X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwiecień 2020
Odpowiedz

Kwiecień 2020

Oceń ten wątek:
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 10 października 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    Dziewczyny które przeszły już ten etap dzieci rocznych i trochę powyżej, mam pytanie czy Wy też nie moglyście nic w domu zrobić przy nich? Bo ja wczoraj nie zdążyłam zrobić obiadu w czasie drzemki i chciałam potem to skończyło się płaczem i rzucaniem aktorskim na podłogę że mama nie bierze na rączki ani nie siedzi na podłodze tylko się krząta po kuchni i robi coś sama.. jak już wpadł w furie to potem z 10 min go uspokajalam i poryczałam się z nim bo taka bezsilność czułam że jestem przywiązana do podłogi bo inaczej on szaleje.. jakoś to minęło, udało się zwalczyć czy nie miałyście takich problemów? Niczym sam nie umie się zająć:( zastanawiam się jak ja dziecko przewine małe czy nakarmię przy nim..

    Jak już wiesz mam ten etap w trakcie i czasem sytuację ratuje nosidło. Coś prostego uda się z nią wtedy przygotować.

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 10 października 2019, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Kurcze tylko mi w miejscach wszystich suwaczkow poajwiaja sie puste okienka i jakies napisy?:/ dotyczy to o moich i waszych

    U mnie też. Myślałam, że może w telefonie się tak robi, ale właśnie usiadłam przy kompie i jest to samo. Może jakieś chwilowe problemy ze stroną.

    Mmiśka lubi tę wiadomość

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Kurcze tylko mi w miejscach wszystich suwaczkow poajwiaja sie puste okienka i jakies napisy?:/ dotyczy to o moich i waszych
    Tak u mnie też wyświetla ciąg liczbowo-alfabetyczny.

  • tofirus Autorytet
    Postów: 339 404

    Wysłany: 10 października 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, tak się stresowałam tym L4, a ledwo weszłam do gabinetu, to doktor zapytał, czy potrzebuję zwolnienia 🙈 Chyba mam cierpienie wymalowane na twarzy.
    Poza tym mam nawrót infekcji i znowu globulki na 10dni, 10 dni przerwy i wymaz do pobrania.
    Moje wyniki wskazują, że jestem zagłodzona i odwodniona. Dostałam receptę na leki przeciwwymiotne, ale na razie jeszcze nie wykupuję. Jak jestem na L4 to postaram się bardziej o siebie zadbać i dojadać. Może to wystarczy.
    Do tego będziemy wprowadzać poszerzoną diagnostykę, ze względu na moją skłonność do wczesnego rodzenia. Na razie szyjka jest długa i mocna, ale z doświadczenia wiem, że to może się zmienić z tygodnia na tydzień.
    A dzidzia urosła przez tydzień o 1.5 cm i na 60% jest dziewczynką:D

    kjt91, Mmiśka lubią tę wiadomość

    le5adb4.png
    ud81ifo.png
    iiysvvj.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 10 października 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    Dziewczyny które przeszły już ten etap dzieci rocznych i trochę powyżej, mam pytanie czy Wy też nie moglyście nic w domu zrobić przy nich? Bo ja wczoraj nie zdążyłam zrobić obiadu w czasie drzemki i chciałam potem to skończyło się płaczem i rzucaniem aktorskim na podłogę że mama nie bierze na rączki ani nie siedzi na podłodze tylko się krząta po kuchni i robi coś sama.. jak już wpadł w furie to potem z 10 min go uspokajalam i poryczałam się z nim bo taka bezsilność czułam że jestem przywiązana do podłogi bo inaczej on szaleje.. jakoś to minęło, udało się zwalczyć czy nie miałyście takich problemów? Niczym sam nie umie się zająć:( zastanawiam się jak ja dziecko przewine małe czy nakarmię przy nim..

    U nas przy robieniu obiadu pomaga kitchen helper. Córka stoi zawsze obok mnie dostaje plastikowa miseczke i lyzeczke i "gotuje" razem ze mna. Odkad go mamy obiad zawsze zrobiony bez stresu, a dziecko zadowolone. ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Aprielka Autorytet
    Postów: 309 168

    Wysłany: 10 października 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tofirus a jakie masz te przeciwwymiotne? Bo torecan ja brałam w 1 ciąży codzienne i w szpitalu też dawali i teraz też dostałam od razu i lekarze bez problemu je przypisują i od wielu osób słyszałam że je brały więc chyba są w miarę bezpieczne i nie warto się katować, teraz dostawałam jeszcze domięśniowo od pielęgniarki która przychodziła z kroplówkami metacroplamid z tej samej grupy co torecan

    tofirus lubi tę wiadomość

    2de248e72a.png
    201809101662.png
  • tofirus Autorytet
    Postów: 339 404

    Wysłany: 10 października 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka wrote:
    Tofirus a jakie masz te przeciwwymiotne? Bo torecan ja brałam w 1 ciąży codzienne i w szpitalu też dawali i teraz też dostałam od razu i lekarze bez problemu je przypisują i od wielu osób słyszałam że je brały więc chyba są w miarę bezpieczne i nie warto się katować, teraz dostawałam jeszcze domięśniowo od pielęgniarki która przychodziła z kroplówkami metacroplamid z tej samej grupy co torecan
    Przepisał diphergan, a jak nie pomoże to torecan.

    le5adb4.png
    ud81ifo.png
    iiysvvj.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 10 października 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tofirus gratuluję poznania płci. W którym jesteś tygodniu, bo u mnie też suwaczki nie działają? Ciekawe czy u mnie lekarz coś zobaczy, ale pewnie nie, bo to dopiero 12tc.

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • tofirus Autorytet
    Postów: 339 404

    Wysłany: 10 października 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kjt91 wrote:
    Tofirus gratuluję poznania płci. W którym jesteś tygodniu, bo u mnie też suwaczki nie działają? Ciekawe czy u mnie lekarz coś zobaczy, ale pewnie nie, bo to dopiero 12tc.
    Dziś jest 13+4 u mnie. Z tym, że z tą płcią to wszystko może się jeszcze zmienić. Trochę liczyłam na chłopaka, bo latwiejsi w obsłudze ;) ale jak będę mieć kolejną księżniczkę (Helenę lub Antoninę) to też cudownie ;) W domu mamy już księżną Małgorzatę i Krzysztofa, który jest po prostu słodkim łobuzem ;)

    Mmiśka, kjt91 lubią tę wiadomość

    le5adb4.png
    ud81ifo.png
    iiysvvj.png
  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 10 października 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję udanych wizyt :)))
    Ja pojechałam dzisiaj na pobranie krwi do wszystkich zleconych badan, specjalnie godzinę w korkach jechałam żeby to zrobić za darmo z ubezpieczenia z pracy. .. i się okazało że zapomniałam sików xD Dobrze, że nie głowy. Mam problemy z myśleniem, to chyba przez tą walkę o przeżycie z mdłościami :P Nic, zrobię se juz prywatnie w przychodni obok domu, dobrze że to tylko to jedno badanie :P

    małżowinka lubi tę wiadomość

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 10 października 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pingwinkowa wrote:
    A ja mam jakiś kryzys i doła. Zaczynam żałować, że zdecydowałam się na drugie dziecko. Z córką ostatnio nie wyrabiam. Mam już tak dość, że najchętniej wysłałabym ją w kosmos, albo spakowała się i wyjechała na koniec świata. Jest ostatnio tak nieznośna, że nie jestem sobie w stanie wyobrazić w tym wszystkim drugiego dziecka. Non stop histerie, noce masakra, w dzień ciągle na ręce, jak ją wezmę to schodzi, jak zejdzie to ryk, bo chce z powrotem i tak w kółko. Wymiękam. Zawsze od wszystkich słyszałam, że im starszy maluch tym łatwiej, a mam wrażenie, że u mnie jest dokładnie odwrotnie...

    Nie wiem ile ma Twoja córcia, bo suwaczki nie działają, ale u mnie półtoraroczna łobuziara i też ostatnio miałam takie myśli jak Ty. Aż mi było głupio wypowiedzieć je na głos. Nawet mężowi nic nie mówiłam tylko tak klopsiłam to w sobie. Ale ten etap minął i teraz jest super (oprócz nocek, ale na razie sobie to odpuściłam i po prostu jak jest źle to biorę ja do nas). Mała się znowu bawi, czytamy razem książeczki, pomaga mi w kuchni itp. itd. Nie ma już histerii, wiecznych rączek i awantur o wszystko. Aż do następnego razu zapewne ;)

    Ja się nastawiam, że pierwszy rok we czwórkę będzie ciężki, ale że to zaprocentuje później :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 11:50

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 10 października 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aprielka u mnie było tak samo, ale odkad zaszlam w ciążę postanowiłam ze wszystko zacznę robić z Synem. (Ma 16miesięcy) i jakoś tam sie udaje. Ja gotuję,on się bawi garami. Sprzątam kuchnie to go muszę zapisz zapisz fotelik i dac coś jeść żeby był chwilę spokój bo tak to ciągle na rękach albo obok musi być,nie pojawi się chwile sam. No chyba że pozwalam mu robić Armagedon z garami w kuchni 😂

    Pingwinkowa tez mam czasem takie myśli jak Ty... nie jestes sama ;) jakos to będzie.

    A mnie martwią takie sytuacje np jak jedno bedzie spać a drugie lobuzowac, że będą budzić sie nawzajem itp no ale jakoś to będzie.

    Edit: suwaczki z babyboom nie działają ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 11:56

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • AgaRydz Ekspertka
    Postów: 208 79

    Wysłany: 10 października 2019, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny , pytanie mam . Mam problemy z załatwianiem się , coś Ala zatwardzenie . No o dziś poszłam do toalety , ciężko było ale poszło i z t krew . Na początku myślałam że coś z małym d to ewidentnie nie było z dróg rodnych . Sucho tak jak na pustyni .
    Czy to może być naczynko ? Początki hemoroidów ?

    SYNUŚ <3

    Niedoczynność tarczycy
    Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )

  • Mmiśka Autorytet
    Postów: 1047 336

    Wysłany: 10 października 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaRydz wrote:
    Cześć dziewczyny , pytanie mam . Mam problemy z załatwianiem się , coś Ala zatwardzenie . No o dziś poszłam do toalety , ciężko było ale poszło i z t krew . Na początku myślałam że coś z małym d to ewidentnie nie było z dróg rodnych . Sucho tak jak na pustyni .
    Czy to może być naczynko ? Początki hemoroidów ?
    Przechodziłam to w pierwszej ciąży i skutki odczuwam do dzis :( probuj zapobiegac zaparciom , woda z cytryna na czczo , sliwki suszone moczone cala noc w wodzie( ta wode tez wypic ) , jak juz bylo tragicznie i nie zalatwilam se pare dni to syrop lactulosum ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 12:59

    70876cd2f5.png
    Michałek <3
    72d679d744.png
  • karolkowa Autorytet
    Postów: 742 293

    Wysłany: 10 października 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie chyba przeziębienie wzięło :/ (mam nadzieję że nic więcej). Siedzę pod kocem i się grzeje herbatami. Czy przeziębienie wpływa na badania krwi które są robione przy prenatalnych??? Bo mam je w poniedziałek..

    09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
    07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia <3
    Zaczynamy kolejne starania
  • aniaem86 Autorytet
    Postów: 664 247

    Wysłany: 10 października 2019, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja patrzę na szkoły rodzenia głównie przyszpitalne w Warszawie i jedną, która jest blisko mojego domu na Bemowie, ale współpracuje ze szpitalem i koleżanka mi ją polecała. Wszędzie piszą, że przyjmują od ok. 26 tc, nie wcześniej. Także coś czuję, że dopiero w styczniu pójdę.

    1267e64ec8.png
  • AgaRydz Ekspertka
    Postów: 208 79

    Wysłany: 10 października 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmiśka wrote:
    Przechodziłam to w pierwszej ciąży i skutki odczuwam do dzis :( probuj zapobiegac zaparciom , woda z cytryna na czczo , sliwki suszone moczone cala noc w wodzie( ta wode tez wypic ) , jak juz bylo tragicznie i nie zalatwilam se pare dni to syrop lactulosum ;)
    Dziękuję serdecznie , bo nie powiem wystraszyłam się ciut .

    SYNUŚ <3

    Niedoczynność tarczycy
    Po stracie w 20 tyg. ( Luty 2019 )

  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 10 października 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniaem86 wrote:
    Ja patrzę na szkoły rodzenia głównie przyszpitalne w Warszawie i jedną, która jest blisko mojego domu na Bemowie, ale współpracuje ze szpitalem i koleżanka mi ją polecała. Wszędzie piszą, że przyjmują od ok. 26 tc, nie wcześniej. Także coś czuję, że dopiero w styczniu pójdę.
    To chyba mieszkamy blisko siebie, bo ja też się zastanawiałam nad tą szkołą rodzenia na Bemowie:) A gdzie planujesz rodzic? Masz już typ?

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 10 października 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też polecam kitchen helpera do kuchni, kupiliśmy jak mała miała 14 miesięcy i to jest chyba najczęściej używaną rzecz dziecięca. Dla mnie nawet lepsze niż nosidło i natychmiast skończyło się wiszenie na nodze. No ale jak mi dziecko czasem nie daje totalnie zrobić obiadu to bywa że odpuszczam, pobawimy się, a jak się zajmie czymś to ja mykam coś szykować. Moja ma 20 mcy, z czasem moim zdaniem jest łatwiej

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Mamma90 Przyjaciółka
    Postów: 116 92

    Wysłany: 10 października 2019, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja myślałam że tylko moje dziecko wiecznie wisi mi na rękach i że jestem jakaś nie udolna że nieraz nic nie ogarnę w domu .U mie jeszcze dochodzi zaprowadzanie i odbieranie 4 latki z przedszkola

    svchskjoduldtv7v.png
    8p3oyx8dy7nqt94l.png
    Wiktoria 05.03.2015r♥️
    Emilka 17.08.2018r♥️
    Dominik 23.03.2020r♥️
‹‹ 133 134 135 136 137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ