Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Z pierwszym synem nie bylo problemu z imieniem odrazu oboje ze Michał . A teraz mi sie podoba Bartek , Antoni , ostatecznie Pawel . Mężowi kategorycznie żadne a swoich propozycji nie podał , drazni sie ze mna ze i tak on pojedzie do urzędu 😂
-
Dziewczyny które czują już ruchy teraz, albo widzą z wcześniejszych ciąż jakie to uczucie - jak to opiszecie? Początek ruchów?
Ja zaczynam mieć uczucie jakby mój brzuch zaczynał żyć własnym życiem. W dziwnych miejscach mi to zabulgocze, to zawibruje, to ciut zaboli? Jakoś tak inaczej niż zwykle, ale nie nazwałabym tego na pewno ruchami . Czy to się tak zaczyna, czy prędzej macica świruje?2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nowa na dzielni wrote:Dziewczyny które czują już ruchy teraz, albo widzą z wcześniejszych ciąż jakie to uczucie - jak to opiszecie? Początek ruchów?
Ja zaczynam mieć uczucie jakby mój brzuch zaczynał żyć własnym życiem. W dziwnych miejscach mi to zabulgocze, to zawibruje, to ciut zaboli? Jakoś tak inaczej niż zwykle, ale nie nazwałabym tego na pewno ruchami . Czy to się tak zaczyna, czy prędzej macica świruje? -
Dokładnie, też miałam wrażenie takiej rybki w brzuchu, jakby coś delikatnie łaskotało od środa ale nie wiadomo co to oh, już się nie mogę doczekać tego uczucia
Ja mam wybrane imię dla dziewczynki, mąż wybrał dla pierwszej córki więc teraz nic nie mówi na mój wybór jak się okaże, że to jednak chłopiec to będzie główkowanie
Trochę się też boję reakcji rodziny na to moje dziewczyńskie wybrane imię, bo jest no... bardziej oryginalne niż imię pierwszej córki ale zobaczymy. Ja jak się z mężem staraliśmy teraz to ciągle mu mówiłam ze robimy R (tu to moje wybrane imię), okaże się na ile się mnie słucha ten mój chłop -
Paulinye wrote:Ale mi brzuch wybiło, muszę już nosić spodnie ciężarówki, wyglądam jak koleżanka w 6 miesiącu.
Znów zaczęły się u mnie bóle brzucha jak na okres... mam nadzieję to przez rozciąganie macicy.
My z mężem mamy całkowicie inne gusta jeśli chodzi o imiona, więc będzie ciężko
Tak, więc u nas będzie Tomasz albo Pola -
kalade wrote:My też mieliśmy zupełnie inne gusta, ale wybraliśmy imiona już dawno, a to dzięki sposobie wyorobowanemu przez moich rodziców. Każdy z nas zrobił listę 6 imion, które mu się podobają. I później po kolei wykreslalismy po jednym z kazdej listy te, ktore nam sie nie podobaja, na zasadzie: "jak Ty wykreslisz to imię, to ja wykresle to". Jak już zostały dwa imiona na końcu to bez problemu doszliśmy do porozumienia:)
Tak, więc u nas będzie Tomasz albo Pola
A czujecie już tą "rybkę" ? Nie umiem się doczekać tego uczucia. -
U mnie już oprócz rybki są stuknięcia. Ale w pierwszej ciąży gdzieś około 16 tyg. czułam. Tylko wtedy miałam łożysko na przedniej ścianie, więc amortyzowało odczucia, a teraz jest na tylnej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 15:43
-
nowa na dzielni wrote:Dziewczyny które czują już ruchy teraz, albo widzą z wcześniejszych ciąż jakie to uczucie - jak to opiszecie? Początek ruchów?
Ja zaczynam mieć uczucie jakby mój brzuch zaczynał żyć własnym życiem. W dziwnych miejscach mi to zabulgocze, to zawibruje, to ciut zaboli? Jakoś tak inaczej niż zwykle, ale nie nazwałabym tego na pewno ruchami . Czy to się tak zaczyna, czy prędzej macica świruje?
-
Kurcze, ja to nic a nic nie czuję. Nawet nie to, że się zastanawiam czy to kiszki czy dzidziuś, tylko po prostu NIC Ale lekarz mi ostatnio powiedział, że mam bardzo dużą macicę, może dlatego, dzidzia ma dużo miejsca to nie wali w ścianki.
My od wielu lat mieliśmy wybrane Jaś i Marysia. Wiemy, że będzie chłopak, ale niestety dookoła same Jaśki i nie wiemy co z tym zrobić Nie możemy znaleźć innego wspólnego imienia -
aniaem86 wrote:Kurcze, ja to nic a nic nie czuję. Nawet nie to, że się zastanawiam czy to kiszki czy dzidziuś, tylko po prostu NIC Ale lekarz mi ostatnio powiedział, że mam bardzo dużą macicę, może dlatego, dzidzia ma dużo miejsca to nie wali w ścianki.
My od wielu lat mieliśmy wybrane Jaś i Marysia. Wiemy, że będzie chłopak, ale niestety dookoła same Jaśki i nie wiemy co z tym zrobić Nie możemy znaleźć innego wspólnego imienianowa na dzielni lubi tę wiadomość
-
aniaem86 wrote:Kurcze, ja to nic a nic nie czuję. Nawet nie to, że się zastanawiam czy to kiszki czy dzidziuś, tylko po prostu NIC Ale lekarz mi ostatnio powiedział, że mam bardzo dużą macicę, może dlatego, dzidzia ma dużo miejsca to nie wali w ścianki.
My od wielu lat mieliśmy wybrane Jaś i Marysia. Wiemy, że będzie chłopak, ale niestety dookoła same Jaśki i nie wiemy co z tym zrobić Nie możemy znaleźć innego wspólnego imienia
-
aniaem86 wrote:Kurcze, ja to nic a nic nie czuję. Nawet nie to, że się zastanawiam czy to kiszki czy dzidziuś, tylko po prostu NIC Ale lekarz mi ostatnio powiedział, że mam bardzo dużą macicę, może dlatego, dzidzia ma dużo miejsca to nie wali w ścianki.
My od wielu lat mieliśmy wybrane Jaś i Marysia. Wiemy, że będzie chłopak, ale niestety dookoła same Jaśki i nie wiemy co z tym zrobić Nie możemy znaleźć innego wspólnego imienia -
kalade wrote:My też mieliśmy zupełnie inne gusta, ale wybraliśmy imiona już dawno, a to dzięki sposobie wyorobowanemu przez moich rodziców. Każdy z nas zrobił listę 6 imion, które mu się podobają. I później po kolei wykreslalismy po jednym z kazdej listy te, ktore nam sie nie podobaja, na zasadzie: "jak Ty wykreslisz to imię, to ja wykresle to". Jak już zostały dwa imiona na końcu to bez problemu doszliśmy do porozumienia:)
Tak, więc u nas będzie Tomasz albo Pola -
małżowinka wrote:Mój mąż odrzucił wszystkie moje propozycje :p więc dałam mu wydrukowaną listę ponad 300 imion, łaskawie nie wykreślił 4 😂 no i nasza córcia ma jedno z tych imion. Ostatnio wybieraliśmy na mniej niż miesiąc przed porodem więc teraz to raczej też za szybko o tym myśleć nie będziemy
-
Ja już po wizycie wszystko super doktor mówi ze nie ma się do czego doczepic dzidzia pomachala mi na usg jak zwykle nie zapamietalam rozmiarów.. Gapa ze mnie. Ale ja totalnie nie mam pamięci do liczb 🤷♀️ mam przyjść za trzy tygodnie z morfologia i przebadanym moczem i będziemy umawiać polowkowe 😃
My będziemy mieć Marcelinke albo... I tu jest zadyma 😂 mąż się oparł na Janusza i koniec kropka a ja totalnie nie chce sie na to zgodzić.. Podoba mi się Józek
Zmartwilam się ze tyle już przybrałam na wadze muszę się więcej ruszać i mniej jeść.. W dzień pierwszego zastrzyku do in vitro ważyłam 54 kg a dzisiaj w butach i po całodziennym jedzeniu waga pokazała 60 kg zwaze się jutro na czczo przed śniadaniem bo aż mnie to wkurza normalnie.. Fakt ze nie wymiotywalam ani razu i przy in vitro to jednak konska dawkę hormonów przyjęłam ale jakoś mnie to nie pocieszaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 19:38
Mmiśka, kanapa, diversik89, MrsKiss, Gabriella, XKamaCX lubią tę wiadomość
03.18 - wyrok azoospermia
04.18 - wyniki hormonów w normie
05.18 - inhibina B 283,65 ( 11,5-368 )
06.18 - mutacja CFTR
07.18 - zabieg ZPN - bez poprawy
11.08 - biopsja TESE - kilka plemników znalezionych po odwirowaniu, sprawdzane tylko prawe jądro
01.19 - zmiana kliniki na nOvum
03.19 - kuracja przed biopsją
07.19 Biopsja igłowa, multum plemników dobrej jakości!!
16.07 transfer trzydniowego zarodka 😍
26.07 beta 92,01 prog 163,70 - 10dpt 😍
12.08 mamy 💓😍 - 27 dpt
Mamy ⛄⛄
Mój wniosek: Nie traćcie czasu na pseudoandrologów!
-
Co do imion my od dawna Mamy wybrane imiona dla dzieci akurat w 100% sie na nie zgadzamy Co prawda dla corki ja wole inna kolejnosc dwoch imion a maz inna ale poszlismy na kompromis
U nas bedzie albo Felicity Gwendoline (po mojej I meza babci) albo George Felix (po meza I moim dziadku)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 19:45