Kwiecień 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Szpilkka wrote:A co do dlugosci porodu to u mnie ogolnie byl wolno postepujacy porod i rozwarcie. Z oxy chodzilam 16 godzin zanim mialam te 6cm i moglam miec znieczulenie. Wyobraźcie sobie 16 godzin chodzenia po korytarzu z takimi skurczami ze mogla bym dziesiatke dzieci urodzic. Wiec przy wzieciu znieczulenia czulam sie jak nowonarodzona. Jesli ktoras rodzi 2 godziny czy nawet 8 godzin i nie miala znieczulenia - super . Jednak ja mialam skurcze mega bolesne 16 godzin. To jest różnica.
Wiadomo, jak że wszystkim jest to kwestia indywidualna. U mnie bolesne skurcze trwały 3,5 godziny i parte 0,5. Wcześniej miałam skurcze przez 3 godziny, ale totalnie bezbolesne, po prostu czułam spinanie. Więc jak dla mnie było spoko. Nastawiam się, że drugi gorszy nie będzie. Na pewno fajnie mieć możliwość wzięcia zzo w razie potrzwby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 09:25
-
Też nie brałam ZZO bo bałam się tego wydłużenia całej akcji. Drugi raz też nie wezmę. Mimo bólu takiego, że chce się umrzeć, to po podaniu oxy po 4h mała już była z nami. Gorsza była noc poprzedzająca bo skurcze miałam regularne krzyżowe, sączące wody, a postęp porodu żaden - wtedy się nacierpialam, a wszyscy kazali czekać do rana, bo moze sie samo ruszy. No nie ruszyło sie, takze mozna to bylo zalatwic wczesniej, zamiast czekac na cud... No ale takie mieli procedury niestety... W nocy oka nie zmrużyłam i rodziłam resztką sił.
-
Mmiśka wrote:Weekendowa cisza czyli wszyscy super sie bawia :p jak tam samopoczucie ? Ktos jeszcze przed prenatalnymi ?09.2018 - ICSI , 22 oocyty - mamy 6 blastocyst: 4AA, 4BA, 3AA, 3BA, 3BB, jedna wczesna blastka
07.08.2019 - 4 crio ❄ 3BA + scratching + Accofil = Oliwia
Zaczynamy kolejne starania -
Ja jutro idę na pierwszą wizytę do lekarki że szpitala w którym chciałabym rodzić więc się zastanawiam jak będzie w porównaniu z moim obecnym lekarzem. Do mojego zresztą chyba będę chciała przyjść jeszcze na badania połówkowe i te 3 trymestru, chociaż nie wiem jak podejdzie do tematu. Zobaczymy, mam nadzieję że ten poród będzie lepszy niż poprzedni, oby tylko zmianą miejsca nie strzelić sobie w kolano. W ogóle to możliwe że czuje ruchy malucha, właśnie mi córka usnęła na brzuchu a dzidziol chyba podskakuje
-
Dziewczyny parę razy czytałam tutaj ze chłopcy są "łatwiejsi w obsłudze". Powiedzcie mi co mialyscie na myśli? Sorki za może głupie pytanie ale to będzie moje pierwsze dzieciątko i właśnie prawdopodobnie chłopak i bardzo mnie to ciekawi
U mnie wizyta we wtorek u mojego gina
Mamy omówić wyniki prenatalnych. Już się nie mogę doczekać zeby znowu zobaczyć naszego łobuziakakalade lubi tę wiadomość
-
U dziewczynek bardziej prawdopodobne są wszelkie choroby układu moczowego. No i tak jak u nas podcieranie od góry do dołu. Kupka między wargami sromowymi też fajna nie jest i trzeba dokładnie to miejsce wtedy wytrzeć, no ale też deliktanie żeby krzywdy nie zrobić. Są też przypadki zrastania warg sromowych przy np. nieodpowiedniej pielęgnacji, albo stosowaniu nieodpowiednich kosmetyków. No ogólnie trzeba uważać. chociaż u nas na szczęście nigdy nie było z tym problemu i sama się zastanawiam, czy będę umiała hop siup się przestawić na obsługę chłopca.
-
karolkowa wrote:Ja też się dziwię że tu taka cisza 😁 Ja mam jutro prenatalne! Boję się ale mam też nadzieję że będzie wszystko ok..
Trzymam kciuki ❤️karolkowa lubi tę wiadomość
Start 2014r ...
Maj 2016- CP
HSG- niedrożny PJ,
❕Klinika Poznań- kwiecień 2019
❕ Kwiecień (16.04.19r ) Histeroskopia macicy- ok
💣Niedoczynność tarczycy
💣PCOS,
💣insulinoopornosc,
💣V Leiden heterozygotyczny,
💣MTHFR C677T homozygotyczny,
💣PAI-1 1 4G homozygotyczny...
Nasienie ok
25.07.19 - Punkcja
30.07.19- Transfer blastki 5.1.1 -
7dpt- 56,
progesteron 20,83 ng/ml
9dpt- 140,
13dpt-1087,
progesteron 27,55ng/ml
15dpt-2566,84
23.08.19... mamy serduszko ❤️ (24dpt)
,, nasza mała wojowniczka ,,
17.04.2020 Marcysia jest już z nami...❤
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
małżowinka wrote:Ja jutro idę na pierwszą wizytę do lekarki że szpitala w którym chciałabym rodzić więc się zastanawiam jak będzie w porównaniu z moim obecnym lekarzem. Do mojego zresztą chyba będę chciała przyjść jeszcze na badania połówkowe i te 3 trymestru, chociaż nie wiem jak podejdzie do tematu. Zobaczymy, mam nadzieję że ten poród będzie lepszy niż poprzedni, oby tylko zmianą miejsca nie strzelić sobie w kolano. W ogóle to możliwe że czuje ruchy malucha, właśnie mi córka usnęła na brzuchu a dzidziol chyba podskakuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 08:28
-
Karolkowa powodzenia dziś na wizycie ja idę jutro na prenatalne, w sumie to tym razem chyba bardziej się nie mogę doczekać niż denerwuję
Mam postanowienie, że po jutrzejszym badaniach już będę córce mówić, że będzie miała rodzeństwo, żeby później nie była zdziwiona z reszta i tak ona i mąż idą ze mną, to może mała coś tam wypatrzy też po swojemu.karolkowa lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj bylam na ponownym usg i wyniki pappa. I jedno i drugie wyszlo bardzo dobrze. Nie ma ryzyka chorob downa. Na usg bardzo ladnie chlopczyk urósł, nosem ladnie widoczny a przeziernosc zmniejszyła sie do 2,1. Kolejne usg polowkowe 2 grudnia.
https://naforum.zapodaj.net/571d8c5d4445.jpg.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 12:19
Mmiśka, kalade, MrsKiss, kanapa, Gabriella lubią tę wiadomość
-
Szpilkka wrote:Ja dzisiaj bylam na ponownym usg i wyniki pappa. I jedno i drugie wyszlo bardzo dobrze. Nie ma ryzyka chorob downa. Na usg bardzo ladnie chlopczyk urósł, nosem ladnie widoczny a przeziernosc zmniejszyła sie do 2,1. Kolejne usg polowkowe 2 grudnia.
https://naforum.zapodaj.net/571d8c5d4445.jpg.html
Myslalas juz moze nad imieniem dla synka ? Ja powiem szczeze ze jak tak dalej pojdzie to z mężem nie dojdziemy do porozumieniadominique lubi tę wiadomość
-
Ale mi brzuch wybiło, muszę już nosić spodnie ciężarówki, wyglądam jak koleżanka w 6 miesiącu.
Znów zaczęły się u mnie bóle brzucha jak na okres... mam nadzieję to przez rozciąganie macicy.
My z mężem mamy całkowicie inne gusta jeśli chodzi o imiona, więc będzie ciężkoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 13:36
-
Paulinye wrote:Ale mi brzuch wybiło, muszę już nosić spodnie ciężarówki, wyglądam jak koleżanka w 6 miesiącu.
Znów zaczęły się u mnie bóle brzucha jak na okres... mam nadzieję to przez rozciąganie macicy.
My z mężem mamy całkowicie inne gusta jeśli chodzi o imiona, więc będzie ciężko -
Ja już w spodniach ciążowych od 2 tygodni. Xd Ostatnie dni całkiem fajnie się czuję, ale to chyba zasługa pogody. Oby jak najdłużej tak było. My na ten moment mamy wybrane imię dla dziewczynki, z chłopcem mamy spory problem z dojściem do porozumienia. Jest jeden typ, ale nie jestem w 100% go pewna.
-
Jeju dziewczyny wy już wszystkie po prenatalnych A ja dopiero w następny poniedzialek. Ehh.. Ja siedzę cicho bo mnie dopadło przeziębienie ból gardła i gorączką. Jestem mega słaba już 2x zasłabłam więc tylko leżę. Oprócz domowych sposobów jak miód cytryna czosnek jak się jeszcze ratujecie. Ja z bólem ale wzięłam paracetamol na noc żeby zbić gorączkę