczeń 2014 [*]
  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też odebrałam wyniki
    - beta - 37.779,6 mIu/ml
    - glukoza - 77,4
    - mocz - ok
    - morfologia - ok
    - toxoplazma - IgG - 98,4 (czyli mam odpornośc)
    IgM - 0,37
    - różyczka - >500

    chyba wszystko Ok :-D

    czekam jeszcze na wyniki alloprzeciwciał. Boje sie tego, bo mamy z mezem konflikt serologiczny, a jest to moje drugie dziecko. Niby w szpitalu po porodzie dostałam zastrzyk ale musiałam sie o niego przypomnieć. Zresztą kiedy się upomniałam pielęgniarka jeszcze mnie opieprzyła , że skoro tak jest to już na pewno ten zastrzyk dostałam, a nawet nie wiem. Kurcze ja byłam pewna ze go nie dostałam, a z drugiej strony pomyślałam że to ja panikuję i na pewno dostałam, bo byłam po cesarce i tyle tego mi podawali że może sama faktycznie już nie wiem.
    Po czym po 15 min. przybiega ta sama pielęgniarka z zastrzykiem i mówi "no faktycznie nie podano Pani zastrzyku " No kur..... czujecie blusa??? Jak mogli nie podać mi tego zastrzyku wiedząc że mam konflikt krwi. Do dzisiaj się tym stresuję :-( nawet nie macie pojęcia jak :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2014, 17:58

    MalutkaEve, karm3lka lubią tę wiadomość

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • kada24 Autorytet
    Postów: 5602 3455

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bardzo dobre wyniki

    MILA lubi tę wiadomość

    Hanna<3
    5cfa36e136.png
    countdown-1431234000z1455429600zp.png
    Mateuszek <3 13.08.2014
    Emilka <3 08.07.2010








  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA wrote:
    ja też odebrałam wyniki
    - beta - 37.779,6 mIu/ml
    - glukoza - 77,4
    - mocz - ok
    - morfologia - ok
    - toxoplazma - IgG - 98,4 (czyli mam odpornośc)
    IgM - 0,37
    - różyczka - >500

    chyba wszystko Ok :-D

    czekam jeszcze na wyniki alloprzeciwciał. Boje sie tego, bo mamy z mezem konflikt serologiczny, a jest to moje drugie dziecko. Niby w szpitalu po porodzie dostałam zastrzyk ale musiałam sie o niego przypomnieć. Zresztą kiedy się upomniałam pielęgniarka jeszcze mnie opieprzyła , że skoro tak jest to już na pewno ten zastrzyk dostałam, a nawet nie wiem. Kurcze ja byłam pewna ze go nie dostałam, a z drugiej strony pomyślałam że to ja panikuję i na pewno dostałam, bo byłam po cesarce i tyle tego mi podawali że może sama faktycznie już nie wiem.
    Po czym po 15 min. przybiega ta sama pielęgniarka z zastrzykiem i mówi "no faktycznie nie podano Pani zastrzyku " No kur..... czujecie blusa??? Jak mogli nie podać mi tego zastrzyku wiedząc że mam konflikt krwi. Do dzisiaj się tym stresuję :-( nawet nie macie pojęcia jak :-(











    b

    Milcia cudne wyniki i pięęękna beta.
    Ja na swoją betę idę jutro..

    MILA lubi tę wiadomość

  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Malutka :-) a ty skoro robisz bete jutro to wyniki też bedziesz miała jutro? bo ja jak zrobiłam w sobotę to miałam dopiero w poniedziałek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2014, 18:00

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA wrote:
    Dzięki Malutka :-) a ty skoro robisz bete jutro to wyniki też bedziesz miała jutro? bo ja jak zrobiłam w sobotę to miałam dopiero w poniedziałek


    no mam nadzieję że jeszcze jutro bo inaczej to zostaje wtorek - bo teraz długi łikend :)

    MILA lubi tę wiadomość

  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA pozazdrościć wyników!!!! :) super!!! ciesze sie bardzo :)

    MILA lubi tę wiadomość

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila super wyniki :-)

    Hela daj znać co lekarz powiedział? Trzymam kciuki!

    MILA lubi tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ośmielam się prosić o przekazanie 1% podatku dla córci naszego przyjaciela Hani

    Hania Bednarz mieszka w Kraśniku urodziła się 23 grudnia 2009roku w 29 tygodniu ciąży o 11 tyg za wcześnie z wagą 1020 gram. Hania ma siostrę bliźniaczkę Julke która jest w lepszej kondycji zdrowotnej lecz też potrzebuje rehabilitacji. Hania gdy przyszła na świat nie oddychała była reanimowana na sali operacyjnej dwukrotnie podano jej adrenalinę i tym sposobem uratowano jej życie. Niestety nastąpiło niedotlenienie mózgu. Pierwsze badania wykazały wylewy dokomorowe IV najwyższego stopnia przez co nie może rozwijać się teraz prawidłowo. Hania teraz walczy o to by być chociaż troszkę sprawna.
    Bartek tata dziewczynek a nasz przyjaciel od podstawówki zarówno mój jak i Czarka jest w trudnej sytuacji mama dziewczynek zostawiła je prawie 3 lata temu ma teraz nową rodzinę i nowe dziecko a dziewczynkami się nie interesuje. Tata dziewczynek z pomocą swoich rodziców stara się jak może ale to nadal za mało nie może podjąć pracy bo jeździ na turnusy rehabilitacyjne dla dziewzynek jest stałym bywalcem centrum zdrowia dziecka w Warszawie

    Jeżeli tylko któraś z was może proszę o przekazanie 1% dla Hani będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc dla nich

    Bartek, Hania i Julia – tata i dwie córeczki. Rodzina niezwykła i nad wiek doświadczona. Oswojona z niepełnosprawnością, ale prosząca o wsparcie. Bez niego trudno stawić czoła niełatwym dniom i nocom. I zadaniom, do których niezbędna jest determinacja i poświęcenie.

    Młody tata jest pełen nadziei, że uda mu się pokonać przeszkody i zapewnić Hani jak najlepszą opiekę rehabilitacyjną. Ci, którzy chcieliby mu w tym pomóc mogą przekazać wsparcie na konto fundacji.

    Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą” ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa nr KRS: 0000037904; cel szczegółowy 1% - „12169 Bednarz Hanna”.

    a tutaj kilka linków na temat Hani


    http://dzieciom.pl/film/hanna-bednarz

    http://wczesniak.pl/kontakt/50

    https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-ash2/538604_512527638781710_1483026110_n.jpg zdjęcie Hani

    https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/992928_598606403507166_1928989673_n.jpg zdjęcie Julki z Bartkiem

    20f3pmt.jpg

  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem już po wizycie. Lekarz obejrzał wszystkie wyniki, wykresy itp.
    stwierdził ogólnie że badania powinno robić się w tym samym laboratorium a ja robiłam w 2 różnych (ale wydaje mi się że aż tak się nie jebnęli?)
    zbadał, stwierdził, że nie ma żadnych krwawień ani plamień, zbadał usg i nic nie znalazł, żadnego pecherzyka. Stwierdził, że może być za wcześnie żeby cokolwiek zobaczyć, bo od owulacji minelo dopiero 3 tygodnie. Kazał iść we wtorek zrobić jeszcze raz betę i przyjść do niego z wynikami już bez wizyty i powie mi co dalej. Jeśli spadnie to mam odstawić luteinę i czekać na @, jeśli do góry to dobrze. wg niego na 70% doszło do zapłodnienia ale zarodek genetycznie nie był w stanie się utrzymać. kazał zbadać koniecznie grupę krwi czy jest + czy - ? najbardziej martwi go brak objawów typu mocny ból pierśi itp. No nic zobaczymy co we wtorek będzie, a będzie co ma być. Wiem jedno dochodzi do zapłodnienia!!! więc jakiś plus jest :) teraz będę się modlić o cud!!!

    MalutkaEve, MILA lubią tę wiadomość

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela nie robi się badań w różnych laboratoriach, to prawda, nie wiem czemu ale mój gin mówi tak samo. Różnie sprawdzają HCG- coś takiego mi powiedział.

    hela lubi tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    jestem już po wizycie. Lekarz obejrzał wszystkie wyniki, wykresy itp.
    stwierdził ogólnie że badania powinno robić się w tym samym laboratorium a ja robiłam w 2 różnych (ale wydaje mi się że aż tak się nie jebnęli?)

    Też mam w dwóch różnych... Dziewczyny, wiem, dubluję post i bardzo za to przepraszam, ale widzę, że tu was więcej jest, więc może spojrzycie?

    127m.jpg
    126m.jpg

    Dodam, że zrobiłam jeszcze progesteron, żeby zobaczyć czy nie trzeba więcej luteiny (przed badaniem nie brałam 13h) i wyszedł prawie 59...

    Zastanawiam się czy panikować, czy to olać i czekać 2 tygodnie na usg, a co będzie to będzie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2014, 08:20

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    200 wrote:
    Też mam w dwóch różnych... Dziewczyny, wiem, dubluję post i bardzo za to przepraszam, ale widzę, że tu was więcej jest, więc może spojrzycie?

    127m.jpg
    126m.jpg

    Dodam, że zrobiłam jeszcze progesteron, żeby zobaczyć czy nie trzeba więcej luteiny (przed badaniem nie brałam 13h) i wyszedł prawie 59...

    Zastanawiam się czy panikować, czy to olać i czekać 2 tygodnie na usg, a co będzie to będzie...
    ja Ci powiem, że patrząc na te zdjęcia w ogóle bym nie brała pod uwagę wyników z 2 różnych laboratoriów. Bo oni nawet normy mają bardzo różne więc może i metody oznaczania zupełnie inne a tym samym mogą dać zupełnie inne wyniki niż jakbyś zrobiła dwa badania w tym samym laboratorium. A tym bardziej, że po 24h zrobiłaś. Nic się nie martw :)

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    jestem już po wizycie. Lekarz obejrzał wszystkie wyniki, wykresy itp.
    stwierdził ogólnie że badania powinno robić się w tym samym laboratorium a ja robiłam w 2 różnych (ale wydaje mi się że aż tak się nie jebnęli?)
    zbadał, stwierdził, że nie ma żadnych krwawień ani plamień, zbadał usg i nic nie znalazł, żadnego pecherzyka. Stwierdził, że może być za wcześnie żeby cokolwiek zobaczyć, bo od owulacji minelo dopiero 3 tygodnie. Kazał iść we wtorek zrobić jeszcze raz betę i przyjść do niego z wynikami już bez wizyty i powie mi co dalej. Jeśli spadnie to mam odstawić luteinę i czekać na @, jeśli do góry to dobrze. wg niego na 70% doszło do zapłodnienia ale zarodek genetycznie nie był w stanie się utrzymać. kazał zbadać koniecznie grupę krwi czy jest + czy - ? najbardziej martwi go brak objawów typu mocny ból pierśi itp. No nic zobaczymy co we wtorek będzie, a będzie co ma być. Wiem jedno dochodzi do zapłodnienia!!! więc jakiś plus jest :) teraz będę się modlić o cud!!!


    Hela trzymam kciuki, musi być dobrze :)

    hela lubi tę wiadomość

  • celia Autorytet
    Postów: 1460 3325

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hela wrote:
    jestem już po wizycie. Lekarz obejrzał wszystkie wyniki, wykresy itp.
    stwierdził ogólnie że badania powinno robić się w tym samym laboratorium a ja robiłam w 2 różnych (ale wydaje mi się że aż tak się nie jebnęli?)
    zbadał, stwierdził, że nie ma żadnych krwawień ani plamień, zbadał usg i nic nie znalazł, żadnego pecherzyka. Stwierdził, że może być za wcześnie żeby cokolwiek zobaczyć, bo od owulacji minelo dopiero 3 tygodnie. Kazał iść we wtorek zrobić jeszcze raz betę i przyjść do niego z wynikami już bez wizyty i powie mi co dalej. Jeśli spadnie to mam odstawić luteinę i czekać na @, jeśli do góry to dobrze. wg niego na 70% doszło do zapłodnienia ale zarodek genetycznie nie był w stanie się utrzymać. kazał zbadać koniecznie grupę krwi czy jest + czy - ? najbardziej martwi go brak objawów typu mocny ból pierśi itp. No nic zobaczymy co we wtorek będzie, a będzie co ma być. Wiem jedno dochodzi do zapłodnienia!!! więc jakiś plus jest :) teraz będę się modlić o cud!!!

    Wspieram i trzymam kciuki za maleństwo, żeby urosło :)

    hela lubi tę wiadomość

    p19ucsqvqom8u4oa.png
    wnid9vvjzm38tk1g.png
  • Moni& Autorytet
    Postów: 2450 4538

    Wysłany: 4 stycznia 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hela moze po prostu owulka Ci sie przesuneła? Ja ostatnia @ miałam 2.11, test robiłam 9.12 i poleciałam od razu do gin to tez nic nie zobaczył, sie przestraszył juz ze to ciąża pozamaciczna bo jak wyliczył to 5 tyg od miesiaczki ale owulka mi sie przesuneła o ok.1,5 tyg na 23.11 stąd brak pecherzyka. Pecherzyk zobaczyłam dopiero 20.12 a wczoraj juz zarodek 14,1 i maleńkie bijące serduszko:) Głowa do góry musi byc dobrze :)

    Monis
    relgi09k3028465t.png[/link]
    8b9686f91d.png
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ